Harald Rodlauer o przyczynach odejścia: "2026 to za krótki termin"

  • 2024-04-27 13:30

W czwartek polskie media obiegła informacja o odejściu Haralda Rodlauera z funkcji trenera kobiecej reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Austriacki szkoleniowiec zrezygnował zaledwie rok po objęciu naszej drużyny. W rozmowie z portalem Skijumping.pl 58-latek wyjaśnia powody swojej decyzji.

Harald RodlauerHarald Rodlauer
fot. Tadeusz Mieczyński

Przypomnijmy, iż Harald Rodlauer został trenerem naszych skoczkiń w maju 2023 roku i miał być odpowiedzialny za podniesienie sportowego poziomu Polek na przestrzeni kilku sezonów i poprowadzenie ich podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2026 we Włoszech. Tak się jednak nie stanie. Austriacki szkoleniowiec rozstał się z Polskim Związkiem Narciarskim po niespełna dwunastu miesiącach współpracy.

- Powodem, dla którego zakończyłem współpracę z PZN było to, iż z trudem musiałem wyznać przed samym sobą, że w ciągu najbliższych dwóch lat nie uda mi się spełnić oczekiwań związanych z tym zespołem - przyznaje były trener naszej kadry.

- Budżet był bardzo wysoki, muszę szczerze to przyznać. Zawodniczki naprawdę wiele się nauczyły i zaakceptowały zmiany w ciągu minionego roku, ale każdej z nich brakowało podstaw. Na chwilę obecną dostępne są tylko trzy skoczkinie - Anna Twardosz, Pola Bełtowska i Natalia Słowik. Czwarta z nich, Wiktoria Przybyła przeszła kolejną operację i potrzebuje czasu - zaznacza Rodlauer.

- Anna Twardosz osiągnęła ostatniej zimy swój najlepszy wynik w zawodach Pucharu Świata, zajmując 25. miejsce. Wasze zawodniczki potrzebują czasu na rozwój w ciągu najbliższych kilku lat. 2026 rok to za krótki termin. Dlatego, ponieważ jestem szczerą osobą, poinformowałem o tym PZN - stwierdza austriacki szkoleniowiec, który opuszcza nasz zespół wspólnie z Theresą Koren, fizjoterapeutką i trenerką przygotowania motorycznego.

- Theresa i ja spędziliśmy miły, ale i trudny czas, jednak przede wszystkim poznaliśmy wspaniałych ludzi i warto było tego doświadczyć. Naprawdę życzę wszystkiego dobrego mojemu byłemu zespołowi i mam nadzieję, że przekazałem wiele ze swojego wieloletniego doświadczenia mojemu asystentowi, Stefanowi Huli - dodaje Rodlauer, który zna już swoją najbliższą przyszłość.

- Teraz będę pracować wspólnie z Theresą dla Włoskiego Związku Narciarskiego, gdzie również będę opiekował się kadrą skoczkiń. Ta oferta nie była jednak powodem mojego odejścia z PZN - zapewnia Rodlauer.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9713) komentarze: (74)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fraki stały bywalec

    Z mojej perspektywy większe poczucie pewności siebie może im dawać miejsce w 10-tce PK, niż nie przechodzenie kwali w PŚ, tylko zanim zaczną wchodzić stale do 10-tki, to minie pewnie kolejny sezon.

  • Kolos profesor
    @Vanhalen

    Zejście poziom niżej to częsty ruch kiedy jakość drużyny nie pozwala na nic więcej. Ale tak naprawdę trudno doszukać się w tym wartości dodanej.

    W PK punktów Polki tak czy inaczej nazbierają bo listy startowe często tam krótkie a poziom sportowy różny. Ale czy im coś to da w kontekście PŚ?

    Z drugiej strony lepsze to niż regularne bule w PŚ.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Arturion

    No właśnie też mnie to ciekawi

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Przeliczniki to powinna ogarnąć Prawdziwa Inteligencja.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Avengers123456msciciel

    No i jeszcze te przeliczniki za wiatr.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Arturion

    Właśnie ja bym wprowadził aI, bo by byłby jako sędzia i by nie oszukiwał, jak te piątka sędziów, może by uznała przewrócony skok.

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Kuba_23

    Żeby w końcu ktoś coś ustalił, gdzie co jest lepsze czy Fis lub inne organizacje.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    A jak to się ma do obecnej sytuacji medialnej?
    Kto by miał prawa do transmisji i z jakich zawodów?

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    "marszałek sejmu Polski nie istnieje, bo jest nikim."
    Bez przesady. Szymka znam osobiście, więc wiem, że istnieje. Ale fakt, że marny z niego Marszałek. :-)
    A AI niech się od skoków trzyma z daleka.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Avengers123456msciciel

    A co ma do tego sztuczna inteleligencja ?

  • Avengers123456msciciel doświadczony
    @Kuba_23

    No to mówię najlepiej niech wszyscy spytają się sztucznej inteligencji aI, ona wie wszystko.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kuba_23

    Na dotychczasowych zasadach Infront zawierał umowę z poszczególnymi związkami narciarskimi. Finowie zarabiali na tym średnio 3-3,5 mln € co sezon, co stanowiło ok. połowę budżetu ich federacji.
    FIS ponoć jest gotowa iść do sądu, aby przejąć związkowe prawa medialne

  • Avengers123456msciciel doświadczony

    Spytajcie sztuczną inteligencję, kto by był najlepszym trenerem Polek, ona nawet wie, że marszałek sejmu Polski nie istnieje, bo jest nikim.

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kuba_23

    Wobec centralizacji praw w 2022 uformowała się koalicja "Snowflake", złożona z 8 krajowych federacji (🇦🇹🇫🇮🇩🇪🇳🇴🇸🇮🇨🇭🇸🇪🇮🇹). Domaga się ona gwarancji od FIS, iż nowa umowa zapewni im większe zyski. Pojawiły się z ich strony nawet groźby utworzenia własnych rozgrywek

  • Kuba_23 doświadczony
    @Kuba_23

    Po pierwsze - temat centralizacji praw trafił pod obrady Rady FIS w sposób nagły, co zaskoczyło wielu przedstawicieli krajowych związków narciarskich.

    Po drugie - przeprowadzono tajne głosowanie, które FIS stosuje TYLKO przy wyborze organizatorów mistrzostw świata

  • Kuba_23 doświadczony

    Adam Bucholz na X
    W piątek Rada FIS przegłosowała projekt centralizacji praw medialnych i nadawczych, torując drogę do podpisania umowy agencyjnej na wyłączność z Infront, która ma obowiązywać do sezonu 2033/34 włącznie.

    Są jednak głosy, iż decyzja zapadła w sposób nielegalny

  • dervish profesor

    Dawać dziewczyny od razu do PŚ niech się oskakują!!!!
    ... przy uklepywaniu buli ;)
    I nie kisić ich w niższych ligach bo stracą motywację i niczego się tam nie nauczą!!!! ;)

  • fraki stały bywalec

    Jedyne co robił Rodlauer to cotygodniowe bezwynikowe wypady na PŚ. Teraz jak będą podróżować na AC i PI będzie mieć to na pewno większy sens.

  • Wiwienne8 początkujący
    @kamilgadomski91@interia.pl

    Żałośnie się wypowiadasz, wiem co pisze, a ty doczytaj, nie pozdrawiam

  • Arturion profesor
    @Vanhalen

    "Jeszcze tydzień temu byś skoczył w ogień:)"
    Nie przeczę. Wierzyłem, że przyszedł tu coś zrobić na lata. A także, że miał świadomość, czego się podejmuje.
    Pomyliłem się srogo. Bywa.
    Małyszowi pewnie jeszcze bardziej przykro...

    "Osobiście jestem zawiedziony, że się poddał i zwiał."
    Ja też. I to bardzo. Nie kibicuję mu już.

  • Vanhalen stały bywalec
    @Arturion Szybko straciłeś sympatię do Haralda

    Jeszcze tydzień temu byś skoczył w ogień:)
    Od dłuższego czasu było widać, że on nie ma nad tym projektem kontroli i slogany "że trzeba czasu" to pudrowanie rzeczywistości. Minęło za dużo czasu a żadnego progresu nie można było zauważyć. Widać te metody na tym materiale zawodniczym nie działały.
    Wówczas pozostaje wyjście: albo odejść (to najłatwiej) albo spróbować to naprawić i pozmieniać plan treningowy (a to wymaga pracy a nie pójścia na łatwiznę)
    Osobiście jestem zawiedziony, że się poddał i zwiał.
    To tak jak pójść do firmy która dobrze płaci, położyć projekt gdy jest w fazie wstępnej i zwiać po 8 miesiącach do innej firmy żeby mieć "czystą kartę".
    Nie ma jednak co żałować bo najprawdopodobniej jeżdżąc dalej z taką formą na PŚ ta agonia by trwała dalej.

  • Arturion profesor
    @Vanhalen

    Mam nadzieję, że tzw. dobre charaktery "Diabełka" i Stefanka" odblokują dziewczyny. Ale mam też nadzieję, że Hula przy tym dezerterze czegoś konkretnego się nauczył z "trenerskiego rzemiosła".

  • Vanhalen stały bywalec
    Bachleda na TVP dał wywiad

    "Najpierw chcemy, by dziewczyny pojawiały się w trakcie zmagań w Pucharze Interkontynentalnym. Stać je na to, by walczyły o czołowe lokaty w cyklu. Poza tym, fajnie byłoby zbierać chociaż po jednym punkcie w Pucharze Świata"

    Mam nadzieję, że rzeczywiście ograniczy tę rzeź w PŚ i w PI pozwoli naszym się rozpędzić (dosłownie i przenośni bo tam jeszcze jakaś belka normalna jest).

  • kamilgadomski91@interia.pl stały bywalec
    @Wiwienne8

    A w tych trzech pierwszych nazwisko Cieślar nie było wymienione? Tajner, Konderla i Cieślar więc spójrz najpierw sam co piszesz a nie mnie upominasz.

  • Man_of_the_Day stały bywalec
    ...

    Kiedy zatrudniono u nas Rodlauera i zapoznałem się z jego planem pracy z kadrą, powiedziałem, że Austriak znalazł sobie u nas niezłą fuchę - tzn. okazję na lekkie zarobienie ciężkich pieniędzy.

    Mógłbym wobec tego napisać "a nie mówiłem?", ale przez grzeczność (i skromność) tego nie zrobię ;)

  • Lataj profesor
    @ASJ_212

    W którymś tam momencie pamiętam, że mówili o zainteresowaniu wśród młodzieży. Dziś nie aż tak, bo króluje internet.

  • Kolos profesor
    @StochIO2014

    Swoją drogą, Rodlauer narzekał na brak czasu, a wątpię, że we Włoszech dostał dłuższy kontrakt niż do IO 2026.

    No i we Włoszech też nie ma specjalnie większego zasobu zawodniczek. W minionym sezonie w PŚ i PK wystartowało w sumie raptem 6 Włoszek. Z czego sensownie trzy (siostry Malsiner i Sieff).

    Oczywiście to wyższy poziom bo Sieff zrobiła 221 pkt PŚ, a siostry Malsiner też nie aż tak mało.A takie wyniki to wciąż kosmos dla Polek. Ale i tak...

  • Kolos profesor
    @Vanhalen

    Zawodniczki zdolne punktować i punktujące w PŚ już mieliśmy. A przynajmniej jedną (Rajda).

    Nie pozostaje nic, jak tylko czekać na kogoś w rodzaju Adama Małysza w spódnicy. Dopóki nie trafi się samorodny talent wśród naszych skaczących dziewczyn to nic nie ruszy.

  • kubilaj2 weteran
    @Vanhalen

    Still jest pod tym względem miernie, by nie powiedzieć tragicznie.

  • StochIO2014 bywalec

    No ja mu się nie dziwię, u nas kadra kobiet praktycznie nie istnieje, a te co są talentami nie są akurat i ciężko będzie coś z nich wyciągnąć. Jestem zawiedziony, ale nie zdziwiony.

  • Matt92 początkujący

    Rodlauer pokazał brak profesjonalizmu. Poszedł tam, gdzie było wygodniej i tyle. Po co się męczyć i tłumaczyć coś dziewczynom, skoro można nie za wiele robić i brać kasę? To niestety takie mocno życiowe - nie wysilać się, a kasa wpływa na konto.

  • ASJ_212 bywalec
    @Lataj

    O czym mówił na początku? Bo włączyłem od momentu gdy pytali go Doleżala.

  • Lataj profesor

    Adam Małysz w DDTVN

  • fraki stały bywalec
    @Prekursor Skoczni Vip

    Nie wspomniał o Nich, bo Ani Cieślar, ani Tajner nie podróżowały z Nim przez LGP i PŚ tydzień w tydzień, a Twardosz, Słowik i Bełtowska prakycznie nonstop.

  • Vanhalen stały bywalec
    @Wiewior W każdym innym kraju, łącznie ze Szwecją, Rumunią i Chinami się udał

    Wychowali co najmniej jedną zawodniczkę na punkty. Jesteśmy przeklęci. To klątwa Pola Tajnera.
    Pozostaje czekać aż kiedyś i u nas wypali. W skokach kobiet uczestniczą wszystkie nacje właściwie i nikt nie rezygnuje. Jest dużo więcej nacji robiących punkty, nieraz spore niż u facetów.

    Myślę, że oczekiwanie na jakiś najmniejszy wystrzał będzie tak długie, że gdy już pojawi się taka zawodniczka to będzie miała status "super star" i sponsorów na zawołanie więc dziewczyny (a także te które dopiero zaczynają) mają o co walczyć.
    To jak kumulacja w Lotto.
    Która będzie pierwszym Małyszem z czasów Mikeski

  • Wiewior doświadczony

    Skoki kobiet to był eksperyment, który się w Polsce nie udał. Przyjąć do wiadomości i zapomnieć. Tyle.

  • Lataj profesor
    @acka

    Tak, o Rodlauerze pisałem. Gdzieś tam w tekście zapomniałem zaznaczyć, bo o Kruczku wspomniałem.

  • Vanhalen stały bywalec
    Są dostępne, Rodlauer wymienił tylko te które chciał wymienić

    Żeby wyszło, że jest ich tak mało.
    Że sportowego punktu widzenia to nie ma większej różnicy między Słowik a Cieślar np. Obydwie dopiero się uczą skakać poprawnie i można powiedzieć, że jeszcze nic konkretnego nie umieją.
    Dlatego wymienienie jednych a pominięcie pozostałych na poparcie błędnej tezy jest krzywdzące.
    Przyszedł do Polski po to żeby uczyć dobrze skakać. Miał do dyspozycji juniorki, które mógł ukształtować a nie 28-letnie kobiety.

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    A Tajner i Cieslar czemu nie sa dostepne? Sa na pewmo slabsze od pozostalych, ale przeciez przez 2 lata naprawde moxna zrobic spory progres.

  • Vanhalen stały bywalec
    Obecnie mamy już inny obraz na temat profesjonalizmu trenera

    Można powiedzieć, że znamy to z piłki nożnej w wykonaniu uznanych trenerskich nazwisk bardzo doświadczonych trenerów.
    Przede wszystkim chodzi mi o okres przygotowawczy kiedy nie przyjeżdżał dłuższy czas do Polski a dziewczyny były pod opieką żółtodzioba trenerskiego Stefana Huli. Na konto kasa wpływa a można siedzieć dlatego od kadry i sączyć drinka.

    Lepszy jest typ trenera zaangażowanego.
    Takim jest Łukasz Kruczek, któremu - mimo pewnego zdystansowania i braku umiejętności dotarcia do zawodniczek - trudno odmówić zaangażowania i profesjonalizmu.
    Takim trenerem też jest Marcin Bachleda, który przede wszystkim potrafi poprzez swój nieformalny sposób bycia skrócić dystans i zdobyć zaufanie zawodniczek a tak łatwiej się otworzyć i poprawiać poszczególne elementy.
    Trener Diabeł - jak go nazywały, jak się niespodziewanie okazało podczas pierwszej kadencji - nie jest wyłącznie wesołkiem który nie ma pojęcia co robi, bo jego metody skutkowały fajnym progresem który był w poprawie jakości skoków namacalny a nie jeździliśmy na puchary non stop jak za Harrego.
    Niech spokojnie pracują bez spiny, Bachleda dostał pokiereszowany ciągłymi zmianami zespół.
    Marcin zadba żeby atmosfera w kadrze była przyjemna, nawet jeśli Nicole która nie lubi zmian będzie trenować poza kadrą w klubie to nie sądzę żeby były jakieś kwasy. Demonizuje się wpływ złej atmosfery w kadrze, poza tym nie uważam - jak wielu tutaj - Konderli za wcielenie dziecka diabła.

    Jestem ciekawy co Adam powiedział Marcinowi gdy zadzwonił w sprawie oddania kadry :) On nie ma problemów z przyznaniem się do błędu bo wielokrotnie mówił że zaniedbali kadrę kobiet a potem przyznał że Kupczak to było nieprzemyślane nieporozumienie.
    Zatrudnienie Rodlauera błędem jednak nie było, nikt nie mógł przypuszczać, że wywinie coś takiego i zdezerteruje.
    Bardziej szkoda mi Teresy. Jej obecność świadczyła jednak o profesjonalnym traktowaniu kadry i pomagała dziewczynom. Liczę, że Adam to podtrzyma i kogoś na miejscu zatrudni na jej miejsce.
    Życzę powodzenia Bachledzie, który ma wręcz syzyfowe zadanie, ale bywało już tak w tym sporcie, że słabsi skoczkowie okazywali się później dobrymi trenerami.
    Może takim przypadkiem jest Marcin

  • Kolos profesor
    @Arturion

    To Rodlauer był trenerem kadry A i to on pominął Konderlę. Powody są tu dość drugorzędne. Niech i będzie, że Konderla wszystkiemu wina, to i tak powinien wspomnieć o niej w tym wywiadzie na koniec wśród "dostępnych" zawodniczek (cokolwiek to dziwaczne sformułowanie znaczy), nawet na tyle się nie zdobył...

    No ale ok. Na tym koniec tematu. Na pewno szkoda.

    Gdy zatrufniano Rodlauera byłem pozytywnie nastawiony. Niestety po lecie już wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Ale, że tak szybko Rodlauer się znudzi to się zaskoczyłem.

  • Wiwienne8 początkujący
    @kamilgadomski91@interia.pl

    Doczytaj lepiej, Paulina Cieslar wywalczyła prawo startu dożywotnie zdobywając punkt w LGP- trochę znajomości w przepisach wam komentującym by nie zaszkodziło, jak robicie z siebie takich znawców.


    Skoro sam pan Rodlauer, nie był tego świadomy, znajomości przepisów i tego ile zawodniczek mógł zabierać, to nic dziwnego że nic z tego nie było… parę razy miała. Okazję widzieć tą grupę trenująca, to swoim zachowaniem nie wyglądał na zaawansowanego a w stosunku do niektórych zawodniczek, nie najlepiej si zachowywał

  • Vanhalen stały bywalec
    Włoszki poza nową z kombinacji zawodzą i nie rokują perspektywicznie

    Może Harald liczy, że uda mu się odpalić Larę Malsiner, która skacze dużo poniżej tego na co się zapowiadało.

    Na pewno tam ma lepszy materiał.
    Praca z Półkami Austriaka jednak przerosła

  • Vanhalen stały bywalec
    Rodlauer - wyniki jak Fernando Santos u nas a wyjście w stylu Paulo Sousy

    Nie mają szczęścia dziewczyny do trenerów. Jeśli dobrze liczę to gdyby Rajda skakała w tym sezonie i kolejnym toby miała w młodym wieku 6 trenerów (Bachledę dwukrotnie). Tak się nie da nic osiągnąć.

  • kubilaj2 weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Z wiadomych - bo wyszłoby, że trenują tylko na mniejszych obiektach.

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Arturion

    Łatwo się domyślić że u nas leży mental a z nie wiadomych przyczyn młodzi nie są puszczanie na skocznie duże i Puchary kontynentalne

  • acka weteran
    @Lataj

    Jeśli piszesz o Rodlauerze, to właśnie z gęby wygląda na twardego faceta, który wie czego chce, nie obcyngala się i stawia ostre warunki. Nie ma zmiłuj. Jeśli chcesz oceniać po twarzach, to Kruczek wygląda na przepraszam, że żyję, Bachleda na misia popychadełko. A jeszcze tą brodą ze zdjęcia Skijumping sztucznie próbuje się upoważnić. Akurat niemieckojęzyczni mają takie przysłowie: broda mędrcem nie czyni. Z jednej strony jest dużo prawdy w tym, że każdy ma charakter wypisany na twarzy. Z drugiej - każdemu trzeba dać szansę. Niech teraz 4 panny (bo może Konderla wróci) z Bachledą pokażą, że jest w nich potencjał. 3 fajne sezony się szykują: 2 x MŚ i IO. Jak nie teraz, to kiedy?

  • CzarnyOrzel doświadczony

    Dla was to każdy z zagranicy to czeski dyletant albo niemiły z twarzy lub obtatuaowany Austriak.

    A prawdziwie to młodzieży w Polsce się nie chce ciężko trenować, z kilkoma wyjątkami a PZN kusi zagraniczne nazwiska grubą kasą bo myśli że sam fakt że ktoś jest renomowany w branży to dokona cudów, a media będą się ślinić już na starcie ...
    Problemy leżą u podstaw i tu wielu ma rację.
    Widzę z jakim zapałem trenuje młodzież w narciarstwie alpejskim w Austrii i Słowenii, jak są zapatrzeni w swoich idoli. Widzę to na trasach i w ośrodkach narciarskich . Nie obserwuję skoczków akurat na żywo ale wyniki obu krajów mówią też za siebie. U nas dziewczyny nie mają jeszcze kobiecych wzorców a nasi mistrzowie coraz częściej prezentują tylko fochy i niezadowolenie zamiast wyników.

  • Bekazderwiszav2 początkujący
    @Pavel

    Zamknij juz ryj bo mnie w[***]iac pajacu zaczynasz

  • Arturion profesor
    @Kolos

    "Konderlę pominął Rodlauer."
    Pominęła się sama nie chcąc z nim współpracować i wydzwaniając do Kruczka.
    Ale o Rodlauerze TERAZ prawie wszystko świadczy źle. Ale akurat to jedno nie.

    EDIT - nie wspominaj mi więcej o nim, bo to także moja osobista porażka. Fiut jeden.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Nie, Konderlę pominął Rodlauer. Skoro nawet w pożegnalnym wywiadzie o niej nie wspomniał gdy wymieniał jego zdaniem rokujące zawodniczki to źle świadczy tylko o Rodlauerze.

    I jeszcze gdybyśmy mieli z 10 seniorek choćby i na najmarniejszym poziomie, to co innego, ale my mamy wszystkiego cztery kadrowiczki (z Konderlą pięć) z czego dwie to juniorki.

    No słabe, to słabe.

    I co to w sumie znaczy, że zawodniczki są "dostępne"? I niby dlaczego Konderla nie jest?

  • Lataj profesor

    Przypominam słowa Kruczka, że panie miały być gotowe na IO w 2026. A skoro wziął hajs, gdy wiadomo było wcześniej, w jakim stanie zastał nasze skoki, a potem stwierdził, że brakuje tych podstaw, to gbur z niego. Przed przyjęciem kontraktu wystarczyło tylko zrobić research. Teraz już za późno. Zresztą z gęby też nieprzyjemnie wygląda.

  • Lataj profesor
    @kamilgadomski91@interia.pl

    W ogóle koniec startów w PŚ w sezonie 22/23 był przed RA.

  • Lataj profesor
    @23haze

    Może czują się gwiazdami, skoro skoki panów są tak popularne...

  • fraki stały bywalec
    @luki2662

    Już w tym sezonie przejście kwali może okazać się sukcesem przez większość sezonu. Nie zapomnijmy, że przejście przez kwali było praktycznie sukcesem jesienią i zimą 2023 w PŚ.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Zatrudnienie Rodlauera to był bardzo dobry ruch Małysza. Teoretycznie.
    Bo jednak prezes nie przewidział, że zatrudniony bohater nie potrafi pracować na kilku frontach długofalowo. A za to były duże pieniądze. Bohater wolał jednak po roku je odpuścić. I mieć łatwiej. Taki to bohater.
    Czapki z głów przed Thurnem, który się nie poddaje. A nie ma wiele łatwiejszego zadania. Może to, że jest młodszy... Może Rodlauer nie ma już energii na porządną pracę. We Włoszech będzie miał na pewno łatwiej.

    EDIT - Ale coś może niepokoić. Z przedsezonowej wypowiedzi Jiroutka wynikało, że Polacy do Włochów nie dostają mentalnie. Znaczy, że Włochom znacznie bardziej chce się "zasuwać". Może podobnie ocenił to Rodlauer? Ale i tak jest kiep i tyle.

  • Fan_ekipy_pod_narty doświadczony
    @Ottesen

    Myślę żeby pokazać że mamy takiego dobrego trenera i zakryć te braki w podstawach.
    Zwykły chwyt żeby pokazać że wszystko spoko
    z podstawami

  • Ottesen bywalec

    Skoro brakuje im podstaw to po co się bawić w drogich trenerów?

  • Arturion profesor
    @luki2662

    "My już dawno jesteśmy Finlandią w sportach zimowych "
    Tak, powiedz to fińskim biegaczom...

  • kamilgadomski91@interia.pl stały bywalec
    @Kolos

    Gdyby nie zrobiła psikusa przed Raw Air to można ją traktować poważnie, zresztą poprzedni sezon też skończyla przed Raw Air więc kto da gwarancję że w przyszłym roku też nie skończy startów w środku sezonu przez swoje widzimisię

  • 23haze doświadczony

    Współczuję Małyszowi. Oby nie był tym, który powie: Sztandar Polskiego Związku Narciarskiego wyprowadzić!

  • kamilgadomski91@interia.pl stały bywalec
    @Wiwienne8

    Te trzy pierwsze tak, reszta nie ma jeszcze prawa startu w PŚ.

  • 23haze doświadczony

    Nie wiem co jest tego przyczyną, ale polskie kobity po prostu nie czują tej dyscypliny, mentalnie się do niej nie nadają.

  • Arturion profesor
    @Kuba_23

    Żarty? Na do dostał niemałą kasę i wolną rękę, by móc robić, co uważa za stosowne. Z "rozpędzeniem towarzystwa" włącznie. Podjął się i zbłaźnił - tak to trzeba nazwać.

    EDIT - A we Włoszech to co dostał wyżyłuje do sezonu olimpijskiego. A potem skoki włoskie się wykopyrtną, bo rezerwy tam wcale nie mocniejsze niż u nas.
    U panów zresztą podobnie. Jiroutkowie chyba nie odpowiadają za zaplecze, a tam niewiele widać ma horyzoncie. Tu pomijam, że jeden jest od kombinacji,

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Święte słowa! Dokładnie tak.
    W dodatku:
    "Ta oferta [z Włoch] nie była jednak powodem mojego odejścia z PZN - zapewnia Rodlauer."
    Kłamczuszek. Tam ma lepsze zawodniczki i włoskie IO w perspektywie z nimi. A do IO "ptasiego mleczka" mu nie zabraknie.
    I już nic nie wspomina o straszliwych polskich mediach...

    @Kolos - Konderla sama się pominęła. "Nie jest gotowa".
    Zresztą może sobie indywidualnie wynająć Kruczka...

  • Kuba_23 doświadczony
    @Pavel

    Ja też bym uciekł gdybym zobaczył jaka atmosfera panuje w kobiecej kadrze

  • Kolos profesor

    Rodlauer dość nie miło pominął Konderlę. Nieładnie.

  • Wiwienne8 początkujący
    3 skoczkinie

    3 skoczkinie, a gdzie reszta zawodniczek? Z tego co wiem jest jeszcze Sara Tajner, Nicole Konderla, Paulina Cieslar, Oliwia Brenkus, Julia Wolska, Zuzanna rapacz i inne, widać ze wypowiadając się nie ma logicznych argumentów na swoje odejście, za dużo zagranicznych u nas… po prostu nie spełnił oczekiwań i tyle, a w wypowiedziach widać że była faworyzacja, nieprzyjemny z twarzy i nieprzyjemne wypowiedzi

  • luki2662 stały bywalec

    Mam być szczery?. My już dawno jesteśmy Finlandią w sportach zimowych tylko na razie ktoś to ciągnie. Problem zaczyna się w dzieciach a raczej chęci do ciężkiej pracy. Obawiam się że ciężko nam bardziej znaleźć talenty czystej wody czy to w skokach kobiet czy mężczyzn. I żeby się nie okazało że za kilka lat przejście przez Qwal będzie sukcesem.

  • Pavel profesor

    Panie dziadku, jak jesteś pan profesjonalny to powinieneś się zapoznać że stan faktycznym przed rozpoczęciem pracy. Wiem że kadra kobiet to bagno, ale brałeś grubą kasę i twoim obowiązkiem było zrobić research z czym ci przyjdzie pracować. Uciekłeś jak szczur z tonącego okrętu i w zasadzie nic cię nie tłumaczy.

  • kamilgadomski91@interia.pl stały bywalec
    @ms_

    Ta Konderla co drugi raz z rzędu skończyła przedwcześnie sezon bo brakuje je pewności siebie na skoczni? Szkoda na nią czasu.

  • acka weteran

    No i już wszystko jasne. Uważam, że Rodlauer zachował się fair i szczerze. Powiedział wprost - mam do dyspozycji raptem 3 zawodniczki, każda z potężnymi lukami w ABC skoków (co może oznaczać nie tylko brak techniki, ale może także - nie za dużo talentu i nie za dużo chęci do ciężkiej orki, a tylko ona częściowo uratuje brak talentu). Sporo się nauczyły (kurtuazyjnie), ale za to, jak się będą prezentować na Igrzyskach, nie wezmę odpowiedzialności. Bo batem do pewnych rzeczy nie nagonię, dziewczyna sama musi chcieć.
    No i już jest robota we Włoszech. A tam ma dziewczyny, które regularnie lądują w 30-tce. I to w lwiej części włoskie de facto Austriaczki z Południowego Tyrolu. Nie ma bariery mentalnej i językowej (w Dolomitach w wielu dolinach wszyscy mówią jednocześnie po włosku, niemiecku, nawet retoromańsku). Robota spokojniejsza i szansa na sukces większa. 58-letni facet z realnymi sukcesami zawodowymi nie za bardzo chce i nadaje się, by w obcym kraju prowadzić mozolnie nauczanie początkowe... W tej sytuacji Małysz zrobił, słusznie, jedyną rozsądną rzecz: macie, moje panny, swojego ulubionego trenera, No to udowadniajcie teraz, machnąłem wam chorągiewką, lećcie... Oby poleciały, życzę im tego, bo wstydu już się za nie najedliśmy, a następczyń na chwilę obecną - nie stwierdzono.

  • ms_ doświadczony

    Rodlauer chyba zapomniał, że Konderla istnieje xd a co do jego odejścia, niektórzy z działaczy nieprzychylnych Małyszowi spodziewali się tego już dawno temu, co wtedy wydawało mi się czymś nierealny, jak widać mieli rację. Oby Bachleda pokazał Rodlauerowi, że jednak da się z tymi skoczkiniami zrobić coś fajnego, może też któraś wróci do skakania, w końcu to pod opieką Bachledy Polki miały najlepsze wyniki, ciekawe gdzie by teraz były polskie skoki kobiet gdyby nie zastąpiono go Kruczkiem, ale teraz możemy już tylko gdybać.

  • maciek0932 doświadczony

    Czyli popracował rok i doszedł do wniosku że nie ma podstaw i nie da rady w ciągu dwóch lat. Dom buduje się od fundamentów a nie od dachu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl