Wolfgang Loitzl: "Marzenie się spełniło"

  • 2009-01-06 23:40

Wolfgang Loitzl z pewnością długo będzie pamiętał 57. Turniej Czterech Skoczni. W Garmisch-Partenkirchen odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata a w Bischofshofen odbierał puchar za triumf w całym Turnieju.

"Marzenie się spełniło. Wszystko potoczyło się tak szybko. Będę to długo pamiętał" - mówił Wolfgang Loitzl po zakończeniu konkursu w Bischofshofen. "Dużo się wydarzyło, będę potrzebował sporo czasu, aby to wszystko poukładać. Przed sezonem i przed samym Turniejem nie liczyłem na tak dużo, ale teraz jestem bardzo szczęśliwy. Chciałbym zawsze wygrywać w skokach" - dodał.

Austriak musiał bardzo długo czekać na swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo i na dodatek wygrał jeszcze prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. "O tym marzy każdy skoczek" - mówił popularny "Wuff".

Za swój pierwszy skok Loitzl otrzymał od sędziów wymarzone noty - pięć razy 20 punktów. "Byłem zrelaksowany i spokojny. To był skok marzeń. Pięć razy po 20 to jest oczywiście coś nieprawdopodobnego. To był bardzo doby skok od samego progu aż do lądowania" - cieszył się Austriak.

Lider klasyfikacji Pucharu Świata - Simon Ammann był pod ogromnym wrażeniem wyczynu Austriaka. "Wolfgang był wspaniały, zaskoczył mnie. Miałem dobry plan na ten Turniej, jego realizacja okazała się trudna. On był lepszy. Ja jestem zadowolony, że udało mi się chociaż w Oberstodrfie zwyciężyć" - powiedział Simon Ammann. "Nie jestem bardzo szczęśliwy ale zadowolony z mojego drugiego miejsca w Turnieju. Moje nogi nie pracowały perfekcyjnie w Garmisch, ale na Turniej składają się cztery konkursy" - podsumował Szwajcar.

Na najniższym stopniu podium w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni uplasował się młodszy kolega Loitzla z drużyny - Gregor Schlierenzauer. "Nie jest tak źle. Nie wszystko jednak ułożyło się tak jakbym tego oczekiwał. Znalazłem się w czołowej trójce, z tego jestem zadowolony" - powiedział Austriak. "W dzisiejszym konkursie Wolfgang był klasą sam dla siebie, jest teraz w najwyższej formie" - dodał Schlierenzauer.

Z rezultatu swojego skoczka zadowolony był także szkoleniowiec Alexander Pointner, który przed rozpoczęciem Turnieju jasno sprecyzował cel dla swoich podopiecznych. "Jest to bardzo wyjątkowe osiągniecie dla Wolfganga. Jeśli ktoś kończy Turniej w historycznym skoku, jest to coś naprawdę bardzo wyjątkowego" - ocenił Pointner.

Wolfgang LoitzlWolfgang Loitzl
fot. Tadeusz Mieczyński

Anna Szczepankiewicz, źródło: ORF,Laola
oglądalność: (8498) komentarze: (69)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @tekla16

    A niby kogo obrzuca się tu błotem ,co? Ja nie jestem fanką Wolfganga,po prostu Go lubię i cieszę się z jego sukcesu. A może przez tyle lat miał swoich wiernych fanów,tylko po prostu nikt nie musiał wypisywać pod każdym artukułem ,jak to bardzo Go sobie ceni. Ja też lubię wielu skoczków,ale nie czuję potrzeby wypisywania tego pod jakimś newsem słów otuchy itp.Zresztą wiem,że i tak tego nie przeczytają. Po prostu kibicuję im "w duchu".
    A 5 minutiwi fanii zawsze byli i będą. Za 5 lat na pewno nie będę się 'drzeć " na młodszych i kazać im brać przykładu z np. Morgiego. A wiesz dlaczego?Bo dla mnie,to skoki już nigdy nie będą takie same.
    Swoim stwierdzeniem na temat 'użycia mózgu' sama wystawiasz sobie nie lepszą opinię.

  • Karola.. początkujący

    nieznany (*110.ramtel.pl), 08 stycznia 2009, 20:57

    A może po prostu chodzi o to że Kofi ma teraz słabszą forme i skacze albo tylko w pierwszej serii albo na początku drugiej i potem sie zmywa a Wolfi, Morgi i Greg nie dość że zawsze w drugiej serii skaczą to jeszcze na końcu więc wiadomo że widzimy ich razem kiedy sobie np. gratulują i w ogóle. Tego co sie dzieje po konkursach i jakie są relacje w drużynie nie wiemy , mnie osobiście sie wydaje że Morgi i Kofi dalej są w bardzo dobrych kontaktach;)

  • skolim doświadczony
    Loitzl vs skocznie mamucie

    Być może wątek który poruszę już gdzieś przewinął się w naszych komentarzach, więc nie wieszajcie od razu na mnie psów 
    Całkiem normalną sprawą jest, że większość kibiców czy znawców, w chwili obecnej w faworycie do zwycięstwa w Bad Mitterndorf upatruje Wolfganga Loitzla. Ja bym był bardzo sceptyczny. Nie przypominam sobie, aby Loitzl kiedykolwiek choć zbliżył do czołowej 10 w konkursach odbywających się na mamucie. Być może miało to miejsce w pamiętnym sezonie eksplozji Małysza, kiedy to Austryjak miał naprawdę świetną formę. Ale w pierwszej 10 na mamucie to ja go sobie nie przypominam. Loitzl zwykle pomijany był przy doborze kadry Austrii na MŚ w lotach.
    Tyle, że życie niejednokrotnie pokazało, że jak się jest w gazie to nie ma przeszkód. Z drugiej znowu strony Janda, podczas swej dominacji - na mamutach prezentował się co najmniej przeciętnie, co na pewno najlepiej nie wpływało na późniejsze starty.
    Myślicie, że podobnie może być z Loitzlem? Że będzie skakał słabo i odbije się to na jego dalszej dyspozycji, czy po prostu dalej będzie pewniakiem do podium?

  • Karola.. początkujący

    Też mi sie wydaje że nagle Wolfi ma tylu fanów, a jak znów zacznie słabo skakać to będzie że jest do niczego i już powinien odejść. Ja sie ciesze że Wolfi wygrywa bo naprawde zasłużył na to, 13 lat bez sukcesów a teraz taka forma, sądze że nie wzielo sie to z powietrza tylko z jego ciężkiej pracy.;) Bardzo go lubie i cenie tak jak jego kolegów z kadry o których czytałam tu różnego rodzaju komentarze.

  • anonim

    A i pewnie za 5 lat będziecie sie darli na młodychskocvzkow żeby spiprzeali bo nie potrafią się zachować i mieć klasy bo taki morki jest weteranem i powinni z niego brac przyklad, ale poczekami jak te 5 lat minie co ci co teraz i jadą będą pisali potem ;]

    A zresztą przecież mi ich nie znamy tylko sie domyslamy po tym jak się zachwoują przed kamerą wienc po co to cłe zamieszanie?

  • anonim
    czekoladek

    czekoladowy mikołaj ma racje i zagdzam się z nim w 100% ! Wolfi jak byl przez te 13 lat w cieniu to kogo on obchodzil ale jak nagle się ukazał to ma tylu fanow ktorzy obrzucą błotem tego kto podskoczy, pozazdrościć takich fanów którym za 5 min się znudzi...

    widze że czekoladowy mikołaj jest jednym z nielicznych którzy wypowiadają się tu z urzyciem mózgu, pozdro dla niego

    ps. sory za błędy

  • anonim

    Stara gwardia wraca!

    Zapamiętajcie sobie, Martin, Wolfi, Matti i jeszcze brakuje Adasia.
    Oni w przyszłym sezonie będą dyktować warunki.
    Martin czekał bodaj 5 lat, cierpliwie dochodził do swego i proszę, leje młodych aż miło, to samo Wolfi,
    Simmon, tez już nie młodzieniaszek a lata jak marzenie.
    Absolutnie nic nie mam do Wolfganga, to zawodnik jeden z nielicznych tych starszych, którzy cierpliwością i ciężką pracą po wielu latach wygrywają.
    I to jest piękne w sporcie.

  • anonim
    @czekoladowy_mikolaj

    A czy ja krytykuje Gregora?Złego słowa o nim nie napisałam i nie mam zamiaru.
    Możesz mi powiedziec ,o co Ci chodzi z tym obiektem telewizyjnym? Co to ma wspólnego z Wolfim?
    A jak kogoś to ekscytuje,to niech ekscytuje,jego sprawa.

  • czekoladowy_mikolaj początkujący
    :)

    za pozwoleniem: "Mojego" skoczka krytykuj sobie ile wlezie. proszę bardzo. czy uważasz, że tak bardzo mnie obchodzą te steki bzdur, które użytkownicy wypisują na temat młodych talentów? to jesteś w błędzie :)

    nie uważam, że wygrana po 13 latach jest powodem do wstydu. po prostu dziwię się, że wszystkich tak to ekscytuje. nikt nie mówił nic na temat Loizla? cóż, za ciekawym obiektem telewizyjnym on się nie wydaje, więc :)

    ahonen? oj, taak. najbardziej antypatyczny ze skoczków.

    pozdrawiam :)

    aa, i jeszcze jedno. moje zdanie, to moje zdanie. "i co Ci do tego?" chyba było nie na miejscu :)

  • anonim
    @czekoladowy_mikolaj

    Sorry,ale przeczytałeś w ogóle to co napisałeś? Nie podoba Ci się,jak ktoś krytykuje Gregora , a sam krytykujesz Wolfiego! I niby gdzie on mówi o tym,że satysfakcjonuje Go kazde miejsce?
    Wiesz co Ci powiem? Ja właśnie cenię sobie tych 'starych lisów" czy 'pryków ' jak ich nazywasz. To są prawdziwi mistrzowie! I to właśnie oni nie robią niczego pod publiczkę. Najlepszy przykład to Ahonen.Nie szczerzył się do kamery,jak nie miał na to ochoty.
    Co z tego,że Loitzl swój największy sukces odniósł dopiero po 13 latach?To powód do wstydu czy co? Wytrwale dążył do celu i go dopiął i nie ma to żadnego znaczenia czy w wieku 20 czy 30 lat! To jest jego sukces i nic Ci do tego!
    Nigdy nie słyszałam,żeby ktoś 'skarzył' się na zachowanie Wolfiego.Czy to fani Austriaków,czy ci którzy wręcz za nimi nie przepadają. Zawsze zrobi sobie zdjęcie z fanami,da autograf . Niestety ,ale o 'Twoim" Gregorze już takich pochlebnych słów nie słyszałam.Nawet od jego fanek.
    I będę ubóstwiać kogo chce,bo nikt mi tego nie zabroni.
    A stara gwaria jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa!

  • MorgiFan stały bywalec

    Widzę, że niektórzy słuchają Szaranowicza i tych jego bzdur że Schlieri i Morgi coś na Loitzla gadają. Oni wszyscy są bardzo sympatyczni. Skoki to taki sport, że skoczkowie tworzą tak jakby wielką rodzinę i nie ma nikogo złośliwego.

    @nieznany (*110.ramtel.pl)
    Czy nie pamiętasz jak Morgi i Kofi trzymali się w poprzednim sezonie>? Jak Morgi pocieszał Koflera w Engelbergu? Jak martwił się po jego upadku w Oberstdorfie i jak się cieszyli po MŚ w Oberstdorfie? W tym roku nie można powiedzieć że się nie kumplują bo Koflera rzadko widzimy w konkursach, a jak już skacze to dużo przed Morgim.

  • marta bywalec

    Karola
    w dyscyplinach, gdzie rywalizują mężczyźni i to na dodatek młodzi wydaje mi się, że coraz więcej jest tych "zakochanych" fanek...
    Małyszowi, Stochowi, Żyle itp itd....to już chyba nie trzeba pisać, że się im kibicuje.To powinno byc dla nas polaków i prawdziwych kibiców normalne....i chyba wiekszosc z nas ma jakiego faworyta wsrod obcokrajowcow, za ktorego trzyma sie kciuki jak skacze? ;> ja tam mam :P

  • Karola.. początkujący

    @marta (*-69.adsl.inetia.pl), 07 stycznia 2009, 19:51

    No "zakochanych" fanek jest niestety pełno ale są też takie które cenią sportowca za osiągnięcia, upór, wole walki, zachowanie i wydaje mi sie że takich też jest troche;P
    Ja też do sezonowych fanek nie należe bo od dawna kibicuje Austriakom ale też trzymam kciuki za innych skoczków;)

  • JA :D doświadczony

    Ja tam odkąd oglądam skoki, to jestem za Adamem, w końcu to mój rodak. Nie rozumiem, jak można się cieszyć, że np. Adam zepsuł skok i dzięki temu wygrał ktoś tam inny. Lubię też Szwajcarów, Morgensterna czy Schlierenzauera. Ale to głównie dlatego, że oni zawsze z szacunkiem o Adamie się wypowiadają.
    A te wszystkie ,,fanki'' co się w skoczkach pozakochiwały, to szkoda komentarzy na nie.

  • marta bywalec

    karola
    okej....;] ja poprostu mam awersje na takie zyczonka, na piski, latanie za nimi i krzyczenie "kocham cie, jaki on kochany, fajny, boski..." i to dotyczy wszystkich dyscypli sportowych i sportowcow...niestety ale takie "fanki" zawsze sie znajda. co do gratulacji to sie nie wypowiadalam...sama czasami na roznych forach pisze gratulacje dla danego czlowieka, sportowca ...poprostu w czynie spolecznym, jesli mozna to tak ujac ;)
    O kibicowaniu Loitzlowi sie nie wypowiem, bo nawet jesli napisze ... to co Ci to da?nie bedziemy bawic sie w wyscigi kto dluzej kibicuje....zreszta nie kazdy moze uwierzyc...takie uroki internetu. Nie jestem "sezonowa" fanka i mam swoich ulubionych skoczkow juz od dawna, ktorym kibicuje zawsze...

  • Karola.. początkujący

    marta (*-69.adsl.inetia.pl), 07 stycznia 2009, 19:15

    Jeżeli ktoś pisze tu że gratuluje jakiemuś skoczkowi wygranej to według tego co mówisz też jest bez sensu bo skoczek tego nie przeczyta... a co do napalonych fanek to każdy sądzi według siebie i rozumiem że Ty do takich należysz. Wielka fanka Wolfiego, ciekawe od kiedy bo ja mu już od dawna kibicuje a Ty...

  • dawid bywalec
    czekoladowy_mikolaj przeczytaj

    czekoladowy_mikolaj
    Ciekawe spostrzeżenia , ze nieb go nie znamy a ty skladasz mu życzenia ? to na pokaz dla innych forumowiczow chyba ? skoro go nie znamy to po co mu skadac życzenia on tego nie przeczyta , ja o talencie nic nie wspomniałem wiec tego tematu nie poruszaj , przeczytaj o czym pisze a potem odpowiadaj , a spostrzeżenia jak który zawodnik się zachowuje( tu nie chodzi tylko o skoki) może robić każdy , takim jakim jest widziany tak o nim gadamy kropka.

  • marta bywalec
    niesamowite

    autor: nieznany (*110.ramtel.pl), 07 stycznia 2009, 15:51
    popieram.teraz Morgenstern jest taki inny, dziwny i ten jego głupkowaty usmieszek i gratulacje dla loitzla...po wyrazie twarzy widac było jak zazdrości i nie tylko Loitzlowi ale tez Gregorowi.

    Po drugie....hot13, napalone fanki itp itd darujcie sobie te życzonka!Matko kochana to jest prymitywne wręcz...rozumiem, że to wasz idol albo darzycie go sympatią...ale jak juz ktoś napisał, możecie wysłac mu życzenia na jego stronce albo poprostu zając się jego skokami, formą...od zyczen to on ma ZNAJOMYCH i RODZINE
    Wuff jest doskonałym przykładem, że cięzka praca popłaca..i niech nasze lenie orzelki wezma sie do roboty, pracuja nad swoja psychika i powieksza swoj zasob słow bo az sie sluchac nie chce tego jakania "nie, nie wiem, moze...nie bylo zle(chociaz bylo fatalnie)"

    Po ktores tam: Szkoda naprawde Kofflera, bo wlasnie gdzies "zaginał w grupie"...jestem ciekawa jaka sytuacja panuje w Austria Team, bo cukierkowo to tam napewno nie jest...napewno nie w głowach każdego zawodnika...moga byc sztuczne miny, usmieszki a tak naprawde ....zreszta nie ma co sie zastanawiac.
    Czekam na kolejny konkurs .... mam nadzieje, ze znowu zobacze zawiedziona mine Morgensterna i Gregora tez...bo wygral Wuff! :P

  • anonim

    A jeszcze co do tego zajmowania miejsc LL - zasady systemu KO są wszystkim startującym dobrze znane, każdy skoczek musi się liczyć z tym, że te 5 miejsc może być zaklepanych przez najlepszych zawodników. Jedyne, co może zrobić, to oddać jak najlepszy skok w kwalifikacjach, by trafić na jak najsłabszego skoczka w parze i wygrać z nim rywalizację.
    Cieszyłam się, kiedy Kamil załapał się do drugiej serii, ale gdyby mu się to nie udało, to nie mogłabym marudzić, że to niesprawiedliwe - takie są zasady, na których korzystają ci, którzy są w formie i mogą sobie na to pozwolić.

  • czekoladowy_mikolaj początkujący
    hm?

    a jak gregor pomógł loizlowi wstać (3 konkurs) to było to pod kamerę? albo jak go z thomasem podniósł (2 konkurs) na barkach - też?

    :)

    dla mnie schlirenzauer wybija się pośród innych sympatycznością i tym, że praktycznie cały czas się uśmiecha - czasami pokazują skoczków z "ukrytej" kamery.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl