PK w Sapporo: Okabe wygrywa na Okurayamie

  • 2009-01-11 11:50

Ostatni konkurs Pucharu Kontynentalnego, rozgrywany w Kraju Kwitnącej Wiśni na skoczni HS134 w Sapporo, wygrał najstarszy zawodnik rywalizacji Takanobu Okabe, który wręcz zdeklasował swoich rywali. Najlepszy z Polaków, Krzysztof Miętus, był dopiero 18. w stawce 38 skoczków.

Okabe oddał dwa zdecydowanie najdłuższe skoki w konkursie (141 i 139 metrów). Drugi w klasyfikacji, Kazuyoshi Funaki (132,5 i 124,5 metrów), stracił do lidera ponad 35 punktów. Na ostatnim stopniu podium stanął wczorajszy zwycięzca Norweg Vegard Sklett (129 i 126 metrów).

Tuż za podium uplasowali się Austriak Stefan Thurnbichler oraz Niemcy Christian Ulmer i Erik Simon.

Do finału awansowali wszyscy nasi skoczkowie, lecz zajęli odległe miejsca. Najlepiej zaprezentował się Krzysztof Miętus, który za skoki na odległość 112,5 i 116,5 metrów zajął 18. miejsce. Kolejny z Polaków, Klemens Murańka, uplasował się na 23. miejscu (107,5 i 111,5 metrów). W finale znaleźli się także dwaj pozostali skoczkowie zajmując dwa ostatnie punktowane miejsca, Dawid Kubacki był 29. (109 i 101 metrów), natomiast Andrzej Zapotoczny zajął 30. pozycję (109 i 86 metrów).

Kolejny konkurs w ramach Pucharu Kontynentalnego już w następny weekend na skoczni HS140 w Bischofshofen.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu »
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego »


Damian Pietrzak, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10137) komentarze: (58)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    problem trenerów

    Generalnie problemem naszych skoków są trenerzy .Szczególnie w takim sporcie trenerzy muszą systematycznie się dokształcać i być na bierząco z nowinkami technicznymi a tymczasem trenują metodami jak za króla Cwieczka.Podam przykład jak np. dojazd i wyjście z progu jest takie samo jak 10 czy 15 lat temu a tymczasem zmieniły się przepisy odnośnie kombinezonów czy BMI a wzwiązku ztym i metody szkolenia.Kolejny problem to serwis, jak był fabryczny serwis to i wniki były lepsze a dotyczy to szczególnie PŚ i PK.

  • anonim

    Abstrahując od zajętych pozycji - niepokojące jest raczej to, że nasza ponoć najbardziej utalentowana młodzież nie potrafi doskoczyć do punktu K w konkursie, w którym weteran prawie przeskakuje skocznię (141m). Należy zatem przypuszczać, że rozbieg był dość długi... Wystarczająco długi, żeby oczekiwać skoków o długości 120 i więcej metrów.
    Tak czy siak, źle to dla chłopaków rokuje na konkursy w Zakopanem.

  • anonim
    Murańka w PK Sapporo

    We wszystkich trzech konkursach zajmował punktowane miejsca (14, 30, 23) a w piątek na K-90 był najlepszy z naszych kadrowiczów. Jak widać daleka podróż do Japoni go nie wykończyła coć to 14,5 latek. Myślę, ze warto dać mu miejsce w 10 naszych na PŚ Zakopane choćby po to, by zrehabilitować się po ubiegłorocznych skokach treningowych i w kwalifikacjach - znacznie poniżej oczekiwań i umiejętności samego zawodnika. Warto pamiętać, że Klemens był we wrześniu 4. w seniorskich Mistrzostwach Polski na K-120 w Wiśle-Malince. respect

  • kOwAlsKi(Ę) bywalec
    brawo

    brawo Okabe:)pokazał kto tu rządzi:)i brawo Funaki:)

    i Murańka znowu zapunktował:)

    PS:Mam problem,normalnie się loguję,a po wpisaniu posta jestem wylogowywany i mój post też jest taki,jakbym się nie zalogował-co to jest:/

  • anonim

    Brawa dla weteranów! Teraz tylko liczę na powrót Myiahiry. Mam nadzieje że Okabe i Funaki zaczną pojawiac sie na PŚ.Zasłużyli na to bo i tak są lepsi od takich skoczków jak Yumoto czy Takeuchi.Oczywiście nie ma sensu porównywac z nimi również takiego Miętusa czy Kubackiego bo to odległy poziom.

  • Xellos profesor
    jezu

    ale fachowcy, dajcie spokój z tym Ślizem, co to za szopka, a jaka pewność, że umiałby dobrze zapunktować ? Może jest cienki bolek, nie ma formy i zdobył by pare pkt aby, które i tak by go nie przesuneły zbyt wysoko w rankingu. Przecież Śliz ma potężną strate w rankingu CRL, przestańcie pitolić !

    Bachleda pewnie by był wyżej od tych co pojechali, ale czy zdobył by aż tyle punktów ? Niewiadomo, każdy wie jak on skacze...

  • anonim
    Dowcipni inaczej

    Niektórzy mają specyficzne poczucie humoru, mianowicie nieświadome. Nie zdają sobie sprawy jacy są śmieszni.
    Oto kilka przykładów:
    Na PK wysyła się np. Bachledę, Śliża czy (wcześniej) Mateję - "po co tam zabierają tych zapychaczy, starych pryków, zamiast dać szansę młodym!"
    Na PK jedzie młodzież - "po co tam zabierają tych małolatów, oni nie wywalczą limitów, zamiast wysłać Bachledę, Śliża, (wcześniej) Mateję!"
    Ktoś nie dostaje szansy startu przez dłuższy czas - "nie wystawiają go, bo się boją, że będzie najlepszy!"
    Ktoś dostaje szansę po długiej przerwie - "specjalnie go wystawili, żeby słabo skoczył i przegrał!"

  • anonim

    Popatrz chłopie na ilośc limitów Niemców czy Austriakow i popatrz na nasz 4 jak dla Rumunów! Skandal!
    Nam nie wolno marnować takich okazji na spełnianie zachcianek dzieci, bo potem te dzieci właśnie z powodu ograniczonej ilości kwot startowych nie moga startować prawie w każdym konkursie PK!

  • anonim

    w austrii nikt nie robi tragedii że fettner był jeszcze za naszymi , ani w niemczech ze taki Musiol też .. Martin SZmit 5 lat plątał się po tyłach a nawet w ubiegłym roku tez nie zakwalikifikował sie do jednego konkursu w zakopanem. Dzis walczy z najlepszymi,ale w Niemczech nie ma takich kiboli jak wy! tylko sa ludzie którzy w takich sytuacjach pomagaja sokoczkowi. Szmit jagby był Polakiem to wy byscie mu pomogli szybciutko soknczyć karierę,dlatego uwazam,że wasze komentarze dobijaja naszych skoczków a napwno ich nie motywują do dalszej pracy.Jakbyscie co nie którzy chcieli im pomócto lepiej zebyscie nic nie komentowali.Zło tkwi w Polakach.Wiem z pewnych zródeł,że Klimek nie czyta zadnych komentazy,i dlatego przetrwa gorsze chwile.

  • anonim

    To czemu Murańka nie weźmie prywatnego trenera skoro wszyscy go "krzywdzą". Przecież go stać.
    Do Japonii pojechał, bo tam najłatwiej było punktować. Gdyby go nie zabrali, to byłoby wielkie plakanie, że mu szansy nie dali. To jest dziecko i rodzice mogli odmówić. Większy pozytek byłby tam ze Sliża i Bachledy, bo moglismy wywalczyc dodatkowe 2 limity. Wysyłając taka ekipę mamy nadal 4 a nie 6. To ja jako kibic się wściekam, że znów cyrk zrobiono zamiast myslec logicznie i wysłac zawodników, którzy mieli szanse wejść do 50 CRL!

  • anonim
    Narta

    Masz zupełną racje nic dodać nic ująć ale dodam że bicz na Klimka wymyślił Celej oraz Siderek dwaj fachowcy od siedmiu boleści.Celej już w ubiegłym sezonie robił wszystko aby przejąć Klimka do dołowania.Jaki zniego trener to widać po wynikach wszystkich szkolonych przez niego zawodników.

  • anonim

    Uważam, że mimo tak słabych wyników Polaków w Sapporo, nie było błędem wysyłanie tam takiego młodego składu. Oni w PŚ obecnie nie mają czego szukać, natomiast w PK uczą się i nabierają doświadczenia, a w tak słabo obsadzonych zawodach poskaczą w obydwu seriach konkursowych.
    Sądzę, że nie ma sensu posyłać na drugoligowe zawody zawodników 25-letnich lub starszych. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy ukształtowany już zawodnik potrafi zwiększyć limit startowy w PŚ dla swojej federacji lub w krótkim czasie (2-3 weekendy) powiększy limit kontynentalny na CAŁY SEZON.

  • anonim

    Ci co krytykują Murańke to sami niewiedzą co piszą.Odkąd Celej przejął szkolenie tego chłopca to nagle Klimek znacznie obniżył loty.Już swego czasu pisałem że jak Celej przejmie Klimka do szkolenia to będzie początek końca Murańki..Odpowiedzialnym za obecny stan naszych skoków jest niejaki Siderek nazwany górnolotnie szefem szkolenia w PZN.Nie wspominam o Tajnerze ponieważ jest oczywistym że jako prezes znacznie przyczynił się do upadku naszych skoków. Nikt ztej grupy co startowała w Japoni nie wystartuje w PŚ .

  • anonim
    Wszystkie skoki naszych na Okurayama

    Miętus...117,5 m; 109,5 m; 86,5 m, -; 112,5 m; 116,5 m
    Kubacki...94,5 m; 95,5 m; 106,5 m; 112 m; 109 m; 101 m
    Zapotoczny...88,5 m; 87,5 m; 108 m; 126,5 m, 109 m; 86 m
    Murańka...80 m; 111 m; 96,5 m; 99,5 m; 107,5 m, 111,5 m

    Niestety najlepsi tu skakali po 130, 140 m :(((

  • Narta bywalec
    Murańka - PZN: zniszczyć Klimka!

    Murańka dostał "swoją" szansę w PK dopiero na drugiej półkuli (ziemskiej). Wyczerpujaca podróż, mordercza zmiana strefy czasowej i przy tym brak fachowej opieki nad zdrowiem zawodnika, wyrastajacego z wieku dzieciecego, to wszystko nie może być przypadkiem. Kto przy zdrowych zmysłach wysyła dziecko w taką sportową podróż? Dlaczego Klimek nie startuje w PK rozgrywanych w pobliżu Polski, gdzie jego organizm nie będzie doznawał morderczych przesileń?
    A jak będzie wyglądała jego "szansa" w PŚ w Zakopanem, do której przystąpi prosto z morderczej podróży i po zmianie strefy czasowej?

    Czy to ktoś zdrowy na umyśle zadecydował, że już w środę "po powrocie z Japonii" zawodnicy staną do wewnętrznego konkursu PZN o prawo startu w PŚ, a już w czwartek - ewentualnie - do kwalifikacji FIS do PŚ?

    W ubiegłym roku też ktoś z PZN wymyślił bicz na Klimka.

  • Xellos profesor
    jedynym

    zawodnikiem, którego można pochwalić to Klemens Murańka, od niego nie należy wymagać, jest młody i ma się oskakać, natomiast reszta to jakiś żart a nie talenty :/

    Do tych poniżej: nie rozumiem co wy chcecie od 14 latka, wy w jego wieku pewnie sraliście ze strachu jadąc rozpędzonym rowerem a gdzie tam skoki...żal

  • anonim
    Polska młodzież kontra outsiderzy Pucharu Świata

    Nasi młodzi skoczkowie podczas tej trzydniowej rywalizacji zaprezentowali się bardzo słabo. Ewentualny start któregokolwiek z nich w PŚ w Zakopanem byłby nieporozumieniem, już wolę oglądać Hule, Bachledy i Skupnie. Aby unaocznić Wam, z kim nasi rywalizowali, podam wyniki wszystkich uczestników tych zmagań, którzy skakali w tegorocznym Pucharze Świata:
    J.Aaraas - 1 występ -47.miejsce
    V.Sklett - 1 występ (odpadł w kwalifikacjach)
    M.Mechler - 2 występy (odpadł w kw.)
    E.Simon - 7 występów - najwyższa lokata 50.
    J.Musiol - 2 występy - najwyższa lokata 47.
    S.Thurnbichler - 1 występ (odpadł w kw.)
    N.Fettner - 1 występ (odpadł w kw.)
    Heung Chul -3 występy (poza 50-ką)
    Yong Jik -3 występy (poza 50 -ką)
    Hyun Ki - 2 występy (poza 50-ką)
    Na koniec jedna jaskółka, która nie czyni wiosny - J.Sinkovec 15 pkt. w 7 startach.
    Nasza młodzież dostała tęgiego łupnia od skoczków, którzy w PŚ (poza Sinkovcem) są klasycznymi outsiderami.

  • tomiimagi początkujący
    Odbicie z progu i sam lot

    Jeśli chcę się wydłużyć odbicie to musi być głębszy najazd, bo wtedy wystąpi dłuższe przejście od najazdu do pełnego wyprostu podczas lotu. Jeżeli chodzi o sam lot to zauważyłem że Ci najlepsi od razu po odbiciu ustalają parabole lotu możliwie najbardziej równolegle do zeskoku a następnie go utrzymują poprzez siłe mięśni brzucha i grzbietu, które są odpowiedzialne za utrzymanie ciała skoczka odpowiednio naprężonego w jednolitej pozycji i pozwalają na szybką korekcje w związku z panującymi na skoczni warunkami wietrznymi. Narty utrzymują zaś pod odpowiednim kątem natarcia dzięki czemu utrzymują wysoką parabole lotu nad zeskokiem. No i jeszcze jedno czucie powietrza w locie, a to już raczej inteligencja ruchowa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl