Polscy skoczkowie już w Trondheim, czy pogoda przeszkodzi organizatorom?

Widzę że sporo komentarzy na temat MŚwL. Jak dla mnie faworyci to Kranjec, Schlierenzauer, Prevc i Kasai z wiadomych względów, świetnie czują się na mamucie. Oprócz nich Stoch i Freund, dlatego że mają świetną formę i w takiej formie mogą wszystko. Kto dalej? Wg. mnie o medal mogą powalczyć jeszcze Velta, Fannemel czy Ammann, nie skreślał bym Bardala i Krafta. Hajek? Jeżeli trafiły z formą mógłby powalczyć o jakiś krążek. Chciałbym po konkursach w Norwegii dopisać do tego grona Żyłę.

Może wymieniłem sporo nazwisk ale jak dla mnie każdy z nich może coś osiągnąć. Oczywiście jedni mają większe szanse drudzy mniejsze ale jednak. Ciekawi mnie czy ktoś wyskoczy z tzw drugiego czy trzeciego szeregu.

Mit o lotnikach ... czy to tylko mit? Mi się wydaje że nie, jeżeli ktoś jest świetnym lotnikiem to w słabszej formie może właśnie na lotach coś wyskakać tak jak w tym sezonie zrobił to Schlierenzauer. Forma u niego byłą bardzo średnia a mimo to na Kulm stanął dwa razy na podium. Kranjec też przecież nie skakał fatalnie. Koch? Może jego stać na więcej ale zobaczmy jaką ma formę ... forma tragiczna, przecież nie udawało mu się nawet punktować w COC a mimo to w lotach zapunktował i to są jedyne jak dotąd jego punkty w PŚ w tym sezonie a jak się nie mylę w Sapporo skakał ale z marnym skutkiem ...

@ MSad_ 06 marca 2014, 11:37

Powiem, że się myliłem i Kamil jest najlepszym lotnikiem na świecie. Powiem też, że wcale nie będzie mi przykro z tego powodu, że się pomyliłem. Będę wręcz szczęśliwy, że nie miałem racji.
Jednak na chwilę obecną uważam, że Kamil nie będzie mistrzem w lotach.

Adam Małysz oraz Kail Stoch i mamuty.

Adam wygrał 6 konkursów na skoczniach mamucich, na 39 wygranych.

Harrchov 2 razy 2000/01
Bad Mittrerndorf 2004/05
Planica 3 razy 2006/07

do tego 3 razy miejsca drugie i 5 miejsc trzecich.

Kamil Stoch, jedno zwycięstwo Planica 2010/11 i jedno trzecie miejsce
Bad Mittrerndorf 2011/12

Co Wy tak o tym Harrachovie ciągle?

Indywidualnie Kamil Stoch miejsce 3.
Drużynowo Polska miejsce 3 lub 4.

Dodam tylko, że zgadzam się z Kolegą/Koleżanką xyz, że nam Polakom to nie dogodzi. A luz to Kamil może mieć jeszcze większy w Harrachovie niż się niektórym wydaje. Powtarzam "może mieć". Dlaczego. Ano dlatego, że przed Lotami jeszcze dwa konkursy i nie jest wykluczone, że po tych konkursach właściciel KK może już być znany :-)

232,5

Gdyby Kamil tamtego skoku nie spóźnił tak bardzo to rekord Polski byłby ponad 240m. Jeśli pogoda nie wypaczy zawodów Kamil może nawet wygrać w Harrachovie. Mit lotników nie jest taki całkiem bezpodstawny, ale przy obecym stanie rzeczy oprócz Kamila będą się liczyć ci co obecnie rządzą na dużych skoczniach Prevc, Freund Kasai. Schlieri zepsuje coś na pewno. W żadnego Hayka, Stjernena nie wierzę. Może Tepes prędzej, ale też zwali jakiś skok. Kranjec ... jedzie w ogóle?

xyz

Bo niektórym to nie dogodzisz i zawsze będą narzekać. Co niektórzy jeszcze pisali, że Stoch wygrał na IO fartem, bo czołówka nie wytrzymała presji. Albo jak wygrał na dużej skoczni, to że niesprawiedliwie wygrał, bo wygrać powinien Kasai. Jak już skończyły się IO, to z kolei zaczęli biadolić, że jak Stoch nie wygra KK to znaczy, że nic nie osiągnął w tym sezonie, bo IO nie są w ogóle ważne. Już nie wspomnę co tu się działo po konkursie w Falun. Stoch już nic nie musi! Bo zdobył to, co było głównym celem większości w tym sezonie i to dwukrotnie.Teraz zmierza po drugie trofeum. MŚwL nie są tak ważne jak wspomniane przeze mnie trofea. Przecież nawet Małyszowi się nie udało tego zdobyć. Oczywiście, jeśli Stoch wygra, albo po prostu zdobędzie medal, to będzie super - taka wisienka na torcie. Ale prawdę mówiąc, jeśli wygra ktoś inny, to będzie to dla niego nagroda pocieszenia. Bo najlepszy jest w tym sezonie właśnie Stoch.

DeusCosmaDeus (*238.play-internet.pl) 06 marca 2014, 11:40

Jest sztuczne oswietlenie to moga skakac cala noc. Stoch będzie mial duze szanse na medal jak beda rowne warunki a w Harrachovie przy wiosennych wiatrach nie jest to mozliwe, pewnie beda ogromne minusy a Tepes juz na nie czeka bo wie, ze bedzie niezwyciezony

lista startowa

http://data.fis-ski.com/pdf/2014/JP/3891/2014JP3891SLQ.pdf

MŚwL

Tym, którzy jak zwykle się mądrują, radzę poczekać do konkursów w lotach. Pamiętam jak przed Olimpiadą, jak Kruczek zadecydował, że nie lecimy skakać do Japonii, można tu było przeczytać: bez sensu, Stoch i tak nie zdobędzie medalu olimpijskiego, trzeba walczyć o zwycięstwo w generalce PŚ, bo to jest w zasięgu, bla bla bla. Podczas igrzysk też różnej maści geniusze pisali - dobra, dobra, Stoch jest w formie, ale Amman, Schliri, Diethart, Bardal, Morgenstern, (niepotrzebne skreślić, potrzebne sobie dopisać) itd. wybiją mu medal z głowy. Po olimpiadzie były głosy, że nie utrzyma się w generalniej bo nie można być ciągle w formie. Teraz jakieś przebąkiwania, że na loty to on jest za słaby... Ludzie, tak można w kółko, ale wszystko zostanie zweryfikowane na skoczni. Kamil jest piekielnie mocny i będzie skakał na luzie, bo już nic nie musi, w tym sezonie osiągnął wynik RE-WE-LA-CYJ-NY. I jak będzie skakał na tym luzie, to może się okazać, że wystarczy na medal w lotach. A wtedy różnej maści malkontenci zaczną pisać: no, jeden sezon mu się udał, w przyszłym już na pewno nic nie wygra...

To jest Harachov

rozegrana zostanie jedna seria w poniedzialek w dodatku loteryjna i wygra ktos komu podwieje, ale nie Tepes, bo Tepesovi znowu podwieje na 240 metrow i nie ustanie..
Pamietacie rok temu ? Co prawda Tepes skoczyl 220 ale skracal skok, takby lecial, gdzies pod zielona linie, ta za ktora mozna juz robic swawole wywracac sie itp.. Ale skok na 220 metrow jest tam do ustania Tepes nie ustal bo spadl z wysoka..
Ja to nawet nie wiem czy rozegraja tam konkurs druzynowy..
Jedno jest pewne - bedzie wialo !!!

MLODYstatystyk

Jest gorszym nawet jeśli jest współrekordzistą .Takie jest moje zdanie każdy ocenia po swojemu.On trochę został nim później,i w cale od razu nie był współrekordzistą.To,ze ma więcej wygranych nie oznacza,ze jest lepszym lotnikiem.A jak wyskoczy jakiś Norweg albo Austriak dużo jest faworytów do zdobycia złota.Kamil nie jest dominatorem,ale życzę mu jak najlepiej.Zaraz padną komentarze,że jest w ogóle lepszy od Małysza bo ma dwa złote medale i to olimpijskie.No chyba,że wy jesteście lepszymi znawcami.i UWAGA to,że skaczę na luzie to nie oznacza,ze dobrze skoczy.Przed TCS-em też był faworytem,ale nie podołał.

spekulacje znawców

Dziwią mnie te spekulacje. Komil Stoch nie zdobedzie złotego medalu w lotach bo nie jest lotnikiem...Małysz tez nim nie był. Ale jak mnie pamięc nie myli wygrał "kilka" konkursów na skoczniach mamucich. Trzy razy w Planicy (w jednym sezonie), dwa razy w Harrahowie, i jeszcze parę innych. Kamil też już wygrywał na dużych skoczniach, A zatem wszystko jest możliwe bo skoki są nieprzewidywalne O końcowym sukcesie decyduje forma, warunki pogodowe, szczęście.

MŚwL

Złoto to może nie, ale ja bym się nie zdziwił, gdyby Stoch miał medal w lotach. Po pierwsze, jest w superformie, a skoczek w superformie poleci nawet na snowboardzie. Po drugie, on się tam pojedzie dobrze bawić i sobie polatać, bez presji że musi wygrać cokolwiek, bo w gablocie pusto. Po trzecie, wielu skoczków uznawanych za "lotników" jest bez formy, po kontuzjach lub w ogóle nie wystartuje (m.in. Koch, Morgenstern, Kranjec, ale i Velta, Ito, nawet Jurij Tepes). No i mimo wszystko Harrahov to trochę inna skocznia, niż np. Vikersund, to nie jest aż taka typowa "lotnia", gdzie 230 metrów lata się na śniadanie.

Stoch, Prevc, Freund, Schlierenzauer, MOŻE Tepes, Norwegowie - powalczą o medale.

a ja wam powiem nawet jak Stoch jest w formie to on i tak nie zdobędzie złotego medalu,a tym bardziej srebrnego czy brązowego.Stoch nigdy nie był lotnikiem nie skakał tak daleko jak Żyła,Hajek,Schliri, i tak dalej.Jest dużo kandydatów do medalu,ale Kamil nie jest faworytem.Małysz jak był formie to nie przywiózł medalu tym bardziej,ze w 2010 przegrał o włos.To są 4 skoki tak jak na turnieju czterech skoczni on też może zawalić,ale tam więcej skoków do oddania.Jesli pierwszy zawali no to lipa będzie.Ale zobaczymy co los pokaże mam nadzieje,że przywiezie medal.

Hajek

Ale się rzuciliście na tego Hajka...Ja tylko wymieniłem go pośród innych skoczków PŚ, bo w sumie chyba jako jedyny z Czechów miał jako takie wyniki w lotach, a wy od razu przyjęliście go jako kandydata do medalu. Poza tym może i formy nie ma, ale kilka razy miał pojedyncze wyskoki. W Lahti był 14 i 15. To nie są złe miejsca. Dodatkowo będzie skakał na czeskiej ziemi więc to też może mu pomóc psychicznie.

No i

No i jeszcze mówienie tak o Hajku, który poza pamiętnymi MŚ w lotach w 2010 i 6 miejscem nigdy nie potwierdzał tego mitu. Przypominam, że on miał już w tamtym sezonie dwa 4 miejsca i jedno z nich to konkurs w Sapporo, a więc był wtedy w formie, co prawda potem miał przerwę i skakał trochę słabiej ale przed samymi MŚ zajął 8 miejsce w Oslo więc to też nie jest tak że skakał słabo, a dopiero na MŚ wyskoczył znikąd.

o rety

Nie lubię jak powtarza się mit o lotnikach, że nawet bez formy albo w średniej formie są oni zdolni do zajmowania najlepszych lokat na mamutach. Owszem mogą na nich notować wyniki lepsze niż na innych skoczniach ale bez przesady- musiałby się zdarzyć cud żeby na 4 skoki rzekomy lotnik ale bez formy żadnego skoku nie zepsuł. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj Martin Koch z poprzedniego sezonu. Forma wyraźnie dużo słabsza niż jego optymalny poziom i na mamutach wyniki trochę lepsze niż na skoczniach dużych ale najlepsze jego miejsce to 10 i 9 w Harrahovie, a teoretycznie nawet w przeciętnej dyspozycji powinien się tam bić chociaż o podium. A przecież to skoczek średniak ale uważany za bardzo dobrego lotnika. Kolejne przykłady to Kranjec w tym sezonie czy właśnie Hajek, który już w Tauplitz obalił ten mit. Jedynym wyjątkiem jest tutaj Schlierenzauer, który po serii gorszych występów zanotował dwa podia w Kulm, a potem znowu nic. Ale on zawsze był inny :)

Będzie jak w Kuopio z kwalifikacjami.
Odwołanie wszystkiego na kilka godzin przed kwalifikacjami a pozniej pogoda sie uspokaja.
Dzien pozniej odwołanie konkursu na 7 godzin przed rozpoczeciem, a w trakcie konkursu pogoda sie uspokaja.
Ale by sie wtedy jury skompromitowało.

Pogoda i KK

Przyszło mi do głowy, że Bóg może sobie zażartować ze wszystkich, którzy wróżą, że Kamil już w Norwegii zagwarantuje sobie KK i włączyć wiatr o prędkości 8m/s i będzie po skakaniu ;)

Nie ma co się nastawiać na wiatr tak albo inny. Bardzo często bywało tak w historii PŚ, że wiatr pojawiał się znikąd albo po kilkunastu minutach silnego wiania nagle była cisza.
Prawda jest taka, że będzie co ma być i zamartwianie się na zapas jeszcze nikomu niczego dobrego nie przyniosło.

Co do KK to wystarczy, że Kamil nie będzie oddalony od Prevca więcej jedną lokatę w dół. Myślę, że jest w takiej formie, iż spokojnie obroni przewagę. Musiałoby się wydarzyć coś na prawdę nieprzewidzianego, żeby Kamil przegrał KK.

Jeżeli chodzi o mistrzostwa świata w lotach to obawiam się, że Kamil ma niezbyt wielkie szanse na złoty medal. Nigdy nie był zbyt dobrym lotnikiem, a trzeba pamiętać, że wśród pozostałych skoczków w PŚ jest kilku doskonałych lotników. M.in. Norwegowie, Schlierenzauer, Słoweńcy, Japończycy no i Antonin Hajek...skoczek, który skacze przeciętnie, ale lata niesamowicie.

Trondheim

W Trondheim nie zawsze wieje. W dwóch poprzednich sezonach była tam piękna słoneczna pogoda. Wcześniej w latach 2007 i 2008 też przeprowadzono wszystkie zaplanowane konkursy. Problemem Trondheim był często brak śniegu kiedy zawody planowano na początek grudnia. Zawody przenoszono wtedy do Lillehammer. Więc chociaż dobrze, że ktoś poszedł po rozum do głowy i mamy zawody w Trondheim w marcu tak jak chociażby na przełomie XX i XXI wieku. Nie ma przynajmniej problemów ze śniegiem. A na wiatr nie ma wpływu, miejmy nadzieję, że jednak konkurs się odbędzie.