"Jestem pełen optymizmu" - rozmowa z Kamilem Stochem

  • 2008-05-08 14:03

Co wiosną robi Kamil Stoch? Co sądzi na temat zmian w sztabie szkoleniowym? Czy można skakać ze skręconą kostką? Na te i inne pytania odpowiedział portalowi Skijumping. Zapraszamy do przeczytania krótkiej rozmowy ze skoczkiem z Zębu.

Marcin Hetnał: Co Kamil Stoch robi wiosną?
Kamil Stoch: Po zakończeniu sezonu nie mam zbyt wiele czasu na odpoczynek gdyż zacząłem kolejny rok studiów. Od razu, bo na drugi dzień po przyjeździe z ostatniego konkursu z Planicy pojechałem na uczelnię.

Marcin Hetnał: Jak teraz, na spokojnie już ocenisz zeszły sezon zimowy w swym wykonaniu? Jesteś zadowolony, rozczarowany, zły?
Kamil Stoch: Ostatni sezon nie był taki, jak myślałem że będzie. Przed rozpoczęciem byłem przekonany, że jestem do niego świetnie przygotowany i będę mógł walczyć nawet o pierwszą 15. Niestety los gotuje nam różne niespodzianki.
Było jak było, teraz jest teraz i praktycznie już zapomniałem o tym
co się wydarzyło w zimie. Oczywiście nie jestem zły po sezonie, może
trochę zawiedziony ale przede mną dużo pracy przed następnymi startami więc postaram sie jak najlepiej do nich przygotować.


Marcin Hetnał: Jak ocenisz współpracę z Hannu Lepistö? Czy Tobie czegoś brakowało ze strony trenera przez te dwa lata?
Kamil Stoch: Jeżeli chodzi o współpracę z Hannu to układała się bardzo dobrze. Owszem, bywały wzloty i upadki, ale tak jest chyba wszędzie, w każdej drużynie niezależnie od dyscypliny. Szczerze powiedziawszy każdy kto obejmuje stanowisko pierwszego trenera reprezentacji w Polsce czuje na sobie presję, która staje się coraz większa w miare oczekiwań z zewnątrz: działaczy, mediów, no i oczywiście kibiców. Ja tę presję czasami odczuwałem również na sobie i może też dlatego nie wszystko szło tak, jak powinno. Ale taki jest sport i tego nie zmienimy.

Marcin Hetnał: Jakim asystentem trenera był Łukasz Kruczek i czego się po nim spodziewasz jako po pierwszym trenerze? Jakich zmian spodziewasz się w ogóle po nowym sztabie szkoleniowym?
Kamil Stoch: Łukasza Kruczka jako asystenta oceniam bardzo dobrze. Uważam że ze swoich obowiązków wywiązywał się na medal! Na razie nie mogę powiedzieć czego oczekuję od niego jako od pierwszego trenera, bo cokolwiek oczekiwać to mogę tylko od samego siebie. Trener ma być po prostu trenerem, ma być dobrym szkoleniowcem. Uważam, że jeśli ktoś podejmuje się takiej pracy to doskonale wie, na co się godzi i równocześnie wie, co ma robić.
A jak będzie? Zobaczymy. Ja jestem pełen optymizmu!


Marcin Hetnał: W czasie konkursu w Kuopio Włodzimierz Szaranowicz mówił w telewizji, że skręciłeś kostkę. Jak to się stało, dlaczego wobec tego skakałeś w konkursie i czy ze skręconą kostką w ogóle da się skakać?
Kamil Stoch: Owszem w Kuopio skręciłem sobie kostke, a dokładniej zerwałem torebkę stawową podczas gry w piłke. Nie mogłem normalnie trenować tzn. biegać, robić różnych odbić, ale skakać mogłem, gdyż buty skokowe mają to do siebie że doskonale usztywniają stopę oraz kostkę. Jednak nie oddawałem skoków na 100% moich możliwości, skakałem bardziej asekuracyjnie. A skakałem tylko dlatego, że chciałem, nie po to pojechałem taki kawał drogi żeby leżeć w łóżku i oglądać skoki w telewizji.

Marcin Hetnał: Czy miałeś już wakacje, czy dopiero planujesz coś przed sezonem letnim?
Kamil Stoch: Na razie planuję je dopiero w lipcu, mam nadzieje że się uda.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7674) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach:

    MŚ 2005 - 37 i 53
    MŚ 2007 - 13 i 11

    ZIO 2006- 26 i 16

    Na pierwszym miejscu duza skocznia.

  • jozek_sibek profesor
    "Lato" K.Stocha

    K.Stoch w LGP:

    2005 - 11, 8,24,12,15, 5,13 ------ 11 miejsce - 166 pkt
    2006 - 45,35,16,22,21, 8,65,DSQ-37 miejsce -- 66 pkt
    2007 - 39,14,29,19, 27, 1, 5 ----- 12 miejsce - 181 pkt

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ 2007/2008

    Zajęte miejsca - 58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,6,19,12,21,25,44,20,52,24,53,23,32,35,30,29,29.

    Słabiutki początek i koniec sezonu.


    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-09-22 19:47:11 ***

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ

    2004/2005 - 53 miejsce--- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce--- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 30 miejsce - 157 pkt - 2

  • anonim

    Jeju, zerwana torebka stawowa brrrrrrr. Jak ja miałem naciągnięte jakieś tam więzadła w kostce, to przez tydzień chodzić nie mogłem, bo bolało jak diabli, a tu jeszcze skakać. Podziwiam, podziwiam...

  • ivonka bywalec
    -

    no świetnie gratuluję im, nie ma co. ja trzymam kciuki za naszych, żeby ten sezon był lepszy od następnego.

  • anonim
    @kiki

    Bo Austriacy sa rozsądni. Teraz ciężko trenują, latem startują (trochę na luzie) a jesienią odpoczywają a potem wyluzowani przyjeżdżają na PŚ i koszą konkurencję.

  • kiki początkujący

    austriacy już trenują :) od 4 maja :)

  • JoaN bywalec

    A tak ogólnie ...Cieszy mnie pojawienie się ciekawych wywiadów/rozmów.Czekam na pozostałe -mam nadzieję,że równie dobre)- w tym z naszym Mistrzem-Adasiem (tak zdrobniale bo z sympatią).
    No i........żelaźni forumowi dyskutanci W FORMIE :-))
    Pozdrawiam

  • JoaN bywalec
    @ nieznany (*h82.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    Ty uważasz,że skoczek narciarski jest istotą której organizm funkcjonuje na innych zasadach niż każdego z nas a każdy przejaw innych zachowań to "gwiazdorzenie"? Trochę zastanowienia przed klepaniem w klawisze może by się przydało?
    Alboś ignorant,albo prowokujesz...
    Ze mną Ci się udało bo nie lubię takich bezmysśnych tekstów a jak to wchodzę to prawie zawsze taki się znajdzie i jak już "nagromadzi mi się komplet " to reaguję.

  • anonim
    @kibic_malysza

    Uważam tak samo, pieknie to napisałeś.

    Natomiast ja chciałabym wiedzieć, jaki to indywidualny tok przygotowań będą mieć Kamil i Adam, bo o tym Kruczek wspominał jakiś czas temu.
    Jak to bedzie wyglądało? I z kim bedą trenować ?

  • anonim

    Czy to prawda, że Austriacy już trenują?

  • anonim

    Kamil bierz sie za trening a nie za gwiazdorzenie, bo się skończy znów jak w zeszłym roku.

  • kibic_malysza profesor

    @Fanka

    No faktycznie, Adam jest w reklamie Generali a na koniec jest coś takiego powiedziane -walczyć jak lew(lew jest w logo tego banku) - i to do Adama najbardziej pasuje ze wszystkich naszych sportowców bo nie znam drugiego sportowca który by miał takie ambicje. U Adama to zawsze widać, jak skakał 130m w Harrachovie to chciał jeszcze te kilka metrów przy zeskoku dociągnąć to widac na powtórkach jak idzie do przodu prawie przy lądowaniu. I ważne jest to że się nie załamał po tych nieudanych konkursach i ważne że w Zakopanem pokazaliśmy solidarność z nim i doping był jak należy no i te nasze okrzyki Adam Małysz Adam! jak stał na podium(4 miejsce) w Zakopanem to tego już tłumaczyć nie trzeba.Walczy jak lew dalej a każdy jego dobry skok mnie cieszy. I chce aby jeszcze raz przypomniał wszystkim jak skacze Adam Małysz, ja wierze że jeszcze przypomni i mysle ze nie tylko ja :)

  • indor_ weteran
    @Marcin Hetnał

    Nono Marcin, lecisz na rekord :)
    Ile jeszcze wywiadów masz w zanadrzu?

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    Ja bym bardzo chciał...

    ...i prosił o wywiad ze skoczkami zapomnianymi, takimi jak Wojtek Skupień lub Mateusz Rutkowski.

  • anonim

    @kibic_malysza

    Ty, to tak jak ja :)

    Mam nadzieję, ze w końcu doczekamy się obszernego wywiadu z Adamem, nie mogę się doczekać.
    Podejrzewam, że jest na wczasach z rodzinką ale jak zróci, prosze o wywiad z Adamem.

    Natomiast narazie musze się zadowolić oglądając Adasia w telewiizji w reklamie "Banku " :)
    Dobre i to :)

  • Boy profesor

    Ludzie, to nie jest wywiad, to krótka rozmowa, którą Kamil zgodził się przeprowadzić, uszanujmy chociaż to! Takie coś o wiele bardziej mi się podoba niż te czaty ze skoczkami, na których padają jedne i te same beznadziejne pytania w stylu "czy masz dziewczynę?"...

  • Matylda weteran
    Czuje się presję...

    "Działaczy", powiadasz Kamilu. Nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby więcej działali, a mniej mówili ;-)Choć i tu pojawia się mały Kłopotek, bo można też komuś działać na nerwy. Pamiętacie posła o tym nazwisku spod znaku czterolistnej koniczyny, który chciał storpedować budowę skoczni Malinki? Łobuz jeden!

    @AutorzeBB, mała dygresja pozbawiona wszelkich roszczeń czy krytyki: Szkoda, że nie zadałeś pytania o Kamila Wódkę. Interesuje mnie to dlatego, że sekr. generalny Mikuła nadmieniał o pewnych problemach na linii psycholog-skoczek sam ich jednak nie precyzując. A psycholog niezwykle ważna postać w sztabie szkoleniowym.

    I tu cytat z wpowiedzi mojego absolutnego guru psychologii sportu doktora Jana Blecharza: "Sport dzisiejszy jest bardzo wymagający i związany z maksymalnym wysiłkiem psychicznym i fizycznym. Rywalizacja toczy się na oczach milionów ludzi, przy ogromnej presji. To wszystko wymaga odpowiednich przygotowań psychicznych. Sport dzisiaj rozpatruje się w kategoriach pracy i to perfekcyjnej. Dlatego uważam, że pozostawienie zawodnika samego w takiej sytuacji jest wręcz niehumanitarne."

    Jeżeli jednak Kamil już gdzieś tej odpowiedzi udzielił, wtedy moja uwaga odnośnie braku pytania ląduje w koszu z makulaturą.

    @KTOŚ - i jak tym razem wypadłam linijkowo? Pochwalisz? Kolorowe pozdrowienia od panienki z okienka :-)

  • miel_ec doświadczony

    Jak co roku..po i przed sezonem..HUURRAA optymizm. Wszyscy polscy zawodnicy mają ogromne możliwości;)
    Ale najczęściej w trakcie sezonu nic się nie udaje. szuka się winnych itd. itd..
    Czy nie lepiej stłumic emocje w sobie i podejść do tego jak Ahonen?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl