Puchar Prezesa Ś-BOZN: Adam Małysz wygrywa z rekordem skoczni

  • 2009-02-01 15:17

Adam Małysz wygrał pierwszy zimowy konkurs na przebudowanej skoczni w Wiśle-Malince. Jego skok z drugiej serii - 126 metrów, będzie przez jakiś czas oficjalnym rekordem zimowym skoczni.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Adam Łaciak

Patron skoczni uzyskał w swojej próbie 120,5 m i wyprzedzał zaledwie o 0,1 pkt Macieja Kota, który dzięki skokowi na 121 m był pierwszym zimowym rekordzistą tego obiektu. Trzecie miejsce zajmował starszy brat Maćka - Jakub (114,5 m).

W drugiej serii nic się nie zmieniło w obrębie pierwszej trójki. Adam Małysz skoczył najdalej - 126 metrów i pewnie wygrał konkurs. Zawody odbywały się przy pięknej słonecznej pogodzie i zgromadziły około tysiąca widzów na skoczni i kilkuset poza nią.

Z ogólnej liczby startujacych, wyróżniono kategorię juniorów A. Triumfował w niej bezapelacyjnie, po skokach na 114,5 oraz 123 metry, Jakub Kot. Drugi był Kamil Kowal (91,5 i 103 m) a na najniższym stopniu podium stanął Kacper Skrobot.

"To oczywiście miło wygrać pierwszy zimowy konkurs na tej skoczni, ale ze swoich skoków zadowolony być nie mogę. Trenuję już na tej skoczni cztery dni i nogi są zmęczone" - powiedział po konkursie Adam Małysz.

Czołówka zawodów:
1. Adam Małysz 120,5 m i 126 m - 243,2 pkt
2. Maciej Kot 121 m i 124,5 m - 238,4 pkt
3. Jakub Kot 114,5 m i 123 m - 222,5 pkt
4. Klemens Murańka 113,5 m i 113 m - 200,2 pkt
5. Krzysztof Miętus 108,5 m i 114,5 m - 192,9 pkt
6. Jan Ziobro 104 m i 108 m - 165,5 pkt

Zobacz pełne wyniki zawodów »

Korespondencja z Wisły - Marcin Hetnał


Barbara Niewiadomska i Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (22126) komentarze: (212)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • haze doświadczony

    Nie obraziłaś i nie uraziłaś. Podoba mi się Twoja wiara w Adama. No i znajomość tematu bardzo duża u Ciebie. Zawsze z wielką chęcią dyskutuję o skokach z kimś, kto się zna na nich. dlatego cała przyjemność po mojej stronie. Zwłaszcza, że jesteś kobietą ;-)

  • haze doświadczony
    dzięki, Fanko

    Dzięki, za miłą odpowiedź. Myślę, że co do Adama i ogólnie skoków, jesteśmy zgodni bardziej, niż sądzisz. I ja chciałbym oglądać równo i daleko latającego Adama. I to Adama bardziej, niż jakiegokolwiek innego polskiego skoczka. Dlaczego tak się dzieje? Bo to wspaniały, prosty, jak my i uczciwy człowiek. Bo zawdzięczam Adamowi wiele wspaniałych chwil w życiu. I tak samo jak Ty, nie lubię ciągle gdybać. Lubię natomiast analizować. I gnębi mnie to, że co niektórzy obarczają Kruczka za zagubienie Małysza. A przecież ono ciągnie się od poprzedniego sezonu. A wiadomo, kto był wtedy trenerem. Pozdrawiam serdecznie, Fanko, nie mimo wszystko, tylko całkiem szczerze.

  • anonim

    No to w jednym jesteśmy zgodni, ja też mam wszystkie nagrania z jego skokami, wywiadami, konferencjami prasowymi, bo takie też były, dosłownie wszystko.
    I tak jak Ty też się martwię, ale widzę jakieś światełko w tunelu, natomiast, ja osobiście nie wiem, czy i kiedy został popełniony ten błąd, na pewno to dotyczy techniki samego skoku ale co do reszty, stanowiska nie zajmę, bo zwyczajnie specem nie jestem.
    Powiem ci szczerze, że chciałabym wciąż oglądac Adama pięknie latającego, daleko, aby wygrywał lub stawał na podium, ale patrząc na to realnie i to czego on dokonał przez tyle lat, to już chyba raczej nie możliwe przyczyn może być wiele, ale na poprawę możemy liczyć, ze znów nas zachwyci, albo sie uda albo nie, zobaczymy.
    Podjął ryzykom trenera wybrał, gorzej by było gdyby nic nie zrobił i tkwił w tym układzie, do końca nie wchodząc już nawet do finału.
    To było przykre zarówno dla niego jak i dla kibiców.
    Zobaczymy, co z tego wyjdzie, nalezy chyba uzbroić się w cierpliwość, dobrze, że on ją ma.
    No cóż, pozdrawiam cię mimo wszystko.

  • haze doświadczony

    A myślisz, że ja z całego serca nie życzę Adamowi dalekich lotów? Mam zapisane na video wszystkie skoki konkursowe Adama od 2001 roku, zbieram prasowe artykuły, śledzę każde wydarzenie. Martwię się, po prostu martwię. Uważam, że nadal nie znamy przyczyny słabych skoków Małysza. Przypuszczam, że to jest błąd w budowaniu sprawności fizycznej.

  • anonim

    Jeśli to Federer wpłynął na to, to chwała mu za to.
    natomiast ani ty,ani ja ani nikt tego na 100% nie wiemy.
    Szczerze?
    Mam to gdzieś, ważne, że pracuje indywidualnie.
    Koniec.

  • anonim

    Może to a może tamto, może, może, może,
    bla,bla,bla,
    Nie interesuje mnie już to co było, rok, 5 lat czy 8 lat temu,
    kibicuję Adamowi z całego serca i tak jak on wierzę w poprawę, ale i tak jak on mówię, że cudów spodziewać się nie można ale na poprawę liczyć jak najbardziej co już pokazał w Kanadzie.
    Żaden skok, który tam oddał nie był już tak psuty jak te, od początku sezonu.
    I powtarzam, dobrze zrobił,że podjął decyzję i indywidualnym trenerze, a czy się uda czy nie, nikt takiej gwarancji ani by nie dał,ani nie daje.

  • haze doświadczony
    Fanko, uwzięłaś się na mnie?

    15 lat grałem w klubie sportowym w piłkę, wiem, co to są dwa cięzkie treningi dziennie. Żadnych aluzji co do tego nie miałem. Krytykuję jedynie atmosferę euforii po Vancouver, poczytaj wcześniejsze newsy, poczytaj ile tam nieuzasadnionych i wygórowanych oczekiwań. I wkurza mnie to wylewanie kubła zimnej wody na Kruczka. A skąd wziął się Kruczek na stanowisku trenera? Jakie przyczyny tego były? Co stało się wcześniej w sezonie 2007/08? A może to Hannu tak spieprzył sprawę w tamtym sezonie, że teraz nie da się powrócić tak łatwo do stabilizacji? Może okaże się, że metody Żałądzia przyniosą efekty? Ale kibice wiedzą lepiej: wszystkiemu winny prezes i nieudolny nowy trener. A co do Federera, na 100% wpłynął na Adama, by ten trenował z Hannu osobno.

  • kibic_malysza profesor

    A ja przytocze pewien cytat z pewnego zakopiańskiego portalu

    – Po tygodniu skakania jestem już trochę zmęczony – powiedział dziennikarzom. – Mnie ten start jest do niczego niepotrzebny, ale jest duża presja, by Adam wziął udział w zawodach – mówił z kolei już w piątek Lepistoe, który chyba w ogóle do końca nie jest zadowolony z tego, co działo się w Wiśle-Malince. Zamiast spokoju Adam musiał uśmiechać się codziennie do tłumów kibiców, którzy pielgrzymowali na skocznię.

  • anonim

    a tak przy okazji to faktycznie ciekawe czy w PK w zakpocu wystawimy dwa razy czy tylko raz grupe narodowa....najlepszym rozwiazaniem byloby chyba wystawiebie tejze grupy tylko w jednym konkursie....tak zeby raz tez mozna byla ja wystawic w Wisle....zreszta tez przeczuwam, ze juniorzy i MSJ chyba jednak wystartuja w zakopcu.....no bo na MSJ koncza swoje starty w piatek

  • anonim
    @nieznany (*q12.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    oooo...najwidoczniej brakuje argumentow...ale coz..tak to jest...u nas jest wszystko super i pieknie....najwazniejszy patriotyzm...i wiara w to, ze Polska jest najwieksza i najlepsza...tak sie buduje nacjonalizm......a na krytyke odpowiada sie ...przeciez mamy Sikore (tyle tylko, ze to nie PZN..zreszta pozostali to juz inna bajka)...mamy Kowalczyk...no i teraz Sylwia zaszalala...gratuluje jej szczerze i to jest ogromny sukces ...ale to nie jest zawodniczka na zwyciestwa w PS...moze czasami wskoczy do 10 PS...co na polskie warunki jest ogromnym sukcesem....problem w Polsce jest ten, ze nie ma systemu szkolenia...a ten co jest to...do tej pory bazuje na czasach komunistycznych...poza tym kumoterstwo i ...chaos...kazdy chce byc najwazniejszym...ale jak przychodzi do wziecia odpowiedzialnosc to ...inni sa winni...ale na szczescie dla tych pseudodzialaczy zdarzaja sie cuda...i cos tam chkopaki czy dziewczyny wygraja...wicemistrzoswto swiata czy medal...i mydli sie znowu oczy...i to do tego stopnia, ze znowu jeden z drugim juz widza jak Polska podbija swiat...a po nastepnej porazce znowu wysmiewanie...i hasla "przynosicie nam wstyd" i takie tam bla bla....i w razie czego wymieni sie trenera...kilku zawodnikow...ale system pozostaje nienarudzony...bo to nasza "rodzima mysl szkoleniowa"....dla takich jak Ty to pewnie Podolski,Wenta jak gral dla Niemiec, czy Artur Pauli to byli czy sa zdrajcami.....szkoda slow....szkoda czasu......jedni wyzywaja Mateje od nielota...a w tym samym zdaniu zawodnikow, ktorzy temu nigdy nie dorownaja, probuje wcisnac najlepiej do PS....a jak naszym dwa razy powiedzie sie w KN w zawodach 3 ligi zajac miejsce w 10 to....sukces ...i z takich sukcesow bedzie sie trzeba cieszyc...o ile sie nic nie zmieni..i nie przyjdzie ktos z ...jajami..jak w pilce recznej np Wenta...tylko, ze i tutaj do tego, zeby bylo na stale lepiej to trzeba zmina od podstaw....konsekwentnych...ale po co teraz zmieniac, skoro jest super...a potem jak bedzie zle, to tez nie bedzie powodu do zmian...no bo i po co...wczesniej nie bylo zmian i tez sie dalo wygrac medal ....

  • anonim

    @haze

    Poczytaj sobie mądrzejsze komentarze niżej a potem wysnuwaj jakieś wnioski, bo to co ty piszesz jest żenujące.
    Nikt nie twierdził, ze ktoś Adama dotknie czarodziejską różdżką i go naprawi w tydzień, nawet Hannu nie dawał takich obietnic ani gwarancji, podejrzewam, ze każdy inny trener tez by nie dał takich gwarancji, chyba, ze byłby zwyczajnym głupcem, który składa jakieś puste deklaracje.
    Po drugie, Adam w Wisle w 3 dni oddał łącznie 36 skoków, tj, do piątku włącznie tyle ich było, sobotę miał już wolną miał też mieć wolne w niedzielę, bo Hannu stwierdził, zę musi mieć nieco odpoczynku po takiej dawce skakania, niestety wyszło inaczej, Adam wczesniej zgodził się na udział w tych zawodach i głupio bylo mu odmówić.
    Nie wiem czy ty wiesz co znaczy mieć w nogach 36 skoków, trening był dwa razy dziennie, ale pewnie nie wiesz, bo niby skąd.
    Dziś Adam trenuje w Zakopanem, ale tylko jeden dzień, jeszcze dziś wraca z Hannu do Wisły gdzie jutro znowu potrenują i to będzie na razie ostatni raz, potem zobaczymy Adama już w kwalifikacjach w Willingen.

    Co do twoich w kółko Macieju aluzji, przyjmij nareszcie to do wiadomości, ze tym razem Federer nie miał nic wspólnego z tym, ze Adam trenuje z Hannu Lepistoe, decyzje podjął sam Adam podczas TCS.
    A jak będzie na MŚ ? poczekamy, zobaczymy, ale jest ktoś kto stara się przywrócić Małysza do normalności.

  • anonim

    Niepokoi mnie tylko ta maleńka różnica punktów. Albo Adaś jest tak słaby, albo juniorzy aż tak się podciągnęli".
    I skąd taka dychotomia?
    Małysz powiedział wyrażnie,iż to były jego dwa najgorsze skoki,to raz.
    Po drugie,jak już pisałem,czy 31 letni facet zdobyeca tylu trofeów,tak relatywnie rzadko wie co mówi?
    Po trzecie,czy forma skoczka może spaść ad hoc licząc prowizorycznie o 30-35miejsc w PŚ w przeciągu tygodnia?
    Nie wydaje mi się mimo całej nieprzewidywalności skoków,ja na treningu nie byłem i nie widziałem.
    A co Maćka Kota,mam nadzieję ,że ddochodzi do siebie,jednak bardziej byłbym szczęśliwy gdyby zdobył parę razy jakieś punkty PŚ niż medal MŚ juniorów, o którym w toku dorosłej kariery skoczka się zapomina. Zwłąszcza teraz kiedy z jednej coraz starsi zawodnicy mogą tam startować,a z drugiej niektórzy świetni młodzi skoczkowie dają sobie spokój.

  • Anika profesor

    @strong return

    Wcale nie zależy mi na jakiejś tam racji.To jest najmniej ważne. Ważniejsze jest to, czy następuje poprawa u Adama, czy nie. Nie dokończyłam poprzedniego postu (musiałam wyjść), że o rzeczywistej formie można będzie powiedzieć cokolwiek po Willingen i Klingenthal. Niepokoi mnie tylko ta maleńka różnica punktów. Albo Adaś jest tak słaby, albo juniorzy aż tak się podciągnęli.

  • anonim
    @nieznany (*q12.neoplus.adsl.tpnet.pl)

    nie wdaje sie z Toba w dyskusje bo strata czasu..powiem tylko tyle, ze ladnych pare lat, jak nasi klepali biede w naszej lidze to awans na jakiekolwiek mistrzostwa byl suksesem...a kilku z naszych, ktorzy wyladowali w niemieckiej lidze zawdziecza to niko u innemu (poza swoim oczywistym talentem) jak Bogdanowi.....a na samym talencie bez mozliwosci udoskonalania swoich umiejetnosci gra sie tak jak nasi grali ...rok za rokiem przed era Wenty....zreszta nasze kluby naprawde gromia w pucharach....widac juz calepokolenia nastepcow bieleckiego czy lijewskich...zreszta to nic dziwnego, ze tak bylo....caly zwiazek wtedy podpisywal takie umowy, ze w razie znalezienia samemu sponsora...musieliby zaplacic prowizje firmie, ktora do tego wynajeli....ale mniejsza z tym...to nie temat o pilce recznej tylko o skokach

  • anonim

    nieznany (*8F4.dip.t-dialin.net)
    Stary ale z ciebie frustrat i czarnowidz! a gdzie ci chłopacy zaczynali karierę w ręczną? W Niemczech może co?I co za głupoty opowiadasz że wszyscy grają w zagranicznych klubach nie przeczę że dużo ale nie wszyscy! A co do działaczy to co działacze PZN-u zabronią im pokazać się z dobrej strony?Pewnie narty im połamią albo gogle ukradną! No daj spokój! Widac o kn czy skokach masz naprawdę małą wiedzę! A skąd się wziął Rutkowski? Bracia Kotkowie a w kn Paweł Słowiok czy Adam Cieślar? Zresztą po co gadac że tylko "inni" i gdzie Indziej można z naszych coś zrobić, że można u nas to pokazuje Sikora z dziewczynami czy Kowalczyk z Jaśkowiec!
    ps. pewnie byłeś jednym z tych kibicow co to po I rundzie naszych skreślili a teraz udajesz że im kibicowałeś żal mi ciebie malkontencie!

  • czarnylis profesor

    Słuchajcie ludziska. Wynik uzyskany przez Adama w niedzielę, w żaden sposób nie jest miarodajny i w oparciu o niego nie można wyciągać żadnych wniosków. Może poza jednym, mianowicie takim iż Adam powinien w niedzielę odpoczywać bo kilku dniach intensywnego treningu.
    Zamiast biadolić i uprawiać czarnowictwo, skupcie się na słowach Adama- "Jest coraz lepiej, skoki mnie cieszą i znów czuję, że latam".

  • anonim

    o czym wy wogóle mówicie.? jaka strata formy.? on jest naprawdę po ostrym treningu. mówicie że w Willingen będzie gorzej niż w Vancouver.... chyba żartujecie. będzie jeszcze lepiej. Adam skacze coraz dalej. a to taki zawodnik że gdy już trochę złapie formy to idzie tylko w górę. było tak zawsze i będzie tak teraz. w Willingen już widzę podium, a miejsce w 5. napewno. idę o zakład z każdym.!

  • strong return doświadczony
    @Anika

    Naprawdę? Czy naprawdę Małysz zapomniał jak się skacze po raz kolejny i to w tydzień? Ja zająłem te miesjca w Vancouver? Czy naprawdę Małysz nie jest w stanie stwierdzić jak mu się skacze na treningach,a może okłamuje kibiców? A masz na takową wersję jakieś wiążące dowody?
    Czy może najbardziejj zależy Ci na tym abyś to Ty miała rację?,w co do tej pory nie wierzyłem...
    Dlaczego kibice wiedzą lepiej od Adama jak jest,czy nie jest to trochę dziwne? ,zwłaszcza w kontekście jakiś kadłubowych zawodów.
    Jeszcze jedno,otóż gdyby mierzyć wynik Adama zwykłą miarą to byłby to wynik jeden z gorszych w całym tegorocznym PŚ,biorąc pod uwagę formę prezentowaną ostatnio(niestety) przez Maćka Kota.I włąśnie to jest czynnik dzięki ,któremu jestem, o paradoksie całkiem spokojny,bowiem taki regres byłby całkowicie irracjonaln.Tak jak niewłaściwym jest wyciąganie wniosków przed Libercem.Dopiero po zawodach na skoczniach Jested będzie można rozpatrywać możliwe scenariusze,co do stanu obecnego i przyszłości Małysza.

  • PiotrK początkujący

    Do Wilingen powinni, moim zdaniem, pojechać tylko Małysz, Stoch i dość dobrze skaczący ostatnio Hula. Pozostali, czyli Żyła, Bachleda, Rutkowski,Śliż oraz ci, którzy nie pojadą na MŚJ powinni skakać w PK. Przed własną publicznością mogliby zdobyć dużo punktów i nadrobić troche miejsc w CRL, co potem może zaprocentować większą ilością limitów startowych.
    Natomiast na zawody w Klingenthal powinni jechać ci zawodnicy, którzy zapunktują w Wilingen oraz najlepszy (najlepsi) z PK w Zakopanem.

  • Kibic profesor
    Adaś i ręczni

    Jest coś wpólnego między Adasiem i naszymi piłkarzami ręcznymi. To siła charakteru i waleczność. To są naprawdę twardziele (chociaż Adaś na to nie wygląda). Adasiowi zawsze życzyłam powodzenia. Bez zwycięstw ręcznych mogłam żyć, ale na obecnych MŚ mi zaimponowali. Adasia nigdy nie wygryzą z mojej klasyfikacji ulubieńców, ale sympatię mają już zapewnioną.

  • anonim

    trudno powiedziec jak ocenic ten wynik Adama....tak naprawde nit z nas nie wie jak naprawde intesywne byly te ostatnie treningi...po samych skokach ma prawo byc zmeczonym...ale...badzmy szczerzy, z tymi wynikami nawet w PK rarczej na podium by nie byl.....zobaczymy jak bedzie w nastepnych konkursach PS...chociaz te wniki nieco ostudzily nasze oczekiwania

  • anonim
    @nieznany (*q12.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    kogo z kim Ty porownujesz `? szczypiornisi sukcesy zaczeli odnosic po zmianie trenera i po tym jak sie postawili dzialaczom...zreszta, prawia cala reprezentacja gra w Niemczech, gdzie...nie da sie ukryc...ale wikeszosc zawodnikow ma mierzenia sil z najlepszymi...i glownie w takich konfrontacjach mozna podnosic swoje umiejetnosci...a nasi juniorzy ?...no coz...nigdy nie wiadomo...moze akurat im skocznia siadzie...ale...prawde mowiac to np Niemcy maja w obecnej chwili lepsza druzyne...nasi skacza w kratke....a po jednym dobrym skoku robi sie z nich supertalenty....pozyjemy, zobaczymy co z tego bedzie...ich celem powinien byc medal w druzynie....jesli Celej wybierze odpowiednich i zaden z nich nie da plamy to szanse sa ....

  • anonim

    Dlaczego kiepsko widzisz naszych juniorów? Ostatnie wyniki wcale nie są złe, pewnie gradu złotych medali nie będzie ale warto stawiać na młodych i w nich wierzyć! A że nasi sportowcy mają "kohones" pokazali szczypiorniści też niektórzy już ich spisali na straty a tu taki sukces!
    Niestety widze że nikt nie wie gdzie będzie można śledzić te mistrzostwa szkoda bithlon juniorów pokazał eurosport szkoda że nie klasykow!

  • anonim
    Cytat:

    autor: LOLLO (*232.adsl.inetia.pl), 01 lutego 2009, 21:00
    ROCO.S
    ....ale np 2 lata temu Adam wszedl cieniutko w sezon a jak skonczyl wiemy wszyscy, wiec sa wyjatki, ktore jednak potwierdzaja regule i to ze szczescie sprzyja lepszym.
    ***
    Nie no tak cienko 2 lata temu nie było jak w tym sezonie. Wtedy wystarczyła jedna przerwa deko kosmetyki i było odlotowo.

  • czarnylis profesor
    MŚJ

    Dobre pytanie. Może chociaż będzie można gdzieś śledzić wyniki na żywo?

    @Redakcja
    W informacji na temat MŚJ chyba zakradł Wam się błąd. Drużynówka i indywidualny w jednym dniu?

  • Boy profesor
    Willingen

    A to ciekawe... Wydaje mi się, że to zgrupowanie w Zakopanem ma "podmęczyć" nieco naszych zawodników dużą ilością skoków, ale zarazem poprawą techniki. W Willingen może zatem znów być słabo, ale tylko po to, żeby do Liberca było idealnie.
    A może się mylę i już w Willingen zobaczymy Adasia na podium, a Kamila w 10 :)

  • anonim

    Polacy nie jadą na loty do Oberstdorfu...

    Opuszczanie zawodów przez polskich skoczków staje się powoli chlebem powszednim i nikogo już nie dziwi. Polacy nie wezmą udziału w dwóch konkursach Pucharu Świata w lotach narciarskich w Oberstdorfie – donosi PAP.

    Sekretarz generalny PZN, Grzegorz Mikuła, wyjaśnia: "Sztab szkoleniowy kadry uznał, że na kilka dni przed Mistrzostwami Świata w Libercu start na skoczni mamuciej nie jest wskazany ze względu na trudność z przystosowaniem się potem do skoków na normalnych obiektach".

    Konkursy w Niemczech mają się odbyć w połowie lutego. Mniej więcej na ten sam termin przełożono Mistrzostwa Polski w Wiśle-Malince i w Szczyrku (13 i 14 lutego). O medale mistrzowskie skoczkowie mieli rywalizować tuż po zawodach w Zakopanem, plany jednak zmieniono ze względu na napięty terminarz PŚ - zawodnicy byli wówczas zajęci konkursami w kanadyjskim Vancouver.

    Żródło: skokinarciarskie peel

  • anonim

    Czy umowa z Lepistoe została podpisana?
    Jak oni brzmi, do kiedy itd, bo za chorobę nic nie wiem.
    Natomiast we wczorajszej Sportowej Niedzieli Lepistoe był już w kurtce naszej kadry, więc coś chyba zostało podpisane.
    Poza tym mówili, że Adam oddał w ciągu trzech dni 36 skoków treningowych, a te zawody w niedzielę były mu potrzebne jak zeszłoroczny snieg.
    To miał być dzień odpoczynku ale cóż obiecał i głupio było się wycofać.
    I nadal czegoś nie rozumiem, to kto właściwie jest tym trenerem Adama ?
    Bo o jego skokach wypowiadał się Kruczek, co on robi na jego treningach, przcież on ma trenerem dwóch nie potrzebuje, czy Kruczek nie powinien zajmować się resztą kadry ?
    Od dziś zgrupowanie w Zakopanem, mam nadzieję, że Adam jednak nieco wypocznie, przed zawodami w Willingen, mówili, że jutro zostanie wybrany skład na Willingen i następne.
    Adam jedzie i Lepistoe też.

  • MarcinBB redaktor
    skłąd na MŚJ


    Na razie pewne miejsca mają:
    Dawid Kubacki
    Maciek Kot
    Grzegorz Miętus
    Andrzej Zapotoczny
    O piąte - rezerwowe miejsce walczą:
    Kuba Kot i Krzysiek Miętus

  • Sev początkujący
    kibic_malysza , 01 lutego 2009, 21:29

    -
    Zastanawiam sie po co Adamowi był dzisiaj ten konkurs? i realnej odpowiedzi nie moge znaleźć...

    Po nic. Zorganizowali konkurs bo chcieli skorzystać na obecności Mistrza no i są ferie. A Hannu w którymś z wywiadów powiedział, że to była zbyt pochopna decyzja bo myśleli, że będzie w sobotę. Wtedy mogliby potraktować to jak trening. Z dzisiejszego konkursu głupio byłoby się Adamowi wycofać jak raz już się zgodził.

  • lolo stały bywalec
    Roco.S

    Kierowałem sie prostym , sprawdzonym przelicznikiem : odległosc Kota +25 m = wynik Schliriego ( dopuszczalny bład +/- 3m hehe). A na powaznie to ja troche jestem zawiedziony dzisiejszymi skokami i tyle. Chyba rzeczywiscie musze sobie wmowic ze nie sa wiarygodne.
    Gram w Unii Tarnow , walczymy o utrzymanie aktualnie.

  • anonim
    ROCO.S

    z tym przygotowaniem masz racje, bo tak jest w kazdej dziedzinie zycia nie tylko w sporcie jak zaniedbasz przygotowanie do sezonu to zacznie psuc i bedzie walic po calosci wiec z tym sie zgodze, ale np 2 lata temu dam wszedl cieniutko w sezon a jak skonczyl wiemy wszyscy, wiec sa wyjatki, ktore jednak potwierdzaja regule i to ze szczescie sprzyja lepszym

  • anonim
    LOLLO (*232.adsl.inetia.pl), 01 lutego 2009, 20:52

    Nigdzie nie napisałem ,ze jednakowe są treningi w skokach i w piłce ręcznej ,ale budowanie formy we wszystkich sportach niczym wielkim sie nie różnią. Bo wszędzie jak zaniedbasz okres przygotowawczy , wejdziesz w sezon bardzo słabo nędznie, to potem jest ciężko odbudować się.
    Ja wszedł Adam w sezon ? Kicha cały czas .

  • Wako doświadczony
    autor: ROCO.S. , 01 lutego 2009, 20:47

    Ten mój post bardziej był kierowany do tych co uważają że Adam wygrał dzisiaj z małą przewaga nad młodzieńcami.
    Dlatego podałem przykład z MP.

    Oczywiście że forma ma być nie na dzisiaj!
    Adam nie przygotowywał się do jakiegoś tam Pucharu Prezesa

    I tu trafnie napisał też
    autor: zaintrygowany (*192.168.0.18), 01 lutego 2009, 20:29

  • anonim
    lolo (*250.neoplus.adsl.tpnet.pl), 01 lutego 2009, 20:46

    Jakżesz mogę powiedzieć ,że Schlieri się skompromitował.
    Wygrał zawody i należą mu sie brawa.
    Nie było warunków aby skakać po 140 m jak nie było i Wiśle _Malince.
    Lekką kompromitacje to dałeś Ty mówiąc ,że z marszu Schlieri skoczyłby 140 m w Malince. Nie można tak mówić. Nie wiadomo jakie warunki się trafią.

    Ja już napisałem ,że Małysz w tym sezonie nie będzie skakał bardzo dobrze, bo za wiele stracił czasu.

    Ps.
    Gdzie grasz ?

  • anonim
    nie watpie ze znasz sie na recznej

    ale chyba przygotowanie w tym sporcie troche jest inne od skokow. A ja raczej nie pitole tylko swoje zdanie wyrazam. Nie bede przeciez jakichs statystyk prezentowal. Kazdy wyraza swoje przemyslennia i ja mam takie a nie inne. Uwazam ze Adam zbuduje lepsza dyspozycje i tyle. A co do Muranki to mysle ze z niego wybitnego nie bedzie i juz, bo np Szlirencauer tez urosl kilka cm itp a jakos sie nie rozregulowal. Ja po prostu nie podniecam sie tak jak niektorzy ludzie ze co powiedza badz napisza ze mamy talent to sie odrazu sporo fanow z nikad narobi.
    Przykladem moze byc pilka reczna, nie jestes super znawca w tej dziedzinie ale ogladalem juz kilka lat temu polska lige w tv jak leciala. A po mistrzostwach 2 lata temu w niemczech to sie tyle znawcow narobilo od tego sportu i kibicow ze glowa boli jak ludzie sa zaklamani tak samo bylo z F1 jak nie puszczali na polsacie to ten malo kto sie podniecal a potem nagle sie znawcow narobilo.
    Wiec sobie mysle ze trzeba do wszystkiego podchodzi wlasnym rozumem a nie wierzyc we wszystko co nam dziennikarze gadaja, bo ludzie bez wlasnego zdania sa jak facet bez wiadomo czego. I smiesza mnie teraz opinie(np moich znajomych) ze pilka reczna teraz eksplodowala i Polska sie narodzila, 2 lata temu to byl wtedy wyczyn ze zagrali o medal a teraz to byla mozna powiedziec rutyna i stabilizacja ze zaszli wysoko, niekoniecznie musial byc medal. Pewnie roco sie zgodzisz ze mna skoro jestes znawca od recznej.

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    odp.

    @lolo
    Nie wiem co to znaczy "za słaby" według Ciebie, nie jestem jakimś specem żeby aż takie niuanse wychwycić. Wiem, że po 48 skokach w 4 dni plus inne elementy cyklu treningowego zawodnik musi mieć nogi zmęczone. I potrzeba 2-3 dni odpoczynku by wróciła pełna moc. Nie wiem czy w przypadku Małysza to jest na tyle by byćna równi z Kotami, czy ich przeskakiwac o 10 metrów, trzeba jeszcze wziąc poprawkę na ich formę.
    Nie mam pojecia, czy forma zwyzkuje, moim zdaniem po prostu nie da sie tego jeszcze powiedzieć, najwcześniej to chyba w ostatnim dnu treningów a najpewniej dopiero w pierwszych konkursach PŚ. Forma zawodnika to nie jest szklanka z zaznaczonymi kreskami do której się wlewa niebieski płyn.
    Niemusiałem sie uspokajac, bo nie byłem zaniepokojony.
    Adam miał fatalną połowę sezonu, Lepisto potrenował go w Lahti i w Vancouver było już dobrze. Niech potrenuje go spokojnie do środy i w Willingen bedzie wiadomo co Lepisto zdziałał. Na pewno jest lepiej niż w grudniu.
    Nie wiem jak skakali by wymienieni przez Ciebie skoczkowie po 4 dniach treningu, ale sorry nie porownuj ich do Małysza oni mają bardzo dobry sezon a Małysz najgorszy od 2000 roku.
    @LOLLO
    No cóż ja Ci moge na to odpowiedzieć? No w sumie nic, bo na głupie zaczepki nie odpowiadam. Niech bedzie ze masz racje - jeśli Cie to uszczesliwi. A filmu "Futro"nie oglądałem. "Skoczybruzda" to żargonowe określenie, troche lekcewazace na geodetę.

  • anonim
    Wako

    Mnie to wcale nie obchodzi czy wgrał Małysz w tych zawodach czy nie.
    Interesuje mnie jedynie czy odbuduje formę na błysk na olimpiadę ,bo w Libercu będzie mu ciężko.
    Trzeba teraz dać sobie w kość, aby nadgonić ten zly stan z początku i środka sezonu. Jest to niezmiernie trudne.
    Bedzie zadowolony ja Małysz będzie 6 w Libercu. Oznaczało to będzie ,że sprawy idą w dobrym kierunku przed nadchodzącym sezonem

  • lolo stały bywalec
    Roco.S

    Kolego powiedz jeszcze ze Schlirenzauer w Sapporo sie skompromitował . A tak poza nawiasem tez jestem czynnym zawodnikiem piłki ręcznej w I lidze i że tak sie roznimy w ocenach . A co do formy Adama to bedzie wspaniale jesli sie myle i słabe skoki były tylko wynikiem przemeczenia

  • anonim
    JoaN , 01 lutego 2009, 20:25

    a czy ja kogos klasyfikuje? on mnie poucza jakby byl ekspertem, ja nigdzie nie napisalem ze jestem najmadrzejszy a Ty czlowieku mnie obrazasz ze wielu jest madrzejszych ode mnie. Do twojej wiadomosci siedze juz na tym portalu sporo czasu, i nie Tobie oceniac kolego moja wiedze, bo ja Twojej nie kwestionuje i nikogo po katach nie rozstawiam. Radzilbym czytac uwaznie wypowiedzi.
    Pozdrawiam

  • Wako doświadczony

    Ja też nie sugeruję się dzisiejszymi odległościami Adama.
    To nie jest żaden wykładnik formy w tym momencie.
    Już mieliśmy kiedyś tak w MP że Adam przegrał z Mateją na Krokwi.

    A gdzie był potem Adam a gdzie Mateja to wszyscy pamiętamy.
    (Chodzi mi o czas zaraz po MP)

  • anonim
    LOLLO (*232.adsl.inetia.pl), 01 lutego 2009, 20:24

    Jestem eksperetem od piłki ręcznej a skoki to moje hobby tylko w oglądaniu.
    Ponieważ byłem czynnym zawodnikiem 2 ligowym " trochę" się znam na treningach budowaniu formy i jak widzisz na ten temat zabieram głos a nie pitolę jakieś domysły czy życzenia.

    Ze Gregor w cuglach z telemarkiem prosto wysiadłszy z samolotu , skoczyłby 140 m to zwykłe pitolenie np kolegi lolo (*250.neoplus.adsl.tpnet.pl), 01 lutego 2009, 20:04 . Czemu w Sapporo nie skoczył ? Warunkow nie było ? A w Malince były ?

  • lolo stały bywalec
    redaktor

    Doskonale zrozumiałem sens twoich postów. Rozumiem tez ze świeżości nie ma bo byc nie moze ale pomimo to wynik jest za slaby ! Powiedz mi , Ty po tych konkursie uwazasz ze forma zwyzkuje? Uspokoiłes sie widząc wyniki? Uwazasz ze kazdy skoczek ze swiatowej czołowki typu Gregor Simi Wolfang czy Harri po 4 dniowym treningu skoczyłby tak samo?( = na poziomie Kota)

  • JoaN bywalec
    @ LOLLO

    Nie klasyfikuj tak ochoczo "dyskutantów" bo możesz się naciąć...Mnie się wydaje,że Ty jesteś tutaj od niedawna i jeśli chodzi o Twoje wypowiedzi-trudno je ocenić jako wybitnie merytoryczne...Nie rozstawiaj więc ludzi po kątach -wielu tutaj jest od Ciebie mądrzejszych ...

  • anonim
    Rocco S

    a tu kolega rocco chyba uwaza sie za eksperta w dziedzinie skokow skoro poucza ludzi jak oceniac skoczkow, ja napisalem wyraznie ze uwazam ze ten Muranka jest przereklamowany, moze i jest dobry ale jeszcze tego nie potwierdzil nigdzie. A to ze kiedys tam skoczyl 130 kilka metrow w Zakopcu to zaden dowod bo z jakiej belki on to uczynil, i wtedy wszystko jasne.
    Moze i on jest i bedzie dobrym skoczkiem ale nie bedzie bardzo dobrym bo jakby mial byc na miare Adama to juz by jakies przeblyski byly. A tak to wychodzi na to ze bedzie co najwyzej skoczkiem pokroju Wasiliewa, czyli jakies tam sporadyczne wyczyny sie zdarza i tyle. A ten kto wierzy Tajnerowi to jest albo chory albo nnie wie co to jest ten caly sport.

  • lolo stały bywalec
    Roco.S

    Stwierdzenie ze dzisiejsze zawody sa złym prognostykiem formy Adama, który tak skacząc nie moze liczyc na pokonanie Schlirego jest moim zdaniem o wiele bardziej merytoryczne niz zakonczenie postu w stylu " odwal sie pan od Adama" ,skierowane do osoby która mu naprawde kibicuje , co nie zmienia faktu ze ten mój post jest wybitnie niemerytoryczny .

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    @lolo

    Mam wrażenie że nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś mojego posta z godziny 19:51. Skoczek, który skakałby w kółko przez miesiąc po 12 skoków dziennie, do tego miał inne zajęcia treningowe nie trudziłby się startowaniem w żadnych zawodach.
    Dlaczego nawet najsilniejsi skoczkowie z PŚ skarżą się po pewnym czasie na przemęczenie, choć oddają TYGODNIOWO około 8-10 skoków? (dwie-trzy serie treningowe, dwa razy kwalifikacje (albo nie), i cztery skoki treningowe, czasem jakaś powtórka)? To jakim cudem świeży ma być skoczek który oddaje 12 skoków DZIENNIE?
    To tak jakbyś przebiegł sobie w ramach trebingu maraton - żeby po godzinie wystartować na 10 kilometrów...
    Ty naprawdę chyba myślisz, że Adam to jakiś robot. A ja Ci mówię - po takim treningu trzeba zrobić dwa-trzy dni przerwy. Już w Willlingen i Klingenthal powinno być ok. Choć przewiduję, że będzie trochę gorzej niż w Vancouver.
    Świeżość wróci przed Libercem. Jeśli tylko wróci technika - to będzie fajnie.
    Gdyby dzisiejsze zawody - pół metra bliżej od Maćka i 7 metrów lepiej od Klimka miałoby być prawdziwtm miernikiem formy - Małysz nie załapałby sie do konkursu w Wilingen. Chcesz- mozemy sie założyć, że będzie w 10.

  • anonim
    Oho z Murańke się jeden zabrał

    Ty gościu: LOLLO (*232.adsl.inetia.pl), 01 lutego 2009, 20:09

    Możesz zrozumieć ,ze chłopak rośnie i dopóki nie ustabilizuje się jego wzrost nie będzie skakał jak wtedy gdy był dzieciakiem 11 ,12 letnim ? Ostrożnie musi być prowadzony.
    Całkiem prawdopodobne ,że może nie być z niego wielkiego skoczka i to nie z powodu wielkich ambicji jego ojca

  • anonim
    lolo (*250.neoplus.adsl.tpnet.pl), 01 lutego 2009, 20:04

    To był merytoryczny komentarz:
    ***
    autor: lolo (*250.neoplus.adsl.tpnet.pl), 01 lutego 2009, 19:43
    -
    zły prognostyk. Gregor przyjezdzajac tu prosto z lotniska skoczyłby pewnie ze 140 lądujac telemarkiem. Mam nadzieje ze forma dopiero przyjdzie ale póki co jest źle
    ***

    Dużo wniósł do dyskusji.

    A ten mój był nie merytoryczny:
    "Ja nie wymagam medalu w Libercu od Adama, po tym horrorze z jego formą od początku sezonu. Stracił pól sezonu a to ciężko nadrobić. Patentu na cuda jeszcze nikt nie wymyślił. Małysz musi teraz ciężko pracować aby, to zaowocowało w roku Olimpijskim, więc odwalcie się od niego osobnicy typu:
    Narta, lolo, Zbynio i inne belzebuby "

  • anonim
    I TU WIDZIMY

    tego super muranke, gdzie Malysz i reszta oddali raczej slabe niz dobre skoki a ten nasz mmistrzu co to jego ojciec uwaza go za lepszego od reszty kadry byl tylko asysta w konkursie, wiec radzilbym tym wszystkim laikom co wierza w te bzdety z tv sie uspokoic i podejsc racjonalnie do sprawy ze klemens muranka to zaden mega talent, bo jeszcze niczego w zawodach seniorow badz juniorow nie pokazal a wygrywa tylko z ludzmi w swoim wieku, tak jak inni polscy ,lodzi skoczkowie wiec nie ma sie czym zachwycac, jedynym talentem na miare Malysza byl Mateusz Rutkowski ale chlopaczyna sie rozpil bo pochodzil(bez aluzji) z biednej rodziny i jak zobaczyl troche grosza to psycha nie wytrzymala i zmarnowal sie chlop.

  • anonim
    Ty chłopie nie wyzywaj userów

    przetłumacz mi o co Ci chodziło tu :

    "autor: Narta , 01 lutego 2009, 19:32
    Loepiste bardzo ładnie wyrównał Małyszowi skoki
    Są to teraz dwa dobre, równe skoki. Tylko na razie o 35 metrów za krótkie, ale już w Libercu nastąpi zaskoczenie. Adam Małysz nie zakwalifikuje się do konkursu."
    ***
    autor: Narta , 01 lutego 2009, 16:42
    Proszę, proszę, Małysz wygrał w kategorii seniorów. Niebywałe
    Reszta to juniorzy i dzieci. :))
    ****
    Bo logicznie myśląc to kpiny urządzasz . Łubie ironie ale mądrą

  • lolo stały bywalec
    Roco.S

    Człowieku jak nie masz nic merytorycznego do powiedzenia , a jedynie uwagi ad personam to lepiej zamilcz . Forum jest od tego zeby wymieniac sie swoimi uwagami na temat skoków i to tez czynie. Oceniajac forme Adama jako póki co slabą , nie przestaje wierzyc ze wyjdzie z dołka i bardzo mu tego zycze, bedąc kibicem wiernym acz obiektywnym.

  • lolo stały bywalec
    redaktor

    Kolego widzisz ile skoczyl Adam? W 1 serii gorzej od Kota ,7m dalej od Klimka. To jest tragedia, chocby skakał bez przerwy przez miesiąc. Uwierz ze dla takich skoczkow jak Adam 4 dni ostrego treningu nie powinno skutkowac skokami o 20 metrow krotszymi niz byc powinny. Gdyby wszystko zwalac na kondycje fizyczna to pierwszego dnia treningu zawsze powinno byc najlepiej bo skoczek jest swiezy tak?Tym bardziej ze tak jak mowie inni skoczkowie również trenuja i tez maja troche w nogach

  • anonim
    Jakie pierdóły

    Niektórzy wypisują o Małyszu i jego formie, to aż mnie mdli.
    Sami jasnowidzowie sory czarnowidzowie.
    Ja nie wymagam medalu w Libercu od Adama, po tym horrorze z jego formą od początku sezonu. Stracił pól sezonu a to ciężko nadrobić. Patentu na cuda jeszcze nikt nie wymyślił. Małysz musi teraz ciężko pracować aby, to zaowocowało w roku Olimpijskim, więc odwalcie się od niego osobnicy typu:
    Narta, lolo, Zbynio i inne belzebuby

    Wako
    Nie mogłem dość do siebie po porażce z Chorwacją. Mieliśmy ich w 1 połowie na widelczyku i opadliśmy z sił.

    Cieszy brązowy medal ale....

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    lolo (*250.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Ho, ho jaki znawca się znalazł.
    Cztery dni z rzędu po 12 skoków - 6 przed, 6 po południu. Każdy kto cokolwiek wie o skokach ci powie, że skoczek nie ma prawa mieć świeżości w nogach po takim treningu. Trzeba odczekać ze dwa dni. Małysz nie startował w tych zawodach. Po prostu miał dziś kolejny dzień treningu. Tylko że ubrał numer startowy a potem wskoczył w ramach luzu na podium :-)

  • anonim
    Skał treningowo i wygrał

    Pomimo zwycięstwa, Adam Małysz nie był zadowolony z występu. - Trenuję w Wiśle już tydzień i zmęczenie widać. Dziś brakło mi świeżości. Choć wygrałem, nie jestem zadowolony ze swoich skoków. Były wręcz najsłabsze z tych, które oddałem w ostatnim czasie (...) Na treningach szło mi lepiej. Teraz się wszystko skumulowało. Tydzień, który już tu trenuję, dał mi w kość i dziś kondycyjnie byłem słabszy - powiedział dziennikarzom polski skoczek.

    O odzyskanie świeżości "Orzeł z Wisły" będzie walczył w... Zakopanem. - Zmienimy skocznię, mam nadzieję, że będzie fajnie - wyjaśnił Małysz. Tuż za 4-krotnym triumfatorem Pucharu Świata uplasowało się rodzeństwo Kotów - Maciej i Kuba.

  • lolo stały bywalec
    Gdzie ta forma?

    Usprawiedliwianie Adama 4 dniowym treningiem jest moim zdaniem śmieszne. Adam gdyby się kierować pseudotestami Kruczka przed sezonem jest w świetnej kondycji fizycznej i 50 skokow nie powinno go zbytnio obciążyć. Myslicie ze Maciek Kot nie trenował cięzko? Roznica 2 metrów na korzysc Małysza to naprawde zły progn

  • Redaktor Skoczybruzda bywalec
    @Narta

    "o 35 metrów za krótkie" - znaczy aby Cię zadowolić, Małysz powinien skakać 155,5 oraz 161 metrów. A na jakiej skoczni? Dużej czy normalnej? :-)
    Nie bój żaby. W Libercu będzie dobrze. Zdziwiłbym się, gdyby po 4 dniach treningów Małysz skakał po 140 metrów na Malince.

  • vegx redaktor

    @Narta , 01 lutego 2009, 19:32
    @Zbynio
    Głupoty gadacie. Zacznijmy od analizy sytuacji wyjściowej: Adam miał problemy z awansem do 30, chciał kończyć karierę. Obecnie: skacze mu się dobrze, widac postep po wynikach, a w dodatku ma chec do dalszych treningow.
    Juz chocby z tego ostatniego powodu wartoa zaakceptowac te sytuacje.
    Ale jak ktos jest zupelnym ignorantem i widzi tylko negatywy, to bardzo wspolczuje.

  • maja88 stały bywalec

    Wypowiedź Adama:
    "Trenuję w Wiśle już tydzień i zmęczenie widać. Dziś brakło mi świeżości. Choć wygrałem, nie jestem zadowolony ze swoich skoków. Były wręcz najsłabsze z tych, które oddałem w ostatnim czasie (...) Na treningach szło mi lepiej. Teraz się wszystko skumulowało. Tydzień, który już tu trenuję, dał mi w kość i dziś kondycyjnie byłem słabszy"
    wp.pl

  • anonim

    A nasi piłkarze ręczni rozgrzali mnie do czerwoności:)
    Jezu co za emocje !

    A Hannu nie był zadowolony, ze Adam ma startować dziś.
    Bo dla Adama dalszy start w PŚ i MŚ, pownien być priorytetem trochę się dziwił tym regionalnym obyczajom tam :)

  • Sev początkujący
    Siwy , 01 lutego 2009, 16:43

    Racja. Tylko, że ten konkurs zdaje się był tak szybko zorganizowany właśnie ze względu na obecność Adama w Wiśle. Gdzieś tam było, że Adam z Hannu pochopnie sie zgodzili na występ bo myśleli, że odbędzie się w sobotę, a nie w niedzielę. Jak już się Adam zgodził skakać to jakoś pewnie głupio by mu było odmówić.

  • Siwy bywalec

    Nie chodzi oto żeby na każdej imprezie w Polsce się pokazywać kibicom bo Oni przychodzą na skoki dla Adaśia. Kto będzie pamiętał za kilka dni to ze adam wygrał jakis tam słabo obsadzony turniej. Tu liczy się cały sezon i jego wyniki i wszystko powinno być temu podporządkowane.

  • anonim

    No proszę, sam Adam to mówi, co napisałam wcześniej, że trenuje już 4 dni, łatwo obliczyć, trening dwa razy dziennie po 6 skoków ile ma w nogach,teraz przydałby się dzień odpoczynku, mam nadzieję, ze taki otrzyma,
    a czy ta umowa w końcu została podpisana z Hannu ?
    Bo nic nie słychać na ten temat jakoś.

  • anonim

    Ostatni raz bo zaraz mecz naszych piłkarzy ręcznych :)

    Adam od czwartku ma w nogach, mnóstwo skoków, skoro trenował dwa razy dziennie po 6 skoków, to łatwo obliczyć do wczoraj ile ich oddał.
    Chyba jednak powinien mieć ten dzień odpoczynku bo w przyszłym tygodniu skacze w Zakopanem a potem jedzie na zawody do Willingen.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl