Werner Schuster
fot. Tadeusz Mieczyński
Trener Werner Schuster zdecydował, że na zawody w Wiśle oraz Zakopanem pojadą ci sami zawodnicy, którzy startowali w Bad Mitterndorf.
Polscy kibice będą mieli okazję dopingować zatem: Richarda Freitaga, Severina Freunda, Marinusa Krausa, Michaela Neumayera, Andreasa Wanka oraz Andreasa Wellingera. "Zarówno obiekt w Wiśle jak i Zakopanem nam odpowiada. Mam nadzieję, że któryś z moich zawodników wskoczy ponownie na podium. Poza tym w Zakopanem odbędzie się ostatni drużynowy konkurs przed Soczi i chcemy wypaść w nim jak najlepiej, aby skoczkowie poprawili swoją pewność siebie" - powiedział Werner Schuster.
Po tym jak Richard Freitag odpadł w kwalifikacjach w Kulm wrócił wcześniej do kraju i w Oberstdorfie odbył dodatkowy trening pod okiem trenera Christiana Winklera.
Trener Werner Schuster poinformował także, że po zawodach w Zakopanem jego zawodnicy będą mieć przerwę w startach i nie pojadą do Japonii. "Po konkursie w Zakopanem planujemy przerwę na treningi. Chcemy się również skupić na ostatnich testach naszego sprzętu przed wyjazdem do Soczi, ponownie do rywalizacji pucharowej powrócimy w Willingen" - dodał szkoleniowiec.
Werner Schuster-
Stinger profesor
dhgs
Może chce odpocząć, potrenować lub poprawić jakieś błędy techniczne nie pomyślałeś o tym? Jeden konkurs go nie zbawi a prędzej czy później każdy coś odpuści. No oprócz Słoweńców bo oni mają skakać do IO w każdych zawodach.
-
anonim
PK Saporro
skład polskich skoczków na najbliższe cztery konkursy Pucharu Kontynentalnego, które zaplanowano w dniach 16-19 stycznia w japońskim Sapporo.
Barw biało-czerwonych na drugoligowych zmaganiach w Kraju Kwitnącej Wiśni bronić będą Jakub Kot, Stanisław Biela, Andrzej Zapotoczny, Adam Ruda, Grzegorz Miętus, Łukasz Rutkowski oraz Krzysztof Leja. -
ju333 bywalec
..
Czyli Niemców nie będzie w Sapporo,ciekawe jak z pozostałymi ekipami.
Z racji rywalizacji o KK bardzo jestem zwłaszcza ciekawy,czy do Japonii pojadą obecnie główni konkurenci Kamila-Schlierenzauer i Ammann.
Oby w Polsce Kamil wypracował sobie przewagę.
I oby Polacy też pojechali do Willingen.
-
marro profesor
W przypadku Niemców to normalne że odpuszczają Sapporo, w koncu w Willingen muszą wystąpić, a inne ekipy nie koniecznie wybiora sie na ostanie zawody PŚ tuż przed IO.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się