Simon Ammann: "Pojadę do rodziców"

@Marta

Z tym super podejściem do kibiców to bym nie przesadzała.:)
Simon jest utalentowany... jest bardzo dobrym zawodnikiem, giwazdą skoków, ale nie można go porównywać do takich gwiazd jak Małysz, Ahonen, Goldberger czy Weissflog. Jest Mistrzem Olimpijskim, Mistrzem Świata, to ogormne osiągnięcia, ale mimo wszystko nie wygrał jeszcze ani razu całego cyklu PŚ, a wygranych w PŚ tez nie ma wcale wiele, to się może jeszcze zmienić, ale nie liczyłabym na to że nagle przyszła dominacja Ammanna. To jakie ma osiągnięcia, świadczy też o tym że nie potrafil utrzymać wielkiej formy przez dajmy na to 3/4 zimy. Ma wielkie zrywy. Może teraz utrzyma formę ?! Zobaczymy...

Simon Ammann

Uważam, że należy jak najbardziej docenić ogromny talent Schlierenzauera. Ten chłopak może i ma nawet szansę stać się gwiazdą skoków narciarskich (choć osobiście szczerze w to wątpię). Ale to co prezentuje Simon Ammann, to coś więcej niż talent. On w swoich skokach pokazuje całego siebie, w każdym jego ruchu, który, niestety, widzimy tylko przez ekrany telewizorów, kryje się profesjonalizm. Ta miłość do skoków i do fanów + oczywiście niebywały talent sprawiają, że śmiało można go nazywać gwiazdą skoków narciarskich. I piszę to nie jako fanka Ammanna (choć jestem nią w 100%), lecz jako osoba, która ogląda skoki narciarskie od wielu lat.
Trzymam kciuki za Ammanna podczas TCS.
:)

Ja bardzo lubię Simmona, bo jego nie da się nie lubić. Zawsze się uśmiecha i w ogóle jest świetnym zawodnikiem. Jednak wolę Gregora. Chłopak wiele razy pokazał, ze jest w świetnej formie i właśnie za niego trzymam kciuki podczas T4S. Nie jestem kolejną fanką, która za Schlierim skoczyłaby w ogień ja po prostu doceniam talent i wcale nie widzę żeby był on jakimś narcyzem.

Każdemu wygrywanie się kiedyś kończy, jeszcze takiego nie było, który by wygrywał wszystkie konkursy z rzędu do samego końca.
I nie sądzę aby Simmi miał głupkowatą minę, raczej zawsze się uśmiecha, natura mu to dała, on taki jest, czy wygra czy przegra przyjmuje to z uśmiechem.
Niektórzy zawodnicy tego nie potrafią.

Podczas całego TCS będę trzymała kciuki za Gregora i pozostałych Austriaków, no i oczywiście za Schmitta. Wierzę, że Schlierenzauer wygra. Należy mu się za to czego dokonał. Ammann jest w super formie, ale nie ulega wątpliwości, ze to jest jego maksymalna dyspozycja. Gregor jest na 80% formy i mam nadzieję, że po świętach dojdzie do 100% :)

Hannavald-Schlirenzauer

Dwóch wspaniałych zawodników. Nieobliczalnych na skoczni jak i poza nią . Gregor silniejszy psychicznie.Teraz nie ma zbyt wielkiej konkurencji na skoczni więc spokojnie może wyrównać rekord Hannavalda. Myślę że w Oberstdorfie i Ga-Pa moż mieć konkurencje Niemców a w austri Finów. LUbią te skocznie. Ale wracając do dwóch wielich postaci. Mi rzuciło się w oczy sposób okazywania radości po zwycięstwie oby dwoje spontaniczni...

Pamietacie 233,5 metra z zeszłego roku ? Gdzie wtedy był fuksiarz ?

Każdy powinien pomyśleć o...

Każdy powinien pomyśleć o świętach ,zrelaksować się i nie pozwolić by waśnie dyskusje para polityczno sportowe weszły z buciorami w te rodzinne święto. To święto to święto jedności miłości pojednania. Dlaczego rozpisywać się o problemach jednych czy drugich jeśli po prostu można sobie pożyczyć miłych i spokojnych świąt . Wszystkiego najlepszego dla Usi dla Fanki Dla Sliriego i Amana Dla Ahonena i Adama Dla Schmita ,Hanawalda ,Hofera ,Tepesa, DLA WSZYSTKICH tych z lewa prawa środka dla oportunistów realistów i optymistów. Dla wszystkich wszystkiego co najlepsze.

Raz się olli zapuścił i wielkie mi halo...

Naprawdę po co robić z igły widły. Nikunnena już nie ma i nowy trener (sory ale nazwiska nie pamiętam) nie będzie robił problemów...A najlepszym treneem był Według mnie Reinhardt Hass. Może troche tyran ale niemcy pofd jego opieką naprawde skakali super. Tak samo szanuje Pointnera i Schustera bo to klasa sama w sobie.

wygląd to w skokach sprawa drugorzędna.

Chociaż pamiętam jak niemcy szukali następcy po schmicie i hannavaldzie to nie chcieli się zgodzić na Herra jako twar medialną bo niestety... Ale przechodząc do konfliktu Schlirenzauer-Ammann bo niewątpliwie taki w ostatnim czasie wystąpił. A pamietacie jak Svena polacy obrzucili w harrahovie śnieżkami ? to normalne że się nie lubią. Ale ja uważam że gdzie dwóch się bije tam 3 skorzysta i będzie to albo Larinto,Olli albo Schmitt.

@ ;>

A ja jednego nie zapomnę temu gnojkowi , Schliriusiowi :]
Jak podczas LGP w Klingenthalu , Simusiowi nie wyszedł drugi skok ( pod względem lądowania , bo jak pamiętamy , Simi latał tam najdalej ) to ten bezczelnie bił brawo , a na jego twarzy pojawił się uśmiech od ucha , do ucha ! jak tak można !
Simi się z tego ośmiał , bo jakkolwiekby nie było w przypadku Simiego , na pewno nie zachowałby się tak bezczelnie !
Schliriuś nawet na Adasia powiedział '' Małyszek się skończył ''
ahah , oby stało się z nim to samo , co z Primoz'em Peterką , ale o wiele szybciej , bo taki cwaniaczek , łamie serca polskim dziewczętom..

Simmon świetnie przepracował nie tylko minione lato, ale co najmniej kilka poprzednich lat,
bo nie jeden raz pokazywał, że nawet z odległych miejsc potrafi wskoczyć na pudło.
To efekt pracy kilku lat, to co teraz prezentuje a sprzęt ? to tylko dodatek do formy.
Wczoraj na kanale sportowym Niemieckim pożnym wieczorem pokazywali ostatni konkurs TCS, gdzie wygrał Janne ,
Simi był po pierwszej serii 17-sty o ile pamiętam,
ale w drugie serii tak przywalił 139 m , że to był skok na trzecie miejsce.
W tym sezonie pokazuje wszystko to nad czym pracował plus wspaniała forma.

...

RTL DSV
a ty oglądasz skoki tylko po to żeby sobie pooglądać skoczków czy to jak skaczą ?

a tak wgl. to znacie Simiego osobiście że mówicie, że to zwykły pyszał, farciarz i Bóg wie jeszcze co .. ?! nie osądzajcie go z tego co widzicie w telewizji.
widać że ma poczucie humoru i nie bierze wszystkiego na serio.

sub_przemas
w 100% sie z Tobą zgadzam ! i oznacza to że wcale nie jest w siebie tylko zapatrzony i robi wszystko na pokaz.

nie sądzę...(

- 4xTSC Hannavalda to jak najbardziej jakiś sukces, ale zdecydowanie blednie przy osiągnięciach najlepszych. Za 10, 15 lat media będą jak zwykle "na bieżąco" wychwalać pod niebiosa kolejnego Morgiego, Shlieriego, Hariego, jeszcze jakiegoś innego "...iego", po zapoznaniu się z badaniem opinii gawiedzi i tendencjami opinii na forach internetowych, gnoić bez cienia szacunku kolejnych wybitnych skoczków, którzy maja aktualnie słabszą formę - wszystko w imię oglądalności/poczytalności/posłuchu zyskanego w przeogromnej mierze dzięki identyfikowaniu się z odbircą - nikt, daję rękę uciąć - nie wspomni o ześwirowanym Hannavaldzie i jego malutkim sukcesie... swoją drogą szkoda, że nie wytrzymał - bardzo dobrze skakał... Choć - ok, masz trochę racji Schuffler - wspomną o nim przynajmniej jeszcze raz na pewno - jak jakiś młody wilczek z eksplozją formy powtórzy jego sukces, potem Hannie ;) zniknie jak cała reszta z podobnej rangi sukcesami...

Austriacy? Skaczą nieźle, ale...

skoki są jak najbardziej sportem "mitotwórczym" - jak powiedział raz pewnien dziennikarz. Dla tego, pamiętamy i będziemy pamiętać takich skoczków jak Nykenen, Ahonen, Goldberger, Shmit, Amman no i oczywiście Adaś - wymieniony na końcu, ale moim zdaniem lepszy nawet od samego Nykenena, gdyż w dzisiejszych realiach Nykenen ze swoim stylem życia nie miałby najmniejszych szans na swoje sukcesy. Jego osiągnięcia zostałyby wchłonięte przez np. ekipę Austriaków. Amman - jak najbardziej pozytywna postać - poza jego sukcesami sportowymi, świadczy o tym choćby to, że po swoim złocie we Włoszech (duża skocznia) na drugi dzień podnosił Adama (razem z Morgensternem) na barkach i to on był inicjatorem tego spektaklu. Obnosili Adasia a Amman autentycznie cieszył się z sukcesu Adama - to było widaźć - powiedzcie mi, pokażcie innego skoczka/sportowca który cieszyłby się z sukcesu swojego pogromcy... to świadczy o wielkiej klasie Simiego. Wracając do ekipy Astrii - ok. skaczą ładnie, stylowo, daleko ale tylko przez jeden sezon są w stanie utrzymać "formę na kryształową kulę"... Jak dzisiaj skacze Morgi? Shlirenzauer jeszcze tej kuli nie wywalczył... A Król Adaś Wielki ;) utrzymał tą formę przez trzy sezony (!), następnie odpoczą i wywalczył kryształową kulę po raz czwarty. Teraz odpoczywa - ale zdobędzie ją jeszcze raz - zobaczycie, wspomnicie moje słowa. Adaś to wojownik, twardy charakter, ma niebywały talent - prawdziwy mistrz. Właśnie takie osoby tworzą mity... skoczków, którzy ładnie i daleko skakali było całe mnóstwo... np. Hanavald - ktoś go będzie pamiętał za 10 lat?

RTL DSV (krakpatryk@interia.pl)

dlaczego mówisz że Simon jest pyszał i fuksiarz nic poza tym?
nie znasz go osobiście więc nie wiesz jaki jest!
a co do austriaków to super by był gdyby pokazali że są lepsi od ammanna choć nie mam nic przeciwko obu stroną

ammann < 0

Podobają mi się niektóre komentarze. Lubie go za "poczucie humoru". ciekawe ile z nim gadaliście ? To jest pyszał i fuksiarz nic poza tym. Ale spoko austriacy i niemcy oraz skandynawowie pokaża mu gdzie jego miejsce w szeregu...
on to taki svendesen biathlonu. Czyli łoszust śmigany. Tak jak pierndalen

@j

To co robią sędziowie , to na pewno nie jest wina skoczków.
Ogólnie to zawsze powinno być na korzyść zawodnika , ja nie mam zastrzeżeń do jego lądowania w Sapporo.
Ogólnie od Sapporo Simi jest moim ulubieńcem ;p

Ja jednego mu nie zapomnę. Jak sędziowie dali mu w prezencie złoto w Sapporo 2007 oszukując Harriego Olliego.
Ammann jak pamiętamy markował telemark, a po konkursie bezczelnie powiedział, że tuż po skoku był pewny wygranej bo lądował telemarkiem. Brak klasy. I tak wolę go niż tych narcyzów z Austrii.

;))

Simi to bardzo fajny skoczek,moge go zaliczyc do ulubionych..
myśle że w tym sezonie bedzie walczył o PŚ...ale tez jakos wydaje mi się ze nie bedzie silny cały sezon.Ja głownie licze na Austryjaków oni zawsze mają forme jak nie jeden to drugi..
Druzyna Pointnera należy do moich ulubionych w szczególnosci...Oni maja to cos w sobie...technika loty i styl jak dla mnie są swietni.Ale życze duzo sykcesów Ammanowi również;)