Już we wrześniu Mistrzostwa Polski na Wiśle-Malince?

  • 2008-05-04 23:39

Już w dniach 26-28 września tego roku na nowej skoczni w Wiśle-Malince mają odbyć się Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich na igelicie - informuje "Dziennik Zachodni".

Taką informację podał wice prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Andrzej Wąsowicz.

Prace, związane z obsuniętym zeskokiem ruszyły pełną parą. Nadal pozostaje problem parkingów. Władze miasta Wisły wciąż szukają optymalnego rozwiązania.

Nadleśniczy Witold Szozda wytypował pod parkingi m.in. skład drewna "Szarowy" (0,5 ha), łąkę Leśniczówka "Malinka" (0,3 ha), skład drewna "Janiurka" (0,5 ha), pole namiotowe "Nadleśnictwo" (0,5 ha), parking Leśniczówka Czarne (0,2 ha) oraz pastwisko przy skoczni (1 ha), które miałoby być podniesione przez wywózkę ziemi z terenu budowy skoczni. Według szacunków władz Wisły na tym ostatnim parkingu znalazłoby się miejsce dla około tysiąca samochodów!

"To, co planuje miasto, to bardzo dobre rozwiązanie. Takie miejsce przy odpowiednim utwardzeniu nawierzchni byłoby znakomite. Rzadko się zdarza w świecie, by kibice mieli okazję parkować tak blisko obiektu narciarskiego" - twierdzi Andrzej Wąsowicz.

Prawdopodobne jest, że wszystkie prace na skoczni zostaną zakończone już w sierpniu.

"Nadszedł czas, by nastąpiła ocena prowadzonych przez nas prac. Autorzy projektu muszą przyjechać i sprawdzić, czy prowadzimy je zgodnie z założeniami. Obecnie kończone jest wykonywanie pierwszych oczepów na zeskoku, które są już gotowe do betonowania. Na obiekt został już dowieziony igelit, którym będzie pokryty zeskok" - poinformował kierownik budowy Jerzy Hammer.

Najświeższe zdjęcia z budowy skoczni można zobaczyc w naszej galerii


Tadeusz Mieczyński, źródło: Dziennik Zachodni/sport24.pl
oglądalność: (6891) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @kolesio

    Zrobia jakieś zawody "Solidarności" lub "Świąteczne" przyjedzie 2 Czechów i 1 Słowak i będa mieli zawody miedzynarodowe ;)

  • kolesio weteran
    w TV powiedzieli...

    Wczoraj na TVP Info którys z organizatorów (nie pamiętam kto) zdradził tajemniczy plan zorganizowania w Wisle zawodówm miedzynarodowych. Myślicie że wystapili juz o organizację COC, czy PS czy LGP? Nic z tych rzeczy! Pewnie było by za duzo pisaniny... Tyle tych kwitów...
    Najlepiej wprowadzić podział ról: "my wybudujemy skocznię, a Adam Małysz niech załatwi żeby przyjechała czołówka PS na MP we wrzesniu!"
    Ot co.

  • anonim

    Fakt faktem, że miejsc w Malince jest stanowczo za mało, jesli marzy się PZN-owi PŚ tam, to chyba nic z tego nie bedzie.
    Przecież doskonale widzimy ile tysięcy kibiców jest pod Wielką Krokwią na PŚ,
    gdzie niby mają się w Malince pod skocznią pomieścić ?

    Tam chyba będą mogły być rozgrywane narazie MP, gdzie przychodzi garstka ludzi, nawet tego półtora tysiąca pewnie nie ma, to wystarczy.

  • MarcinBB redaktor
    @ Anonimowy Anonim

    A dlaczego? Prędzej Szczyrk, niż Wisła. Dlaczego może być PŚ w Villach lub Kranj, a nie może być w Szczyrku?
    Odpowiedź "bo Hofer jest Austriakiem a Tepes Słoweńcem" jest oczywiście logiczna, ale chyba jednak nie do końca sensowna.
    Rynek polskich skoków to wciąż potencjalnie 40 milionów fanów Małysza. Brzęczących argumentów się nie odrzuca.

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Najlepsza bajka PZNu to zapewnienie starań o PŚ w Szczyrku. Już sam nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, ale chyba to drugie.

  • Emu doświadczony

    W całym sporze o trybuny nie chodzi tylko o licytowanie się, kto jest prawdziwym kibicem. Raczej o bajeczki PZN-u o tym, jak to Niemcy mają tyle konkursów PŚ w sezonie i my też będziemy organizować, w Zaku i we Wiśle, o! :P Jasne, panie Tajner, PŚ na skoczni na półtora tysiąca widzów. Jest pan genialny.
    Prawie czekam, aż PZN wyskoczy z pomysłem budowy mamuta...

  • austriaczka07 początkujący

    ojj...znowu ta polska rzeczywistośc... według mnie nie ma takiej realnej szansy,żeby ten termin został terminem ostatecznym i końcowym...

  • Adi.P. weteran
    Skalite

    Jak stanęło , to już na zawsze? Czy nadal ogłoszą przetarg "Lada Moment"? Wyciąg stawiają do nikąd, no w sumie do lasu. Kolejny polski ewenement , wyciąg gotowy tylko skocznia nie.

  • KochamSkoki bywalec
    Doorisska

    Też widziałam tą skocznie na żywo w sobote^^ xD jest feest ekstra^^ ale skoncza ja do wrzesnia? xD :D:D:D

  • anonim

    @Marti

    Osoba, która to napisała może iśc sobie pieszo do Zakopanego, dosłownie,
    ja mam troche więcej niż 600 km, ale jak juz planuję taką wyprawę to nie tylko na 3 dni ale na conajmniej tydzień.
    No i trzeba urlop z pracy załatwić jeszcze, także ta osoba nie ma pojęcia o czym pisze.

    Dlatego w moim przypadku jechac na MP na jeden dzień tyle kilometrów zwyczajnie się nie opłaca, bo bilety na pociąg za darmo nie dają,
    ale jak już jadę to po to by przezyć coś wspaniałego, czyli zobaczyć w akcji wszystkich skoczków z całego świata nie tylko polaków.
    No bo kto jedzie na MP? Ci z okolic Zakopanego i Krakowa, nikt z tak daleka chyba nie pojedzie na jedno popołudnie, po to aby wieczorem wracać.
    To garstka ludzi, widac to w telewizji.
    Ale uczestniczyć a zawodach PŚ ? To naprawdę jest coś!

  • Marti :)*** początkujący

    Fanka zgadzam się z Tobą całkowicie :) Ja mam do Zakopca jakieś 600 km i nie sprawia mi to problemu. Kiedy naprawdę chce się tam być, żadna odległość nie zniechęci prawdziwego kibica. Skoki to nie jest tylko Adam Małysz i ja zostaję z tym sportem na zawsze. A to 'jarmarcze towarzystwo' to nie wiem do kogo, bo na skokach są tylko fantastyczni kibice. Przynajmniej według mnie. I mam nadzieję, że Puchar Swiata będziemy mogli oglądać kiedyś i na Malince, i że te trybuny naprawdę będą większe.

    Pozdr.

  • anonim

    Prawdziwy kibic jedzie kilkaset kilometrów aby zobaczyć wspaniałe widowisko sportowe jakimi są skoki narciarskie,
    i ślęczy pod skocznią przez dokładnie 3 bite dni, po kilka godzin,
    prawdziwy kibic wychodzi ze stadionu prawie po czworakach ze zmęczenia póżna porą, ale jakże zadowolony, że tam był,
    to nie sztuka mieszkać jak rzut kamieniem do skoczni i robić nie miłe uwagi kto jest tym prawdziwym kibicem,
    ale prawdziwą sztuka jest jechać kilkaset kilometrów i być tam nie tyulko przez te trzy dni ale slęczeć pod COS-em aby pozdrowić wszystkich zawodników i tu nie chodzi już tylko o Adama choć wiadomo, że on jest numerem jeden przynajmniej dla mnie.

    I wcale nie uważam się za jarmarczne towarzystwo , mało tego jestem przekonana, że kibice skoków zostaną, nawet jak Adam kiedys odejdzie.

    Ciekawe @Usia, czy ty zawsze wstajesz z łóżka lewą nogą ?
    A czy ty kiedys byłaś w tym tłoku na PŚ ? czy tylko na MP kiedy jest ta garstka kibiców ?

  • anonim
    @nieznany (*dsl.133.c78.petrotel.pl),

    No to przynajmniej widzisz, że prawdziwych kibiców skoków w Polsce niewielu. Trybuny na Malince dla nich wystarczą w zupełności. Jak Adam przestanie startować w PS i LGP, to tamto jarmarczne towarzystwo stopnieje do wymiaru prawdziwych kibiców, czyli 1000 osób na zawodach nie przekroczy.

  • anonim

    Bycie na MP czy PK, to mały pikus,
    ale być na PŚ to już coś !

    Coś wspaniałego!

  • anonim

    Prawdopodobne jest, że wszystkie prace na skoczni zostaną zakończone już w sierpniu.... 201oroku?

  • anonim
    A skąd wezma więcej niz 1000 widzów?

    Nie róbcie paniki z miejscami dla widzów. Przyznać sie bez bicia kto z Was był chociaz raz na Mp czy zawodach PK?

  • anonim

    bo jak zrobia trybuny na 10000~ ludzi to 1000 miejsc parkingowych to i tak bedzie za malo

  • anonim

    A co z trybunami, tam zmiesci sie zaledwie 100 osob, po co wiec parking na 1000 samochodów?

  • fanka_adama bywalec

    super.. :D widzialam ta skocznie, na żywo jest fajna :) ^^

  • andbal profesor
    Termin MP

    Ostatnimi czasy udawało się pogodzic termin MP z terminami FISu (wyjątek to świąteczny zamieniony na zaległe MP z poprzednej zimy). Październikowe (około połowy) były po zakończeniu sezonu letniego. Teraz mają być pod koniec września (26-28) to od piątku do niedzieli. Jest to termin kolizyjny z Pk - tylko z PK. Lecz czytaliśmy jak ważne ma być PK. Mają jeździć najlepsi poza Małyszem i Stochem. Czyli brązowy (domniemany) pojedzie na PK ? Jedynie jest szansa, że we wcześniejszch zawodach letniego PK zawodnicy (wymienieni przez Kruczka-Tajnera) zdobędą potrzebną ilość punktów na utrzymanie się w 50tce CRLu (Bachleda, Zyła i Hula bo Rutkowski już ma tę odpowiednią) i na PK (finałowe zawody cyklu letniego) pojadą juniorzy (Miętus, Kot i ktoś w miarę w formie).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl