"Szkiełkiem, okiem i sercem": Cztery Skocznie

  • 2011-01-07 01:07

59. Turniej Czterech Skoczni minął, jak z bicza trzasnął. Co z niego zapamiętamy? Chyba niewiele i nie na długo. Nie zapadnie w pamięć jak ten 2000/2001 (Małysz), 2001/2002 (Hannawald) czy 2005/2006 (Janda z Ahonenem). Emocji trochę mieliśmy za sprawą Małysza walczącego o podium, nerwów trochę podczas konkursu noworocznego, radości, bo znowu podium. Morgenstern idzie jak przecinak po Puchar, nasza kadra kuleje. Normalka.

Najbardziej chyba zapadnie w pamięć kontuzja Ville Larinto i Kofler spadający na setny metr w Ga-Pa. Jury i organizatorzy raz jeszcze pokazali, że prawa telewizyjne są ważniejsze niż uczciwa rywalizacja a nawet zdrowie skoczków. Ale tu przynajmniej mają wymówkę. Alexander Pointner, w myśl nowych przepisów, mógł wstrzymać Koflera na belce pomimo zielonego światła. Nie wstrzymał, rujnując jego szansę na dobry występ w Turnieju.

Co tam Kofler, w austriackiej stajni i tak jest bogato. Najważniejsze dla nich jest to, że Morgenstern wreszcie wygrał Turniej. Było trzecie miejsce w sezonie 2004/2005 i drugie w sezonie 2007/2008. Wreszcie jest zwycięstwo. A Kofler sobie i tak wygrał rok temu. Nie wygrał Ammann i jeśli chce do swojej kolekcji włączyć to jedyne trofeum z najwyższej półki, którego jeszcze nie ma, to nie może zakończyć kariery, o czym już przebąkiwał.

Wracając do Austriaków, to spisali się w Turnieju jak zwykle nieźle, pomimo rzezi, urządzonej im w Ga-Pa. W pierwszej dziesiątce Turnieju było ich 5. Do tego Szwajcar, dwóch Norwegów, Polak i Fin. Żadnych Niemców. Najlepszy z było nie było współgospodarzy – to Uhrmann na jedenastym miejscu. A rzeź w Ga-Pa była jak się patrzy – w konkursie, który austriacka prasa nazwała „noworocznym skandalem” nie tylko zabrakło Austriaka na podium (w tym sezonie po raz drugi, po Kuopio), najlepszy z nich było dopiero 10. Tak słabo dla nich nie było już bardzo dawno. Przy okazji zobaczyliśmy, jak złośliwy bywa los. Już po pierwszym konkursie spekulowano, czy Morgi wygra wszystkie cztery konkursy. I już po drugim było wiadomo, że nie.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński
Ville LarintoVille Larinto
fot. Jessica Schick
Tom HildeTom Hilde
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Andreas Kofler w OberstdorfieAndreas Kofler w Oberstdorfie
fot. Anna Szczepankiewicz
Simon AmmannSimon Ammann
fot.
Turniej Czterech SkoczniTurniej Czterech Skoczni
fot.

Z wyścigu o najwyższe cele odpadł więc jeden z tuzów – Ville Larinto. Dla Fina to koniec sezonu, który zapowiadał się jako najlepszy w dotychczasowej karierze. Więc tak jak pisałem, Harri Olli prędzej czy później wróci do pierwszego składu drużyny. Wrócił nawet wcześniej, niż można się było spodziewać, bo po kontuzji Ville Larinto jedynym zawodnikiem w formie jest Matti Hautamaeki. Drużyna z jednym skoczkiem i trzema statystami nie ma szans na medal drużynowy w Oslo. A brak medalu dla takiego kraju jak Finlandia, to bolesna porażka. Inna sprawa, czy Olli stanie na wysokości zadania. Bo luki po Larinto nie wypełni raczej Ansii Koivuranta. Mało brakowało, by przylgnął do niego przydomek „Pogromca Polaków”. W Oberstdorfie wyeliminował Dawida Kubackiego, w Ga-Pa Stefana Hulę. Na szczęście w Bischofshofen pomścił ich Stoch. Reszta Finów skacze jeszcze słabiej.

U Norwegów bez większych zmian, choć nieco gorzej skacze Evensen, trochę lepiej Hilde. 23-latek z Bærum wygrał na zakończenie Turnieju swój trzeci konkurs w karierze i awansował na szóstą pozycję w PŚ. Swoją formę buduje też powoli Anders Jacobsen, w TCS dwa razy zameldował się w czołowej „10” choć 4 miejsce w Ga-Pa to nie jest wyznacznik jego formy.

Tymczasem w naszej ekipie rośnie forma Małysza i Stocha a wśród pozostałych skoczków regres lub stagnacja. Stefan Hula w TCS nie zdobył ani jednego punktu do klasyfikacji PŚ, jak zresztą reszta naszych orzełków. To lekki ból głowy dla Łukasza Kruczka. Zmienników brak. Trener wymienił Miętusa (9 występów w kwalifikacjach i tylko dwa w konkursach) na Śliża. Zamienił stryjek siekierkę na siekierkę. Może taką trochę bardziej zaostrzoną. Ale za mało zaostrzoną, by wyrąbać sobie drogę po punkty. Przynajmniej na razie. Dawid Kubacki wyrównał rekord konkursów pod rząd bez punktów. Należał on do Maćka Kota z sezonu 2007/2008. Teraz trzymają go wspólnie, choć gwoli sprawiedliwości Kot przechodził kwalifikacje 5 razy a Kubacki 6.

Marcin Bachleda trzy razy z rzędu przepadł w kwalifikacjach i nawet jego najwierniejsi fani zgrzytają zębami. Stoch robi co może, skacze nawet z grypą i zajmuje 15 miejsce w Turnieju. Chapeau bas. Ale jeden Stoch (wszak Małysza trenuje Lepistoe) to za mało, skoro mamy w PŚ limit 6. Łukasz Kruczek - jak już mówiłem - ma ból głowy. Turniej to był jeden z trzech najważniejszych celów w sezonie i tylko jeden Stoch ma prawo być jako-tako zadowolony. A znając jego ambicję - nie jest. W Pucharze Narodów co prawda wciąż okupujemy czwartą pozycję, ale Niemcy się wreszcie przebudzili (na swoich skoczniach) i tracą do nas już tylko 40 punktów.

W swoim poprzednim felietonie napisałem, że to kadra w zaniku. Po fantastycznych dla nich eliminacjach do konkursu w Oberstdorfie dostałem od swych wielbicieli dużo wyrazów uznania w czułej formie. No cóż. Za kwalifikacje punktów do rankingu się nie przyznaje. Podobnie jak za treningi i serie próbne, w których to głównie Niemcy brylowali. Póki co najlepszy z nich – Freund nadal jest na 16. miejscu w generalce a drugi – Neumayer – na 18. Jeden jest oczko nad Stochem a drugi oczko pod Stochem. Więc jeśli forma Stocha – czyli naszego nr 2 w kadrze – jest przez wielu uznawana za mniejsze czy większe rozczarowanie, to chyba dwaj najlepsi Niemcy skaczący na jego poziomie nie mogą być odbierani jako rewelacje sezonu?

Wszystkich 10 Niemców w klasyfikacji uzbierało do kupy z grubsza tyle punktów, co u nas Małysz ze Stochem. Niech to będzie skala osiągnięć złotej drużyny z Salt Lake City. Nawet na własnych skoczniach nie stawali na podium. W Oberstdofie najlepszy Freund był szósty, w loterii w Ga-Pa wiatr wylosował Schmitta i przywiał mu siódme miejsce. To były tej zimy najwyższe pozycje naszych zachodnich sąsiadów. No, owszem jest progres. Ale nie wiem, czy za Odrą jakoś go specjalnie zauważyli. Oczywiście przyszłość jest przed nami zakryta i progres może być nie chwilowym wyskokiem, a początkiem tendencji wzrostowej. Pożyjemy, zobaczymy.

Czyli na zachodzie bez większych zmian. A na wschodzie? Postraszył trochę Karelin, po raz pierwszy w życiu wskakując na podium konkursu PŚ. Historyczne osiągnięcie, ale bez noworocznego wiatru raczej też niewykonalne. Jak na skoczka światowej czołówki, do której Karelin aspiruje, jest wciąż młody Rosjanin potwornie nieregularny. Miejsca w konkursach Turnieju to 33, 2, 12 i 32. Ale potencjał chłopak ma. O reszcie Rosjan nie ma co wspominać, Wasiliew zdecydowanie za wcześnie wrócił do PŚ. Aczkolwiek Swiatowowi nie ma się co dziwić. Kogo ma wystawiać poza Karelinem?

Rzućmy okiem na czołówkę Pucharu Świata. Najpierw, dla porównania, przed Turniejem:

KLASYFIKACJA GENERALNA
LpZawodnikkrajpktstrata 1strata 2
1 Thomas Morgenstern Austria 605 0 0
2 Andreas Kofler Austria 480 - 125 - 125
3 Matti Hautamaeki Finlandia 351 - 254 - 129
4 Ville Larinto Finlandia 339 - 266 - 12
5 Simon Amman Szwajcaria 311 - 294 - 28
6 Adam Małysz Polska 290 - 315 - 21
7 Tom Hilde Norwegia 200 - 405 - 90
8 Johan Remen Evensen Norwegia 199 - 406 - 1
9 Daiki Ito Japonia 185 - 420 - 14
10 Wolfgang Loitzl Austria 179 - 426 - 6

A teraz po Turnieju:

KLASYFIKACJA GENERALNA
LpZawodnikkrajpktstrata 1strata 2
1 Thomas Morgenstern Austria 903 0 0
2 Andreas Kofler Austria 621 - 282 - 282
3 Simon Amman Szwajcaria 561 - 342 - 60
4 Matti Hautamaeki Finlandia 485 - 418 - 76
5 Adam Małysz Polska 480 - 423 - 5
6 Tom Hilde Norwegia 386 - 517 - 94
7 Ville Larinto Finlandia 342 - 561 - 44
8 Manuel Fettner Austria 279 - 624 - 63
9 Wolfgang Loitzl Austria 256 - 647 - 23
10 Martin Koch Austria 249 - 654 - 7

Morgenstern zdobył w tych czterech konkursach 298 punktów i umocnił się na pozycji lidera. Samotny biały żagiel. Mógłby, zamiast lecieć na loty do Harrachova zrobić sobie przerwę na mały rejs jachtem po Karaibach. Nawet jak zawodów nie odwołają i Kofler zgarnie 200 punktów, dalej będzie liderem. Powiększył przewagę nad wszystkimi rywalami i pewnie zmierza w kierunku Pucharu Świata. Oby nie zgubiła go pewność siebie, bo jeszcze dużo konkursów przed nami.

Za plecami lidera zrobiło się trochę ciaśniej. Słabnie trochę Kofler. Pnie się do góry Szwajcar, który zepchnął z wirtualnego podium Fina. Tuż za jego plecami jest zresztą Małysz, który zmniejszył swoją stratę z 61 do zaledwie 5 punktów. Ale Polak do Ammanna traci już 81, a przed Turniejem tracił tylko 21. Z wyścigu odpadł niestety Ville Larinto. Hilde wciąż w podobnym dystansie za Orłem z Wisły. W czołówce jest już pięciu Austriaków. Wypadł z niej już na dobre Ito (jest piętnasty) za to w rezerwie wciąż czają się Evensen, Jacobsen i nowa twarz - Karelin. Rosjanin zresztą na chwilkę wskoczył do "10", ale po nieudanym konkursie w Bischofshofen z niej wypadł.

I tak na razie wygląda sytuacja. Co będzie dalej? Dalej będą pierwsze w tym roku loty na mamucie w Harachovie, gdzie skoczkowie mają trenować już w sobotę rano. A wieczorem rywalizować. Jeśli pogoda im pozwoli, bo prognozy są naprawdę złe: odwilż, opady i wiatr. Ale z prognozami to wiadomo: będzie wiało gdzie będzie chciało, o sile, że nikt nie wie ile, a padać będzie, ale nie wszędzie. Tylko dwie rzeczy są więc pewne - spora nerwówka i to, że jak po raz drugi tej samej zimy odwołają zawody na Czarciej Górze, to ktoś o śmiesznie brzmiącym dla Polaków nazwisku będzie tłukł głową w ścianę. Czego naszym południowym sąsiadom wcale nie życzę. Ani kibicom, bo przecież wszyscy chcemy zobaczyć, jak najlepsi skoczkowie świata skaczą ponad 200 metrów. Ściskajmy więc kciuki za pogodę. Może nas nie oleje.

FOTORELACJA


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9605) komentarze: (55)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Ranking WRL - symulacja

    Z takim dorobkiem pkt Polacy rozpoczną IV period PŚ 2010/2011 - pominąłem IV period poprzedniego sezonu,który zostanie wykasowany wraz z rozpoczęciem lotów narciarskich w Harrachovie.

    2.A.Małysz -.-- 1380 pkt
    7.K.Stoch ------ 737
    19.D.Kubacki -- 348
    34.S.Hula ------ 166
    39.M.Kot ------- 124
    46.R.Sliż -------- 95
    51.K.Mietus ----- 65
    ---------------
    71.M.Bachleda .- 26
    73.Ł.Rutkowski - 22
    74.G.Mietus --.-- 20

  • jozek_sibek profesor
    Ranking WRL

    Stan na 6.01.2011

    1.Austria ------ 8 zawodników - spadek o - 2 w stosunku na koniec "lata" 2009/2010
    1.Niemcy ------ 8 - awans o - 2
    1.POLSKA ----- 8
    4.Norwegia -.-- 6
    4.Czechy ------ 6 - awans o - 1
    6.Japonia --.--- 5
    6.Finlandia -.--- 5 - awans o - 1
    8.Słowenia -.-.- 3 - spadek o - 1
    9.Rosja ---.--.-- 2 - spadek o - 1
    9.Francja -.--.-- 2
    11.Szwajcaria - 1 - spadek o - 1
    11.Bułgaria -.-.- 1 - awans o - 1
    13.Włochy -.--.- 0 - spadek o - 1

    Miejsca w "55" rankingu:

    1.Austria ------ 01,04,05,10,11,13,23,39
    1.Niemcy --,--- 16,17,19,36,40,41,47,54
    1.POLSKA ----- 03,08,22,38,44,51,53,55
    4.Norwegia -,.- 07,12,14,20,24,45
    4.Czechy --.--- 31,32,37,43,46,48
    6.Japonia --,-.- 06,26,30,33,34
    6.Finlandia ---- 09,21,27,29,35
    8.Słowenia ---- 15,28,51
    9.Rosja -------- 18,42
    9.Francja ------ 25,49
    11.Szwajcaria - 02
    12.Bułgaria ---- 49

  • jozek_sibek profesor
    Ranking WRL - stan na 6.01.20111

    Polacy w rankingu WRL - po 11 konkursach PŚ 2010/2011:

    3.A.Małysz -.-- 1543 pkt
    8.K.Stoch ------ 744
    22.D.Kubacki -- 348
    38.S.Hula ------ 171
    44.M.Kot ------- 124
    51.R.Sliż -------- 95
    53.Ł.Rutkowski - 94
    55.K.Mietus ----- 72
    ---------------
    72.M.Bachleda .- 38
    79.G.Mietus --.-- 20

  • jozek_sibek profesor
    Klasyfikacja generalna PŚ 2010/2011

    Miejsca Polaków w PŚ 2010/2011 i zdobyte pkt

    5.A.Małysz -.--.- 09 - 09 - 05 - 09 - 14 - 02 - 03 - 11 - 03 - 02 - 10 - 480 pkt
    17.K. Stoch .-..- 34 - 20 - 22 - 16 - 09 - 12 - 09 - 25 - 08 - 21 - 15 - 179
    36.S.Hula ---.--- 38 - 44 - 29 - 47 - 53 - 36 - 07 - 35 - 45 - 43 - 34 - 038
    53.M.Bachleda - 40 - 33 - 35 - 39 - 45 - 25 - 51 - 41 - 51 - 51 - 53 - 006
    00.D.Kubacki ... 64 - 57 - 53 - 44 - 51 - 52 - 32 - 40 - 40 - 48 - 43 - 000
    00.K.Mietus -...- 59 - 53 - 57 - 54 - 52 - 45 - 39 - 63 - 64 - 00 - 00 - 000
    00.K.Murańka .- 61 - 58 - 60 - 52 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 000
    00.R.Śliż ---.-.-- 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 00 - 55 - 47 - 000

    00 - nie startował

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów PŚ - po T4S

    Konkurs drużynowy + 11 indiwidualne

    1.Austria .-,-- 400+245+161+216+229+301+224+232+270+064+241+249 =2832 pkt
    2.Norwegia -- 350+148+080+231+169+071+106+042+049+085+119+197 =1647
    3.Finlandia --- 250+088+183+068+120+081+105+076+085+088+050+020 =1214
    4.POLSKA -,-- 200+029+040+056+044+047+108+125+030+092+090+042 = 903
    5.Niemcy --..- 100+011+060+022+044+033+037+119+136+113+085+103 = 863
    6.Japonia -...- 300+060+073+055+027+059+053+009+028+019+010+000 = 693
    7.Szwajcaria . 000+060+060+040+060+040+029+022+059+100+050+050 = 561
    8.Słowenia -.- 150+024+006+003+000+012+000+018+040+028+030+045 = 356
    9.Rosja -.----- 050+008+016+006+009+036+027+056+000+081+024+001 = 314
    10.Czechy --- 000+036+014+005+018+037+023+006+001+014+019+008 = 181
    11.Francja --- 000+011+020+016+000+000+000+000+014+024+000+005 = 090
    12.Bułgaria -- 000+000+000+000+000+003+000+008+015+012+000+000 = 038
    13.Włochy --- 000+000+009+000+000+000+007+002+000+000+000+000 = 018
    14.Korea .-.-- 000+000+000+000+000+002+000+003+000+000+000+000 = 005

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów PŚ w Bischofshofen

    IV konkurs T4S

    1.Austria --.-.- 02,03,05,06,19,23,27 - 249 pkt
    2.Norwegia --- 01,07,09,14,17 -------- 197
    3.Niemcy ----- 08,10,13,16,24,28 --.-- 103
    4.Szwajcaria - 04 ------------------------ 50
    5.Słowenia --- 12,18,21 ----------------- 45
    6.Polska ------ 10,15 -----.-------.------- 42
    7.Finlandia -.-- 20,22 -------------------- 20
    8.Czechy --.-- 25,29 ----------.----------- 8
    9.Francja ----- 26 ------------------------- 5
    10.Rosja ------ 30 -----.------.------------ 1

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów PŚ w Innsbrucku

    III konkurs T4S

    1.Austria --.-.- 01,06,07,09,13,18,28 - 241 pkt
    2.Norwegia --- 03,14,15,17,20 -------- 119
    3.Polska ------ 02,21 ---.------.-----.---- 90
    4.Niemcy ----- 08,10,19,23,24 --.---.--- 85
    5.Szwajcaria - 04 ------------------------ 50
    5.Finlandia -.-- 05,26 -------------------- 50
    7.Słowenia --- 11,25 ----------.---------- 30
    8.Rosja ------- 12,29 ---.------.---------- 24
    9.Czechy --.-- 16,27 ----------.---------- 19
    10.Japonia -.-- 22,30 -------------------- 10

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów PŚ w Oberstdorfie

    II konkurs T4S

    1.Niemcy ----- 07,13,15,16,18,23,26 - 113 pkt
    2.Szwajcaria - 01 ---------------------- 100
    3.Polska ------ 03,08 -------------------- 92
    4.Finlandia -.-- 05,06,28 ---------------- 88
    5.Norwegia --- 04,09,25 ---------------- 85
    6.Rosja ------- 02,30 -------------------- 81
    7.Austria --.-.- 10,14,20,24,29 --------- 64
    8.Słowenia --- 11,27 -------------------- 28
    9.Francja ----- 11 ----------------------- 24
    10.Japonia -.-- 21,22 ------------------- 19
    11.Czechy -.-- 17 ----------------------- 14
    12.Bułgaria -.- 19 ----------------------- 12
    00.Korea -.-.-- bez pkt PŚ
    00.Włochy ---- bez pkt PŚ

    Wyjątkowo wyrównana rywalizacja.
    Polska na 3 a Austria dopiero na 7 miejscu.

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów PŚ w Oberstdorfie

    I konkurs T4S

    1.Austria --.-.- 01,03,05,07,09 -----.------ 270 pkt
    2.Niemcy ----- 06,08,13,18,19,21,24,29 - 136
    3.Finlandia -.-- 02,26 ------------.----------- 85
    4.Szwajcaria - 04 -----------------.---------- 50
    5.Norwegia --- 10,20,23,27 ------.---------- 49
    6.Słowenia --- 12,14 ------------------------ 40
    7.Polska ------ 11,25 ------------------------ 30
    8.Japonia -.--- 15,22,28 ----.------.--------- 28
    9.Bułgaria -.-- 16 -----------------.---------- 15
    10.Francja ---- 17 ---------------.----------- 14
    11.Czechy -.-- 30 -------------.--------------- 1
    00.Rosja ------ bez pkt PŚ !
    00.Korea -.-.-- bez pkt PŚ
    00.Włochy ---- bez pkt PŚ

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w T4S

    Miejsca Polaków w T4S 2010/2011 i zdobyte pkt

    1.A.Małysz ---- 11 - 03 - 02 - 10 - 190 pkt PŚ
    2.K. Stoch .-..- 25 - 08 - 21 - 15 -- 64
    3.S.Hula ---.-.- 35 - 45 - 43 - 34
    4.D.Kubacki ... 40 - 40 - 48 - 43
    5.M.Bachleda - 41 - 51 - 51 - 53
    6.R.Śliż ----.------.------- 55 - 47
    7.K.Mietus -...- 63 - 64

    Klasyfikacja T4S 2010/2011 - Polacy:

    06.A.Małysz ---- 243.3 + 138.0 + 257.5 + 236.4 = 875.2 pkt
    15.K. Stoch .-..- 222.4 + 127.3 + 228.5 + 232.2 = 810.4
    41.S.Hula -.-.-.- 101.3 + 103.3 + 096.8 + 101.1 = 402.5
    43.D.Kubacki -..- 95.3 + 111.3 + 090.7 + 088.8 = 386.1
    60.M.Bachleda ... 93.4 + 000.0 + 000.0 + 000.0 = 093.4
    62.R.Sliż ---.----.-------.-------- + 000.0 + 077.9 = 077.9
    00.K.Mietus -...- 000.0 + 000.0 ----.------.------- = 000.0

    000.0 - odpadł w kwalifikacjach.

  • jozek_sibek profesor
    Moje podsumowanie

    Polacy w T4S

    Miejsca Polaków w "30" konkursów T4S:

    02 miejsce - A.Małysz ---- 03.01.2011 - Innsbruck
    03 miejsce - A.Małysz ---- 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen
    08 miejsce - K.Stoch ----- 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen
    10 miejsce - A.Małysz ---- 06.01.2011 - Bischofshofen
    11 miejsce - A.Małysz ---- 29.12.2010 - Oberstdorf
    15 miejsce - K.Stoch ----- 06.01.2011 - Bischofshofen
    21 miejsce - K.Stoch ----- 03.01.2011 - Innsbruck
    25 miejsce - K.Stoch ----- 29.12.2010 - Oberstdorf

    Miejsca Polaków poza "30" konkursów PŚ

    34 miejsce - S.Hula --.--.- 06.01.2011 - Bischofshofen
    35 miejsce - S.Hula --.--.- 29.12.2010 - Oberstdorf
    40 miejsce - D.Kubacki -- 29.12.2010 - Oberstdorf
    40 miejsce - D.Kubacki -- 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen
    41 miejsce - M.Bachleda - 29.12.2010 - Oberstdorf
    43 miejsce - S.Hula --.--.- 03.01.2011 - Innsbruck
    43 miejsce - D.Kubacki -- 06.01.2011 - Bischofshofen
    45 miejsce - S.Hula --.--.- 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen
    47 miejsce - R.Śliż ------- 06.01.2011 - Bischofshofen
    48 miejsce - D.Kubacki -- 03.01.2011 - Innsbruck
    ------------------
    51 miejsce - M.Bachleda - 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen
    51 miejsce - M.Bachleda - 03.01.2011 - Innsbruck
    53 miejsce - M.Bachleda - 06.01.2011 - Bischofshofen
    55 miejsce - R.Śliż ------- 03.01.2011 - Innsbruck
    63 miejsce - K.Miętus ---- 29.12.2010 - Oberstdorf
    64 miejsce - K.Miętus ---- 01.01.2011 - Garmisch-Partenkirchen

  • Lotnik93 bywalec

    Wiadomo, że po lecie oczekiwania wobec Stocha były o wiele większe, ale kiedyś przecież marzyliśmy żeby mieć zawodnika w drugiej dziesiątce klasyfikacji generalnej PS, i teraz go mamy. Oczywiście mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.

  • anonim

    @svale
    Tom Hilde urodził się w Baerum, mieszkał w Asker, a kilka lat temu przeprowadził się do Lillehammer.

  • atb stały bywalec
    sposób na wiatr

    z felietonu na felieton coraz lepiej;
    szkoda, że skoki idą w odwrotnym kierunku - mimo wieloletniej miłości coraz częściej zastanawiam się nad rozwodem (odpuszczeniem sobie oglądania). Od kilku lat coraz częstszym słowem odmienianym przez wszystkie przypadki jest wiatr; zamiast zastanawiać się nad formą zawodnika, kierunkiem odbicia, timingiem, myślimy o tzw. "warunkach";

    Nowy system zamiast wyprostować sytuację, jeszcze ją zagmatwał; kiedyś po skoku od razu wiedziałem, jak się to przekłada na pozycję, teraz czekam na pomiar wiatru.
    Te kilka punktów, to żadna rekompensata, a wpływ wiatru, to nie wartość liniowa (od pewnej siły wiatru się leci, trochę mniej i nie ma szans), na dodatek różna dla każdego zawodnika (wzrost, waga).

    Rozwiązanie widzę w cofnięciu technologii kostiumów o 20 lat, bo w tej chwili zamiast skoczków mamy latawce - lot poza HS z najniższych belek nie jest normalny (gdy podwieje), podobnie jak 20-30 metrowe różnice w odległości, gdy wiatr zmienia się w zakresie -1/+1 m/s

  • MarcinBB redaktor
    @kuba

    A nie prościej po prostu kliknąć w linka, który jest w artykule?

  • Kuba1206 początkujący

    może ktoś podać linka do tej klasyfikacji pucharu narodów? Na stronie FISu szukałem i nie ma.

  • kuba stały bywalec
    trener

    Nasz szanowny prezes powinien brac Kojonkoskiego poki jest do wziecia. Skoro w Norwegii osiagnal takie wielkie wyniki to moze i z Polakami chociaż 1/4 tego się da.

  • neonek18 weteran

    bardzo podobało mi się to podsumowanie..wszystko przejrzyście i jasno napisane :)
    gratulacje dla redaktora podsumowania TCS 2010/2011 :)

  • svale bywalec

    Po raz kolejny muszę powiedzieć, że czytam artykuły z cyklu "Szkiełkiem, okiem i sercem" z radością. Takie podsumowania są bardzo dobre. Dodatkowo wymagają dużej wiedzy i spostrzegawczości. Tak czy inaczej - brawo dla Autora!
    Czy ten Turniej nie zapadnie w pamięć? Nie wiem. Na pewno nie jak ten z dwoma zwycięzcami, ale coś tam w głowie zostanie. Szczególnie upadek Larinto i chyba wygrana Hilde. Właśnie - Tom Hilde jest z Asker, Bærum czy Lillehammer, bo już się zgubiłam?
    Nie wiem, co z kadrą norweską, dokładniej co z Kojonkoskim? O ile się nie mylę, to wczoraj po konkursie miał podać ostateczną decyzję, czy odchodzi, czy niekoniecznie. Może poda ją dzisiaj.

    Zauważyłam też małą literówkę -"Ansii Koivuranta".

  • RosyjscyKombinatorzyNorwescy bywalec
    juk

    ...obym się mylił (Kamil 2x w " 10" na MŚ) ale czy dotychczasowe osiągnięcia trenera Kruczka pozwalają nam rzetelnie ocenić jego warsztat trenerski?

  • RosyjscyKombinatorzyNorwescy bywalec
    bla

    Jeśli zawodnik oscyluje wokół 20, nawet 30 w konkursie można mówić o realnych szansach na ustabilizowanie formy lub nawet na lepsze wyniki.
    Jeśli nasi skoczkowie regularnie odpadają po 1 serii zawodów trudno o optymizm i wiara, że może być lepiej to igranie z rzeczywistością.
    Oczywiście, że Kruczka broni gentelmeńska umowa(najważniejsze MŚ) ale spójrzmy prawdzie w oczy:Ten sezon będzie prawdopodobnie słaby(pomijając optymistów, którzy widzą ogromny postęp w postaci ilości zgromadzonych pkt i w PN), nijaki, z ewentualnymi wyskokami Kamila do \

  • MarcinBB redaktor
    odp.

    @zaibatsu
    dziękuję, błąd poprawiłem
    "ktoś o śmiesznie brzmiącym nazwisku"
    Czasem Polacy śmieją się z czeskich nazwisk, bo uważają, że zabawnie brzmią.
    "austriacka stajnia"
    Nie ma w tym nic obraźliwego. Takie powiedzonko w sporcie funkcjonuje. Np. w F1 się mówi "stajnia McLarena", "stajnia Ferrari".
    @zwyczajny kibic
    żaden paradoks, przecież do PŚ są inne punkty, niż do TCS

  • JPW2 weteran

    Podsumowanie fajne :)
    Miejmy nadzieje, że forma Adam i Kamila będzie iść ciągle w górę.
    A forma pozostałych po Turnieju "wskoczy" na właściwe tory ;)
    No i wreszcie miejmy nadzieje na konkurs w Harrachovie (żeby się odbył). Po prostu miejmy nadzieje na przyszłość ........

  • Krzychu bywalec

    A co do Kruczka: pierwsza połowa sezonu jest stracona, mogą obronić go tylko Mistrzostwa Świata, dopiero jeśli tam nie będzie przyzwoitych wyników (walka o medal w drużynie, Stoch w 10, reszta w 30) można rozmawiać o jego przyszłości w kadrze lub poza nią.

  • Krzychu bywalec

    @kibic polskich skoków (*pl8.1and1.pl)
    Jedyne wytłumaczenie dla obecności Bachledy w składzie na Harrachov to dlatego,że na treningach w Bischofshofen spisywał sie przyzwoicie (miejsca w 4 dziesiątce, lepiej od Kubackiego i Śliża), ale i tak uważam że przydał by mu sie spokojny trening zamiast zawodów

  • anonim

    Świetne podsumowanie! Brawo!

    @Austriaczka
    Tylko na takie określenie zasługują.

  • haze doświadczony
    Rozczarowanie

    Broniłem Kruczka, nawet prezesa, jednak w tym sezonie widać jak na dłoni, że polska ekipa kolejny raz jest nie przygotowana jak należy. Umiejętności, talenty, wola rywalizacji, to nie jest powietrze, które ulatuje jak z przekłutego balonu. Kolejny raz popełniono błedy, co więcej, brniemy w tych błedach uparcie, czy mamy tak cierpieć do marca, by wyrzec: ufff...? Do roboty, panowie.

  • einstein bywalec
    autor: Szymonstepien11 (Szymonstepien11@op.pl) , 07 stycznia 2011, 10:26

    nie ostatecznie bo już dawno był taki plan zawodów na stronie fis

  • ski_fanka stały bywalec

    Świetny felieton ;)) Gratuluję!

    Hilde nawygrywał się tych kwalifikacji w turnieju, nawygrywał i w końcu w ostatnim konkursie ten "numer 1 na plastronie" wygrał konkurs ;))

  • RosyjscyKombinatorzyNorwescy bywalec
    klasyfikacje

    Marcin:
    Brawo za tabelkę PŚ.Wreszcie ktoś z głową podchodzi do różnic punktowych.
    Podajesz różnice pktowe wg kolejnych zajmowanych miejsc a nie do lidera.Doskonale bo choć to oczywiste i przejrzyste niewielu wpadło na taki pomysł.
    Podobnie myślimy!

  • anonim
    na loty jest zmiana w kadrze

    Redakcja spi? Kruczek podał skład na loty, a wiec jedzie 6 z tym ze zamiast Sliza powołanie dostał Jakub Kot.W sumie nie zdziwila mnie taka decyzja ale jeszcze za Bachlede mogl jechac drugi Kot albo ktoś inny.Bo Bachleda mimo ze ostatnio nie zakwlaifikowal sie 3 razy pod rzad do konkursu to i tak jedzie.A tak znow bedziemy oglądac jego heroiczną walkę z bulą.Co ciekawe Jakub Kot procz Zakopanego to tylko na mamutach skacze w swojej karierze na PŚ, czyzby z niego chcieli zrobic etatowego skoczka na loty.

  • fan profesor
    mam nadzieje ze loty sie odbeda

    tym razem mimo znow zlych niby prognoz beda robic wszystko organizatorzy by te konkursy sie odbyly, sadze ze moga odwlekac nawet do poniedzialku, a tam jest sztuczne oswietlenie, nie sadze zeby przez 4 dni bez przerwy wialo, nawet na norweskich fiordach nie wieje tak bez przerwy.Teraz patrze w kamerce wiatr 4 m/s.Jutro prognozy niby 2 m/s do 4 m/s. Oby sie sprawdzily.

  • Maewju stały bywalec

    Po raz kolejny świetne podsumowanie,które w pełni odzwierciedla moje odczucia względem TCS.
    Szacun! :)

  • anonim
    ...

    Hilde po turnieju czterech skoczni STRACIŁ 4 pkt do Adama, a mimo to w klasyfikacji turnieju znalazł się przed nim... taki paradoks mały...

  • anonim

    Opinie "fachowców" nie mogą być niczym uzasadnione,bo skoki są zbyt nieprzewidywalne.Jak coś idzie nie tak,to zmienia się trenera,kombinuje,obwinia się kogo się tylko da.Nie ma zawodnika,który by wygrywał wszystko,zawsze i wszedzie,to jest oczywiste.I oczywiste jest to,że po masie wygranych przychodzi okres słabszy.Tylko,że gdy jeden skoczek z druzyny straci formę,zastepuje go inny i wygrywa,a u nie ma takiej możliwości.

  • anonim

    Na Meteo Group wygląda, że wiatr w Harrachovie w granicach 1 - 2 m/s
    sobota, niedziela trochę lepiej.

  • anonim

    @RosyjscyKombinatorzyNorwescy (*g96.neoplus.adsl.tpnet.pl)
    Nię będzie już skoczków na miarę Małysza u nas,nawet w połowie takiego nie bedzie,to jest pewne,więc ci fachowcy niech się zajmą realnymi rzeczami.Adam już jest weteranem,ma prawo do słabszych skoków,ale inni to tak sobie skaczą,że coś im tak wyjdzie raz na 10 skoków i na tym się kończy ich forma.Polskie skoki w historii dyscypliny to praktycznie tylko Adam,owszem,było dzieło przypadku,złoto w Sapporo,dość wysokie miejsca też innych Polaków,ale to wszystko za mało,Polska w skokach była zawsze słaba na tle innych

  • RosyjscyKombinatorzyNorwescy bywalec
    "spec"opinie

    Witam!
    Właśnie usłyszałem opinię na temat K.Stocha z ust "fachowca" od skoków.
    Otóż Pan ten stwierdził że z kilkoma kolegami zastanawiali się nad możliwościami K.Stocha:czy oscylują wokół ścisłej czołówki czy też sukcesy z LGP były przypadkowe i ponad miarę.
    Otóż "spece" Ci doszli do wniosku, że jest analogia do sytuacji A.Małysza.
    A więc:
    Kiedy Adam zaczął odnosić sukcesy też miał 23lata (sic!) i wtedy eksplodował!
    Dajmy zatem czas Kamilowi może i on zacznie odnosić sukcesy.
    Pożal się boże opinia nie mająca żadnych zależności przyczynowo-skutkowych poza tym, że w wieku 23 lat Adam był już skoczkiem z jakimiś osiągnięciami o czym Panowie "spece" raczej nie wiedzieli.
    Mówił też, że na kadrze" zęby połamali" sobie: Kuttin, Lepistoe więc treneiro Kruczka nie ma o co obwiniać...
    Złość mnie ogarnia kiedy słyszę takie opinie wygłaszane chyba dla ludu, który zasiada przed tv by oglądać skoki od "Wielkiego Dzwonu".
    Nie zapominajmy, że poprzednicy obecnego treneiro mieli pod opieką całą kadrę więc co logiczne i A.Małysza, któremu słusznie i na szczęście poświęcali nieco więcej uwagi.Gdyby tak nie było koledzy z forum(niektórzy) nie mogliby pisać o Polskiej historii i potędze w skokach i nie mogliby przyrównywać sukcesów do osiągnięć CzE, SUI, JPN, RUS, ITA, CAN itd.Trener Kruczek skupia się na pracy z pozostałymi "skoczkami" a wyniki jakie osiągają delikatnie mówiąc odbiegają od naszych oczekiwań i na dzień dzisiejszy podważają jego kompetencje trenera kadry.
    pozdr

  • anonim

    No wlasnie ten Harrachow patrzylem na pogode na wiatr to nie bedzie dobrze,czuje w kosciach czarny scenariusz i pewnie nie pokibicujemy skoczkom w ten weekend ale jak to sie mowi odpukac bo loty sa the best.

  • zaibatsu stały bywalec
    błąd

    Na samym poczatku artykulu jest blad - 2007/2008 to wygrana Ahonena a 2005/2006 Ahonena z Janda ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl