Skoczkowie znów zarobią więcej - zmiany w regulaminach FIS na sezon 2023/2024

@Cinu

Duże wsparcie z samorządów. Niektóre kluby mogą liczyć na kwoty sięgające nawet kilku milionów. To wszystko jest połączone z wpływami sponsorskimi, ze sprzedaży biletów, a przede wszystkim z praw telewizyjnych. To sport motorowy, w tego typu rywalizacji zawsze są spore pieniądze.

@Oczy Aignera

Nie wiem skąd oni biorą takie pieniądze w żużlu, którego zainteresowanie opiera się na kilku średniej wielkości polskich miastach. Jakoś to mi się zwyczajnie nie dodaje. Ani ten sport popularny, ani prestiżowy. Mieszkam obok "żużlowego miasta" i nikogo tu specjalnie ten sport nie obchodzi.

Zmiany w limitach startowych to była już wcześniej oczywistość. Skoro w tym temacie nic się zmieniło, to znaczy, że jeszcze więcej skoczków zdąży się odwrócić od tego sportu. Wraz z obniżeniem poziomu PŚ podwyższy się poziom PK, a to oznacza, że w nim wystartuje trzech z nr 6 i trzech z nr 7 w kadrze. Dotychczasowa czołówka PK będzie miała trudniej, bo nagrody w tamtym cyklu zostaną rozdysponowane "tylko" 8 zawodnikom, nie 6 jak wcześniej. Wraz z podwyższeniem prestiżu drugiej rangi powinny iść jeszcze większe zarobki, aby chociaż zrekompensować niedogodności i przedłużyć skoczkom przygodę z nartami. Niby podwyżki są, ale ci, którzy zarabiali na PK, mogą teraz realnie zarobić mniej. Należałoby zrozumieć, że w Słowenii czy Norwegii ludzie nie będą się bawić w skoczków do trzydziestki, jeśli wyników w PŚ nie ma, a zarobki w PK są symboliczne. Co za tym idzie, jak nie będą mieli z czego żyć, to sami zrezygnują. Dobre chociaż podwyżki w PŚ (może nie jakieś drastyczne, ale skoczkowie mniej odczują inflację) i nowa kategoria skoczni, czyli pomost między dużymi a mamutami. Tylko nadal nie wiadomo, jak będą liczyć punkty za odległość (jest 1,2 pkt za metr na mamucie, a na LH 1,8). Ale w sumie marzy mi się jeszcze jakiś gigant w Polsce albo chociażby drugie Willingen, gdzie HS może wynosić do 149 m.

@dejw Skocznie normalne

Skocznie normalne nie są bezużyteczne bo młodzi zawodnicy mają łatwiejszy trening a na takich skoczniach trenuje się także wybicie. Po za tym mniej pieniędzy wydaje się na budowę skoczni normalnej niż dużej a także koszt ośnieżenia jest niższy.
Po za tym zlikwidowanie tych skoczni to byłby wielki cios dla słabszych nacji których niestać na zbudowanie nowych skoczni.

@dejw

Za ostatni mecz ze Stalą Gorzów zainkasował 225 tysięcy złotych. Paweł Wąsek i Olek Zniszczoł zarobili razem 240 tysięcy za... cały sezon.
Ale wiadomo, pensje dla mechaników, sprzęt... To wszystko też kosztuje. Skoczkowie dostają pieniądze "na czysto".

@Mucha125

Aż tak to nie. Pertile ma odrealnione podejście ale częściowo jednak musi pić piwo które naważył Hofer. Więc nie ma lekko....

@Mucha125

De facto kasy przybędzie słabszym nacjom dzięki niższym limitom - częściej zapunktują w PŚ to częściej zarobią, a do tego podniesiono stawki za miejsca w PŚ więc z tego tytułu też wyjdą na plus.

@Kolos

Włoch to bajkopisarz przy tym psuje dyscyplinę. Jest czystym oszustem. Aż tęsknie za Hoferem....

@Kuba_23

Myślę, że jak się będą przerabiać na "wielką". Wcześniej chyba nie, im wolno. ;-)

@Arturion

Ciekawe czy kiedyś doczekamy się torów lodowych w Willingen ?

@dejw

A to ja zmieniłem te durne limity? Zmniejszenie limitów lepszej ligi podniesie poziom PK, przez co defacto zawodnicy stracą hajs. Jest inflacja a oni "zmniejszają" otrzymaną gotówkę przy delikatnym wzroście w PŚ i PK

@Pavel

"wolę Piotrka od Arturiona, ten przynajmniej pisze w temacie, a nie jakieś odklejone dziwactwa na tematy wszelkie."
Dzięki za uznanie. Ja też Go wolę od ciebie, bo On zawsze pisze o skokach i czasami z sensem. Ty zaś za często przywdziewasz maskę ironisty (bez aluzji nickowych), no i za często zdarza ci się pisać "odklejone dziwactwa na tematy wszelkie".
Wiem, że tego nie przeczytasz, ale przeczytają inni. Pycha kroczy przed upadkiem. Zawsze kroczy, upadku można uniknąć, jak się nie pójdzie jej drogą.

@Skokownik

Na pewno. Ale WK rezerwy ma.
Pytanie, czy będzie warto. I tu @Kolos słusznie pisze.
No i jednak przydała by się nam duża. Inna niż Malinka.

@Arturion

Dałoby się zrobić... Ale jednak poważniejsza przebudowa niż w Willingen(potencjalna). Tak myślę.

@Kuba_23

Tak naprawdę i z Wielka Krokwią nie byłoby dużego problemu.

@Oreo

"Miksty mieszane" to tautologia. I nie były to "totalne randomy".

@placek08

Co do strony FIS - po tych iluś latach od zmian mam ją opanowaną wystarczająco. Ale generalnie o ile nie potrzebuję protokołu z wynikami to raczej omijam tę stronę z daleka. Wyjątkowo nieklarowna i nieintuicyjna. A, że może być (i jest) gdzie indziej gorzej? Cóż wiem o tym dobrze, ale to zmienia postaci rzeczy.

@Kolos

W Willingen mogli by trochę podkopać żeby te 160 kilka metrów dało się ustać

@placek08

Niczego takiego nie napisałem. To tylko rozmyślania nad zmianami które robi FIS.

Pewnie zwycięsca nie będzie pokrzywdzony że zarobi o 3000 więcej franków :) Ale jednak twarda matematyka mówi to co poniżej napisałem.

Po za tym system 100 franków za punkt był taki całkowicie równy i sprawiedliwy. A teraz już nie.

@Kolos

FIS prowadzi też klasyfikację finansową, 2 kliknięcia i wiadomo kto ile zarobił. Akurat tam wszystko jest intuicyjne. Poza tym na tle innych organizacji sportowych FIS ma akurat bardzo intuicyjną i łatwą do nauczenia stronę. Może troszkę kiepsko jest dokumentami i regulaminami, nieczytelna może być też część rankingów, ale akurat skoki i zwłaszcza PŚ są bardzo dobrze zrobione.

Serio czepiasz się, że kilkunastu zawodników zarobi te 300 CHF więcej, bo zwycięzca zarobi tylko 3000 CHF więcej?
Równo to by było, gdyby wszyscy dostali tyle samo. Było klarownie - fakt. Ale moim zdaniem teraz jednak jest bardziej sprawiedliwie.
Swoją drogą, czemu nagrody miałyby być proporcjonalne akurat do punktów PŚ, a nie punktów w zawodach?

@dejw

Niestety na tym portalu 50% to trolle, kolejne 30% to dzieci, 10% ludzie którzy mają coś sensownego do napisania i 10% dziwaków. Jak nie ma akurat nikogo sensownego to z dziwaków wolę Piotrka od Arturiona, ten przynajmniej pisze w temacie, a nie jakieś odklejone dziwactwa na tematy wszelkie.

Skoki są coraz mnie popularne i został to co zostaje ;)

@Fan_ekipy_pod_narty

Z nowym typem skoczni jest jeden problem: żadna taka skocznia póki co nie istnieje i nie zanosi się, żeby w najbliższych latach taka powstała.

Zresztą w Kuusamo/Ruce, Willingen czy Zakopanem raczej się nie rzucą od razu na powiększanie skoczni do takich rozmiarów. Póki co FIS udzielił za mało konkretów czy taki ruch by się opłacił w ogóle.

Chociaż Willingen najprędzej bo tam stosunkowo nie wielw trzeba - już jest HS147 a żeby być Gigantem to trzeba minimum HS150...

@Pavel

Za często się to nie przydaje to fakt, ale było klarownie i równo dla wszystkich.

Po za tym otwieranie tabeli (i to na kiepskiej i bardzo nieintuicyjne j stronie FIS-u) to jednak strata czasu.

Już nie mówiąc, że zawodnik na 30 miejscu dostał aż 400% podwyżki a zwycięsca tylko 30%...

@Pavel

Tobie to chyba tak częste dyskusje z osobą skrajnie upośledzoną umysłowo sprawiają jakąś chorą przyjemność, prawda? ;)

@padu

Ciekawią mnie te mieszane duety .

@Kolos

Otwierasz tabele z wynikami, tabele z kwotami za miejsce i dodajesz 20 liczb do siebie, serio to taka wielka filozofia? ;) Już pomijam fakt,że do szczęścia takie liczenie potrzebne będzie z 30 osobom ;)

Zmiany w regulaminie

Oto moja opinia o wszystkich zmianach
Skocznia wielka:
Ciekawy typ skoczni i myślę że zawody będzie się na nie oglądać przyjemnie , ale jeśli skocznia ma HS na 150 metrze to dalej lekko przypomina dużą zatem limit powinien wynosić HS 160-HS184
Zmiany finansowe:
Fajnie że więcej zarabiają
Duety mieszane:
Na pewno lepsze od mikstów zobaczymy czy rywalizacja będzie ciekawa czy nie.
Puchar Narodów w niższych ligach:
Powiem to tymi słowami: To mi się podoba oto chodzi!

@ms_

No właśnie mnie też mocno zaskoczyła ta skala, dlatego wolałem się dopytać, dzięki.

@Oczy Aignera

Mimo, że od tego sezonu mogę oglądać Zmarzlika w akcji na żywo, to nie miałem świadomości, że zarabia on takie pieniądze. Przyznam, że trochę mnie to zszokowało.

@dejw

W żużlu w zawodach ligowych jest 15 biegów, pierwszy zawodnik zdobywa 3 punkty, drugi 2, trzeci 1, a czwarty 0. W każdym biegu jedzie po dwóch zawodników z danego zespołu więc wynik pojedynczego biegu może być 3:3, 4:2, 5:1, no są też takie sytuacje gdy np. dwóch zawodników jest wykluczonych to może być wtedy 3:2, albo nawet 5:0 jeśli dwóch wykluczonych żużlowców jest z tego samego zespołu, ale to 5:0 to się praktycznie nie zdarza, chociaż w teorii jest możliwe i wydaje mi się, że kiedyś, dawno temu, widziałem taką sytuację w meczu na którym byłem, ale pewny nie jestem.

@Pavel

Jak zwykle nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

I nie dziwi mnie też, że nie widzisz różnicy między konkretną kwotą za konkretny punkt a kwotami od czapy za każde miejsce.

@Arturion

Inflacja zawsze była. Deflacja stanowiła marginalne przypadki. Teraz inflacja jest po prostu dużo większa niż zwykle, chociaż w tym przypadku - mówimy o nagrodach we frankach szwajcarskich - jej poziom jest śmieszny i wynosi w Szwajcarii obecnie 1,7% r/r. Fajnie, że podnieśli, bo np. ta stówka CHF na patyczki do uszu za 30. miejsce to był jakiś żart.

A propos żartów. @Kolos w tej swojej bańce wydaje się, że dalej odlecieć nie może, a on bije każdym wpisem nowe rekordy głupoty. Podwyżka ze 100 CHF na 400 CHF jest zła, bo gość nie potrafi najprostszych działań matematycznych przeprowadzić i obliczyć w głowie. Faktycznie mnożenie przez jeden, a przez cztery może jego zdolności wyczerpywać, ale Piotruś inni są bardziej ogarnięci i nie mają z tym problemu. Znowu również to wieczne marudzenie na zmiany, jakiekolwiek by nie były, ręce opadają. Temu człowiekowi gdyby jakiś szaleniec powierzył organizację konkursu PŚ, to ten za dziesiątki milionów $ stawiałby skocznię w hali na środku pustyni, wyeliminował przeliczniki za wiatr, wrócił do powtarzania serii od nowa przy zmianie belki, a najchętniej pewnie jeszcze powrócił do czasów startów w zawodach reprezentantów Jugosławii, Czechosłowacji i NRD.

@Kolos

Brawo, popieram, żadnych podwyżek dla skoczków, bo Piotrkowi będzie źle liczyć ;)

I zabawne jest też uchwalanie nowej kategorii skoczni kiedy żadna taka skocznia nie istnieje ani nie ma klarownych planów by takowa powstała.

No i w tej informacji brakuje szczegółów dotyczących tych "gigantycznych" skoczni np. czy mają ograniczenia użytkowania jak skocznie mamucie czy nie?

Jeśli takie ograniczenia są to można zapomnieć, że na to pójdą w Ruce/Kuusamo czy w Willingen.

Generalnie Pertile znów się zajmuje nie prawdziwymi problemami skoków tylko wymyślaniem hipotetycznych rodzajów skoczni.

Może profilaktycznie powinien też stworzyć kategorię "Gigant nuta" *dla skoczni HS 260 do HS300? Kiedyś przecież takie skocznie powstaną...

I była fajna zasada 100 franków za punkt i można było łatwo policzyć nagrodę za dane miejsca. A teraz bezsensownie porobiono podwyżki i już żadnego systemu w tym nie ma...

@kubilaj2

KAnada w mikstach to były totalne randomy

@kubilaj2

Tego, że wygrywali przypadkowi zawodnicy to nie powiedziałem.
Ja powtarzam swoje zdanie, nie po raz pierwszy, że konkursów na NH, po prostu nie da się urwa oglądać i nimi emocjonować w: erze przelicznikowej, tak wyrównanym poziomie ścisłej czołówki i wyżyłowań sprzętowych do granic absurdalnych.

@dejw

A takie pytanie - czy w erze nowożytnej(czyli PŚ) medale IO zdobywały jakieś randomy? Sobie nie przypominam, z całym szacunkiem - jedynie Bystoel z normalnego obiektu Torino 2006 by podpadał pod... niespodziankę, choć tu też byłbym ostrożny.

@Oczy Aignera

Czekaj, czekaj. Żużel interesuje mnie tak jak opinia kolosa na jakikolwiek temat, więc jak dla totalnego laika - wygrany bieg to znaczy jedna z kilku/kilkunastu (wybaczcie fani żużla jeśli tu jakowyś są, nie mam pojęciu ilu) części całego POJEDYCZNEGO meczu?

@kubilaj2

Yep. Jak najbardziej. I MŚ co rok, bo wtedy wychodzi na to samo, a za to wielka magia Igrzysk zostanie sprowadzona do tego jednego jedynego rozszerzonego konkursu - czy to nie byłaby też realizacja wszystkich mokrych snów olimpijskich akolitów, twierdzących że ten jeden konkurs znaczy więcej niż wszystkie zdobycze punktowe w danym sezonie PŚ? ;)

Ewentualnie, o ile tylko postęp będzie następował na tyle dynamicznie, to zachowanie dwóch konkursów, ale już na nowych gabarytach: GH i LH.

Porównanie

Bartosz Zmarzlik zarabia więcej za 2 wygrane biegi w Ekstralidze niż skoczkowie przy nowych nagrodach za wygrane indywidualne konkursy PŚ.

Chyba pierwszy artykuł w tym roku na temat zmian wprowadzanych, przez FiS gdzie dla większości są tu omawiane same pozytywne zmiany

@dejw

Czyli co - na IO/MŚ tylko jeden konkurs indywidualny?
Niech no zgadnę - zwolennik wprowadzenia 4-seryjnego cyklu rodem z MŚwL.

@Oreo

Tak. Tylko oni tych pieniędzy nie wypracowują. A aparat urzędniczy też muszą z czegoś utrzymać. Więc FIS z zasady nie dorzuca kasy sportowcom (z własnych środków), chyba, ze mus najwyższy...

wciąż uważam że powinni wprowadzić drobne premie dla 31-40 - bo po prostu skoro chcą promować słabe nacje... ktoś powinien móc dorobić trochę i tyle

Wzrosty płac zawsze na plus - oznaczają, że dyscyplina też się rozwija (lub chociaż przeciwstawia inflacji). Zwłaszcza godne uwagi są:
- podwyżki dla końcówki 3. dziesiątki - te 400 CHF to już jakoś wygląda w porównaniu ze 100 CHF, które były jeszcze niedawno. Przynajmniej jest to jakiś zarobek.
- spora kwota za 12. miejsce w duetach. Ten 1000 CHF może skusić nieco słabsze nacje do większej liczby startów i nie odpuszczania duetów, jak w zeszłym sezonie.
- panie w lotach od miejsca 7. do 12. zarobią tyle, co panowie. Ciekawe.
- podwyżki w PK są chyba następstwem zmniejszenia kwot w PŚ i próbą złagodzenia twardego lądowania dla zawodników nr 6. i 7. Dobre i to.

@dejw

No widzę, że rozpędziłeś się jak dzik. Ja dzikom schodzę z drogi... ;-)
(bo mogą "odwinąć się gwizdem")

@Mucha125

I taki powinien zostać. PK nie jest żadnym cyklem, który potrzebuje budowania prestiżu. Liczą się tam tylko Ci, którzy znacznie się wybijają, dominują poszczególne periody i przechodzą do PŚ, ewentualnie juniorzy do oskakiwania się, jeśli konkurencja w PŚ jest za duża (patrz Austria).

@Avengers123456msciciel

Ja się na tym nie znam. Ale elektrownię atomową przywitałbym chętnie. I "Tura" w Turoszowie też. :-)

@Arturion

Tak to wszystko jest robione przez opozycję, a zwłaszcza od polsatu od Żaka, który chce zrobić elektrownię atomową potrzebne są mu pieniądze, więc prąd drożeje, a Tusk mówił gdy będą wiatraki to będzie taniej, a fermy wiatraków mam koło siebie, a i tak prąd droższy, bo rolnikom muszą płacić za grunty, a ten Żak to elektrownię ma w Koninie, jest też wojna, pamiętajmy o tym, to do zobaczenia, ja też więcej rozumiem.

Zdecydowanie najciekawsze z tych zmian są propozycje wdrożenia tych GiantHillsów, jestem jak najbardziej za.
"Obecnie w planach są dwie przebudowy obiektów, które po renowacji otrzymałyby status wielkich skoczni. Pierwszym z nich jest Copper Peak w amerykańskim Ironwood, a drugim - Certak (obecna duża skocznia) w czeskim Harrachovie" - tu ten entuzjazm szybko gaśnie.

Jeśli jednak coś z tego serio wyniknie i do tego grona dołączą poważniejsze obiekty (niemieckie, norweskie, Ruka), to tylko przyklasnąć. Idąc jeszcze dalej: powiększenie gabarytów nowej skoczni dużej do minimum HS115 i oby to wówczas oznaczało definitywne rozstanie się PŚ, IO/MŚ, czy nawet PK z bezużytecznymi normalnymi obiektami.

@Avengers123456msciciel

Pominąwszy całą argumentację, sensowna przecież, uwierz, że inflacja jest. Nie wnikam w przyczyny. Fakt jest taki, że jest. W całej EUR.
W związku z tym te podwyżki dla skoczków nie są jakieś "urywające głowę". Ale dobrze, że są.

@padu

Za mało 8 w PK dostanie. Wzrośnie poziom tej ligi a płace nadal na śmiesznym niskim poziomie

@Arturion

Arturion nie ma inflacji, to fikcja propaganda robione przez sklepy, mleko tanieje, paliwo tanieje, węgiel tanieje jest już nawet po1200zł za tonę, to było dotychczas radzę nie słuchać propagandy, to sklepy nie chcą tanieć, żeby tylko upokorzyć rząd, a śniło mi się że rozmawiałem z premierem, a na Marsie jest życie, a moja ręka witała Andrzeja Leppera.

Dobrze że zwiększają te nagrody. A co do mix duetów, to jak rozumiem zadebiutują najwcześniej w sezonie 24/25, czy w tym zostanie już taki format wypróbowany, przez zmianę obecnego kalendarza?

A tam, podwyżki... Inflacja to zeżre. W każdym kraju.
Tyle dobrze, się trochę starają.

W takim razie

Stoch i reszta beda skakac do 60-tki bo nic innego nie potrafia a kasa musi sie zgadzac