Łukasz Kruczek: "Zawodnicy walczyli o przeżycie"

  • 2008-11-28 21:31

Zarówno Adam Małysz jak i trener Łukasz Kruczek nie mają wątpliwości co do tego, że decyzja o odwołaniu dzisiejszych zawodów była słuszna.

"W Kuusamo zawsze są problemy, więc to nic nowego. Według mnie to nie jest dobry pomysł, aby organizować tu zawody, bo warunki nie sprzyjają skakaniu" - mówił Adam Małysz.

"Mój skok na 104 metry pokazał, że te warunki nie nadają się do skakania. Przede wszystkim problemem była niska prędkość, która z każdym skokiem się pogarszała. Deszcz ze śniegiem powodował, że narty kleiły się do torów i nie można było liczyć na dobrą prędkość" - kontynuuje najlepszy polski skoczek.

Podobnego zdania był Łukasz Kruczek.

"Decyzja o odwołaniu zawodów była jak najbardziej słuszna, wiatr na progu dochodził momentami do 10 m/s z przodu. Po prostu nie było możliwości, aby je kontynuować. Wcześniej robiono za długie przerwy pomiędzy skokami, co powodowało bardzo duże różnice w prędkościach, nawet do 2 km/h. Gdy któryś zawodnik dostawał szybko zielone światło, wówczas mógł polecieć daleko, gdy natomiast był przytrzymany chwilę, nie miał praktycznie szans na daleki skok" - relacjonuje trener naszej kadry.

"Jeśli chodzi o ocenę dzisiejszych skoków naszych zawodników to Kamil nie miał żadnych szans w swoim próbnym skoku, ponieważ w ogóle nie były przetarte tory. W próbnej serii dobrze skoczył Marcin, bardzo dobrze Adam. Stefan oddał słabszy skok, natomiast w konkursie zawodnicy bardziej walczyli o przeżycie niż o oddanie dalekiego skoku, więc nie ma co tu komentować" - zakończył trener Kruczek.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8566) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    hula ???

    Stefan oddał słabszy skok, natomiast w konkursie zawodnicy bardziej walczyli .............Stefan Hula polski nieudacznik , bieda po potegi drugiej , ejj ludzie czego czego powiedzcie mi dalczego ciagle tego hulaka wpuszczaja na skocznie ? przeciez on nigdy jeszcze nie oddal dobrego skoku! NEVER brak mi słów ......masakra co ten chlopak robi tamw kussamo , a co do małysz to doniego nic niemam robi swoje jest ok

  • anonim

    No to zobaczymy jak dzisiaj dadzą sobie radę. Jak do tej pory początki mięli beznadziejne. W turnieju czterech skoczni któryś z nich kręcił się w drugiej dwudziestce, a potem już byli przemęczeni,następnie któryś zabłysnął w Zakopanem i do końca PŚ była już tzw kaplica. Obawiam się, że ten sezon będzie podobny. Bo co tu dużo mówić: oni są niereformowalni. Żaden trener nic tu nie pomorze, choćby nie wiem jakim byłby fachowcem. Oczywiście nie dotyczy to Małysza.

  • anonim

    @ matbil

    Ale ty pitolisz, nonsensy,
    zaraz napiszesz, że odwołali całe zawody bo Małyszowi nie wyszedł skok:)
    Czy to w ogóle oglądałeś zawody?
    Cała trzecia grupa, gdzie był Malysz a razem z nim i bardzo znane nazwiska zaczęli spadać, co chwila przerwywali, czyścili tory,
    padał śnieg z deszczem, jak to mozliwe, że kibice, którzy oglądali wczoraj to widowisko zwalaja winę na naszych zawodników.
    Nie pojmuje tego, ale tak, jest wolnośc słowa i trzeba uszanować każą wypowiedż, tylko, że większośc tych wypowiedzi mija się ze stanem faktycznym wczorajszym.
    Nawet nie wiadomo kto w jakiej jest formie nie ma zdecydowanego lidera, narazie skaczą dobrze Finowie ale i Fin nie mógł odlecieć w tamtej grupie, więc o czym tu mowa.
    Wszystko zweryfikuje dalsza część sezonu.
    Zaznaczam, że to moje odczucie i moja opinia.

  • misiek stały bywalec

    ja uważam , że skakanie w Kuusamo to jedna wielka farsa.Zawsze dzieją sie tam dziwne rzeczy i od kilku lat wyniki sa raczej dziełem przypadku niż rzeczywistych umiejętności.co do naszych skoczków nie mam złudzeń.Skoro Vitaliy Shumbarets skoczył 10 m dalej od Huli oddając ten skok 2 minuty przed Stefankiem to po co startować.Wyślijmy Małysza ze Stochem , bo po co marnować czas i pieniądze.reszta niech w LOTOS CUP startuje.

  • anonim

    @matbil
    W przeciwieństwie do ciebie większość kibiców,tych prawdziwych,uważa zawodnika za wielkiego do samego konca kariery,obojętnjie jak konczy,bo ma się w pamięci jego osiągnięcia.W przypadku Adama WIELKIE.Jesli chcesz aby zawodnik zakonczył,to co z ciebie za fan? Idz ogladaj lepiej curling,to coś dla ciebie

  • anonim

    I tutaj sie zgadzam z tym co mówią zarówno i Adam i Kruczek,
    a każdy kto ma telewizor i oglądał te fatalne zawody mógł zobaczyć na własne oczy jak było,
    co roku niemalże to samo,
    w tym miejscu nie da się normalnie przeprowadzać zawodów.
    Na palcach jednej ręki mozna policzyć zawodników, którym akurat dmuchnęło na dole, reszta spadała jak kaczki i to nie tylko nasi.

  • Xellos profesor
    odp

    bo lepszych nie ma, smutne ale prawdziwe...od początku mówiłem, że 5 miejsc w PŚ to i tak za dużo i wyśmiewałem ludzi, którzy obrażali Marcina Bachlede, że będzie on blokował miejsce zdolnej młodzieży...i nadal się z was śmieje HAHAHAHAHA

    żal. !

  • fan Małysza stały bywalec
    wierzę w Adama

    Po kwalifikacjach i tej części konkursu drużynowego jasno rysuje się scenariusz kiepskiego sezonu w polskich skokach. Adam jak zwykle będzie ratował honor i wierzę, że stanie chociaż z raz na podium. Adam to WOJOWNIK. Nie zapominajmy o tym. Ci sceptycy niech spuszczą z tonu krytycznego, bo mogą być równie śmieszni, co Kruczek z tym swoim "Będzie dobrze". Ja widzę źle psychicznie przygotowanego Stocha. On spala się emocjonalnie jeszcze na belce i choć ma wielki talent i nie mniejsze możliwości, to jest takim polskim Robertem Krańcem. Bchledzie pewnie z czasem jakiś skok może uda się, ale ogólnie będzie słabo. Hula w tym sezonie z pewnością nie pohula. A Kruczek i Tajner niech nie ględzą o złej pogodzie, tylko zajmą się analizą i ewentualnymi korektami do programu szkoleniowego. Na koniec . W Małysza wierzę, ale nie stawiam mu wielkich wymagań. To jedyny zawodnik, który może pojawiać się w konkursach i walczyć o pierwszą 10-tkę.

  • anonim

    uważam że dobrym pomysłem dla Małysza było by zakończenie sportowej kariery po sezonie 2006/2007. Pamiętam jak pierwszego kwietnia 2007 roku w wiadomościach żartowali sobie mówiąc że Małysz kończy swą przygodę ze skokami. Może lepiej by było gdyby ta informacja okazała się prawdziwa, odszedł by ze skoków jako wielki ZAWODNIK, tak jak to zrobił Ahonen!

  • anonim
    skoki

    co do polskich skoczków to oprócz Małysza jest słabo jak zawsze. co do formy Adama to ja raczej nie patrzyłbym na ten ostatni skok. coś tam było nie tak. Adam z 8 belki miał szybkość 88 km/h, a w treningu z 7 belki 89,8 km/h więc jednak coś na tym rozbiegu było. niemożliwe żeby zawodnik, który skaczę dobrze na treningach (nie rewelacyjnie) nagle traci formę i ledwo przeskakuje 100 m. formy nie mają Hula czy Damjan. od początku skaczą słabo i to widać. ale wielu zawodników miało różne skoki do tej pory na skoczni w Kussamo. Olli, Bardal... w jednym skoku ponad 130, w drugim nieco ponad 100. ja się tylko martwię żeby to nie miało wpływu na formę Adama, ale mam nadzieję że tak nie będzie.

  • Marco Polo weteran
    zgadzam się z trenerem

    Tak. Zgadzam się z opinią, że zawodnicy w skokach konkursowych walczyli o przeżycie. Dotyczy to zawodników polskich i Ukraińców. Nie zauważyłem by skoczkowie innych zaspołów (szczególnie w dwóch pierwszych grupach) robili to samo. A jeśli walczyli o życie to na pewno o lepsze niż Stoch i Bachleda.
    Ale nic to. Oby dzis było bezwietrznie i oby o przeżycie walczyli inni. My walczmy o dobre lokaty. Obserwacja czwartkowych i dzisiejszych zmagań nie daje nam, niestety, podstaw do specjalnego optymizmu. Wręcz przeciwnie.

  • Daisy bywalec
    :)

    A jestem zdania, ze Kruczek nie bedzie zbyt dobrym trenerem...Wszyscy pamietaja go jako zawodnika i nie wiem czy to jest dobry pomysł by on prowadził kadre Lepistoe był jakas odmianą Kuttin tez.......a Kruczek?Zobaczymy....jestem sceptyczna mimo, ze go szanuje...CO do skoczkow....Jak zyje nie pamietam dobrego skoku Huli...Bachleda tez jakos zawsze pierniczy jak ma skoczyc dobrze....Wydaje mi sie, ze jeszcze z Stocha cos moze byc...CO do Kota to musze go poobserwować.......CO do skoczków ogolnie...To wydaje mi się, ze moze zaskoczyć Koch ......WYdaje mi sie tez, ze bedzie wielki come back Hautamaekiego:) Wszystko moze sie zdarzyć:D

  • anonim

    Liczę, że do świąt będzie choć jeden obiektywny konkurs z którego będzie można wywnioskować jak trener Kruczek przygotował kadrę.
    Jeżeli Małysz nie będzie miał pojedynczych fenomenalnych skoków - to potwierdzi to moje sceptyczne podejście do wyników w tym sezonie - czytaj brak Małysza na pudle na koniec sezonu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl