Kadra skoczków zadowolona ze współpracy z psychologiem i prof. Żołądziem

  • 2008-10-25 14:30

Trener Kadry A Polskich skoczków, Łukasz Kruczek zadowolony jest ze współpracy z psychologiem i profesorem Jerzym Żołądziem.

Jaki wpływ ma współpraca skoczków z psychologiem Kamilem Wódką, czy widać istotne zmiany?

"Widać bardzo duże zmiany, zawodnicy są zadowoleni i pracują z nim chętnie. Traktujemy to jako normalny trening. Praca ma formę zarówno indywidualą jak i grupową" - odpowiada Łukasz Kruczek.

"Założeniem tej współpracy jest to aby zawodnicy przekładali dobre skoki treningowe na te w zawodach i to zaczyna procentować. Wciąż jednak jeszcze wiele pracy zarówno przed zawodnikami jak i przed Kamilem oraz całym sztabem" - tłumaczy szkoleniowiec.

"Jeśli chodzi o współprację z profesorem Żołądziem to układa się ona bardzo dobrze. Cały czas utrzymuję z nim kontakt i na bieżąco konsultujemy wszelkie kwestie dotyczace treningu motorycznego. Wspólnie planujemy obciążenia treningowe" - kończy Łukasz Kruczek


Natalia Konarzewska, źródło: Sport24.pl
oglądalność: (6610) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibic_malysza profesor

    Według mnie to dobrze, że polscy trenerzy przejęli wodze w naszych skokach bo jeśli np. Małyszowi nie bedzie szło to go wycofają z zawodów PŚ i bedzie trenował na spokojnie a nie tak jak to było w ubiegłym sezonie - od Hannu wszystko zależało. Teraz mamy do pomocy prof.Żołądzia i choćby wójka Jana Szturca,który zawsze jeśli potrzeba służył pomocą Adamowi. Wierze, ze Adam tej zimy powróci.

  • Kornel stały bywalec
    +/-

    Osobiscie musze sie przyznac , iz po informacji o awansie Ł. Kruczka na stanowisko trenera kadry uwazalem ,ze nasze skoki chyla sie ku upadkowi i to z duzej wysokosci ale analizujac sytuacje trenera Kruczka nalezy dostrzec pewien niezwykle istotny aspekt ktory rozni go od pozostalych trenerow a przedewszytkim od Hannu Lepistoe. Otóż Ł. Kruczak jako mlody i uczacy sie trener bedzie chcial dac z siebie wszystko imimo braku doswiadczenia fakt iz bedzie mial zapal do treningu naszych chlopcow i to moze byc klucz do tej eksplozji na ktora tak czekamy wszyscy.Szczerze rzyczy trenerowi aby to wlasnie on doprowadzil polski skoki na szczyt i to w CALOSCI :D.

    Powodzenia :) :) :) :)

    ps. za brak polskich znakow uprzejmie przepraszam :)

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Nastazja

    Masz prawo do własnego zdania, jednak z własnego mniemania nie powinno się oceniać trenerów po jednym sezonie i to w dodatku letnim. Łukasz zapowiada się na naprawdę dobrego trenera i mam nadzieję, że to co w tej chwili robi dla kadry będzie na to rzutować. SAma też musiałam się do niego przekonać, więc radzę Ci jako wielbicelka skoków: nie skreślaj kogoś jeżeli nie widzisz konketnych efektów jego pracy, a o tych w przypadku Kruczka będziemy mogli mówić dopiero w sezonie zimowym. Nie pisze tego,by Ci dopiec, ale tylko uświadomić ile możesz stracić przez takie gdybanie:) Pozdrawiam

  • anonim

    Co robi teraz nasza kadra a? Jest we Wloszech? Czy jak wygladaja obecne plany treningowe?

    Drugie pytanie to - czy w ramach letnich mistrzostw polski nie powininen odbyc sie konkurs na skoczni sredniej?

  • anonim

    ,,Gdyby w sezonach ubiegłych konsultowano sie z prof.Załądziem caly czas to wyniki Małysza byłyby zupełnie inne. Konsultacje ale krótkie przyniosły minimalny efekt przed Turynem ale to pozwoliło zająć wtedy Adamowi miejsca w okolicach 6-7." Minimalny efekt? Na MŚ w lotach Adam był w katastrofalnej formie i jego skoki były naprawdę słabe. Natomiast na Olimpiadzie było może nie znakomicie ale całkiem dobrze, a w drużynówce wypadliśmy znakomicie.

  • vegx redaktor

    A po co skoczkowie maja sie widywac z profesorem? Wystarczy, ze macza swoje palce w opracowaniu treningow i wykorzystuje do tego swoja wiedze.
    Poza tym, nalezy to docenic, ze prof Zoladz znalazl czas chociazby na stale konsultacje z kadra. To juz wielki sukces... Ale wiadomo, zawsze beda narzekania...

  • krwisty weteran

    Ja tam Kruczka na razie nie zamierzam krytykowac bo dałem mu mandat zaufania na ten sezon .Po sezonie ocenie jak i wiekszosc kibiców jego prace.Ja teraz troche z innej beczki.Oglądam ja sobie dziarsko ostatnio galę boksu na Polsat Sport (wygrana walka Adamka) Patrze po publice i oczom nie wierze siedzi ci tam Saleta a niedaleko Iza Małysz, a obok sam Adam dzielnie kibicujacy polakowi.No powiem wam ludziska fajny widok jak na takim "mordobiciu" samego Adasia spostrzec można.:;-)

  • vero92 profesor

    @Fanka

    Zgadzam się z Tobą.
    Ja się natomiast pochwalę pracę całego sztabu, bo jak na razie to wszystko procentuje. Na razie powoli i w małym stopniu ale zimą powinno nabrać to większego rozpędu.

  • anonim

    Niestety na tym portalu przyjęło sie w zwyczaju, że krytykuje się wszystko i wszystkich tylko dla zasady, bo tak nalezy a nawet trzeba, co uważam za jakąś osobistą chorobę tego co tak robi, lub przekłada swoje jakieś życiowe frustracje tutaj.

    Na to czekałam własnie na jakieś wieści o specjalistach, choć wiadomości nie są ogromne to mnie to narazie wystarczy, zobaczymy co z tego wyszło z tej współpracy, po sezonie w marcu 2009 roku.
    Mam nadzieję, że wyjdzie z tego cos lepszego, dobrego szczególnie dla zawodników.

    I ja naprawdę w ani jednym wywiadzie z Panem Kruczkiem nigdy nie czytałam, że mówi o sobie, ze wszystko wie i uważa się za najlepszego trenera pod słońcem, gdyby tak było to czy przystałby na współpracę z kimkolwiek ? wątpię !
    Tak postępowali jego poprzednicy raczej.

    Życze im wszystkiego dobrego i z niecierpliwościa czekam na konkursy.

  • anonim

    Jerzy Żołądź - Po dokładnych analizach mogę stwierdzić, że Adam ma wciąż bardzo duży potencjał energetyczny i techniczny. Wiele jeszcze może osiągnąć i nie wykluczam, że znów będzie wspaniale latał i wygrywał. Na pewno nie jest wyeksploatowany fizycznie - zapewnia doktor Jerzy Żołądź, który powrócił do pracy z Adamem Małyszem.

    - Obecny proces przypomina ten sprzed mistrzostw świata 2001 i 2003, które przyniosły złote medale. To optymalizacja treningu w stosunku do wypoczynku, regeneracji i odpowiedniego żywienia - dodał doktor.

    Trening Adama jest optymalny na tym etapie. Bo trening wywołać ma takie zmiany biochemiczne w mięśniach i całym organizmie, które spowodują wzrost możliwości wysiłkowych mięśni - zakończył Żołądź.

    Super express i wp.pl

  • anonim
    @Nastazja

    Nastazjo!

    Czy Łukasz Kruczek powiedział kiedyś "jestem najlepszym trenerem", bądź "za mojej kadencji są najlepsze wyniki" ? Nigdy z ust trenera nie słyszeliśmy takich słow! Stara przedstawiac się zawsze realną prawdę i to co sam zauważa w sztabie szkoleniowym. Nigdy nie dało się zauważyć by podczas rozmów zmyslał, chwalił się czyms. Od początku relacjonuje prawdę.

    Nie krytykujmy dla zasady, zobaczy się w zimie czy praca jest owocna czy nie, oni sami o tym nie wiedzą jeszcze jaki będzie efekt.

    Pozdrowienia

  • anonim

    Nie wierzę w Kruczka.Jak dla mnie on za dużo wie, mówi i oczekuje. Uważa się za najlepszego trenera pod słońcem. Jeżeli już nasza kadra będzie dobrze skakać w zimie,to będzie to zasługa nie jego ale profesora Jerzego Żołądzia. A co do Małysza to on i tak był, jest i będzie najlepszy ;) Oby tej zimy znowu to udowodnił..

  • vegx redaktor

    @nieznany (*088.toya.net.pl)
    "Gdyby w sezonach ubiegłych konsultowano sie z prof.Załądziem caly czas to wyniki Małysza byłyby zupełnie inne."
    Może tak, może nie. Nie ma sensu gdybać.

  • grzywek25 początkujący

    ja również mam głęboką nadzieje że nasi młodzi skoczkowie są
    dobrze prowadzeni przez zespoły trenerskie. a efekty tego będziemy widzieć już częściowo tej zimy. nam także przekonanie że nasz długoletni mistrz Adam Małysz wróci do dobrej dyspozycji już niedługo z wielkim szacunkiem dla niego,
    długoletni fan skoków
    Krzysztof Grzywacz

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Mam nadzieję, że to wszystko prawdą (?) Bardzo życzę naszym skoczkom owocnej współpracy z tremerami i psychologami, bo to przecież jeden z podstawowych czynników rzutujących na dobrą dyspozycję i psychiczną, i fizyczną zawodnika, tak jest np. w przypadku ekipy austriackiej, gdzie bardzo duży nacisk kładzie się na współpracę z psychologiem i trerenerami ( nie tylko tymi z kadry, ale także i z klubowymi).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl