Rewolucja w Raw Air 2024 - trzyseryjny finał na koniec turnieju!

  • 2023-10-09 16:55

Podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji skoków narciarskich FIS w Klingenthal, norwescy przedstawiciele przedstawili nowy format turnieju Raw Air. Nowe zasady wejdą w życie już podczas nadchodzącej edycji w 2024 roku.

Do tej pory w ramach rywalizacji w Raw Air do klasyfikacji generalnej cyklu wliczano noty punktowe zawodników uzyskane w konkursach indywidualnych, drużynowych oraz kwalifikacjach (zwanych podczas tej imprezy prologami). Same zmagania rozgrywano jednak według zasad obowiązujących w Pucharze Świata. Nadchodząca edycja norweskiego turnieju ma jednak wprowadzić znaczące zmiany.

Nadchodząca edycja rozpocznie się tradycyjnie na Holmenkollbakken w Oslo. Zawody w stolicy Norwegii rozegrane zostaną w formie tradycyjnego weekendu Pucharu Świata. W piątek rozegrane zostaną kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. W niedzielę na skoczków czekać będą kolejne kwalifikacje i zawody. Tym samym rozegranych zostanie łącznie sześć rund zaliczanych do klasyfikacji generalnej Raw Air.

Po weekendzie w Oslo w grze pozostanie jednak już tylko 50 najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej Raw Air i tylko oni dostaną prawo startu w kolejnych zawodach w Trondheim, pełniących jednocześnie rolę próby generalnej przed mistrzostwami świata w 2025 roku. Tym samym nie będzie potrzeby rozgrywania kwalifikacji. We wtorek skoczkowie wystąpią w zawodach na normalnej, z kolei w środę - na dużej skoczni. Łącznie da to kolejne cztery rundy zaliczane do klasyfikacji, która będzie liczyć na tym etapie łącznie 10 serii.

Następnie zawodnicy przeniosą się do Vikersund. W piątek na mamuciej skoczni przeprowadzone zostaną kwalifikacje z udziałem 50 zawodników z Trondheim. Najlepsza "40" wywalczy awans do sobotniego konkursu. I po tych zawodach ponownie decydująca okaże się klasyfikacja generalna cyklu, bowiem tylko czołowa "30" Raw Air po 13 seriach ocenianych zostanie dopuszczona do startu w niedzielnym finale imprezy.

Największe zmiany na skoczków czekają w związku z niedzielnym finałowym konkursem Raw Air w Vikersund, który ma składać się z trzech serii konkursowych. W pierwszej rundzie wystąpi czołowa "30" klasyfikacji Raw Air. Do drugiej serii zakwalifikuje się najlepsza dwudziestka, zaś w trzeciej rundzie - najlepsza dziesiątka po dwóch skokach. Dodatkowo finałowa seria będzie ustalona nie według klasyfikacji konkursowej, ale na podstawie aktualnej klasyfikacji turnieju Raw Air.

Nowa formuła ma zwiększyć atrakcyjność norweskiego turnieju. Szczególnie emocjonujący ma być trzyseryjny finał na Vikersundbakken. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, iż lider turnieju może stracić zwycięstwo na ostatniej prostej, poprzez niezmieszczenie się w gronie najlepszej dziesiątki serii finałowej.

Zmiany w Raw Air 2024:

OSLO (8-10 marca 2024)

- tradycyjny weekend Pucharu Świata z dwoma konkursami indywidualnymi

- piątek, 8 marca: prolog (kwalifikacje)

- sobota, 9 marca: konkurs indywidualny

- niedziela, 10 marca: prolog (kwalifikacje) i konkurs indywidualny

- łącznie 6 serii zaliczanych do Raw Air 2024

- po weekendzie w Oslo, czołowa "50" klasyfikacji Raw Air 2024 otrzymuje prawo startu w Trondheim

TRONDHEIM (12-13 marca 2024, próba generalna przed MŚ 2025)

- udział wyłącznie najlepszej "50" klasyfikacji Raw Air 2024

- brak potrzeby rozgrywania prologów

- wtorek, 12 marca: konkurs indywidualny na normalnej skoczni

- środa, 13 marca: konkurs indywidualny na dużej skoczni

- łącznie 10 serii zaliczanych do Raw Air 2024 po zawodach w Oslo i Trondheim

VIKERSUND (15-17 marca 2024)

- piątek, 15 marca: prolog (kwalifikacje) z udziałem czołowej "50" Raw Air 2024

- sobota, 16 marca: konkurs indywidualny z udziałem najlepszej "40" piątkowych kwalifikacji

- awans do niedzielnego finału Raw Air 2024 uzyskuje czołowa "30" klasyfikacji generalnej turnieju po 13 ocenianych seriach

- niedzielny konkurs finałowy Raw Air rozgrywany w trzech seriach

- I seria z udziałem czołowej "30" klasyfikacji Raw Air 2024

- awans do II serii uzyska najlepsza "20" pierwszej rundy

- awans do III serii uzyska najlepsza "10" po dwóch rundach

- seria finałowa ułożona na podstawie aktualnej klasyfikacji Raw Air 2024.

 


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19412) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor
    @Kolos

    "Z drugiej strony taki np. Domen Prevc może w Oslo czy Trondheim odpaść w kwalifikacjach a na lotach odrobić tyle, że i tak stanie na podium Raw Air. A przynajmniej skończyć takie zawody w top 10..."
    Sam to wymyśliłeś czy cię nie doceniłem i wykonałeś obliczenia?

  • vvorm stały bywalec
    @ms_

    ,,dobrze, że nie przeszły te feministyczne bzdury o ograniczeniu finałowych zawodów mężczyzn w Vikersund do 15 zawodników" - nie chwal dnia przed zachodem słonca

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Z drugiej strony taki np. Domen Prevc może w Oslo czy Trondheim odpaść w kwalifikacjach a na lotach odrobić tyle, że i tak stanie na podium Raw Air. A przynajmniej skończyć takie zawody w top 10...

    W skrajnej sytuacji jakiś dominator może wygrać wszystkie cztery konkursy w Oslo i Trondheim, przyzwoicie zaprezentować się w pierwszym konkursie w Vikersund, ale w finale po dwóch seriach zajmie 11 miejsce i po ptokach - jakieś 200 pkt w plecy i wypad po za top 10 Raw Air albo w najlepszym razie w dolne rejony top 10...

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Kiedy ostatni raz ktokolwiek istotny przepadł w kwalifikacjach PŚ z innej przyczyny niż Dsq?

    Przy okazji liczba skoczków w kwalifikacjach w Oslo z kilku ostatnich lat:

    2014 - 67
    2015 - 65
    2016 - 60
    2017 - 76
    2018 - 73
    2019 - 72
    2020 - 65
    2022 - 60/67
    2023 - 61

    Problem teoretyczny. Zwłaszcza po zmniejszeniu limitów.

    Niemniej nie podoba mi się gdy jedne Q decydują o starcie w tylu konkursach.
    Słabsi jednak na tym stracą.

  • Kolos profesor
    @Matrixun

    Warto by przeanalizować wyniki z Oslo z poprzednich lat. W każdym razie nie przypominam sobie żeby ktoś znaczący przepadł tam w kwalifikacjach mimo loteryjnych warunków.

    Po za tym najpewniej na starcie nie zjawi się więcej niż 60 zawodników. Więc i przesiew nie będzie zbyt duży.

  • Lataj profesor

    Wszyscy powiedzieli wszystko, ale też uważam, że ta koncepcja jest do bani.
    1. Po Oslo skoczek mający formę na przechodzenie kwalifikacji (choć bez szału), który zostanie wycięty w jednym z prologów lub zdyskwalifikowany, będzie musiał przedwcześnie wrócić do domu. To oznacza długą przerwę, starty co najwyżej raz w indywidualnym w Planicy albo koniec sezonu, a nawet wybicie z rytmu startowego. Taki skoczek w PŚ już o punkty nie powalczy.
    2. Przedstawiciel czołówki, który przed finałem w Vikersund choć raz zaliczy wpadkę, traci szansę na wysokie miejsce. Jesteś w "20" przed finałem RA, to wystarczy jakiś błąd i już nie łapiesz się do trzydziestki. W I serii finału wpadka i kończysz od razu konkurs. Jesteś w "10" i po dwóch seriach sumarycznie będziesz np. 11., to zostajesz pozbawiony szans na zwycięstwo. Taki konkurs mógłby zostać rozegrany, ale niewliczany do PŚ jak historyczny konkurs lotów pań.
    3. Jest większa szansa, że zwycięzcą będzie nie jeden z faworytów, tylko niespodzianka.
    4. Możesz być w "20" przed Vikersund, a możesz być antylotnikiem i wypaść już po pierwszych zawodach tamże.
    5. Koncepcja finału RA może jest podobna do finału sezonu PŚ, ale o występie w ostatnim konkursie (najczęściej) w Planicy decyduje marginalna przypadkowość. W norweskim turnieju może być stanowczo za duża.

  • Lataj profesor
    @Oreo

    *Rawr Air UwU fr fr mawma

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Fakt. Takiego Białorusina Chaćkę bym dopuścił, tylko po co... A skoczkowie kacapscy to jednak chyba beton. Klimow i Awwakumowa na pewno, ale reszta cicho siedzi i pewnie liczy, że "dalsze budie"...

  • Lataj profesor
    @blasphemer93

    Gdyby jeszcze mieszkali w Szwajcarii albo w Polsce, to można by ich dopuścić do startu pod neutralną flagą. Wtedy istniałoby prawdopodobieństwo, że sprzeciwią się wojnie. Jak mieszkają i startują u siebie, to nie będą chcieli ryzykować potępienia przez Putina.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Arturion

    Ja to tak łagodnie powiedziałem, mogę dołożyć gorzej, ale mnie zablokują.

  • blasphemer93 stały bywalec
    @kwak11234@wp.pl

    To nie jest tylko polityka, ale zwyczajna przyzwoitość. Zrozumiałbym dopuszczenie pojedynczych skoczków, gdyby publicznie wypowiedzieli się przeciwko reżimowi i potępili wojnę, ale w obecnych okolicznościach niech skaczą sobie u siebie.

    Ale i tak wiem że odpisuję kacapskiemu trollowi, więc nie liczę że cokolwiek zrozumiesz.

  • Matrixun doświadczony

    Koledzy napisali już wszystko, co można było, ale ja też podbiję, że ograniczanie liczby zawodników na podstawie wyników loteryjnych zazwyczaj konkursów w Oslo to farsa. Ale tak właśnie wcielanie w życie popapranych pomysłów i poprawność polityczna zabija tę dyscyplinę. Nieprzypadkowo też na loty w Vikersund ograniczana jest liczba zawodników. To po to, by pan Braathen i "potężna" Lundby odhaczyli jeden dobry uczynek dla "równości". Mówili jakoś o tym w tym lub zeszłym roku - że mężczyzn na lotach ma być tyle co kobiet. Ma być po równo, "reaktor wytrzyma". A że ktoś ewentualnie może przerżnąć przez to pozycję w PŚ? A kogo to obchodzi...

  • Pavel profesor
    @SzeskaFanStocha

    Loteria, powiew w plecy 2m/s i nawet lider PŚ może odpaść, nie tak rzeczy widziałem w PŚ.

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @gelsonek

    No błagam cię, żaden porządny zawodnik z 30 nie jest w stanie, bez własnej winy odpaść w Q.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Nie będzie żadnego oszustwa

  • Kuba_23 doświadczony
    @kwak11234@wp.pl

    Rosjanie nie wrócą dopóki Putin nie zakończy wojny

  • kwak11234@wp.pl profesor

    kiedy Rosjanie wracaja do skokow?
    brakuje nacji, dodatkowych 4 skoczkow w Q. NIE MOWMY JUZ o POLITYCE.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    PZN nie będzie niczego protestować . W tym spotkaniu wczorajszym brali udział także trenerzy i nikt nie wyraził sprzeciwu

  • Kuba_23 doświadczony
    @kwak11234@wp.pl

    Spokojnie będą kwalifikacje rozgrywane ponieważ zawsze znajdzie przynajmniej 60 zawodników

  • gelsonek stały bywalec
    bez komentarza

    Wychodzi na to, że najważniejszymi zawodami w tym sezonie będą kwalifikacje z dnia 8 marca 2024 r..., do pierwszego konkursu w oslo, to będzie niewiarygodna presja na zawodników z czołówki, wystarczy jeden niekorzystny powiew wiatru i...można mieć 7 konkursów z bani...czytaj sezon pójdzie się je.....ać !!!! większej bzdury się nie dało wprowadzić !!!! yyyy znaczy dało się ...rezygnacja z klasycznych konkursów drużynowych....niestety po 30 latach oglądania zaczynam rozważać zmianę dyscypliny...ech...:(

  • kwak11234@wp.pl profesor

    jesli juz w RA rezygnuja z kwalifikacji, to w tym sezonie procz TCS nie bedzie trzeba rozgrywac takowych Q.
    FIS jak najszybciej powinien ograniczyc liczbe skoczkow w konkursie do 40, by Q mialy sens i emocje

  • Oreo profesor

    powinni też zmienić nazwę turnieju na Rawr Air UwU

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    I z takimi zasadami odnośnie PŚ?
    To inną dyscyplinę sportu oglądamy. Tu będzie mieć miejsce po prostu oszustwo.
    Chyba, że tak nie będzie, bo chyba nie wszystko przesądzone?

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Nic mnie nie pogięło uważam że to dobrze że będzie nowa formuła turnieju Raw Air

  • placek08 doświadczony

    Wyobraźmy sobie jeszcze, że w pierwszych kwalach loteria, a niedziela odwołana z powodu warunków. Wtedy to dopiero będzie spawiedliwie

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    To przemyśl. Obelga dla wszystkich. Zgoda, jak to nie będzie punktowane w PŚ. *)
    Mam nadzieję, że zostanie oprotestowane, przynajmniej przez PZN.

    *) Takich rzeczy nie wprowadza się w trakcie sezonu. Bo sezon 2023/24 już trwa.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Mało. To głupota.

  • Arturion profesor
    @maciek0932

    Dla mnie to skandal. Ale kto ja jestem?
    Kibic?! To ja, MY, powinniśmy się liczyć? Wszystko wskazuje, że nas akurat mają głęboko, a bez nas sami się znajdą jeszcze głębiej.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Pogięło? To łamie zasady PŚ! Co ważniejsze PŚ, czy RA?
    Odnoszę wrażenie, że niezimny pan Peritle, to coś dla skoków, jak pan papież Franciszek dla katolicyzmu. "Nie ortodoksyjny". A nawet wręcz przeciwnie.
    Na szczęście niemłody jestem i szybko umrę.

  • maciek0932 doświadczony
    @Arturion

    Przecież to jest wykluczenie niektórych zawodników z próby przedmistrzowskiej. Nie wiem, czy w ogóle tak można.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    Mi akurat ten pomysł sie podoba wreszcie coś nowego

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Jeszcze jedno, jest to niepoprawność polityczna.

  • Arturion profesor

    Kompletna bzdura. W zasadzie za takie pomysły należałoby NOR wykluczyć z FIS, gdyby nie to, że ich wykluczenie też byłoby bzdurą. Won z takim turniejem!
    Przy czym tytułowy trzyseryjny finał mógłby być. Tylko reszta nie. *)

    *) Ale do PS wliczane dwie pierwsze serie!

  • Raptor202 profesor

    "Po weekendzie w Oslo w grze pozostanie jednak już tylko 50 najlepszych zawodników klasyfikacji generalnej Raw Air i tylko oni dostaną prawo startu w kolejnych zawodach w Trondheim" - CO? Czy te barany w ogóle wiedzą, co to jest PUCHAR ŚWIATA? Dlaczego jakiś bzdurny turniej ma mieć priorytet względem PŚ?

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Kijek

    Nie rozumiesz Norwegowie chcą ominąć przepis, gdzie ich wszyscy skoczkowie, będą skakać we wszystkich konkursach Raw Air.

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Pomysł niepojętny, jest to wielka nieporozumienie i dyskryminacja słabszych zawodników i to w czasach największej tolerancji, obniżenie jakości skoków przez kraje Azjatyckie.

  • dervish profesor

    Za sprawa nowej formuły dla iluś tam zawodników sezon skróci się o kilka startów. Jak się to połączy z redukcją kwot to okaże się, że życie skoczka narciarskiego nagle staje się o wiele trudniejsze, mniej atrakcyjne i mniej opłacalne.

  • kewa stały bywalec

    mi sie ten pomysł nie podoba - wystarczy, że w Oslo loteria i dobry zawodnik może stracić kilka konkursów

  • Pavel profesor
    @dervish

    Ma to jedynie sens z zakwalifikowana top 5 z automatu.

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Psuje tylko klasyfikacje PŚ w lotach. Może powinni ją usunąć z klasyfikacji lotów, bo to nie fair dla pozostałych, że nie mogą startować przez tzw. "Turniej". Bo może chcą być tak rozpoznawalni jak Planica? Nie uda im się w ten sposób.

  • Mucha125 profesor

    Dla mnie osobiście to głupota by po Oslo przecedzić zawodników. Szczególnie pokazały to ostatnie zawody na tej skoczni loteryjne zawody. Już nie wspomnę o zmniejszeniu liczby skoczków na mamucie po co? By mniej skoczków umiało latać chyba po to. Trzy serie po co by po 20 skoczkach czekać 20 minut zanim wjadą na górę i się rozgrzeją? Czy oni pomyśleli ile czasu im zajmie się przygotować?? Pewnie będzie sprzyjać upadkom bo się dobrze nie rozgrzeją. Już lepszy pomysł by były trzy serie w normalnym trybie. Po pierwszej zostaje 50, po drugiej 40, a po trzeciej 30. Bez żadnego prologu.
    Ale pomysł mieli Norwedzy by robić prologi i je likwidują też niesamowity pomysł. Jeszcze się okaże że nawet 50 nie będzie zawodników bo przecież obcięli limity.
    PS ja jestem otwarty na nowe pomysły ale obcinanie zawodnikom prawa startu to chory pomysł. Jak widać FIS i federacja robią wszystko by uprzykrzyć życie skoczkom. No i te puste trybuny straszą
    Co to jest Raw air już sam nie wiem mieszają i mieszają, a organizatorzy zamiast o bezpieczeństwie, o przygotowaniu skoczni(po takim czymś powinni mieć bana na PŚ) wolą mieszać w formule tak, że skoczkowie będą musieli biec na górę skoczni. A mogliby CHOCIAŻ w ratrak zainwestować do przygotowania skoczni a nie tylko paru klepaczy, których i tak jest za mało.

    Dodam na koniec najważniejsze TURNIEJ RAW AIR był najlepszy pierwotny. Ciężki wykańczający turniej gdzie klasyfikacja turnieju składała się ze wszystkich planowanych serii kończącym na mamucie razem z drużynówkami oraz magiczna oprawa graficzna. Teraz będzie wydmuszka, która pęknie jak się okaże że faworyt odpadnie przez Oslo

  • dervish profesor
    @Pavel

    Ten turniej w nowej formule to prawie jak rosyjska ruletka. Przypadkowa DSQ albo loteria we wczesnej fazie turnieju i nawet dominujacy do tej pory lider PŚ może stracić szanse na KK.

  • Pavel profesor

    6 serii na mamucie sprawia, że resztą konkursów jest bez znaczenia. Mimo to, jak że generalki tych turniejów poza TCS średnio mnie interesują, to zawsze więcej mamutów to lepiej.

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Raczej większość dyskwalifikacji pada za to, że ktoś ten kombinezon troszke za bardzo naciągnął.

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Kijek

    Powiem ci tak. Drużynówki bo eliminuje to zawodników bez drużyny z walki o lepsze osiągnięcie w turnieju a grafika....
    Chyba wiem o co chodzi. Zauważcie że grafika Raw Air pojawiała się do 2020 roku a potem jej już nie było. Co się też zmieniło w 202o roku? Ogólna grafika sportów FIS. Po zmianie grafiki nie tworzy się już specjalnych grafik dla specjalnych imprez po za ZIO Uniwersjada itp. imprezami. Widocznie nie da się za bardzo dostosować do tej grafiki. nawet mi ciężko stwierdzić czemu tak jest.
    Co do tych Norwegów nikt nie powiedział że krajówkę wystawią na Raw Air. Racja jest to nie fair , ale mogą ją też wystawić w Lillehammer zatem z tym to zobaczymy.

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    Całkiem fajne lecz...

    Bardzo mi się podoba ten format Raw Air będzie zupełnie nowy i nowoczesny. System eliminacji jest całkiem fajny. Oczywiście największy problem dotyczy dyskwalifikacji. Zgadzam się z tym że jest trochę nie zbyt fer chodzi o dyskwalifikacje i przepadnięte konkursy. Ja mam pomysł. Zasada o braku możliwości zmiany kombinezonu podczas turnieju chyba że się coś z nim stanie zepsuje itp. Powinno to rozwiązać problem dyskwalifikacji bo zamiast kombinowania z kombinezonem po prostu będzie się posiadało jeden kombinezon i będzie trzeba dopilnować wszystkich aspektów. Ale nie oznacza to usunięcia zupełnie dyskwalifikacji bo jednak jak ktoś akurat naprawdę oszukuje to dyskwalifikacja mu się nie należy.

    Pod względem rywalizacji będzie dużo emocji. Zwłaszcza Vikersund gdzie trzeba doprowadzić każdy skok do perfekcji. Niestety wadą tego systemu będą.... działacze. Skoczkowie mogą przecież zostać puszczeni z niższej belki na stracenie przez co w finale w Vikersund mogą wyeliminować jakiegoś skoczka z walki. Format mi się podoba tylko trzeba go dopracować.

  • Kolos profesor
    @placek08

    Przeciwnie, Marusyak jak się spręży to przejdzie kwalifikacje w Oslo w gratisie dostanie cztery kolejne konkursy. A akurat na lotach jest w stanie sobie poradzić całkiem nieźle.

  • dervish profesor

    Rzeźbią w formule. Przez cały czas szukają nowej. To nie sprzyja prestiżowi turnieju. Wręcz przeciwnie pokazuje, jak wielkim nieporozumieniem były dotychczasowe edycje. Formuła była tragiczna. Całkowicie niedopracowana. Kolejne zmiany sprawiają, że formuła staje się coraz lepsza. Czy nie można tak było od samego początku? Od razu zaprezentować dobrze przemyślaną formułę zamiast prowizorki?

    I żeby nie było, że to co jest to rozwiązanie bez wad.
    Ciekawe i korzystne dla turnieju ale ze szkodą dla cyklu PŚ.
    Zbyt wielu zawodników szybko zostaje wyeliminowanych i zamiast uprawiac skoki zostaje skazanych na bezczynność przed Planicą.

    EDIT
    W sytuacji zmniejszonych kwot, nowa formuła aczkolwiek interesująca jawi sie jako dodatkowa restrykcja ograniczająca możliwość startów. Turniej ma fromułe zamknietą. W trakcie turnieju nie będzie możliwości rotacji w składach tak jak było do tej pory.

  • Kijek początkujący
    Gdzie drużynówki i grafiki Raw Air

    Gdzie są drużynówki i grafiki Raw air które były super najlepsze grafiki sobie hulały 2 lata i się zawinęły jak szwedzkie skoki tak samo drużynówki które są lepsze niż pojedyncze konkursy z zwiększonymi limitami.
    Poza tym nowy system nie ma sensu gdyż w przypadku zakwalifikowania się 8 Norwegów do 50 w 1 konkursie to co jeśli skończy się grupa krajowa w vikersund automatyczne wykluczenie 2 zawodników.
    Plus co jezeli ktoś inny dostanie kontuzji dsq to zostanie dobrani zawodnicy z 51,52,53 miejsca chciałbym wiedzieć dokładnie co będzie i każde wyjątki oraz „co jezeli”

  • Kuba_23 doświadczony

    Dobry pomysł

  • Kolos profesor
    @Xenkus

    W sumie nie trzeba nawet bardzo popsuć skoku żeby wylecieć po za czołówkę Raw Air - wyatarczy nie być wybitnym lotnikiem...

    Niby fajnie, że będzie więcej serii lotów ale to chyba nie ma sensu.

    Do tego jedne kwalifikacje (w Oslo) w praktyce są kwalifikacjami do aż czterech konkursów. Mało to sprawiedliwe.

  • Farek doświadczony
    @placek08

    7 to pół biedy przy dobrych skokach mogą mieć i 10

  • Farek doświadczony
    @SzeskaFanStocha

    W turnieju niby tak, ale wyobraź sobie że ktoś, np. Domen który mógłby bić się w lotach o podium wylatuje z gry o małą KK w Oslo, albo ktoś walczy o KK, dostaje w Oslo dyskwę w kwalach i wypada z 4 normalnie punktowanych konkursów

  • placek08 doświadczony

    Świetny pomysł, ewidentnie ktoś tu bardzo nie lubi Marusiaka.
    Czy jak Norwegowie będą mieli w TOP50 7 zawodników, to ten 7. skacze czy miejsce przepada? Jak ktoś się wycofa, bo np. dozna kontuzji, to co wtedy? Dokoptowujemy jak leci, bo ten 51. już sobie pojechał, zostawiamy puste, czy co?

    Zasadniczo jedyne, co mi się w miarę podoba, to pomysł rozegrania finałowego konkursu w takiej formule. Tylko z jednym ale: bez uwzględniania w PŚ. Jeszcze kurczę loty, na których zazwyczaj jest najwięcej zmian będą ograniczać. Nie mówiąc o tym, że jak ktoś zachoruje/przewróci się/dostanie podmuch na dużej skoczni, to może sobie podarować małą KK.

    Oczywiście to wszystko przy założeniu, że zmniejszone limity i reguły nie spowodują, że w ogóle nie będzie kogo odrzucać.

  • rybolow1 doświadczony

    Słabe, bo atrakcyjność RA zawsze polegała na wielu skokach i tej nieprzewidywalności

  • Asdero stały bywalec

    Decyzja o udziale najlepszej 50 Raw Air w konkursach w Trondheim i Vikersund to jakieś nieporozumienie. Bardzo mocno premiuje to Norwegów, gdyż cała ich krajówka ma teraz szansę wystąpić nie w 2 konkursach, a w 6. W kontekście ograniczania limitów dla najlepszych nacji jest to dość mocno skandaliczne.

  • ms_ doświadczony

    Z jednej strony ciekawy pomysł, dobrze, że nie przeszły te feministyczne bzdury o ograniczeniu finałowych zawodów mężczyzn w Vikersund do 15 zawodników, ale i tak mamy tego namiastkę w postaci ograniczenia finału do 30 najlepszych. Jeżeli chodzi o atrakcyjność turnieju, to myślę, że zmiany przyniosą dobry skutek. Z drugiej jednak strony słabsi zawodnicy szybko zakończą cały turniej i nie będą mieli możliwości nie tylko występu Trondheim, ale i w Vikersund, chociaż nie wiadomo ilu będzie zawodników w Oslo. Możliwe, że ta grupa, która przepadnie po Oslo nie będzie duża. Bardziej martwi mnie jednak to, że np. ktoś zostanie zdyskwalifikowany w Oslo w kwalifikacjach i przez to od razu przepadnie mu też konkurs i jeśli nie jest to zawodnik z wysokiego poziomu, ale taki średniak, to nawet skacząc w miarę dobrze w niedzielę, może się do tej 50 nie załapać. Inna sprawa, że rotacje w składach nie będą możliwe. Kto wystartuje w Oslo, ma szansę na start w całym turnieju, ale jeśli, nie ma go w Oslo, bo np. jest chory, ale mógłby się wykurować na Trondheim albo Oslo, to teraz już nie będzie miał możliwości startu w turnieju przez te zmiany. Pomysł chyba trochę zaczerpnięty z Nordic Combined Triple w Seefeld, jednak tam cały cykl składa się z trzech konkursów w jednej miejscowości, więc strata w przypadku dyskwalifikacji pierwszego dnia może być bolesna, bo przekreśla szansę na dalszy udział w turnieju i na punkty PŚ zdobyte w jego ramach, ale jednak nie jest to strata tak duża, jak w przypadku dyskwalifikacji w Raw Air, gdzie w wyniku jednej dyskwalifikacji może przepaść cały turniej, który jednak składa się z większej ilości konkursów niż w Seefeld.

  • SzeskaFanStocha bywalec

    Mi się pomysł bardzo podoba, szczególnie ten 3 seryjny konkurs. Oby inni organizatorzy podchwycili pomysł.

  • SzeskaFanStocha bywalec
    @Farek

    I o to chodzi

  • Xenkus profesor

    Wiedząc jak loteryjne jest RA to pomysł beznadziejny z tym 3 seryjnym konkursem. Czyli zasadniczo dominator turnieju może pożegnać się ze zwycięstwem czy nawet wysokim miejscem przez jeden gorszy (bo nie fatalny skok) który zepchnie go dajmy na to na 11 miejsce w konkursie po 2 seriach przez co nie zostanie dopuszczony do 3.

  • Farek doświadczony

    Zawsze to jakieś urozmaicenie, ale teoretycznie ktoś jedną głupią wpadką w któryś kwalach z Oslo może stracić 4 konkursy PŚ

  • padu doświadczony

    Szkoda tylko że tylko w Oslo kwali będą prawdziwe i będą odpadać zawodnicy. Potem to już tylko prologi, z punktami do klasyfikacji RA. I jak dobrze rozumiem Norwegowie grupę krajową mogą wystawić tylko w Oslo, a nie np. w Vikersund (bo np. ci zawodnicy nie będą w top 50 RA)

  • HAZARD weteran

    Niby ciekawy pomysł, ale po weekendzie w Oslo kilkunastu zawodników zakończy sezon lub ewentualnie jeszcze raz skoczy w Planicy w Q. Słabe to rozwiązanie.

  • Robert Johansson252 profesor

    Z jednej strony brzmi ciekawie , a z drugiej nie podoba mi się pomysł anulowania kwalifikacji, bo te zawsze na RA były super

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl