Czy skoki mogą pojawić się w programie Igrzysk Europejskich 2027?

  • 2023-07-02 16:53

- Zawodnik, który zwycięży w tych igrzyskach może być jedynym skoczkiem w historii z takim trofeum - mówił jeszcze przed rozpoczęciem krakowskiej imprezy Daniel Tschofenig. Dużo wskazuje na to, że faktycznie może tak być. Jedynym - potencjalnym na razie - kandydatem do organizacji igrzysk w 2027 roku jest chorwacki Split. Czy jest jakakolwiek szansa na skoki narciarskie w programie tych zawodów? 

- To wydarzenie jest idealną reklamą skoków narciarskich jako całorocznego sportu - mówił niemieckim mediom Stefan Horngacher na temat zakopiańskich zawodów podczas IE. - Pokazujemy, że potrafimy latać równie dobrze i spektakularnie zarówno zimą jak i latem. A nie wszyscy na świecie jeszcze o tym wiedzą - dodawał. Dużo bardziej zdystansowany wobec takiej promocji dyscypliny jest Sven Hannawald.– Nie wiem, czy kibice są w stanie wytrzymać wydłużenie kalendarza i ekscytować się skokami tak samo jak zimą. Przestrzegam przed przegrzaniem koniunktury. Koniec końców latem wszyscy myślą o basenie, lodach, a nie oglądaniu skoków narciarskich - wyjaśniał zwycięzca 50. Turnieju Czterech Skoczni cytowany przez Polską Agencję Prasową. Dodał, że nie chciałby, aby skoki podążyły drogą biathlonu, który jest "nafaszerowany" imprezami mistrzowskimi. IBU organizuje corocznie choćby mistrzostwa Europy czy letnie mistrzostwa świata.

Jedynym chętnym do organizacji Igrzysk Europejskich w 2027 roku jest Split, ale chorwacka kandydatura nie posiada jeszcze gwarancji rządowych. Popularny tamtejszy portal Slobodnadalmacija.hr opublikował wczoraj reportaż z kończącej się właśnie w Polsce imprezy. Autorka większą jego część poświęca skokom, starając się choćby powierzchownie zgłębić ich tajniki i przybliżyć je odbiorcom. Czytamy w nim m.in. - Tutaj skoki narciarskie są „religią” i wydarzeniem, dla którego ludzie podróżują na drugi koniec świata z takim samym entuzjazmem, z jakim chorwaccy kibice zalewają najsłynniejsze stadiony piłkarskie. Z tego powodu sport ten znalazł się w programie III Igrzysk Europejskich odbywających się w Krakowie i Małopolsce, a nieoficjalnie został zgłoszony do ewentualnych igrzysk w Splicie w 2027 roku. (...).  Kto wie, może za cztery lata doświadczymy tego podczas igrzysk w Splicie i tysiąc razy w głowie lub na głos powiemy sobie „oni są szaleni, ale to jest zbyt dobre, by tego nie organizować”.

Jedyny obecnie kompleks skoczni w Chorwacji znajduje się w Delnicach i jest nieużywany. Jego największa skocznia, będąca zresztą się w zaawansowanym stadium rozkładu, ma punkt konstrukcyjny usytuowany zaledwie na 70 metrze. Marzenia o organizacji w Chorwacji konkursów skoków jawią się w tej perspektywie jako wyjęte z najbardziej odrealnionych baśni. Nieco bardziej przyziemnym scenariuszem byłoby przeprowadzenie zawodów w skokach narciarskich w kooperacji z sąsiednią Słowenią, choć i tutaj dotykamy dość dalece posuniętej abstrakcji. Niemniej, jeżeli Igrzyska Europejskie miały rozpropagować skoki wśród nacji słabo znających tę dyscyplinę, to już dziś można powiedzieć, że po części spełniły swe zadanie. Na chorwackich portalach w ciągu ostatnich dni pojawiło się na ich temat więcej informacji niż w ciągu ostatniego roku. 

Czytaj też: "Ten projekt może ożyć" - niekończący się bój o chorwackie skoki


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8343) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor

    A odpowiadając na pytanie tytułowe - mogą.
    :-)

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    No to jestem sobą

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Może i pękało w szwach ale to była halka na 3 tys. ludzi. Te same 3 tys. ludzi np. Na stadionie Śląskim to by uchodziły za pustki.

    Po prostu nowy sport, ciekawostka to sobie ludzie popatrzyli, tak jak na teqball czy padel. Potencjału sportowego breakdence to nie ma. Mam nadzieję, że na IO to będzie jednorazowa sprawa.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    No to bądż sobą. :-)

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Z skąd nick ? Ano z tąd że mam takie imię Kuba

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Wiesz, to popularne imię. Nie wszystkim chce się wymyślać nicki albo nie wszyscy mają wenę.

  • Arturion profesor
    @Arturion

    Ale, co ja pitolę. Pisz z sensem (przynajmniej czasami) i wszystko będzie dobrze. A jak jesteś jednym z nich i tak się wyda. :-)
    To do Ciebie @Kuba_23.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Dowcip polega na tym, że każdy może tak napisać. A skąd ten "oryginalny" nick?

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Jestem rzeczywistym użytkownikiem . Śledzę to forum od 7 lat ale dopiero teraz zdecydowałem się założyć konto

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Będziesz musiał poudowadniać. A i to nie masz gwarancji. :-)
    Większość początkujących to "multikonta", a że ktoś, ze znanych trolli atakuje "nowego", to nic nie udowadnia. ;-)
    Mam nadzieję, że jesteś rzeczywistym użytkownikiem. Ale wątpię. :-/
    "Kub" tu multum...

  • Arturion profesor

    A odpowiedź na pytanie tytułowe?
    Mogą.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    To inny sport. Podobnie "hokej na trawie".

  • Kuba_23 doświadczony
    @Ironiczny

    Latem też są spoko . Owszem nie jest to samo co zimą ale przynajmniej jest co oglądać latem

  • Ironiczny bywalec
    @tomek20

    Oddaj tytuł weterana, twoje pojęcie o skokach jest zerowe, skoro uważasz, że istnieje ,,igielit". Naprawdę analfabetyzm jest ogromny, skoro mnóstwo osób, robi najprostsze błędy.

  • Ironiczny bywalec

    Skoki tylko zima są spoczko. Latem są ciekawsze zajęcia. Rzadko oglądam LGP. Podobny skrót ma LGBT 😄

  • Lataj profesor

    Zacznijmy od tego, że projekt skoków w Chorwacji ma znikome szanse odżyć. Konkurencje w tej dyscyplinie raczej nie będą rozgrywane na terenie Chorwacji w 2027 roku, a prędzej już w Planicy (o ile znajdzie się ktoś z pasją, kto miałby prawo na takiej imprezie wystartować), choć to wciąż bajania. Jak skoki w Chorwacji mają się rozwinąć, to na spokojnie, nic na siłę. Zupełnie inaczej niż w reżimach, które są fabrykami sportowców (w odróżnieniu od krajów medalistów, którzy robią to z pasją), gdzie panuje silna propaganda sukcesu, także w sporcie. Rosja od dawna miała mniejsze lub większe sukcesy (także w wielu innych dziedzinach), a Chiny to stosunkowo nowy kraj na skokowej mapie, gdzie chciano stworzyć drużynę na zasadzie łapanki.

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Jest taki wynalazek jak unihokej.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Deskorolka w wydaniu profesjonalnym może i tania nie jest. Ale nie ma porównania do skoków narciarskich.
    "Popularność breakdence mnie zdumiewa. Inna sprawa, że to raczej znikoma popularność w Polsce."
    Otóż nie - hala pękała w szwach. Z tym, że to dla mnie żaden sport. Można to porównać do pływania synchronicznego (jako anty-sportu). Bo już jazda figurowa (prócz par tanecznych) ma skoki i obroty na wyczynowym poziomie.
    Jest sport i jest cyrk. Cyrkowcy, to często nieźli sportowcy w swoich dziedzinach. Jaka różnica? W sporcie do tej pory chodziło o co innego. Zabawa gawiedzi nie była na pierwszym miejscu.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    No tak zgadzam się. Tylko, że LGP zaczęło odpuszczać w całości lub w sporej części, znaczna większość czołówki, kiedyś tego nie było.

    PŚ przynajmniej póki co najlepsi nie odpuszczają specjalnie. A problemy z populaeno#cuą skoków całościowo jako dyscypliny to temat-rzeka.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Deskorolka to nie jest tani sport. Dobra deska sporo kosztuje a i rampa do wykonywania sztuczek tania nie jest.

    Teqball (ta piłka nożna na stole pingpongowym) mnie rozczarował, miało być dynamicznie i ciekawie (nasłuchałem się opowieści) a była jakaś treningowa gierka piłkarska, małodynamiczna i nudnawa (zasady i używany sprzęt sprawiają, że wszyscy grają cały czas tak samo, dwoma, trzema tymi samymi sposobami bo więcej opcji nie ma).

    Popularność breakdence mnie zdumiewa. Inna sprawa, że to raczej znikoma popularność w Polsce. To w ogóle nie jest sport. Jeszcze te pseudonimy gremialnie wszyscy mający (po co?) i brak wystandaryzowanego stroju...

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Jak całych skoków... niestety.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    W sumie się zgadzam, ale obawiam się, że sponsorów zabraknie.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Z popularnością stało się coś dziwnego - w latach 90 LGP raczkowało, na początku XXI wieku nabierało znaczenia, z kulminacją około 2005 - 2010 roku, a potem prestiż LGP zaczął nagle gwałtownie spadać...

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Akurat halowe starty w lekkoatletyce mają taki status jak igielit w skokach - urozmaicenie w treningu przed właściwym sezonem (na stadionie) a zawody halowe mają gorszą obsadę niż Letnie skoki typu LGP.

    Niemniej spokojnie Skoki mogłyby być sportem całorocznym i już są w jakimś stopniu.

    Swoją drogą IAAF doszedł do wniosku, że podział na halę i stadion nie ma sensu i za kilka lat nie będzie już podziału.

    Skoki też pójdą w tę stronę.
    A pierwszym krokiem ku temu były IE.

    Impreza miatrzowska latem to strzał w dziesiątkę. FIS powinino iść za ciosem i zainaugurować Letnie Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym.

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Z tym, że - niesłusznie - znacznie mniej popularne.

  • Arturion profesor
    @Arturion

    To wykropkowane to p a l a n t a.
    No niezłe "numery" z tym automatem... Bałem się napisać j a j a. ;-)
    Jaja. ;-)
    Więc akurat to mogłem napisać.

  • Kolos profesor
    @tomek20

    Skoki na igielicie przestały być ciekawostką kilkadziesiąt lat temu. Teraz letnie skoki to skoki jak każde inne.

  • Mucha125 profesor
    @Arturion

    Przede wszystkim trzeba odjąć koszta tworzenia i utrzymania śniegu, zwiększyć liczbę skoczni normalnych w PŚ(szczególnie letniej wersji), ograniczyć manipulacje sprzętowa przez równy sprzęt np. kombinezony szyte przez firmy na ten sam sposób

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    A ja bym nawet powiedział, że maj i czerwiec tylko. Pod warunkiem, że skoki na tym poziomie się we współczesnym świecie utrzymają. Są znacznie kosztowniejsze niż deskorolka, breakdance (czy jak się ta "sportowa" mutacja nazywa) i ta piłka nożna na wykrzywionych stołach... Nie mówiąc o "plażowych parodiach" wszystkich sportów zespołowych, chyba bez hokeja na razie.

    EDIT - A jeszcze poważną konkurencja może być niegdysiejszy sport olimpijski - przeciąganie liny. A my powinniśmy lansować trochę zapomniane już sporty - [***]a i klipę. Albo i "dwa ognie". :-)

  • Mucha125 profesor

    Skoki całoroczne to przyszłość tego sportu z przerwami na tylko 5 miesięcy około czyli kwiecień, maj, czerwiec, lipiec i sierpień.

  • Arturion profesor
    @Raptor202

    A jednak biorą pod uwagę skoki narciarskie w planowanych następnych IE w Splicie...

  • Raptor202 profesor
    @Arturion

    Więcej niż zero to niekoniecznie musi być jakaś imponująca liczba. Do tego wystarczy napisać standardowy artykuł informujący o zawodach w każdej dyscyplinie na trwających igrzyskach.

  • Arturion profesor
    @kacperkacperkacper37582

    Akurat to kwestia systemu szkolenia Jakoś lekkoatleci mogą startować i latem i zimą.
    Ale: "jeżeli Igrzyska Europejskie miały rozpropagować skoki wśród nacji słabo znających tę dyscyplinę, to już dziś można powiedzieć, że po części spełniły swe zadanie. Na chorwackich portalach w ciągu ostatnich dni pojawiło się na ich temat więcej informacji niż w ciągu ostatniego roku. "
    To zdanie polecam tym, którzy nazywali te zawody "zmaganiami o puchar burmistrza" czy też "dożynkową imprezą".

  • kacperkacperkacper37582 początkujący

    Zawodnicy mają szlifować formę na imprezy mistorzwskie zimą, a nie latem , lato ma być jedynie przygotowacze

  • Kuba_23 doświadczony
    @tomek20

    Skoki narciarskie owszem nadal są przedewszystkim dyscypliną zimową ale uprawianą całorocznie i dobrze bo przynajmniej latem można obejrzeć konkursy

  • tomek20 weteran
    @alo

    Skoki narciarskie to dyscyplina zimowa. Skoki na igielicie to ciekawostka i element treningu.

  • pawelas2301 stały bywalec

    Na pewno fajne byłyby ME (Mistrzostwa kontynentalne) latem, czy też MŚ latem, bo to jest inna specyfika trochę, więc czemu nie?

    Ale też tak mi się nasuwa pomysł Mistrzostw Europy (Kontynentalnych) zimą - w czasie MŚ (zważywszy na ograniczone limity IO, również MŚ) - ten prestiż takich zawodów byłby pewnie wyższy niż zwykłego PK przez to, dla tych zawodników "odrzucanych" coś zastępczego.

    W kolarstwie są ME nie tak prestiżowe jak MŚ, ale jednak.. więc tu byłoby podobnie

  • alo profesor

    Ja jestem jak najbardziej za traktowaniem skoków jako dyscypliny całorocznej

  • Kolos profesor

    Sprawa jest prosta zrobić skoki w Słowenii - w Planicy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl