Hauer wraca do Pucharu Świata

  • 2017-01-17 19:58

Po kompletnie nieudanej inauguracji sezonu 2016/2017, Joachim Hauer powraca do występów w zawodach najwyższej rang. Alexander Stoeckl umieścił 25-latka na liście zawodników powołanych na nadchodzące konkursy Pucharu Świata w Zakopanem.

Hauer rozpoczął bieżący sezon od startów w elicie, jednak brak dorobku punktowego w Ruce i Lillehammer spowodował przesunięcie go do zespołu walczącego w Pucharze Kontynentalnym. Tam przedstawiciel klubu Bekkelaget SK również nie brylował. W Engelbergu zajął on kolejno 14. i 10. miejsce, a na początku stycznia w Titisee-Neustadt był klasyfikowany odpowiednio na 26. i 35 lokacie. Miniony weekend spędził na treningach w swoim kraju.

Wskutek słabej formy Halvora Egnera Graneruda, który w Wiśle zajmował 50. i 47. pozycję, Hauer otrzymał kolejną szansę od Alexandra Stoeckla.

Po wspaniałym sezonie 2016/2017, w którym Norwegowie nie mieli sobie równych w Pucharze Narodów, bieżąca zima nie jest tak udana dla Skandynawów. W czołowej "10" cyklu plasuje się tylko jego wicelider - Daniel Andre Tande, a w czołowej "20" towarzyszy mu Andreas Stjernen. 28-latek plasuje się na 13. miejscu.

Skład Norwegii na PŚ w Zakopanem (HS 134):

- Daniel Andre Tande (2. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Andreas Stjernen (13. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Robert Johansson (21. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Anders Fannemel (25. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Johann Andre Forfang (32. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Tom Hilde (44. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2016/2017);

- Joachim Hauer.

Program PŚ w Zakopanem (HS 134):

Piątek, 20.01.2017

11:00 - Odprawa techniczna

16:00 - Oficjalny trening

18:00 - Kwalifikacje

Sobota, 21.01.2017

14:45 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursu drużynowego

Niedziela, 22.01.2016

14:30 - Seria próbna

16:00 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego


Dominik Formela, źródło: instagram.com/hopplandslaget
oglądalność: (8263) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • mac1501 stały bywalec
    @Wojciechowski

    Chętnie bym zobaczył na żywo w jakim stanie jest mamut, bo mam niedaleko do Harrachova ale jeżeli jest tam tabliczka, że wstęp wzbroniony to trudno. Co do komunistycznego rozbiegu to się z tobą zgadzam - trzeba go wysadzić w powietrze. No ale Czesi nie mają pieniędzy na zburzenie, a następnie na przebudowę, która jest KONIECZNA - jeżeli kompleks skoczni "Diabła" - nie tylko mamut jest w fatalnym stanie. No a tak to Czesi nie mają w ogóle zawodów międzynarodowych w skokach i kombinacji, bo dostali od FISu bana na rozgrywanie zawodów PŚ, MŚ, CoC i FIS Cup. Za co? Za to, że wrobili w konia tą główną federację. Co do Hofera, czyli jednego z trzech ludzi "prawej ręki" szefa mafii (bo ma skoki i kombinację pod swoimi skrzydłami od 2008 lub 2009), która się nazywa FIS to on rządzi w skokach od 1992 roku....

  • FFAAR początkujący
    e

    tfgrtgrtr

  • Wojciechowski profesor
    @Stinger @Stinger

    Cóż, Hoferowy argument o bezpieczeństwie skoczków w przypadku ograniczenia dostępu do konkursów lotów jest o tyle mało sensowny, że i tak w "drużynówce" dopuszczają "byle kogo", nie mówiąc właśnie o treningach (jak rozumiem, na konkurs indywidualny złe "mamuty" szczerzą sobie kły i przybierają barwy wojenne), a same skocznie mamucie są bezpieczniejsze niż kiedyś.

    Jak to jest, że dawniej nie pozabijali się w takich mistrzostwach świata w lotach zawodnicy pokroju Bernata Soli czy Kachabera Cakadzego? Wypadki zdarzają się w każdej grupie skoczków, także tych najlepszych. Gdyby Hofer rządził Pucharem Świata od początku jego istnienia i zorientował się, że na Čerťáku skaczą z prędkością ponad 110 km/h na progu i z ogromną wysokością nad bulą, nakazałby natychmiastowe zamknięcie czechosłowackiego "mamuta" i wysadzenie rozbiegu w powietrze...

  • Stinger profesor
    @Stinger @dejw

    No dokładnie, przepis wprowadzony chyba z myślą o bezpieczeństwie, a jak zupełnie odwrotnie. Cyrk na kółkach ale to FIS więc normalna sprawa.

    Szkoda, że tylko sam Ammann ma przyjechać do Zakopanego ale z drugiej strony zrozumiała decyzja. Cała reszta w tym sezonie skacze kiepsko i poza w zasadzie jakimiś małymi przebłyskami Karlena w PŚ (dokładnie 1 punkt) nie mają nikogo kto mógłby czasem zdobyć jakieś punkty.
    Najbardziej szkoda Deschwandena ponieważ on był już na poziomie TOP 30 PŚ (generalka), a tak się stoczył... I oczywiście Peiera, który szedł mocno w górę i też się zatrzymał.

  • dejw profesor
    @Stinger @Stinger

    Przepis o uczestnictwie na lotach zmienia tyle, że tacy zawodnicy jak Soberg, Granerud, Prislic mogą sobie jako przedskoczkowie latać 230, 240 m, a Bartol o mały włos nie rozbić się na płaskim spadając z wysokości 50 piętra. Wszystko dla bezpieczeństwa :P

    No z Japonią, to nigdy nie wiadomo. Może trzy razy wygrać,a może i raz być w czołówce, a dwa razy poza "30". Stawiam, że raczej na pewno zostanie w PK do końca periodu.

    Ze Szwajcarów, choć potwierdzenia nie mam wraca pewnie tylko sam Ammann. Nie wyobrażam sobie, żeby chcieli mu dorzucić kompromitująco spisującej się w tym sezonie reszty kadry A.

    @MrRadzio
    Też myślę, że ta krajówka zostanie wysłana na duże skocznie. Tym bardziej, że jeszcze przed całą tą norweską zabawą jest PK w Renie i tam pewnie będą mieli przegląd generalny nr 7-14.

  • Stinger profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    Tak mają czas ale skoro chcieliby wystartować w Zakopanem, a ich trenerzy nie mieliby nic przeciwko to ja przyjął bym ich z otwartymi ramionami.
    To, że skaczą słabo, są młodzi i mają czas "dzielić" los Żaparowa to jedno ale to, że mogą wystartować to drugie.
    Może im nie przeszkadza robienie Żaparowa już w takim wieku?
    Oczywiście to pytanie trochę żartem ale jeśli chcą to nikt im z nas nie może zabronić.

  • Stinger profesor
    @anonim @Wojciechowski

    Tak i ja się z tym zgadzam ale gdyby chcieli poskakać to ja narzekał nie będę.
    Może Estończycy są słabsi niż Kazachowie, słabsi Włosi czy Szwajcarzy ale de facto tutaj nie nie znaczenia kto zajmie ostanie miejsce, Żaparow ze skokiem na 100 metr czy Estończyk ze skokiem na 90 metr.
    Osobiście nie będą mi przeszkadzali Estończycy co nie znaczy, że zabranie tych dwóch młodych na PŚ będzie (byłoby - bo myślę, że nie przyjadą) mądrą decyzją.

  • anonim
    @anonim @Stinger

    A no właśnie chodzi o to, że Aigro i Malsev mają jeszcze czas na to, żeby nie podzielić los Żaparowa, a lepiej będą rozwijali się w niżcych ligach. A Żaparow jak mu swój poziom nie przeszkadza to kto mu broni? Już i tak lepszy nie będzie, nie jest to perspektywiczny zawodnik.

  • mac1501 stały bywalec
    @Wojciechowski

    Aigro jest w wieku Domena Prevca, więc dlaczego nie może skakać w PŚ i to w konkursie drużynowym (o ile Estonia wystawi drużynę)? Chyba, że nie ma punktów z CoC - to po pierwsze, a po drugie Prevc i Aigro to są dwa zupełnie inne światy jeśli chodzi o skoki. I w końcu po trzecie nie wiadomo ile ostatecznie będzie zespołów na konkurs drużynowy i nie wiadomo ile będzie skoczków na konkurs indywidualny (po za tym, że Polska już nie może wystawić grupy krajowej) - ostateczna lista startowa będzie najpóźniej jutro.

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Stinger

    Przyznaję, że jestem zdumiony wręcz Twoim tonem, bo akurat raczej wszystkie moje inne wypowiedzi tutaj świadczą jednoznacznie o tym, że stoję po stronie outsiderów i ducha rywalizacji sportowej, a nie "finansowej". Przecież nieraz pisałem o tym, że możliwość udziału w PŚ trzeba raczej poszerzać, a nie ograniczać...
    W przypadku tych Estończyków mam na myśli raczej to, że oni tak zupełnie się nie liczą, że zupełne klepanie buli może raczej ich załamać. Mimo wszystko są na znacznie niższej półce niż słabsi ze Szwajcarów, Włochów czy Kazachów, nic nie prezentują w zawodach niższej rangi.

  • Stinger profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    Nie no ja wiem, że ci Estończycy są młodzi i bez sensu żeby oddali jeden skok na bulę ale mnie tam cieszy jak takie nacje przyjeżdżają i skaczą w PŚ.
    Może to nie ma większego sensu ale powiedz mi jedno, czym się różni skakanie Aigro od skakanie np. Żaparowa?
    Jeden "stary", drugi młody i mimo iż Kazach lepszy to jego sens skakania jest taki sam, a nawet mniejszy niż Estończyka ponieważ Aigro przynajmniej ma jeszcze szanse się rozwinąć, a Kazach? No właśnie, a mimo to skacze.

    Dziwnie jest na tej stronie, najpierw "strach", że dyscyplina się kurczy, a słabsze reprezentacje powoli znikają ze skokowej mapy, a jak się mówi, że mogą wystartować to "zadajecie" pytania w stylu "po co".

  • anonim
    @anonim @Stinger

    Są oni bardzo młodzi i zdążą jeszcze zdobyć doświadczenie w PŚ za kilka lat, jeśli w ogóle do takiego poziomu dorosną. Jak na razie, to oni pociągną ich po to, żeby oddać 4 skoki w ciągu dwóch dni, z belki z której będą mieli problem dolecieć do osiemdziesiątego metra, w dodatku będą jedynymi z pośród siedemdziesięciu kilku osób którzy nawet podczas kwalifikacji będą musieli się wyłącznie gapić na kolegów bez możliwości sprawdzenia się. To bardzo motywuje do kontynuowania kariery.

  • Stinger profesor
    @anonim @Wojciechowski

    Jak to po co? Takie pytanie możesz zadać w zasadzie każdej reprezentacji, która nie mieści się w TOP 8 i każdemu skoczkowi, który nie potrafi zdobywać punktów PŚ.
    Wiem, że pewnie Estonia nie przyjedzie czwórką ale cieszy mnie to, że ci słabsi nie myślą tak jak ty, a więc "skoro zajmę ostatnie miejsce to po co jechać?"...

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    Powiem tak - na SkokiPolska nigdy nie piszą, że mają wiadomości pewne na 100%, zawsze dają zastrzeżenie, że to nieoficjalne i niekoniecznie ostateczne składy. Estonia wydaje mi się skrajnie nieprawdopodobna, kto tam miałby skakać i po co? Aigro i Malcew?

  • anonim
    @anonim @Stinger

    Odnośnie liczby ekip już wyjaśniłem.
    A co do Estończyków nie neguję. Chciałem jedynie się dowiedzieć, skąd on to wziął, bo w źródle była tylko ilość drużyn, a nie które konkretnie.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Oczywiście chciałem napisać "nie jest pierwszym lepszym pismakiem". ;)

  • anonim
    @anonim @znawca_japonskiego

    W sensie 10 drużyn co najmniej będzie. I jeżeli Włochów nie będzie, ani Francuzów to są trzy możliwości:

    1. SportoweFakty WP kłamią.
    2. SkokiPolska kłamie.
    3. Wystąpi Kanada, Estonia, lub Ukraina.

    Najbardziej prawdopodobna jest chyba opcja numer 1 ...

  • Stinger profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    To dalej jest szansa, że 12 ekip może być ponieważ jeśli Szwajcarzy wracają to może pokuszą się przyjechać czwórką, a są jeszcze Amerykanie, którym brakuje jednego.
    Skoro Kazachowie "dobrali" aż dwóch to i USA może dobrać jednego.
    Zobaczymy jak będzie ale skoro Włosi się wyłamali to liczba max. chyba spada do 12-stu aczkolwiek niebawem się wyjaśni.

    A skąd wiesz, że Estonii nie będzie? Ja tam też wątpię żeby przyjechali aż czwórką ale to dalej nie wiadoma.

  • anonim
    @anonim @FFAAR

    @ann81 dokładnie to wyjaśniła. A skąd wziąłeś poza tym, że Estończycy mieliby być w drużynówce.

    P.S. 10 będzie. Jedna z konkurencji (portal wyłącznie o skokach) podał skład Kazachów, gdzie dochodzą Muminow i Sokolenko, z niespodzianką Włosi - jedzie tylko Colloredo, który w Wiśle skakał słabiej od Bresadoli, nie dołączył też Insama, bez niespodzianki Francuzi - dalej tylko Descombes Sevoie.

  • ann81 weteran
    @anonim @FFAAR

    Sportowe fakty, czy to nie Ci, których wiarygodność wyśmiał Kamil Stoch w swoim ostatnim poście? ;) Mało prawdopodobne, aby w sobotę wystąpiło 13 drużyn. 10-11 to raczej max.

  • Wojciechowski profesor
    @Wojciechowski @Stinger

    Ludwiński jest pierwszym lepszym "pismakiem", ma kontakty, wydaje mi się wiarygodny w tej sprawie. Zobaczymy.

  • Brzozowy stały bywalec
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Amerykanie i Włosi mają w miarę przyzwoite trójki, więc mogą spróbować dołączyć czwartego do drużyny i przekonać się na co ich stać. A Kazachowie jak Kazachowie - lubią sobie bule w drużynówce klepnąć, zresztą Żyła typuje ich na 1. miejsce, więc muszą wystąpić ;)

  • Stinger profesor
    @Wojciechowski @Wojciechowski

    Ciekawe czy się sprawdzi, kiedy pojawiło się info o 19 nacjach i po naszej rozmowie napisałem, że nie zdziwię się jeśli będzie około 12 drużyn w sobotnim konkursie - szczerze mówiąc jeśli będzie więcej, a więc 13-naście to będzie lekki szok bo to w obecnych czasach nietypowo wysoka liczba jak na drużynowe skoki.

  • Wojciechowski profesor

    Cóż, w takim razie wygląda na to, że skład "drużynówki" może być taki: Austria, Czechy, Finlandia, Japonia, Kazachstan, Niemcy, Norwegia, Polska, Rosja, Słowenia, Stany Zjednoczone, Szwajcaria i Włochy. Liczba 13 zespołów nadal mnie zdumiewa, nie ukrywam.

  • FFAAR początkujący
    @anonim @znawca_japonskiego

    http://sportowefakty.wp.pl/skoki-narciarskie/659998/az-19-reprezentacji-wystapi-w-zakopanem-przygotowania-juz-na-ostatniej-prostej

  • anonim
    @FFAAR

    A z jakiej okazji to potwierdzone? Z takiej że ty tak powiedziałeś? Jakieś źródło może?

  • FFAAR początkujący

    W DRÓŻYNÓWCE 13 DR?ŻYN A W INDWIDUALNYM 19

  • FFAAR początkujący
    @anonim @znawca_japonskiego

    BĘDĄ ESTOŃCZYCY POTWIERDZONE

  • anonim
    @anonim @Krzysiek987

    Aha ... no widzisz ilość drużyn to nie to samo, co ilość reprezentantów różnych krajów, szczególnie jak w ten weekend mamy drużynówkę ...

  • krzysiek987 weteran
    @anonim @znawca_japonskiego

    Przepraszam, że niedokładnie zobaczyłem, ale naliczyłem tylko 18 drużyn, bo Rumunów i Szwedów nie brałem pod uwagę, więc kogoś tam brakowało i chyba jest nim Zografski czyli Bułgaria

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @Krzysiek987

    Z obecnie skaczących żaden nie ma. Ostatnim punktującym Szwedem w PK był Inngjerdingen w sezonie 2014/2015, o PŚ nie mówię.

  • anonim

    @Wojciechowski
    Patrzyłem na szybko na liście zawodników wykonanej przez konkurencję, i nie zwróciłem uwagi że tam byli tylko i wyłącznie Grimholm i Erikson.

    @Krzysiek987
    Też i o nich napisałem. "Stany, Kazachstan, Włochy, Korea też na 100% się zjawią."

    Inną sprawą jest to, że sądząc po odpowiedziach na mój komentarz, to chyba za mało dokładnie wskazałem, że to jedynie sarkastyczna odpowiedź do komentarzy użytkowników takich jak @toyminator, czy @FFAAR. No ale nie wiem jak inaczej, jeżeli ktoś bierze na poważnie udział Estończyków czy Ukraińców ;)

  • krzysiek987 weteran
    @anonim @Wojciechowski

    Chyba ma nawet dwóch

  • krzysiek987 weteran
    @anonim @joker

    A te 13 państw to oprócz:
    -Polski
    -Norwegii
    -Niemiec
    -Austrii
    -Słowenii
    -Japonii
    -Czech
    -Finlandii
    -Rosji
    -Szwajcarii
    -?
    -?
    -?
    Kto jeszcze wystąpi w sobotę

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @znawca_japonskiego

    Przepraszam, ale skąd jakiś Szwed miałby w ogóle się pojawić, skoro żaden nie ma prawa startu w PŚ?

  • krzysiek987 weteran
    @anonim @znawca_japonskiego

    Przepraszam pomyliłem się, ale chyba zapomniałeś o Kazachstanie

  • Wojciechowski profesor
    @anonim @joker

    To byłaby liczba wręcz ogromna. Tylu zespołów nie było w "drużynówkach" PŚ od listopada 2013 roku!

  • anonim
    @anonim @znawca_japonskiego

    Nieoficjalnie dowiedziałem się,że 13 ekip wystartuje w konkursie druż.

  • anonim
    @anonim @krzysiek987

    Reprezentanci 19 państw,to nie jest ilość drużyn.W konkursie drużynowym będzie ze 12 państw max

  • anonim
    @anonim @krzysiek987

    Napisałem Włochów.

  • krzysiek987 weteran
    @anonim @znawca_japonskiego

    Szwedzi i Rumuni raczej nie, a zapomniałeś o Włochach.

  • anonim

    Dobra, policzmy to sobie. POL, GER, AUT, NOR, SLO, JPN, RUS, CZE, FIN, SUI to bez pytania. Stany, Kazachstan, Włochy i Korea też na 100% się zjawią. Powinni też przybyć Francuzi i Kanadyjczycy. Z dużą dozą prawdopodobieństwa pojawią się Estończycy i Ukraińcy. Nie zdziwię się również jak pojawią się Szwedzi i Rumuni, w końcu mają blisko. Sumujemy to razem, i faktycznie, najprawdopodobniej w Zakopcu pojawi się 19 drużyn.

  • camdene profesor
    Prevc trenuje na skoczni w kraju

    Grilc mówi krótko-znowu poczuł skoki i skacze jak przed rokiem-bez wysiłku takze moze byc ciekawie..
    Oczywiście-to pokazuje tylko że nie sztab nie zrąbał przygotowania do sezonu i sam zawodnik,mimo olbrzymich obowiązków w sezonie letnim też nie. Wszystko się rozgrywało w głowie-nie wiadomo jak będzie w Zakopanem ale może być ciekawie. Frustracja zawsze się pojawia kiedy wiesz,że możesz lepiej a ci nie wychodzi mimo starań. Jak widać przerwa była słuszna-teraz powinno być już tylko lepiej..

    ps.ktoś coś wie czy Freund będzie w Zakopanem?

  • krzysiek987 weteran
    @Janush @FFAAR

    Przeczytaj wszystko dokładnie, gdzie będzie 19 drużyn

  • FFAAR początkujący
    @Janush @slawek49

    MA BYĆ 19 DRUŻYN

  • MrRadzio doświadczony
    @Stinger @dejw

    Chyba Norwegowie będą liczyć na to że w Oslo zapunktują Lindvik, Aune i Soberg (albo wcześniej) i jeżeli będą mieli 12/13 zawodników którzy nie wylądują na buli to pewnie krajówka nr 2 będzie w Viker a jak nie no to Trondheim zostaje,

  • Stinger profesor

    Jeszcze wracając do startów na mamutach i tym durnym przepisie to trochę dziwię się Norwegom, że w LGP nie dawali szans takim zawodnikom jak: Lindvik, Soeberg, Aune czy Roee.
    Już nie mówię o całym cyklu bo wiadomo, że mają skoczków lepszych ale do Rosji i tak albo jechały okrojone składy albo nikt, a jeśli dobrze pamiętam obsadę z tamtych konkursów to w/w Norwegowie nie byliby bez szans na punkty i zapewnienie sobie prawa startu na mamutach.
    Myślałem, że Norwegowie pomyślą ale robią ten sam błąd co rok temu z Granerudem (co prawda on coś tam startował ale punktów nie zdobył i koniec końców nie mógł startować w konkursie - pomijam fakt, że w testach skoczni mógł skakać - jakby to coś zmieniało...).
    Teraz może aż takiego problemu jeszcze nie ma ponieważ wtedy mogli wystawić krajówkę u siebie, a teraz będą startować w Niemczech ale siłą rzeczy jeśli Soeberg wywalczyłby to miejsce to już na początku traci dwa konkursy...

  • Stinger profesor
    @Stinger @dejw

    No fakt, kompletnie zapomniałem o tym durnym przepisie, że na mamutach startować mogą tylko ci, którzy mają punkty PŚ i LGP.
    Kompletnie nie rozumiem co to zmienia ale wiem, że uniemożliwia to start w lotach zawodnikom, którzy na pewno mają większe szanse nic sobie nie zrobić niż Kazachowie.

    Mimo wszystko jest jeszcze nadzieja, że Soeberg w Sapporo zapewni sobie limit na kolejny period PŚ i wtedy wskoczy w miejsce najsłabszego z PŚ na Willingen po to żeby tam powalczyć o punkty...
    Może mało realne ale gdyby potwierdził formę w Japonii to kto wie? Problem w tym, że w Sapporo Norweg musiałby prawdopodobnie być 3 razy na podium, a może i coś wygrać, a tam zawsze dzieją się cyrki...

    Skoro Wank jedzie do Azji to chyba znak, że Severin Freund wraca, a skoro mamy potwierdzenie, że wraca Peter Prevc i Szwajcarzy (Simon Ammann) to jest nadzieja, że w Zakopanem nie zabraknie nikogo w szerokiej czołówki PŚ.

  • mac1501 stały bywalec

    To, że Hauer wraca nie oznacza, że ot tak wskoczy do drużyny. Tak jak ktoś wspomniał o składzie Norwegów na drużynówkę to powinna wyglądać tak: "lotniarz" Stjernen, "ręczny hamulec" Forfang, "lotniarz" Johannson i Tande. Jeżeli będzie wiało pod narty, będą bardzo groźni. Jeżeli natomiast z tyłu to tylko Tande może coś ugrać. Co do ew. grupy krajowej na mamucie w Vikersund - dlaczego FIS, czyli mafia, która kradnie i preferuje wyścig zbrojeń wprowadziła idiotyczny przepis o posiadaniu punktów w PŚ lub LGP? Żeby buloklepy nie spadały z progu!? Moim zdaniem to jest ich kolejne beznadziejne wytłumaczenie. Bo skoczkowie, którzy mają punkty w PŚ też mogą spadać z progu na bulę, jeżeli nie potrafią radzić sobie na tego typu obiektach. Więc wracając do Norwegów - uważam, że powinni wystawić GK w Lillehammer, Trondheim lub Oslo - wtedy jest większa szansa na uzbieranie 12 lub 13 skoczków z tego kraju.

  • dejw profesor
    @Stinger @MrRadzio

    Tu nie chodzi o poziom, tylko o to, że nie będą mieli kogo wystawić na Vikersund ;) Prawo startu z a na mamucie z aktywnie skaczących ma tylko 10 zawodników, oprócz siódemki z Zakopanego jeszcze Granerud, Bjoereng i Bjerkeengen. No jest jeszcze obrażony Sjoeen, ale z nim to już pewnie sprawa jest zamknięta.
    Granerud może być niezłym lotnikiem, pokazał to rok temu na testach jako przedskoczek, Bjerkeengen jedyne punkty w karierze zdobył na mamucie w Harrachovie, ale już taki Hilde to lotnik słabiutki.
    Jedynym ratunkiem dla krajówki w Vikersund jest zdobycie punktów przez Soberga i Aune w Azji (oczywiście o ile obaj się tam znajdą), lub w Oslo (jeśli będzie tam pierwsza krajówka i wyskoczy jeszcze ktoś inny, choćby Lindvik) no i jeszcze niewiadomy Gangnes.

  • slawek49 stały bywalec
    @Janush @dejw

    W drużynówce wystartują na pewno:
    1. Polska
    2. Austria
    3. Niemcy
    4. Norwegia
    5. Słowenia
    6. Japonia
    7. Czechy
    8. Rosja
    9. Finlandia
    plus ew. dwie ze znakiem zapytania: USA i Kazachstan

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @Stinger @MrRadzio

    Jeśli mlodziaki nie zapunktują do Vikersund, to pewnie kwota zostanie wystawiona w Lillehammer/Trondheim, lub ewentualnie Stoeckl będzie musiał się poratować zawodnikami z punktami, czyli na ten moment ''Golasem'', Bj?rengiem, Bjerkeengenem, R?e i (z bardzo dużą dozą wątpliwości) Sj?enem. Pytanie, czy ma to dla nich jakikolwiek sens?

  • MrRadzio doświadczony
    @Stinger @dejw

    Tak z ciekawości zapytam - jeżeli Norwegowie wystawią krajówkę w Vikersund (a znając ich zapędy lotnicze jest to możliwe) to kogo będą mogli tam wystawić? Z tego co się orientuje to zbyt dużo kandydatów na jakimkolwiek poziomie nie mają... Chyba że Lindvik, Aune i Soeberg wystąpią w Sapporo/PyongChang i zdobędą punkty.

  • dejw profesor
    @Stinger @Stinger

    Muszę sprostować, Soberg walczy tylko o PŚ w Azji.
    W Obersdorfie nawet gdyby wywalczył limit to nie polata, przez brak punktów PŚ, czy LGP. Ciekawe kiedy ten wyjątkowo debilny przepis w końcu przestanie obowiązywać.

  • Diego bywalec
    @krzysiek987 @krzysiek987

    Na 90% ta 4 będzie skakać. Hilde ma jedynie przebłyski raz na jakiś czas (głównie w treningach). Natomiast kompletnie nie wierzę w jakąś większą zwyżkę formy Hauera. Jak zapunktuje to będę mocno zdziwiony.

  • dejw profesor
    @Stinger @Stinger

    Sobergowi na pewno by się to opłaciło. No ale musi ten limit wywalczyć, czyli najpierw nie dać się wyciąć w Sapporo, obronić zaliczkę z Ga-Pa i utrzymać się w Bischo. A w Japonii będzie musiał uważać na Wanka (już zakomunikowano że tam jedzie, także Freund pewnie wraca na Zakopane), który w Japonii lubi skakać, solidnego w PK Paschke no i swojego kolegę Aune, bo jakby mu się znów włączyć tryb Engelberg to może go wykosić.
    Norwegowie mają jasne reguły: wywalczyłeś, jedziesz no i korygują to tylko wtedy gdy ktoś skacze tak kijowo jak Bjoereng ;)

    Z tymi lotnikami u Norwegów, to po tym jak rok temu nagle wyskoczył Wąsaty, to jestem już skłonny uwierzyć w każdego ;)

    Na razie nowych wiadomości o Gangesie nie widziałem, ale stwierdzenie: myślę że nie wrócę do rywalizacji w tym sezonie, nie jest tożsame z: na pewno nie wystartuję ;)
    Pewnie zdecydują w ostatniej chwili, jeśli rehabilitacja przebiegnie zgodnie z planem i będzie w stanie skakać i na jakimś poziomie to miejsca dla niego będzie czekało.

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Po co dają szansę Hauerowi przecież jest kilku skoczków norweskich którzy w ostatnich konkursach PK zaprezentowali się o wiele lepiej np. Soeberg czy Aune.

  • Stinger profesor
    @Stinger @dejw

    No tak, zapomniałem, że składy na Sapporo zapewne były nieco wcześniej ustalone, a więc to też może być argument, który "skreśla" Soeberga ale z drugiej strony jeśli wywalczy miejsc na kolejny period to myślę, że będzie to dużo lepsze niż start w Zakopanem.

    Po pierwsze mamut w Oberstdorfie - jak wspomniałeś, kto wie co on tam mógłby wylatać, a po drugie Azja, a więc nawet jeśli skoczy słabiej w Sapporo to Stoeckl nie zabierze mu szansy startu w Korei ponieważ nie będzie możliwości wymiany na innego zawodnika (za mało czasu).

    Jeśli chodzi o Lindvika to byłem niemal pewien, że PŚ póki co nie zobaczy. Skoro Hauer ma pierwszeństwo, a w PK byli lepsi (m.in Soeberg) to Lindvik najwcześniej skoczy u siebie w Norwegii w krajówce.

    PS Masz/ma ktoś jakieś informacje o Kennecie Gangnesie?
    Co prawda był news, że tej zimy nie wystartuje (jeśli dobrze pamiętam) ale może coś się zmieniło i jednak zdąży do startu w Raw Air?

  • dejw profesor
    @Janush @Janush

    To że wrócą Koreańczycy, nie znaczy że pojawią się w drużynówce ;) Będą pewnie tylko Kim i Choi, na nikogo innego bym nie liczył.

    W samej drużynówce jak dla mnie nie będzie więcej niż 10 ekip, a i 9 nie będzie żadnym zaskoczeniem.

  • krzysiek987 weteran

    -Stjernen
    -Forfang
    -Johansson
    -Tande

    Tak według mnie będzie wyglądała ich drużyna w sobętę.
    A jakie wasze typy?

  • krzysiek987 weteran
    @Janush @toyminator

    tak może być 19 ekip, ale w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego, bo np. Bułgaria też się liczy, a drużyny raczej w sobotę nie wystawi.

  • HAZARD weteran
    @Janush @toyminator

    Serio myślisz, że będzie 19 ekip w sobotę? Janush wyraźnie napisał, że chodzi mu o drużynówkę.

  • dejw profesor
    @Stinger @Stinger

    Soberg może byłby brany pod uwagę, gdyby nie Azja. Tam składy już racze sporo przed Wisłą były pewne. między inny stąd też obecność Laniska, który w pierwszym konkursie w Ga-Pa wyglądał kosmicznie.
    No i ta walka może mu zapewnić starty w Azji i przede wszystkim na mamucie w Obersdorfie, a po tym jak odpalał w Vikersund jako przedskoczek, to może być kolejne norweskie objawienie lotnicze ;)

    A Hauer to w końcu zawodnik Stoekla, więc jeśli podciągnął się z formą, to można było przypuszczać że jeszcze szansę dostanie. Po cichu liczyłem na Lindvika, który do Sapporo nie poleci na pewno, więc mógłby jeszcze obskoczyć jeden pucharowy weekend przed krajówką na Raw Air, no ale może uznali że lepiej go doszlifować na małej skoczni, bo wybił się na taki poziom, że na pewno jest kandydatem do medalu.

  • Toyminator profesor
    @Janush @Janush

    Ma być 19 ekip.

  • W_S profesor
    Ja bym postawił na młodych utalentowanych

    np Bjorenga, albo nadal woziłbym Graneruda zamiast buloklepa Hauera.

  • Janush weteran

    Pewnie znów zabuli i znowu go potem wymienią.
    Kontynentalowcy to nie ten poziom, taki Soberg czy Aune mieliby pewnie problemy z kwalifikacją.

    Fajnie, że wrócą Koreańczycy. Najbardziej mnie teraz ciekawi ile ekip wystartuje w drużynówce. Obstawiam 12, może nawet 13 jak dojdzie Larson.

  • martinoz6 początkujący

    Wracają asy

  • Stinger profesor

    Oglądałem właśnie sport w TVP 1 i powiedzieli, że Koreańczycy są już w Zakopanem, a więc te 19 krajów raczej się sprawdzi i do 17-stu z Wisły dojdą Koreańczycy, a także zapewne Szwajcarzy.

  • Stinger profesor

    Że zmienili Graneruda, który skakał słabo to się nie dziwię ale, że ponownie dają szanse słabemu Hauerowi to już trochę jestem zdziwiony.
    Oczywiście może być tak, że Hauer nagle wrócił do jakiejś sensownej formy ale szczerze mówiąc wątpię w to i myślę, że szansa dla Soeberga byłaby dużo lepszym wyborem aczkolwiek on walczy o PK o limit na kolejny period PŚ, a więc może doskacze do końca periodu, wywalczy miejsce i w 6 periodzie będzie skakał w PŚ?

  • DerekVinyard początkujący

    Tylko Riiber nadzieją Norwegów na lepsze jutro!

  • tamdaradam początkujący
    Freund

    A co tam z naszym Przyjacielem? Wraca do Zakopanego? Wiadomo coś w ogóle na ten tamat?

  • krzysiek987 weteran

    Wątpie w jego dobry wynik, chyba,że za dobry wynik przyjąć miejsce w TOP40

  • MrRadzio doświadczony

    Kompletnie nie rozumiem tego - myślą że w tydzień nagle Hauer odzyska formę? Z tego co widzę po wynikach PK to nawet Marius Lindvik czy Joakim Aune byliby lepsi że o Sigurd Nymoen Soberg nawet nie wspomnę...

  • gyurcsops doświadczony

    Tande i Stjernen to pewniaki . Reszta śmiało może walczyć o miejsce w drużynie na MŚ . Forfang powoli wraca , dobry wynik w PK , teraz w Wiśle - pierwszego konkursu nie liczę , ogólnie całą Wisłę zapamiętam jako loterie z tego sezonu .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl