Domen Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński
Dzięki sobotniemu zwycięstwu na skoczni Lysgardsbakken w Lillehammer Domen Prevc powiększył pulę swoich punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata o kolejnych 100. W tym sezonie dokonał tego po raz trzeci. Jako jedyny skoczek w konkursie dwukrotnie przekraczał 140 metr (142,5 i 141,5 metra), co pozwoliło mu wyprzedzić drugiego Daniela Andre Tandego o 10,4 punktu, z kolei trzeciego Stefana Krafta siedemnastoletni Słoweniec pokonał różnicą 14,7 punktu.
Domen Prevc- Uważam, że to nie żaden sekret tylko ciężka praca w trakcie treningów – stwierdził Domen Prevc zapytany o tajemnicę tego kolejnego wspaniałego wyniku. Po chwili dodał, że dużo czasu poświęca na rozciąganie po zakończeniu każdych zawodów, dzięki czemu czuje, że jego ciało jest elastyczne, a tym samym łatwiej przystosowuje się do stawianych przez skocznie warunków. – Podobnie było po ostatnim niedzielnym konkursie w Klingenthal, kiedy popołudnie spędziłem, rozciągając się przed telewizorem. Pod tym względem nie wydaje mi się, abyśmy byli z braćmi podobni.
Braci Prevców można rozpoznać także na podstawie stylu prezentowanego podczas lotu. Zdaniem Domena, każdy z nich powinien skakać tak, aby być odróżnianym od reszty. Według niego, taka postawa przekłada się również na rezultaty w trakcie samej rywalizacji w Pucharze Świata. – Każdy skok jest inny, dlatego trzeba się starać, aby następne próby były bliższe ideału niż te wcześniejsze. Dlatego uważam, że zawsze mogę zmienić coś w swoich skokach.
Podobnie jak Domen Prevc w Pucharze Świata, tak jego o trzy lata starszy brat – Cene Prevc – triumfował w sobotę w zawodach z cyklu Pucharu Kontynentalnego rozgrywanych w norweskim Vikersund. Czy zdaniem Słoweńca dołączy on wkrótce do drużyny w konkursach najwyższej rangi? – Ta decyzja należy do trenera, ale ja życzę bratu jak najlepiej – odparł krótko, potwierdzając, że startowanie u boku rodzeństwa i jednoczesne z nim rywalizowanie to całkiem przyjemne uczucie.
Spośród braci Prevców obecnie najwyższy sportowy poziom prezentuje jednak ten najmłodszy. Zapytany chociażby o odczucia i reakcje Petera na taki stan rzeczy oznajmił lekko poirytowany: Ludzie pytają mnie o Petera, jakbym był nim, a przecież to jest inny człowiek, ma tylko to samo nazwisko. Ja jestem Domen, on – Peter. Taka jest moja odpowiedź.
Korespondencja z Lillehammer: Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela
-
anonim
@ Bartosz
jego trener tak powiedzial
-
anonim
Tandego
@Michał: Jak może być Dantego, to czemu ma nie być Tandego, nazwiska się odmienia...
-
Bartosz bywalec
Mamuty
Jaka jest pewność że domen nie pojedzie na mamuty. Ktoś to oficjalnie powiedział?
2 sprawa. Kiedy i gdzie bilety na planice będą w sprzedaży. -
anonim
Szkoda że Domen nie pojedzie na mamuty
-
anonim
17 lat a już jak śmiga po angielsku.
Inteligentny i ułożony chłopak. Wielki talent!
-
anonim
Kamen
Komentator powinien był po skoku zareagować następująco: "no i w pizzdu wylądował"!!!!!!!!!!!!!
-
anonim
Wywód na temat przysłów
Jo wom kurrwa powim co on tak skocze! Jeno kurrwa przed każdym skokiem gorzołki se chlopnie to i loto!
-
anonim
Juhwa
Jo żech kurrwa zno się na rzeczy! Loto loto co by jeno nie dupniał!
-
Michał doświadczony
Tandego
Kurczę, i Wy zaczynacie z tym "Tandego"? Strasznie mi nie pasuję ta odmiana i jak słyszę ją w komentarzu to tak jakbym słyszał jak ktoś mówi "wziąść", "włanczać" ;)
-
anonim
wyprevcowane
I całe podium będzie wyprevcowane Prevcami...
-
123 bywalec
@yyy
Ty widzisz jak oni skaczą?? I nagle przestaną i 5 lat nie będą dobrze skakać i potem nagle bomba!! Co Ty masz w głowie??
-
yyy profesor
Mam w głowie taką myśl ze Prevcowie mogą zdominować PS na 5 najbliższych lat, aż się nie wypalą jak Schlierenzauer.
-
FunFact weteran
Taką arogancją przypomina nieco Zlatana Ibrahimovicia. Ciekawe, co się z tego urodzi.
A co do ich braterskiej więzi - nie ma co się dziwić, że nie są blisko ze sobą. Różnica 7 lat między rodzeństwem to dużo, a w sytuacji, gdy Peter już od wieku nastoletniego jest w kadrze i przez 3/4 roku jeździ po świecie, to można powiedzieć, że od kilku lat byli daleko od siebie. -
MGR stały bywalec
Bracia Prełcowie to przede wszystkim lotnicy
Im większa skocznia i im lepszy wiatr tym bardziej miażdżą.
-
MGR stały bywalec
Poza tym Freund to większy twardziel
Pod tym względem jest na pewno bliżej Morgensterna niż Peter Prełc.
-
MGR stały bywalec
W piłce nożnej wszyscy od początku muszą być gotowi na różne przepychanki
w skokach jest inaczej
-
MGR stały bywalec
Skoki to trudna dyscyplina w której mały błąd może narobić wiele szkód
upadek Petera w pierwszym konkursie jest na to dowodem
-
anonim
@Manuzieg
Właśnie na odwrót. Polonista ma rację. Nazwisko Tande można zawsze odmienić jako Tandego, jeśli jest poprzedzone imieniem, wtedy może być odmienione samo imię.
-
Stefan stały bywalec
Uzasadniona irytacja.
Chłopak będzie zawsze oceniany przez pryzmat osiągnięć swego brata. Poza tym miliony pytań o Petera mogą być męczące oraz przede wszystkim jest to już wtrącanie się w ich życie rodzinne, czyli prywatne. Nie ma to nic wspólnego ze sportem więc nie widzę sensu zadawania takich pytań. Maćka w wywiadach nikt nie pyta o to co tam u jego brata Kuby...
-
camdene profesor
@fan
a kim ty jestes zeby tak wnioskowac? w ogole smieszna jest ta nagonka,czy to bracia Prevcowie czy jacykolwiek inni bracia-zawsze będą ze sobą rywalizować w sposób sportowy na skoczni bo są sportowcami i każdy chce wygrać. Po za tym nie mieszkają w 1 domu nawet z najstarszym Prevcem,treningi też mają każdy z innym,jeden sie uczy gdzie indziej,drugi jeszcze w innym miejscu..
Poza tym juz dawno pojawiały się takie plotki,nawet po Kuusamo że jakaś rywalizacja miedzy nimi jest,Peter juz dawno to zdementował ale TVP i skijumping trzyma sie tego tematu jak tonący kłody. Niech redakcja zamieści cytat Domena,,Peter jest moją inspiracją zeby skakać dalej i lepiej'' z artykułu który sami wrzucili albo zdjęcia z Klingenthal po skoku małego jak starszy stał za bandami i trzymał rękę w górze zaciśniętą w pieśc po skoku brata. Nie ma to jak się wtreżalać w takie sprawy..;)
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się