PŚ w Klingenthal: Niemcy wygrywają, bez Polaków w finale!

Polacy w Pucharze Narodów

Polacy w Pucharze Narodów - od sezonu 1999/2000:

1999/2000 ... 6 miejsce ... 530 pkt
2000/2001 ... 6 miejsce ... 260(pkt liczono tylko z konkursów drużynowych)
2001/2002 ... 6 miejsce - 2105
2002/2003 ... 7 miejsce - 1608
2003/2004 ... 7 miejsce ... 702
2004/2005 ... 7 miejsce - 1630
2005/2006 ... 9 miejsce ... 786
2006/2007 ... 5 miejsce - 1785
2007/2008 - 10 miejsce ... 804
2008/2009 ... 8 miejsce - 1574
2009/2010 ... 6 miejsce - 1806
2010/2011 ... 3 miejsce - 3239
2011/2012 ... 6 miejsce - 2638
2012/2013 ... 5 miejsce - 3447
2013/2014 ... 4 miejsce - 3790
2014/2015 ... bez pkt PŚ

Puchar Narodów PŚ 2014/2015

01 - konkurs drużynowy ...- 22.11.2014 - Klingenthal

1.Niemcy ------ 400 pkt
2.Japonia --.--- 350
3.Norwegia -.-- 300
4.Finlandia -...- 250
5.Słowenia ....- 200
6.Czechy ------ 150
7.Szwajcaria -- 100
8.Austria -.-.-.- 050
======
9.POLSKA -....- 000
10.Rosja --.-.-- 000
11.Włochy --.-- 000
12.USA -.-.-.-.- 000
=====
0.Francja ------ xxx
00.Kanada -...- xxx
00.Estonia --.-- xxx
00.Korea -..-..- xxx
00.Kazachstan .xxx
00.Bułgaria -..- xxx
00.Słowacja -.- xxx
00.Ukraina ....- xxx
00.Grecja -..-.- xxx
00.Szwecja -..- xxx
00.Rumunia --- xxx

000 - bez pkt PŚ
xxx - nie startuje

Konkurs drużynowy - Klingenthal 22.11.2014

Wyniki sobotniego konkursu:

1.Niemcy -.-.- 1098.0 pkt
2.Japonia -...- 1068.9
3.Norwegia ... 1061.2
4.Finlandia --- 1018.3
5.Słowenia -.- 1015.6
6.Czechy -.-.- 1012.5 - spadek z 4 po I serii
7.Szwajcaria -- 973.4
8.Austria -.-.-.- 968.0
======
9.POLSKA -....- 480.6
10.Rosja --.-.-- 460.7
11.Włochy --.-- 432.5
12.USA -.-.-.-.- 392.4


Miejsca Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 33 miejsce
2.J.Ziobro ------ 35
3.S.Hula ---.---- 38
4.D.Kubacki -..- 41


Odległości Polaków w konkursie (Polacy startowali tylko w I serii):

1.P.Żyła -------- 135.0m - 133.2 pkt - 21 belka startowa
2.J.Ziobro ------ 121.5m - 119.0 pkt - 19 - dodano 10.2 pkt za belkę
3.S.Hula ---.---- 126.5m - 115.2 pkt - 21
4.D.Kubacki -..- 121.0m - 113.2 pkt - 21


Polacy - miejsca w swoich grupach (tylko I seria):

1.P.Żyła -------- 1 miejsce w I grupie
2.S.Hula ---.---- 8 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki--- 10 miejsce w III grupie
4.J.Ziobro ------ 9 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Konkurs drużynowy - Klingenthal 22.11.2014

Klasyfikacja po I serii:

1.Japonia --.--- 538.9 pkt
2.Niemcy ------ 538.5
3.Norwegia -.-- 527.7
4.Czechy ------ 525.3
5.Finlandia -...- 512.1
6.Słowenia ....- 503.9
7.Szwajcaria -- 496.0
8.Austria -.-.-.- 480.7
======
9.POLSKA -....- 480.6
10.Rosja --.-.-- 460.7
11.Włochy --.-- 432.5
12.USA -.-.-.-.- 392.4


Miejsca Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:

1.P.Żyła -------- 11 miejsce
2.J.Ziobro ------ 27
3.S.Hula ---.---- 34
4.D.Kubacki -..- 39


Odległości Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:

1.P.Żyła -------- 135.0m - 133.2 pkt - 21 belka startowa
2.J.Ziobro ------ 121.5m - 119.0 pkt - 19 - dodano 10.2 pkt za belkę
3.S.Hula ---.---- 126.5m - 115.2 pkt - 21
4.D.Kubacki -..- 121.0m - 113.2 pkt - 21


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła -------- 1 miejsce w I grupie
2.S.Hula ---.---- 8 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki--- 10 miejsce w III grupie
4.J.Ziobro ------ 9 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

Sobotnie skoki Polaków w Klingenthal

Miejsca Polaków w sobotniej serii próbnej (przed konkursem drużynowym)

1.P.Żyła --.-.--.-- 6 miejsce
2.J.Ziobro ------ 19
3.S.Hula ---.---- 28
4.D.Kubacki -..- 32


Odległości Polaków w sobotniej serii próbnej:

1.P.Żyła -------- 130.5m - 72.8 pkt
2.J.Ziobro ------ 126.0m - 65.6
3.S.Hula ---.---- 119.0m - 54.0
4.D.Kubacki -..- 118.0m - 52.2

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Wyniki drużynowe ZIO w Soczi - 17.02.2014

Wyniki poniedziałkowego konkursu:

1.Niemcy --.-.-- 1041.1 pkt
2.Austria ------- 1038.4
3.Japonia -.-.-.- 1024.9
4.POLSKA --.--- 1011.8
5.Słowenia -..-..- 995.6
6.Norwegia --.--- 990.7
7.Czechy -------- 967.8
8.Finlandia -.-.-.- 942.8
------------
9.Rosja ---------- 422.3
10.USA --.-.-.-.-- 402.5
11.Korea -.-.-.-.- 402.0
12.Kanada -.-.-.- 399.2


Miejsca Polaków w poniedziałkowym konkursie:

1.K.Stoch ---.---- 3 miejsce - awans z 8 pozycji po I serii
2.J.Ziobro ------ 12
3.M.Kot ----.---- 15
4.P.Żyła -------- 27 - startowało 32 zawodników w II rundzie


Odległości Polaków w poniedziałkowym konkursie:

1.K.Stoch -.-.-.- 130.5m - 129.2 pkt i 135.0m - 269.0 pkt
2.J.Ziobro ------ 130.5m - 127.8 pkt i 133.0m - 257.5
3.M.Kot ----.---- 131.5m - 125.0 pkt i 129.0m - 251.8
4.P.Żyła -------- 121.0m - 107.2 pkt i 132.0m - 233.5


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.M.Kot ----.---- 5 i 4 miejsce w I grupie
2.P.Żyła -------- 9 i 3 miejsce w II grupie
3.J.Ziobro ------ 3 i 3 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -.-.-.- 4 i 1 miejsce w IV grupie

Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru,ale bez belki startowej.

I i IV grupa - startowała z 32 i 33 belki startowej.
II i III grupa startowała z 33 i 34 belki startowej.

Tak było rok temu - Klingenthal - 23.11.2013

Wyniki sobotniego konkursu - odbyła się tylko 1 seria:

1.Słowenia --.-.-- 540.6 pkt
2.Niemcy --.-.-.-- 528.3
3.Japonia -.-.-.-.- 523.6
4.POLSKA --.--.-- 521.1
5.Austria ----.---- 499.8
6.Norwegia -...-.- 461.6
7.Czechy --.-.-.-- 453.3
8.Finlandia ---.--- 452.0
========
9.Szwajcaria -...- 451.6
10.Rosja --------- 440.0
11.Francja ------- 425.4
12.Włochy -..-.-.- 416.4
13.Korea --.---.-- 408.3
14.Kazachstan ... 324.5


Miejsca Polaków w konkursie drużynowym:

1.K.Biegun -....- 4 miejsce
2.P.Żyła ---.--- 12
3.K.Stoch -....- 14
4.D.Kubacki ... 24


Odległości Polaków w konkursie drużynowym:

1.K.Biegun -.-- 141.0m - 139.5 pkt
2.P.Żyła ---.--- 133.5m - 131.9
3.K.Stoch -....- 132.5m - 129.3
4.D.Kubacki ... 123.0m - 120.4


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła ---.--- 2 miejsce w I grupie
2.K.Biegun -.-- 3 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki ... 9 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -....- 4 miejsce w IV grupie

Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru,ale bez belki startowej pomiędzy grupami.

Wszyscy startowali z 28 belki startowej,ale I grupa ma odjęte - 6.8 pkt ze względu,że Kazach i Koreańczyk skakali z 26 belki startowej.

Tak było w poprzednim sezonie w konkursach drużynowych - 2013/2014

1 - konkurs drużynowy - 23.11.2013 - Klingenthal
2 - konkurs drużynowy - 18.01.2014 - ZAKOPANE
3 - konkurs drużynowy - 01.03.2014 - Lahti
4 - konkurs drużynowy - 22.03.2014 - Planica

1.Niemcy --.-.-.-- 350 + 350 + 350 + 250 =1300 pkt
1.Austria ----.---- 200 + 300 + 400 + 400 =1300
3.Słowenia --.-.-- 400 + 400 + 250 + 200 =1250
4.Norwegia -...-.- 150 + 200 + 300 + 300 = 950
4.POLSKA --.--.-- 250 + 250 + 100 + 350 = 950
6.Czechy --.-.-.-- 100 + 150 + 150 + 100 = 500
6.Japonia -.-.-.-.- 300 + xxx + 050 + 150 = 500
8.Finlandia ---.--- 050 + 100 + 200 + 000 = 350
9.Włochy --.--.--- 000 + 050 + xxx + 000 = 050
9.Szwajcaria -...- 000 + xxx + xxx + 050 = 050
======
00.Rosja --------- 000 + 000 + 000 + 000
00.Francja ------- 000 + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- 000 + 000 + xxx + xxx
00.Kazachstan ... 000 + 000 + 000 + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + 000 + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 2 lata temu w konkursach drużynowych - 2012/2013

1 - konkurs drużynowy - 30.11.2012 - Kuusamo
2 - konkurs drużynowy - 11.01.2013 - Zakopane
3 - konkurs drużynowy - 09.02.2013 - Willingen
4 - konkurs drużynowy - 17.02.2013 - Oberstdorf (loty)
5 - konkurs drużynowy - 09.03.2013 - Lahti
6 - konkurs drużynowy - 23.03.2013 - Planica (loty)

1.Słowenia --.-.-- 300 + 400 + 400 + 300 + 150 + 400 =1950
2.Austria ----.---- 350 + 300 + 250 + 350 + 250 + 300 =1800
2.Norwegia -...-.- 250 + 100 + 350 + 400 + 350 + 350 =1800
4.Niemcy --.-.-.-- 400 + 250 + 300 + 250 + 400 + 150 =1750
5.POLSKA --.--.-- 000 + 350 + 200 + 150 + 300 + 250 =1250
6.Japonia -.-.-.-.- 200 + 000 + 150 + 200 + 200 + 100 = 850
7.Czechy --.-.-.-- 050 + 200 + 100 + 100 + 100 + 200 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 150 + 150 + 050 + xxx + 000 + xxx = 350
9.Finlandia ---.--- 100 + 000 + 000 + 050 + 050 + xxx = 200
10.Włochy -..-.-.- xxx + 050 + 000 + xxx + 000 + 050 = 100
========
0.Szwajcaria -...- 000 + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
00.Francja ------- 000 + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- xxx + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
---------------
00.USA ---.--.--.--xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + 000
00.Kazachstan ... xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 3 lata temu w konkursach drużynowych - sezon 2011/2012

Klasyfikacja 6 konkursów (Kuusamo + Harrachov + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ----.---- 400+350+350+350+400+400 =2250 pkt
2.Norwegia -...-.- 050+400+400+300+250+350 =1750
3.Niemcy --.-.-.-- 250+250+300+250+350+300 =1700
4.Słowenia --.-.-- 200+300+200+400+200+250 =1550
5.Japonia -.-.-.-.- 350+100+250+100+150+150 =1100
6.POLSKA --.--.-- 100+200+100+150+300+200 =1050
7.Czechy --.-.-.-- 150+150+150+200+000+100 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 300+050+000+050+100+050 = 550
9.Finlandia ---.--- 000+000+050+000+050+000 = 100
----------------
00.Korea --.---.-- 000+xxx+xxx+xxx+xxx+xxx
00.Kazachstan ... 000+xxx+000+000+xxx+xxx
00.Estonia -.-..-.- 000+xxx+xxx+xxx+000+xxx
0.Szwajcaria -...- xxx+000+000+xxx+xxx+xxx
00.Francja ------- xxx+000+xxx+000+xxx+xxx
00.Włochy -..-.-.- xxx+000+xxx+xxx+xxx+000
00.USA --.--.---.--xxx+xxx+xxx+xxx+xxx+000

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 4 lata temu w konkursach drużynowych - sezon 2010/2011

Wyniki 5 konkursów (Kuusamo + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ------ 400 + 400 + 400 + 400 + 400 =2000 pkt
2.Norwegia ...- 350 + 250 + 350 + 350 + 350 =1650
3.Niemcy -.-.-- 100 + 350 + 300 + 250 + 200 =1200
3.POLSKA --.-- 200 + 300 + 150 + 300 + 250 =1200
5.Finlandia ---- 250 + 200 + 250 + 150 + 100 = 950
6.Słowenia -.-- 150 + 100 + 100 + 200 + 300 = 850
7.Japonia -..-.- 300 + 150 + 200 + 100 + xxx = 750
8.Czechy -.-.-- 000 + 050 + 050 + 050 + 150 = 300
9.Rosja --.--.-- 050 + 000 + 000 + 000 + 000 = 050
9.Francja -.-.-- xxx + xxx + xxx + xxx + 050 = 050
-------------
0.Szwajcaria .. 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Włochy --.--- 000 + 000 + xxx + xxx + 000
0.Kazachstan - 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Estonia --.--- xxx + xxx + xxx + 000 + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startował

drużynówka w Kligenthal

Najlepsi w grupach:
Grupa I:
1.Eisenbichler, 2.Kraft, 3.Maeaettae, 4.Shimizu, 5.Velta, 6.Janda, 7.Tepes, 8.Peier, 9.Żyła, 10.Hazetdinov, 11.Johnson i 12.Cecon.
Grupa II:
1.Freitag, 2.Ito, 3.Jacobsen, 4.Kranjec, 5.Niemi, 6.Kofler, 7.Hajek, 8.Egloff, 9.Kornilov, 10.Hula, 11.Varesco i 12.Rhoads.
Grupa III:
1.Fannemel, 2.Wellinger, 3.Kasai, 4.Damjan, 5.Matura, 6.Koivuranta, 7.Deschwanden, 8.Hayboeck, 9.Boyarintsev, 10.Kubacki, 11.Colloredo i 12.Alexander.
Grupa IV:
1.Koudelka, 2.Asikainen, 3.Bardal, 4.Ammann, 5.Takeuchi, 6.Prevc, 7.Freund, 8.Schlierenzauer, 9.Ziobro, 10.Bresadola, 11.Maksimochkin i 12.Fairall.

@Dervish

Napisałem wyraźnie "oby to się nie skończyło poza TOP8"
Aby skończyć tą dyskusję w miły sposób zapodam świetny komentarz(z konkurencyjnej strony) do dzisiejszego konkursu
"Konkurs z perpektywy ostatnich sezonów niewiarygodny:
-Prowadzą Japonczycy
-Czesi tez dobrze
-Finowie i Szwajcarzy lepsi od Austrii i Polski
-Walka Polski z Austria o 8 miejsce
-Słowenia ponizej oczekiwan"

realizacja

A ja bym chciała pochwalić realizację zawodów. Myślę, że wszyscy zwrócili uwagę, że operatorzy kamer reagowali dynamicznie, ujęcia były ciekawe, dało się zaobserwować najważniejsze elementy skoku, a także reakcje innych zawodników, trenerów, osób w sztabie. Przyznam, że oprócz poziomu sportowego (tak jak pisałam wcześniej, tego fantastycznego konkursu) to także sprawiło, że była to bardzo miła inauguracja.

StaryKibicSkokow

Przecież ja jestem za aby nie wystartował. a badnie niemieckiego lekarza ze nic sie nie stalo to kicha .Tu trzeba zrobic pozadne badanie nie obmacywanie w hotelu.Sam Kamil nie wie skad sie ten uraz wzial wiec pozadnie trzeba zabadac aby sie to nie powtarzalo. Bardzo latwo mozna sie posypac i to na poczatku sezonu a potem moga byc wieksze problemy.

Początek sezonu niezbyt udany, ale bez Stocha nie można było liczyć na miejsce w piątce. Jestem jednak spokojny o naszych zawodników w kontekście najważniejszych imprez tego sezonu. W zasadzie bardziej martwiłbym się gdyby nasi skakali nadzwyczaj dobrze. Zbyt dobry początek sezonu często oznacza dołek formy na TCS (Żyła i Ziobro rok temu) albo w połowie sezonu. Lepiej zacząć spokojnie i ze startu na start się poprawiać żeby szczyt osiągnąć w połowie i utrzymać go do końca.
Co do konkursu to pozytywnie zaskoczyli mnie Finowie i Japończycy, którzy jak zwykle potrafili zmobilizować się na drużynówkę. Kasai wydaje się znów mocny co mnie bardzo cieszy. Z wielkich faworytów dosyć słabo wypada Schlierenzauer. Spodziewałem się, że mocno rozpocznie sezon, ale wygląda na to że nie jest w formie.

@EmiI

No właśnie, słuszna uwaga, byłem naprawdę bardzo zaskoczony wynikami przedstawionymi na FISie, gdzie okazało się że wszyscy skoczkowie mają dodane punkty względem pierwszych skaczących zawodników w serii pierwszej. Teraz rzeczywiście można śmiało powiedzieć że publikowane przez niektóre portale nieoficjalne wyniki indywidualne mają rzeczywiście sens.
Podobnie jak @dervish również przeoczyłem to w czasie trwania konkursu - swoją drogą jak napisał @IchBinDa konkursu porywającego, rozegranego na fantastycznym poziomie i co najważniejsze bez szarżowania jury - skoki były bardzo dalekie i bezpieczne, a jury reagowało w porę, obniżając rozbieg gdy była taka potrzeba. Podobnie Stoeckl, skracając najazd dla strasznie mocnego Bardala w ostatniej serii (szkoda że nie zrobił tego wczoraj przed skokiem Sjoena). Szkoda tylko że w tym show żadnej roli nie odegrali Polacy (poza Żyłą)..

Kamil

Wątpie również żeby jutro startował skoro to nie jest kostka a staw skokowy, ale ostateczną decyzję podjęta zostanie rano. Jeśli już Kamil zdecydowałby się jednak skakać to na pewno odpuściłby serię próbną, a my kibice wiedzeć jaka jest sytuacja nie oczekujmy wtedy od niego wielkiego wyniku, wejście do 30 i jakieś punkty byłyby sukcesem, rano będziemy wszystko wiedzieć ale wg mnie na 80% nie wystartuje.

Co do Kamila Stocha to też myślę że jutro nie wystartuje. Mimo że chciałbym go zobaczyć na starcie to jednak zdrowie ważniejsze. Z kontuzjami nie ma żartów i na prawdę się zdziwię jeśli jutro będzie skakał.
Najlepiej by było gdyby tej kontuzji nie było ale ważne że to nic poważnego więc na Kuusamo powinien być w 100% zdrowy.

MSad_

Coś ty on na pewno nie wystartuje, tak na prawdę to na pewno podjął już decyzje dotyczące jutrzejszego konkursu bo jak już wiadomo że to nic poważnego przez ten tydzień wyleczą i będzie gotowy w kuusamo daje ci 100% pewności że jutro go nie zobaczymy.

Powtarzalność skoków

Ktoś tutaj mówił(nie pamiętam nicku,może się przyzna) że lepszy jest powtarzalny zawodnik niż taki,który może zaskoczyć.
Dzisiaj mieliśmy tego próbę.
Hula i Dawida skoczyli tak jak na treningach,czyli słabo i powtarzalnie co dało dzięki głownie ich mizerii 9 miejsce,czyli tragiczne jak na 4 drużynę PN zeszłego sezonu.
Więc 2 mity upadły,pierwszy strasznie głupi
W drużynówce liczy się forma, nie żadna powtarzalność,dzisiaj Kubacki i Hula pokazali co Nam daję ich powtarzalność
Kubacki nie jest zawodnikiem,który specjalnie spina się na drużynówki i lepiej skacze,jak jest bez formy skacze słabo/bardzo słabo i nie ma znaczenia rodzaj konkursu.

Ciekawy konkurs

Nie ma co konkurs był ciekawy,życiowe skoki Asikainena,świetne skoki Koudelki i młodych szwajcarów no i niestety co przewidywałem Polska poza drugą serią,a nie jak inni "eksperci" oceniali potencjał tego składu na TOP6(tak dervish o Tb mówię)
Oby jutrzejszy konkurs obfitował w tyle dalekich skoków i oby w 30 był ktoś więcej niż Żyła
Potwierdziły się też moje obawy o niewystawienie Maćka,znowu Kubacki w Klingenthal okazał się najsłabszy,najwyraźniej ma chody u sztabu trenerskiego.
Minusy się należą komentatorom dla który rekompensata -0,4 to bezwietrzne warunki
I dla Tajnera co opowiadał niesamowite bajki 10 polskich skoczków mogących kwalifikować się do TOP30, On w studio jest pijany, na chaju czy na innych środkach psychoaktywnych?I to taki bajkopiarz jest prezesem PZNu.Można to tylko skwitować śmiechem

Otwarcie słabiutkie w naszym wykonaniu, ale nie jest to jeszcze moment odpowiedni do wyciągania jakichkolwiek wniosków.
Jeśli chodzi o pierwszy zimowy period to czekam przede wszystkim na konkursy COC, istotniejsze jest IMHO, w kontekście oceny stanu naszych skoków, to co się dzieje z młodzieżą. Bo na ten moment to wygląda tak, że o ile zawodnicy tacy jak Sjoeen, J.Maeaettae, Shimizu czy nawet, stosując odpowiednią skalę, Varesco (o Wellingerze nie wspominając)notują ciągły progres to my zaczynamy własne talenty tracić.

A co do naszych... no cóż. Ciężki dzień. Przyszłość Stocha niepewna, większość drużyny zaprezentowała padakę. Ale jestem spokojny. Kruczek dwa lata temu pokazał, że co jak co, ale zarządzanie kryzysowe ma opanowane. Wariant optymistyczny: wróci Stoch, może pozbiera się Kot, może również Murańka (choć na niego nie liczę aż tak bardzo), może Wolny wróci w formie choć w połowie tak dobrej, jak we wrześniu - i znowu zamiast "KRUCZEK DO DYMISJI" rozlegnie się wśród januszy gromkie (i równie głupie) "POLSKA POTENGOM W SKOKAH NARCIARSKIH"

Emil

EmiI (weteran)
22 listopada 2014, 21:04
Ktoś napisał przed sezonem "Niemcy mogą być nr 1 drużynowo, a zupełnie nie liczyć się indywidualnie". Dziś mieliśmy tego znakomity przykład.
---------

Chyba wiem o kim mówisz :)

Co do belki bazowej to tez to zauważyłem, ale dopiero podczas studiowania PDF. W trakcie konkursu powrót do tej starej i bardzo pożytecznej reguły jakoś mi umknął. Statystycy i analitycy na pewno się ucieszą.

P.S.
Dziś przyjemnie zaskoczyły mnie bardzo pozytywistyczne (jak na nich) komentarze Pavla i kolegi bsc, który wbrew swojemu nickowi staje się coraz bardziej antysceptyczny. :)

Co jeszcze można powiedzieć o te drużynówce? Myślę że nie ma póki co powodu do paniki. Nasz reprezentacja mimo wszystko nie wystawiła najlepszego składu a mimo to przegraliśmy o 0.1 pkt z Austrią. Tak wiem marne pocieszenie ale Stoch na luzie by to odrobił a poza tym mamy jeszcze Maćka Kota a wiemy na co go stać jak tylko trochę podniesie formę.

Oczywiście wiem że oprócz Polaków także w innych nacjach skoczkowie będą mieli różne formy tzn dzisiaj Schlierenzauer skakał słabo a za miesiąc może być już w świetnej formie ale mimo wszystko trzeba zauważyć że na teraz praktycznie wszyscy wystawili najlepszych a u nas (i być może u Norwegów) zabrakło jednego z najlepszych przez uraz. Zarówno Stoch jak i Sjoeen mogli podnieść poziom Polsce i Norwegii.

Jak wspomniałem wczoraj byłbym pewniejszy gdyby skakał Maciek Kot dzisiaj. Nie skakał ale myślę że jego forma nie jest słabsza od Kubackiego, Ziobry czy Huli.

To. Był. Fantastyczny. Konkurs.
Siedem skoków za HS! Czterdzieści za sto trzydziesty metr! Koudelka jak natchniony! Finowie niemal bijący się o podium! Fannemel! Eisenbichler! Ammann! Kasai! I nawet warunki nie przeszkadzały, a druga seria to już niemal Titisee-Neustadt (ciekawe, czy to dzięki siatkom, czy raczej dzięki łaskawości natury - chyba głównie to drugie). Pierwsze zawody, a w sezonie poprzednim byłby to mocny kandydat do tytułu konkursu sezonu (i na pewno najlepsza drużynówka). I szkoda tylko, że Polacy skakali tak, że poza Żyłą wyglądali, jakby do takiego poziomu nie pasowali.

Emil

Tak Niemcy mają świetną drużynę i drużynowo będą mocni. Jednak czy nie będą liczyć się indywidualnie? Myślę że będą a konkretniej Severin Freund. W końcówce poprzedniego sezonu pokazał że może wygrywać i może dominować. Nie skreślam Frietaga i Wellingera bo oni też mogą coś ugrać. Reszta myślę że będzie mocna ale nie na tyle by święcić indywidualne triumfy.

Co do Japonii to oni rzeczywiście drużynowo są zawsze mocni. Po raz kolejny pokazali że w drużynówce skaczą kapitalnie a jak przyjdą zawody indywidualne to tylko Kasai lub nawet on nie nie liczą się w walce o podium i zwycięstwa.

Myślę że całkowicie odwrotnie może być z Norwegami. Mimo że dzisiaj zajęli miejsce na podium to jednak jutro zarówno Bardal jak i Fannemel powinni mieć większe szanse na triumf niż dzisiaj z drużyną.

@ MSad_

Uwierz, że po przeczytaniu kilku postów użytkowników pod tym artykułem nie jest to wcale takie oczywiste. Wiadomo, że ludzie ogarnięci w temacie mają podobne spostrzeżenia jak ja, ale na tej stronie z tego co zauważyłem więcej jest tzw.: KIBICÓW SUKCESU, którzy mają tendencję do popadania w huraoptymizm, albo w jakieś stany depresyjne, aniżeli tych, którzy potrafią zachował chłodny umysł i na trzeźwo ocenić sytuację. Myślę, że wiesz o co mi chodzi ;))

Faworyci na jutro? Jest ich kilku. Po wczorajszych i dzisiejszych skokach śmiało można i 10-12 skoczków wytypować którzy powalczą o podium i zwycięstwo tym bardziej że jeśli będzie trochę wiatru może być ciekawie.

Myślę że tacy najpoważniejsi kandydaci na jutro to Koudelka, Freund, Fannemel, Bardal, Ammann, Kasai czy Żyła. Oby też Stoch. Jak napisałem wyżej tych skoczków może być więcej i nie zdziwię się jak swoje trzy grosze wtrącą Eisenbichler, Wellinger, Kraft czy ktoś jeszcze...

Polacy? Jak napisałem Żyła raczej wyżej niż niżej ale reszta? Reszta poza Stochem raczej prezentuje formę na granicy wejścia do 30...

Nie wiem czy Kamil jutro wystartuje ale chciałbym przede wszystkim dlatego że dzisiaj nie startował ale wiadomo że z kontuzjami nie ma żartów.

Ktoś napisał przed sezonem "Niemcy mogą być nr 1 drużynowo, a zupełnie nie liczyć się indywidualnie". Dziś mieliśmy tego znakomity przykład. Zmasakrować rywali o 30 punktów w drużynówce, mimo że ich najlepszy zawodnik był indywidualnie 6 to niecodzienna sprawa. Co ciekawe najlepszy Japończyk też był dopiero 7. Bardzo wyrównane dwie ekipy.

Co do występu naszych zostało powiedziane już wszystko. Ogólnie jestem raczej spokojny.

FIS wreszcie przywrócił rzecz, którą kiedyś usunął, czyli belka bazowa w drużynówce pierwszego skoczka serii a nie grupy. Dzięki czemu noty poszczególnych zawodników są takie jakie by były w konkursie indywidualnym.

Słaby konkurs Polaków nie ma co ukrywać jednak że to początek sezonu to można poczekać i zobaczyć co będzie dalej.
Na plus Piotrek Żyła, pokazał że jest w dobrej formie i jutro będzie jednym z faworytów, może nie do zwycięstwa ale na pewno do zajęcia miejsca w pierwszej 6.
Stefan Hula, Jan Ziobro i Dawid Kubacki skakali na podobnym poziomie. Najbardziej chyba zawiódł Kubacki ponieważ Hula mniej więcej skoczył na swoim poziomie a Ziobro miał mocny wiatr w plecy. Mimo wszystko nie ma co płakać bo to dopiero początek ale to pokazuje że bez Stocha ciężko będzie nam walczyć o dobre wyniki a żeby bić się o medale największych imprez czy zwycięstwa to jednak potrzebujemy też Maćka Kota w swojej dobrej formie.

Niemcy w świetnej formie. Jako team skakali kapitalnie. Japończycy mnie zaskoczyli. Oni w drużynówkach niesamowicie potrafią się zmobilizować. Norwegowie ładnie lecz myślałem że to oni powalczą o zwycięstwo z Niemcami. Kto wie co by było gdyby skakał Sjoeen...

Największe zaskoczenie obok Polski to Austria. Dopiero ósme miejsce i porażka między innymi ze Szwajcarami którzy zaczęli bardzo dobrze sezon.

Rzeczywiście konkurs zdecydowanie poniżej oczekiwań w wykonaniu naszych rodaków, ale daleki jestem od wyciągania pochopnych wniosków i hejtu, jak niektórzy KIBICE SUKCESU na tym forum. Komentarze typu "Kruczek do dymisji", "Kubacki jest do niczego" są dla mnie kpiną i świadczą tylko o poziomie takiego usera.

Tak naprawdę to zawiódł dzisiaj na całej linii tylko wspomniany wyżej Dawid Kubacki, co nie oznacza, że jest jakimś skoczkiem katastrofalnym. Po prostu jej w tej chwili w przeciętnej formie, i z wiatrem w plecy, a taki miał podczas swojej próby nie jest w stanie w tej chwili sobie poradzić.

Jasiek Ziobro skoczył swoje, co pokazuję ogólna nota. Wiadomo, że oczekujemy od niego więcej, ale na teraz widocznie na więcej go nie stać. Miał wielkiego pecha, że otrzymał najmocniejszy bodaj podmuch w plecy w całym konkursie.

Stefan Hula cały czas prezentują równą i stabilną dyspozycję i przy odrobinie szczęścia stać go jutro na miejsce w trzeciej dziesiątce.

P.S Niektórzy "pseudo eksperci" domagają się występu Kuby Wolnego, a to tylko pokazują jakimi są "niedzielnymi Januszami". Jeżeli jutro będzie loteria(odpukać w niemalowane) i naszym dopisze fortuna, to znów zacznie się wynosić Kruczka na piedestał i zachwycanie jaką to jesteśmy potęgą. Naprawdę niektórzy mimo, że już dawno ukończyli gimnazjum, to stan umysłu mają wciąż taki jakby byli takimi typowymi GIMBUSAMI :))

Wynik konkursu

Nie lubię bawić się w typowania i nigdy nie typuję kolejności. Przed konkursem wskazałem jednego faworyta: Niemcy. Nie pomyliłem się. Jakoś nie miałem wiary w powszechnie typowanych Norwegów, o Austriakach i Słoweńcach nie wspomnę.
Przyjemnie zaskoczyli Japończycy. Nie widziałem ich w gronie zwycięzców, aczkolwiek podium nie było i nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem. Zaskakuje bardzo dobry styl w jakim wywalczyli 2 miejsce.

Co do Austrii. Czyżby dał znać o sobie "efekt Kuttina" ?
Zabrakło 0.1 pkt. abyśmy wypchnęli ich z finału, co by w sposób dosyć istotny zmieniło oceny startu naszej kadry ale i Austriackiej również.
Kuttin będąc trenerem polskiej kadry zasłynął z tego, że kładł duży nacisk na przygotowanie fizyczne. W sumie z naszą kadrą nie osiągnął spodziewanych sukcesów, ale wielu ekspertów twierdzi iż stało się tak dlatego, że zbyt szybko go pożegnano, a owoce jego pracy zebrał następca.
Jeżeli teraz sytuacja się powtarza, to można się spodziewać dosyć słabego sezonu w wykonaniu jego podopiecznych.

Warto zauważyć, że do grona krajów mających drużynę z finałowymi aspiracjami dołączyła Szwajcaria i powróciła Finlandia co z pewnością podniesie poziom rywalizacji i atrakcyjność konkursów drużynowych.

Konkurs ogólnie stał na bardzo wysokim poziomie. Warunki jak na Klingenthal był wręcz wymarzone. Występ naszych nawet biorąc pod uwagę brak Kamila zdecydowanie poniżej oczekiwań. Piotrek zrobił swoje, Hula na swoim równym, przeciętnym poziomie, Kubacki i Ziobro dno-poziom skoczków ze Stanów Zjednoczonych czy Włoch.O ile Jasiek ma spory potencjał i możliwości do znacznej poprawy o tyle dla Dawida PŚ to zbyt wysokie progi. Nie mogę zrozumieć że to właśnie na niego Kruczek stawia niezmiennie kosztem chociażby Murańki czy Bieguna. Jest to nic nie ujmując Łukaszowi niewątpliwie jego słabość. Stawianie na zawodników przęciętnych bez żadnych perspektyw na rozwój kosztem naszych zdolnych juniorów, jest niezrozumiałe. Co do reszty świata, to na pewno Finowie zaskoczyli na plus, szczególnie Asikainen. Simi wraca do wielkiej formy. Na pewno trzeba będzie się z nim liczyć w trakcie sezonu, już jutro będzie jednym z faworytów. Koudelka i Fannemel potwierdzili dzisiaj znakomitą dyspozycję. Kasai utrzymuje świetną formę z poprzedniego sezonu. Niemcy bardzo mocni i równi, może bez jakiś fajerwerków,ale niesamowicie powtarzalni. Austriacy in minus, Gregor dalej bez formy. Jedynie Kraft w miarę przyzwoicie. Bardal i Prevc stabilnie, według mnie będą przynajmniej tak samo mocni jak w sezonie ubiegłym. Moi faworyci na jutro to: Koudelka, Ammann, Fannemel i Kasai, czarny koń: Asikainen. Liczę na pierwszą piątkę Piotrka. Oby nasi fizjoterapeuci postawili Kamila na nogi,ale tak jak on sam mówi nic na siłe. Czasami może lepiej odpuścić niż ryzykować pogłębienie urazu.

Zaskakuje mnie bardzo mierna postawa Austriaków.
Od dawna nie widziałem tak miernej postawy w wykonaniu Autów.
Schlierenzauer nie pewny. W ogóle te jego skoki to jakieś takie bez błysku myślałem, że po treningach zachował siły a guzik prawda w konkursie to samo zobaczymy co jutro zaprezentuje.

derwish

Niestety, ale teraz jest źle z naszymi skoczkami na razie tylko Żyła reprezentuje poziom TOP10 a reszta poza 30 łącznie z Kamilem.Kamil po tym urazie niestety obniżył loty i było już to widać podczas drugiego treningu skoro ten uraz jest groźny to jestem za tym żeby Kamil jutro nie startował nic na siłę.Wyzdrowieje będzie gotowy to będzie skakać lepiej wyleczyć ten ból przez tydzień czy 2 niż potem ciągnąć się z tą kontuzją jakieś 2 miesiące i wtedy kiedy będzie już za późno.Należy też pamiętać, że początek o niczym nie świadczy!

Niestety nasi dzisiaj poza Żyłą się totalnie się skompromitowali.Widać jaki jest teraz brak Kamila bez Kamila my w ogóle sobie nie możemy dać rady smutne.Skoro to taki groźniejszy uraz Kamila to też jestem za tym żeby jutro nie startował lepiej się wyleczyć i potem skakać niż na siłę iść skakał żeby pogłębić kontuzję a przez to możemy stracić sezon oj żeby się tak nie stało.

Moja ocena: wynik naszej kadry dalece niesatysfakcjonujący.

Jednak nie uważam aby było nad czym lamentować. Pokuszę się o ocenę przygotowań kadry dopiero pod koniec periodu, a sezon ocenię gdy zacznie dobiegać końca.
Teraz można stwierdzić jedynie to, że nasza kadra rozpoczyna z nieco niższego pułapu niż rok temu.
Na szczegółowsze podsumowanie obecnego stanu rzeczy warto poczekać do jutra. Dlaczego?
Wiele wskazuje na to, że w odróżnieniu od poprzednich sezonów (mam na myśli erę postmałyszową) ten sezon zaczynamy z dwiema prawdziwymi gwiazdami. Mam nadzieję, ze jutrzejszy konkurs (a także następne) potwierdzi przynależność Piotra do ścisłej czołówki światowej. Jeżeli w trakcie sezonu do tej dwójki ktoś jeszcze dołączy (potencjalni kandydaci są) to będzie to w polskich skokach sytuacja bez precedensu.

Drużyna poniosła klęskę i od razu zaczęło się polowanie na czarownice. W zależności od sympatii winni są zawodnicy (razem albo osobno) albo trener. Jedynym który nie zawiódł jest Piotr.
A prawda jest taka że nie da się zrzucić winy za niepowodzenie na jednego zawodnika.
Cała trójka wystąpiła na podobnym poziomie.
Ziobro 119.0 9 miejsce w grupie
Hula 115.2 8 miejsce
Kubacki 113.2 10 miejsce.

Jak widać najmniej pretensji można mieć do Janka. Skakał w najgorszych warunkach i dostał nominację jako rezerwowy za Kamila, więc teoretycznie powinien być najsłabszy w drużynie. Nie był czyli jego powołanie niekoniecznie było błędem.
Przypominam sobie, że jeżeli chodzi o skład, to jedyna kontrowersją był brak Maćka. Najpierw zastanawialiśmy się czy słusznie trener postawił na Dawida, a później dlaczego wybrał Janka. Co do Stefana nie było wątpliwości, na treningach i w Q był lepszy od Dawida i w konkursie to potwierdził.

Czy dwukrotne pominiecie Maćka było błędem trenera?
pierwsze pominiecie dawało się uzasadnić wynikiem kwalifikacji (być może taka była umowa Q zadecyduje)
Przy drugim pominięciu kryterium było inne, czy słuszne? Jak już wcześniej wspomniałem Janek nie był najgorszy więc trudno powiedzieć że trener popełnił jakiś rażący błąd.
Co będzie jeżeli jutro Maciek zaliczy bardzo dobry konkurs?
Po prostu udowodni, że miejsce w drużynie mu się należało ale sam jest sobie winien, że przegrał Q i nie potrafił we właściwym czasie przekonać do siebie trenera. A kibice będą mogli mieć uzasadnione pretensje do Kruczka, że tym razem zawiódł go nos albo że nie jest jasnowidzem.

Podsumowanie

Jeżeli chodzi o reprezentacje to Niemcy potwierdzili to co przypuszczałem, że na chwile obecna są najlepszym teamem. Potwierdziło się także to, że jeżeli Ito i Shimizu wedrą się na swój maksymalny poziom to jako drużyna mogą bić się o najlepsze pozycje. Największa niespodzianka to bardzo dobre miejsce Finów, ciekawe czy to tylko jednorazowy przypadek czy będą potwierdzać swoją wysoka formę w dalszej części sezonu. Największa sensacja to oczywiście klapa Austrii i brak awansu Polski, która pomimo braku lidera i tak powinna spokojnie awansować do ścisłej ósemki. Jeżeli chodzi o pojedynczych zawodników na plus zaskoczyli: Asikainen, Koivuranta i Jarko o bardzo trudnym nazwisku, Deschwanden i Ito. Na minus: Jacobsen (najsłabszy w drużynie), Ziobro, Kubacki, Kofler, Heyboeck. Cieszy mnie dobra postawa Szwajcarów chociaż młody Eglof mógł postarać się lepiej. Wniosek jest taki: SEZON ZAPOWIADA SIĘ ARCYCIEKAWIE!

PODSUMOWANIE, OCENA

Żyła - bez zastrzeżeń, tego oczkujemy
Kubacki - pokazl na co go stac. To jest jego poziom tylko z tym ze tego nie oczekujemy. To wina trenera ze wystawia tak miernego skoczka do skladu.
Hula - jak na niego to mozna powiedziec ze oddal jeden z lepszych skokow w karierze z tym ze z nim jest jak z Kubackim. Na nic wiecej nie mozna liczyc.
Ziobro - slabo. Potencjal wieszky niz u Huli i Kubackiego ale brakuje formy ktorej nie bylo juz w poprzednim sezonie.
Kruczek - znowu zle przygotowal kadre i w dodatku podjmuje zle decyzje personalne. Lepiej do druzyny wstawiać mlodych z potencjalem bo moga sie jeszce rozwinac niz Kubacki i Hula ktorzy mimo ze moze obecnie sa ciut na wyzszym pozimiem niz np Biegun ale juz sie nie rozwina.Takie decyzje niczemu nie sluza! W zwiazku z tym ze bledy popelniane przez Kruczka sa w sezon w sezon powielane nalezy juz dzis zastanowic sie nad jego dymisja!!!

Jutrzejsze zawody

(....)
Jeśli już koniecznie chcesz podać swoje typy na jutro, to proszę je podać w formie wypowiedzi i uargumentować je, a nie dokonać nikogo nie interesującego przyporządkowania nazwisk do cyferek. Wszelkie inny typowanie będzie traktowane jak spam, który zostanie niezwłocznie usuwany z komentarzy. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-11-22 19:14:33

Obiektywnie patrząc na to co sie stało:

Konkurs w wykonaniu Polaków bardzo słaby,Piotrek Żyła na plus jednak reszta może nie katastrofalnie ale bardzo słabo.Od Kubackiego wiecej nie wymagałem-bo nie jestem marzycielem.To jest skoczek słaby i koniec kropka,bo kilka przyzwoitych miejsc w karierze w PŚ lub miejsce na podium w LGP nie wystarczą.Janek Ziobro zawiódł-to prawda,ale dajmy mu czas-widać że Klingenthal mu nie leży.Moim zdaniem w drużynówce powinien wystąpić Kot zamiast Dawida,albo już itak lepszy byłby Kłusek.Co do Kamila:jeśli mówi że go boli kostka,to chyba lepiej na początku sezonu nie ryzykować-na śmietnik wyrzucam wasze teorie spiskowe że mu się kasa musi zgadzać.I zamiast oceniać wszystko po pierwszych zawodach,lepiej byście po prostu dali kilka konkursów w spokoju popracować Łukaszowi Kruczkowi.Mało zrobił dla polskich skoków?Najłatwiej siedzieć przed komputerem i narzekać.Ciekawe co napiszecie np. po jutrzejszych zawodach jeśli Polakom dobrze wyjdzie konkurs? bo ja już mówie: wysokie lokaty będą mnie cieszyły a jeśli zapunktuje tylko Stoch i Żyła to cierpliwie będę czekał na rozwój wydarzeń.Pozdrawiam PRAWDZIWYCH KIBICÓW!!

- Podobno to nie jest uraz kostki, a stawu skokowego. Nie mogę zgiąć tej nogi. Jest naprawdę niewielka ruchomość w tym stawie. Nie ukrywam, że jestem trochę sfrustrowany tą sytuacją, bo przecież przyjechałem do Klingenthal po to, żeby walczyć i poskakać, a niestety muszę siedzieć w hotelu. To mnie denerwuje - powiedział Stoch.

Z onetu... :(

@Meggy92

Przyznam że również życzę mu tego z całego serca :)
A już miałem obawy po kiepskim sezonie letnim, że Kasai może mieć tej zimy dużo ciężej, że nie da już rady osiągać takich wyników jak w ubiegłym roku. Na całe szczęście się myliłem, "dziadek" wciąż zadziwia, skacze przepięknie, bardzo daleko i oby tak aż do.. Pyeongchang ;)

Małe podsumowanie skoków Polaków w konkursie drużunowym

Piotr Żyła - bardzo dobry skok. Mam nadzieję, że jutro również będzie udanie,
Stefan Hula - skoczył przyzwoicie. Nie mam zastrzeżeń.
Na temat pozostałych nie będę się wypowiadał.
Mam też nadzieję, że do jutra Kamila jakoś postawią na nogi i będzie mógł wystartować.

szkoda...

Mogło być lepiej, ale mówi się trudno i skacze się dalej ;) Jednak jutro będzie lepiej! A tak oceniam naszych, ale conja się znam...
Żyła-jestem pełna podziwu jego skoku
Hula-według wszystkich miał przywitać sezon spotkaniem z bulą, ale pozostawił to innym
Kubacki-mogło być dużo dalej, szkoda
Ziobro-Kruczek wiedział co robi dając akurat jego do teamu. Jednak to było za mało jak na niego

Powodów do strasznych lamentów na razie nie ma, mimo wszystko należy zwrócić uwagę że skoki naszych zawodników kadry A, czyli Ziobry i Kubackiego były na poziomie Szwajcarskich juniorów, i mimo całej mojej sympatii do Peiera i Egloffa, to takie wyniki dla takich zawodników to jednak trochę słabo. I to już nawet pomimo gorszych warunków.
Hula myślę że skoczył po prostu swoje - skok na przeciętnym poziomie, ani nie powalił, ani nie zawalił (gdyby tylko to lądowanie było ciut lepsze...). Żyła znakomicie i jutro powinien się liczyć w walce o ścisłą czołówkę.

Kompletnie niewytłumaczalna jest dla mnie dzisiejsza zapaść Austriaków. I Hayboeck i Kofler i Schlirenzauer skakali wczoraj nierówno, ale jednak potrafili zaprezentować pojednyczne skoki o dwie klasy wyższe. Ich zaledwie ósma lokata to duża większa sensacja niż odpadnięcie Polaków po serii pierwszej.

Znakomicie zaprezentowali się Finowie, przede wszystkim szokująco daleko skakał Asikainen (czyżby jutrzejszy czarny koń?), Koivuranta chciał za wszelką ceną zmazać plamę z wczorajszych kwalifikacji, bardzo równo i daleko Maaeetaee oraz całkiem niezły Niemi, a w odwodzie jeszcze przecież Ahonen, Finowie mogą całkiem nieoczekiwanie zbudować niezły zespół który będzie się regularnie liczył w drużynówkach.
Niemcy zgodnie z oczekiwaniami poza zasięgiem, rewelacyjnie Japończycy, zwłaszcza Kasai - tu już naprawdę brakuje słów żeby opisać to co ten facet wyrabia, wieelki, wieeeelki szacunek! Norwegowie także potwierdzili że są strasznie mocni, choć dziś zawiódł Jacobsen.

W jutrzejszym konkursie indywidualnym najpoważniejszymi kandydatami do zwycięstwa są Fanemel i Koudelka - obaj skaczą tu wyśmienicie, nie psują skoków, lądują regularnie bardzo daleko. Poza nimi Bardal, Kasai, Żyła, Ammann, o niespodzianki mogą pokusić się Asikainen i Eisenbichler.

Gorzkie prawdy.

W sezonie 2012/13 w pierwszym konkursie drużynowym byliśmy ostatni - 11 miejsce (jak wtedy zwalniano Kruczka), potem były MŚ w Val di Fiemme i złoty medal Stocha i brązowy drużyny.
Kruczek już 2 sezon po rząd potrafi przygotować najlepszą formę na kluczową imprezę, MŚ w 2013, IO w 2014. Czy uda mu się po raz trzeci na Falun ? Nie wiem ale myślę, że przygotowania idą w tym kierunku. I dlatego taki kiepski start dzisiaj.
A spowodowane jest to niewielkim potencjałem w polskich skokach, gdzie mało jest naprawdę dobrych skoczków.
Bo im lepszy zawodnik, tym dłużej może być w wysokiej formie, dla słabszych trzeba coś wybrać, początek, środek, czy końcówkę. I stąd od jakiegoś czasu Polacy lepiej skaczą pod koniec sezonu, od imprezy docelowej do Planicy.

A teraz jak mężczyźni powinniśmy wziąć to 9 miejsce na klatę i pogodzić się z ograniczeniami czyli stale rosnącym ale nadal średnim potencjałem polskich skoków.

Jak dla mnie to był konkurs niespodzianek. Najbardziej zaplusowali Finowie - czyżby w końcu nastąpiło przebudzenie drużyny? W jutrzejszym konkursie duże nadzieje pokładam w Asikainenie - przy takich skokach może być szansa na czołową dziesiątkę :)

Austriacy - a cóż to się stało? Czyżby zwolnienie teoretycznie tworzącego zbędną atmosferę rywalizacji Pointnera i zakontraktowanie Kuttina nie pomogło? Tu się dopiero zaczyna dziać ;)

A co do Polaków - nic złego nie powiem. Przypomina mi to tylko początek sezonu 2012/13, kiedy skoczkom też nie szło zbyt dobrze, a zewsząd pojawiły się głosy domagające się zwolnienia Kruczka z funkcji trenera kadry. Co było w Predazzo? No właśnie. Szczyt formy ma przyjść na MŚ, a teraz jestem pewien, że będzie systematycznie rosnąć.

-

Nie wiem nad czym tak tu lamentować. Przecież bez Kamila i tak nie mieliśmy nie wiadomo jak wielkich szans na sukces. Prawda jest taka że taka chyba jest metoda pracy - zacząć spokojnie, jeszcze przed TCS będziemy w okolicach Engelbergu wynosić Kruczka do rangi bóstw ;)
Dzisiejszy wynik, patrząc na otwarcie Piotrka może być małym zaskoczeniem. Ale nie ma czego rozstrząsać! Nie był to po prostu nasz dzień, jestem pewien że jutro będzie o wiele lepiej.
Ale jednak ta 'lista Tajnera' wydaje się być iście zagadkowa...

@Gielu

"Nie szydzę z trenera Kruczka, a jedynie stwierdzam, że popełnił błąd. Wytłumacz mi na jakiej podstawie wybrał Dawida Kubackiego bądź Jana Ziobro kosztem Maćka Kota? Bo ja znając poziom prezentowany przez tych skoczków + widząc ich skoki treningowe i kwalifikacyjne (na podstawie których trener powinien wybierać skład), ewidentnie widzę, że Maciek byłby lepszym wyborem niż wyżej wspomniana dwójka."

Sądzę, iż trener, który z tymi zawodnikami spędza bardzo dużo czasu, zna ich możliwości i chwilowe niedyspozycje lepiej od nas wie, kto będzie mocniejszym ogniwem danego dnia :)

hahaha !! nasz prezes do skoków Tajner powiedział :

...te 9 miejsce drużynowo , to nie jest tak tragicznie jak by się mogło wydawać ...No!super !!, bo ja myślałem ,że to porażka ... A potem dodał ,że plan do realizacji , który mówi ,że jutro przynajmniej jeden z naszych zawodników powinien zakwalifikować się w indywidualnym konkursie do pierwszej trzydziestki jest jak najbardziej realny !.... Nooo!,co !?...hahaha , więc o co tu chodzi !?.... a potem dodał ,że jakby co, to w odwodzie są Mrańka , Zniszczoł i wielu innych , którzy także przepracowali plan treningowy w 100%.... No !, tylko pogratulować prezesowi wizji !...hahaha...

Skąd taki hura-atak na Jaśka Ziobro?

Miał z Polaków najgorsze warunki i prawdopodobnie najgorsze ze wszystkich startujących w konkursie.Gdyby Kubacki i chwalony przez część z tutejszych forumowiczów Hula skoczyli podobnie jak Jasiek ,Polacy zajęliby siódme miejsce z pięciopunktową przewagą nad Szwajcarami.Ogólnie rzecz ujmując na razie forma naszych skoczków (poza Piotrkiem i częściowo Kamilem) słabiutka.Kolejne dwa trzy konkursy powinny dać odpowiedź czy przyczyną jest chwilowy brak formy czy są źle przygotowani do sezonu.

Gepardzie, wystarczyło skakać jako tako przyzwoicie, i nie trzeba byłoby żadnych "odpowiednich przeliczeń punktów"! U Austriaków już sie psuło za ostatnich lat Pointnera, teraz była zmiana trenera,może Kuttin jednak nie jest cudotwórcą?
A my na fali wznoszącej, stabilny zespół trenerski, osiągnięcia, które ciągnąć powinny w górę... Przypominam, wybieramy z 10-ciu, którzy pokazali coś wcześniej, przyjechało siedmiu, Stoch niech się rozkręca powoli, ale reszta powinna się bić o miejsca w drużynie. Na tyle, żeby i bez Stocha pokusić się o 6 miejsce! A o warunkach nie gadajmy, jak na Klingenthal to wręcz były rewelacyjne i rewelacyjny konkurs, tylu zawodników nie lepszych od naszych skakało daleko!!! Niech 4 naszych szykuje się na MŚ, ale pozostałych stać na przyzwoite skakanie w PŚ, przecież u tych, o których myślimy, skończyło się już juniorzenie!!!Tyle, że może po światłym kierownictwie Maciusiaka, Kruczek jeszcze ze dwa lata będzie musiał ich na nowo uczyć skakania na poziomie PŚ... To, że jest Hula, a nie ma Murańki czy Zniszczoła, Bieguna, K. Miętusa świadczy o tym, że coś nie gra... A Ziobro, Kot, Kubacki? Są już na tyle doświadczeni, że muszą teraz wyjaśnić, czy czasem nie bawili się w "żyłowanie" na własną rękę albo czegoś sami nie odpuścili. Notabene, jak Żyła przestał "żyłować", myśleć- od razu są efekty...I tak trzymać! Jutro się zresztoą okaże, że dziś tobyłą wpadka, czy aż tylu zawodników nie było się w stanie przygotować na inaugurację sezzonu.

KONKURS

Jedno można powiedzieć z całą pewnością - to był PASJONUJĄCY konkurs. Najlepszy jaki pamiętam od wielu startów. Dawno tyle się nie zadziało w czołówce. Czwarte miejsce Finów (i to bez Ahonena, na szczęście) budzi mój wielki entuzjazm. Niepamiętane to rzeczy. Czesi dobrze, Koudelka znakomicie. Norwegów nie lubię obecnie, ale cieszę się, że Jacobsen już się nieśmiało pokazuje. Kasai w świetnej dyspozycji, skacze znów w treningach - Japonia się znów przebudza. Słoweńcy na razie niewyraźnie, ale myślę, że się odbudują. Niemcy poza konkurencją, i dobrze, bardzo lubię Wernera Schustera (nie cierpię Stoeckla, nie przekonuje mnie jako trener). Dobrze, że Austriacy mieli szansę skompromitować się w drugiej serii - co oni mają powiedzieć, naprawdę nie mają w czym wybierać? Szwajcarzy, nagle - też niepamiętana sytuacja - w mocnej obsadzie są w ósemce (Egloff, zwłaszcza Peier, brawo!). Polacy - nie będę komentować do pierwszych indywidualnych występów. A potem też sądzę potrzebna będzie chłodna głowa. Faworyci na jutro? Koudelka, Fannemnel? Może Eisenbichler? Czyżby wracał mocny Ammann, czy skakał po prostu bez presji? Nudno nie będzie. Liczę, raz jeszcze, na Finów (Asikainen, Maeaetae, Koivuranta wreszcie zaskoczył, oby tak dalej, choć jutro go nie zobaczymy!)

Skoki naszych

Ziobro - http://youtu.be/7YBP7JjNL5w

Hula - http://youtu.be/NXGyyAHznVE

Żyła - http://youtu.be/aw8F1EFoy7A

Kłusek - http://youtu.be/HNTpSSCIW7I

Patrząc na to jak skaczą rywale, to Polacy na ich tle wypadają bardzo słabo. Niestety nie dobrze to wygląda przed jutrzejszym konkursem. O Żyłę i Stocha o ile wystąpi się nie boję. Ale pozostali są w tragicznej formie podobnej do tej co z przed dwóch lat. Może komuś jeszcze uda się zdobyć punkty, ale na cuda nie liczę. A Kubackiego należy wymienić przed Skandynawią, bo nie wierzę że ktoś z trójki Zniszczoł, Biegun, Murańka skaczę od niego gorzej.

Bez obaw

Jesteśmy na 9 miejscu na świecie a krajów jest ponad 100! Taki żart. A tak na poważnie:
- Jest rok 2012. Rozpoczyna się sezon 2012/2013. Katastrofalny początek sezonu. Brak miejsca w finale drużynówki. Słaba forma i problemy Stocha. A potem mamy medal w drużynie i złoto Stocha.
- Jest rok 2013. Rozpoczyna się sezon 2013/2014. Nie udany początek sezonu dla Stocha. Problemy Stocha. 4 miejsce drużynowo na początku i 4 na IO. Dwa złota Stocha.
- Teraz, powtarza się sytuacja z dwóch lat temu. Po za finałem w drużynie, to może medal w Falun. Małe, ale jakiejś problemy Stocha to może Mistrzostwo Świata.
Chcę przez to powiedzieć, że to początek sezonu a jeszcze może być pięknie, naprawdę. TAKA PRAWDA.

Linie

Linie przy skokach Austriaków nie były wyświetlane, bo byłyby daleko na trybunach, bo skakali na końcu, czyli także po Niemcach, do których mieli lata świetlne straty. Inne drużyny zwykle skakały po drużynach trochę słabszych/lepszych od siebie, więc linia była w zasięgu kadru.

-

@EmiI

Ziobro za całokształt. Od IO tylko raz wdarł się do "30", wczoraj ledwo awansował do konkursu, a dzisiaj trzeba powiedzieć, że skoczył bardzo krótko i co z tego, że miał punkty dodane?

Dużo nam powie jutrzejszy konkurs ind., jeśli tam Ziobro nie awansuje do "30" to bye, a 26 miejsce też nie będzie sukcesem.

Deschwanden, Koivuranta i Kranjec ciency jak żyletka, nawet nie umieją się dostać do konkursu, ale są w stanie wynaleźć resztki mobilizacji na drużynówkę, a nasi nawet tego nie potrafią, skaczą z musu, nawet nie chce im się zawalczyć o odległość. Mam nadzieję, że Wolny szybko się wyleczy, bo ten chłopak jednak ma serce do skakania

-

hehehe Jeden nieudany konkurs(w dodatku drużynowy) i już "eksperci" skoków chcą wywalenia Kruczka.

Powiem Wam, że ja tym dziewiątym miejscem się prawie w ogóle nie przejąłem, jedyne czego mi szkoda to tego, że Austrii już mogło nie być po pierwszej serii co by na pewno przeszło do historii, więc lekkie rozczarowanie.

Mimo, że to pierwszy konkurs i nikt mądry nie powinien od razu wieszać na kimś psów to mamy już 2/3 kandydatów do opuszczenia Pucharu Świata na czas nieokreślony. Tymi kandydatami są:

- Kubacki
- Ziobro

Dużo nam powie jutrzejszy konkurs ind.

:)

Kubacki to jedno wielkie nieporozumienie. Od tylu lat nie potrafi skoczyć więcej niż potrafi. Nie zdażają mu się super pojedyncze skoki, ciagle skacze na tym swoim mozolnym poziomie. Najbardziej irytuje to wyjscie z progu po ktorym spada jak kupa do sedesu. Ewidentnie zabrakło Kota i jeszcze jednego zawodnika, bo Huli i Ziobry nie potrafie skomentować. Ziobro od pewnego czasu równia pochyła niestety.

Dzisiejsze skoki Polaków:
http://youtu.be/a-3tTiF-MiQ - Żyła - 135m
http://youtu.be/ADcxB3vn8g8 - Hula - 126,5m
http://youtu.be/kpgpXmMdM7w - Kubacki - 121m
http://youtu.be/DRsZo_b7WKM - Ziobro - 121,5m

Brak Stocha - i dobrze? Siłę skoków widać wtedy, gdy skacze się bez lidera. To już nie te czasy, że był Małysz i... rany boskie, kogo tu jeszcze? Przyjechało aż siedmiu i żaden, poza Żyłą, nie pokazał niczego! Kamil też może nie zachwycić A co robią Biegun, Murańka, Zniszczoł, Wolny, że musi ich zastępować weteran Hula? Szaleństw w lecie nie było, zatem nie dało rady zbudowac formy przez ponad pół roku? I dobrze, liderzy typu Stoch niech się rozkręcają wolno. Ale mówimy o 10 zawodnikach!!! Ico spośród 10 nie da się, chociaż czterech przygotować na przyzwoite skakanie? Nie mówię o podium, ale 9 miejsce przy tylu zawodnikach oskakanych dobrze w PŚ to kompromitacja!!! Dziadki - proszę - Kasai i Amman, nawet Matura czy Janda nie pękają!!! Młodziaki - gdzie jest Wellinger w porównaniu z naszymi - trzeci rok nie pęka (oczywiście zawsze można narzekać, że Hvala też w czarnej dziurze)? A taki Jarko Mettae? Kto to jest? (Pytanie retoryczne). Teraz już trudno bić Kruczka, bo pokazał, że jest trenerem z prawdziwego zdarzenia. Zatem co? Znowu kombinezony, reszta trenerów, ami zawodnicy coś się lenili. Powtarzam, jeśli ma się 10-ciu do wyboru, przywozi się siedmiu, którzy jednak wpełzają do konkursu głównego, to 9 miejsce w drużynówce jest niewybaczalne...

to było do przewidzenia ...

....po skokach naszych zawodników w kwalifikacjach. Tutaj nikt nie powinien się dziwić . Szkoda tylko ,że Kruczek w takiej sytuacji nie próbuje młodzieży. Już kiedyś pisałem ,że Kubacki na duże skocznie się nie nadaje. On ma symptomy Matei, boi się dłuższych skoków. Chłopak ma odbicie, potrafi się ułożyć ,ale cóż z tego kiedy zaraz po tym wyciąga podwozie i ląduje . Nie rozumie tego ciągania na siłę także Huli . Coś tu nie tak poszło . Kiedy pierwsza linia nie daje rady to do Żyły należało dokoptować młodzieżówkę i już,..przecież to nie wstyd ...A chłopaki przynajmniej by się aklimatyzowali i nabierali doświadczenie, a tak to teraz jest wstyd. Jeżeli z tą noga Kamila to nie ściema , to lepiej by było aby dał sobie spokój ze skakaniem . Do Turnieju tylko miesiąc ,a to powinien być jego główny cel na ten rok.

@woder

Nie szydzę z trenera Kruczka, a jedynie stwierdzam, że popełnił błąd. Wytłumacz mi na jakiej podstawie wybrał Dawida Kubackiego bądź Jana Ziobro kosztem Maćka Kota? Bo ja znając poziom prezentowany przez tych skoczków + widząc ich skoki treningowe i kwalifikacyjne (na podstawie których trener powinien wybierać skład), ewidentnie widzę, że Maciek byłby lepszym wyborem niż wyżej wspomniana dwójka.

Do Pavel

@Pavel, w końcu ktoś napisał coś z sensem, co mnie cieszy :)
Rok temu podobnie jak w komentarzach poniżej szydzono z trenera Kruczka, a sezon zakończyliśmy w bardzo dobrych nastrojach.

Ludzie, decyzje zostawcie trenerowi, on się zna, a Wy tylko szydzicie i uważacie się za pseudo ekspertów po jednym konkursie. Naprawdę uważacie, że trener nie wie, że nie udało się awansować do II serii i trzeba zastanowić się nad tego powodem? Dajcie człowiekowi spokojnie pracować, bo zaczynacie histeryzować i żądać odwołania jak rok temu.
Tacy kibice są niepotrzebni. Wzorem niech będzie Pavel, który rozsądnie napisał kilka słów. A pozostali? Komentarze poniżej poziomu.

HULA

upraszam niektórych żebyście jednak przeczytali wyniki Huli ze zrozumieniem i nie pisali głupot, że skoczył nieźle, lub a Kubacki i Ziobro zawalili.
Hula był najgorszy z naszych
1,5 pkt mniej niż Kubacki ( też słabiutki notabene)
oraz prawie 9 mniej niż Ziobro.. wiec był najsłabszym ogniwem zgodnie z założeniami zresztą.

Co by nie mówić to jest to wynik katastrofalny. Od dawna mówiłam, że Dawid Kubacki nie jest na dobrym poziomie, żeby skakać z kadrze A. I ciągle to udowadnia. Piotrek - super i oby tak dalej, Hula - dobry skok i jak uda mu się utrzymać taką formę to będzie można mówić o jego małym sukcesie, Janek - dziwi mnie, że został dołączony do drużyn.

Stoch

Ale nie rozumiem zdziwienia, bo niestety, ale od razu myślałem, że brak Kamila może się skończyć właśnie słabym wynikiem. Wszystkie teamy miały "przywódcę". Fakt, Piotr Żyła skoczył fenomenalnie, ale liczy się cały zespół. Kamil Stoch był zazwyczaj naszym najlepszym punktem, który bardzo podwyższał wynik drużyny, nie ma co zaprzeczać. Bez niego... No widać. Zresztą... Maciej Kot, według mnie najstabilniejszy po Stochu zawodnik też nieobecny.

Cieszmy się przynajmniej, że Piotr Żyła w bardzo dobrej formie i liczę, że jutro - bez owijania w bawełnę - powalczy o zwycięstwo, bo go stać. Co do Kamila - mam nadzieję, że jutro wreszcie się pokaże na skoczni :P. Stoch i Żyła muszą trochę pozdobywać punktów, bo inaczej na następnej drużynówce Polska będzie skakała jako jedna z pierwszych, a już przyzwyczaiłem się, że trzeba na nich trochę poczekać.

Cóż.. nie tak wyobrażałem sobie pierwszy konkurs zimy. Od euforii po świetnym skoku Żyły, aż po nerwowe oczekiwanie i rozczarowanie na koniec pierwszej serii.
Polacy mieli trochę pecha, ale brak awansu to przede wszystkim bardzo słaba forma kubackiego i Ziobry i brak kontuzjowanego Stocha.Zaskoczeniem jest Awans do 8, Szwajcarów.
Oraz powrót Finlandii do czołówki oraz świetna forma Czechów.

Dzisiejszy konkurs

Konkurs słaby w naszym wykonaniu. Z tym nie ma co dyskutować. Miejsce w "8" bezwzględnie powinno być nasze, nie mówiąc już, że nasza drużyna powinna walczyć o znacznie wyższe lokaty. Zabrakło 0,1 ale jednak zabrakło. Takie są fakty. Nie ma co gdybać co by było gdyby Hula lepiej wykończył skok a Ziobro skoczył metr dalej. Pewnie bylibyśmy w 2 serii ale tak się nie stało. Oprócz Piotrka Żyły wszyscy dzisiaj zawiedli. Dawid Kubacki jeśli chce jeszcze kiedykolwiek liczyć się w walce o cockolwiek musi zmienić styl skakania. Bo niestety silne i wysokie wybicie, wysoka parabola lotu powoduje, że szybko spada i bardzo skraca skok. Współczesne skocznie preferują, płaski styl skakania. Za wcześnie jeszcze, żeby wyciągać daleko idące wnioski, zwalniać trenera. Nasze początki PŚ zwłaszcza w drużynowych rywalizacjach są zazwyczaj słabe. A na ostatnich głównych imprezach sezonu radzimy sobie nieźle. Ale na pewno Łukasz Kruczek jakieś wnioski i analizy z tego dzisiejszego niepowodzenia musi wyciągnąć.

Kubacki nauczyć się skakać już raczej nie nauczy. Nie lubię na niego patrzeć. Bo po wyjściu z progu wszystko wygląda fajnie, ale później zaczyna dramatycznie spadać jak klocek. Swoich umiejętności już nie podniesie. Boję się pomyśleć w jakiej formie są teraz Biegun i Murańka skoro są podobno w słabszej formie od tej siódemki.

Właśnie jeden z postów uświadomił mi dlaczego zabrano Stefana Hulę -po prostu nie było nikogo lepszego.. No dobra trenerze -chodzi pewnie o sumę tych drobnostek, które można bez problemu dopracować, choć myślę, że chodzi o to, aby nie zdradzać, że nasi najlepsi zawodnicy są w rezerwie, aby zaskoczyć rywali! :D :D

Błąd

Według mnie nie awansowaliśmy do drugiej serii przez błąd naszego trenera. Kompletnie nie rozumiałem decyzji o wystawieniu Dawida kosztem Maćka Kota, a jak zobaczyłem, że Kamila zastępuje Janek Ziobro to w to nie wierzyłem. Nie wiem co myślał sobie nasz szkoleniowiec, ale jest to jedna z najgorszych decyzji w jego karierze trenerskiej. Jednak mimo wszystko nie ma się co załamywać. To pierwszy konkurs sezonu, skakaliśmy rezerwowym składem i prawdopodobnie najgorszym jaki możemy wystawić, więc ludzie - trochę spokoju, bo ten wynik o niczym nie przesądza.

Co tu dużo mówić, dla "wschodzącej potęgi skoków" brak awansu do drugiej serii jest kompromitacją. Nawet bez lidera, nawet przegrywając o włos z jeszcze bardziej (bo w najsilniejszym składzie) kompromitującą się Austrią. O ile Janka faktycznie można usprawiedliwić warunkami, o tyle Dawid zaprezentował klapę.

Brak Kota

Nie rozumiem, czemu Maciek Kot nie wystąpił, w dzisiejszej drużynówce, na pewno by lepiej skoczył od tego nielota Kubackiego. Szkoda, tylko bo zabrakło 0,1 pkt i by była sensacja w konkursie drużynowym, a tak Austria w finale. Brawo dla Piotrka Żyły, przyzwoicie Stefan Hula, jutro czas na rewanż w konkursie indywidualnym...

Cóż.. nie tak wyobrażałem sobie pierwszy konkurs zimy. Od euforii po świetnym skoku Żyły, aż po nerwowe oczekiwanie i rozczarowanie na koniec pierwszej serii.
Swoje jak zwykle robi wiatr, Polacy mieli trochę pecha, ale brak awansu to przede wszystkim bardzo średnia forma wszystkich naszych z wyjątkiem Żyły i Stocha..

Stabilny punkt

Jedyny pozytyw skoku Dawida jest taki, że w końcu skończy się gadanie, iż nie zawala konkursów drużynowych i jest w nich pewnym punktem - coś takiego to głupota. Albo skaczesz dobrze, bo masz formę, albo skaczesz źle, bo jej nie masz. Skończmy z wymyślaniem jakichś niestworzonych umiejętności

Dzisiaj Polscy skoczkowie powtórzyli skoki z tego konkursu :))))

http://www.youtube.com/watch?v=77bpUEh7pi0

Wtedy też nie awansowaliśmy do II serii

POWODZENIA

Mieliśmy trudne warunki ,zwłaszcza Dawid Kubacki i Janek Ziobro,ale mogli oni skoczyć parę metrów dalej . Nie mówie 130-135 ,ale chociażby 125 m ,a tak się dało.No niestety ,napewno dużo poniżej oczekiwań. Pozostaje walczyć jutro .Liczę na dobry występ Piotra Żyły , ciekawe czy wystąpi Kamil Stoch ,ale mam nadzieję że tak ,i trzymam kciuki za jego dobry występ. Liczę też na przyzwoity wynik Maćka Kota. Powodzenia wszystkim ;)

AUT

AUTy równie dramatycznie przygotowani jak my do początku sezonu.
Ogólnie jakie kryteria były uznane przez Kruczka, że najgorszy w Q Ziobro dziś startował.
Zresztą Biegun i Murańka muszą być faktycznie w fatalnej formie jak przegrywają z Kubackim i Kłuskiem

Skok Ziobry nie był taki bardzo zły. Wygrał z skaczącym 129 m Jacobsenem, i gdyby to Janek uzyskał taką notę jak Norweg przy takiej samej odległości każdy by mówił że "nie zawiódł" a teraz pod innym newsem pociski po Jaśku, bo miał najgorszy z całej stawki układ wiatr-belka. No cóż przykre że nie ma nas w II serii, zwłaszcza o 0,1 punktu.
I mit Kubackiego nie zawodzącego w drużynie prysnął. To że Dawid miał takie dobre wyniki w drużynówkach najczęściej było efektem sprzyjających wietrznych okoliczności. Teraz widzimy że gdy nie ma szczęścia do wiatru a jest pech to nie jest tak różowo.