Wellinger nie wystartuje na Wielkiej Krokwi

@Major_Kuprich @Roxor

To nie ma az tak wielkiego znaczenia. Nie mozna robic ze sportowcow swietych nietykalnych wydmuszek. Gdyby takie pojedyncze wyskoki mialy przekreslac ich lata treningu, to taki Ahonen nigdy nie powinien nic osiagnac. Pamietam jak podczas jednego z konkursow w latach 90-tych operator kamery pokazal Ahonena kopcacego szluga za drzewem w drodze na skocznie. Inna kwestia jest regularna jazda bez trzymanki. Pare lat temu spotkalem paru Norwegow w pubie i temat wszedl na skoki. Oni oczywiscie Malysz Malysz (pre-Stochowe czasy) a ja sie ich spytalem co sie dzieje z Roemorenem. Powiedzieli ze na dluzszy dystans nie da sie na koksie dobrze skakac.

@Tomeson @mc150193

Podobną technikę skakania miał Spaeth . Stał na podium cztery razy:)

Widzę ze to zakopane to wcale nie takie sławne jak media rozpowszechniają nawet już skoczkowie nie przyjeżdżają na ten festyn :)

Pomijając dziwne podium na Ruce, to Wellinger w całym pierwszym periodzie skakał jak na siebie bardzo przeciętnie, a od TSCu to już była katastrofa, zwieńczona ciułaniem drobnicy we Włoszech. Udaje mu się oddawać pojedyncze próby nawet na 10kę, ale jego przypadku to powinna być norma. Tydzień przerwy może mu pomóc.

Lista nieobecnych nazwisk jest głośna, ale pod względem sportowym to w tym sezonie niewiele znacząca. Obsada szykuje się nawet mocniejsza niż w Predazzo, bo powraca Rosja (czyt. Klimow) no i co by też nie mówić o polskiej krajówce, to na pewno nie wypadnie tak żałośnie jak włoska.

@monia866 @monia866

Każdy chciałby być mistrzem olimpijskim chociaż raz, mało komu jest to dane, a powtarzają ten wyczyn nieliczni. Inna sprawa czy zdobędzie jeszcze medale MŚ czy wygra np. TCS. Moim zdaniem nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. To nie jest tak, że miał fuksa, bo fuksa to miał Benkovic. Wellinger nie był znikąd, zdobywając złoto w Korei był aktualnym dwukrotnym wicemistrzem świata. Pewnie, że nie wygrywa seryjnie, ale nie jest powiedziane, że mu się "nie odmieni". Sezon na straty ma większość ubiegłorocznych dominatorów.

@Major_Kuprich @Cejot

"Mimo wszystko - to nie musi wyglądać liniowo. Przykład? Pan z Milką na kasku, świetny skoczek, który "spasował" po 2002 roku".

Inny przykład - Stephen Hocke. Jeszcze bardziej - Michael Uhrmann.

Może ten złoty medal w Pyongchang

to wszystko na co go stać?Osiągnięcie życia,którego już nie powtórzy (albo będzie to b.trudne;).Nie potrafi seryjnie wygyrwać jak Stoch czy Freund.Liczba wygranych mówi sama za siebie,zaledwie 3;(
26 miejsce w Predazzo to "oczko" dalej za M.Kotem.Nie spodziewam sie też cudownej formy na MŚ.Może te treningi coś mu dadzą,ale ogólnie ten sezon jest już dla niego stracony (a w każdym razie dużo słabszy niz poprzedni).
Swoją drogą,fanki pewnie będa niepocieszone,że nie zobaczą Welliego w Zakopanem w tym roku;)

Ciekawe ile będzie drużyn na konkurs drużynowy. Czy oprócz ósemki z czterema miejscami, Finowie i Czesi zamierzają wystawić ekipę (ewnentualnie jeszcze Kazachowie)

@przemek32143 @przemek32143

Nie do konca jak u Morgiego. Morgi takich dołów nie miał.

Ale Wellingera cały czas stać na dużo i na dominacje w next sezonie tez.

Co do wycofania Wellingera - ten jego Red Bull niestety klekocze jak jednostka TDCI w Fordzie Mondeo Mk3. Raz czy dwa razy mocno odpaliła i to niestety to było na tyle. Zaczęło to potem dymić w trakcie TCS gdzie odpadł 2 razy w systemie KO. Więc musi się wycofać, podmienić pompę Red Bulla i zapewne po powrocie będzie śmigał jak dwa sezony oraz sezon temu kiedy miał na kasku krówkę z Milki. Więc lepiej na Wellingera trzeba uważać, bo inaczej będzie piął się w górę klasyfikacji PŚ.

@Tomeson @Vainamoinen

Siegel??? On ma w locie takie braki techniczne że jeżeli w tym sezonie stanie chociaż raz na podium to będzie wielka niespodzianka. A jak będzie szturmem wchodził na to podium, ba a nawet wygra chociaż jedne zawody PŚ to będzie sensacja. Niech popracuje nad techniką lotu. Jak ją poprawi, będzie regularnie w światowej czołówce. No i te nieszczęsne kontuzje które go prześladują... a szczególnie kostka. Ta jego kostka przypomina jabłko przerobione na kostkę do gry gdy ją wrzucał Juliusz Cezar wypowiadając słynne słowa - kości zostały rzucone. A to jabłko zostało przebite strzałą co kiedyś został śmiertelnie trafiony Achilles w piętę. I to z dwa razy kiedy Siegel po punktowanych zawodach nagle przestał startować w danym sezonie. Niech go to omija szerokim łukiem, a będzie miał z tego sowite owoce.

Parę znaczących nazwisk w Zakopanem zabraknie ale to wszystko coraz bardziej nazwiska jedynie "brzmiące" nieźle bo wynikowo to słabeusze w tym sezonie.

Pewnie większość jak nie wszyscy z teójki Tande,Schlierenzauer,Freund dociągnie do IO 2022. Chociaż Schlierenzauer powinien chyba zakonczyć już karierę. Wyraźnie męczy się na skoczni. Freund raczej nie przeskoczy swoich problemów zdrowotnych. Chyba Tande ma największe szanse na powrót do czołówki.

@Toyminator @toyminator

Mi się wydaje, że Schlierenzauer nie będzie już w stanie nigdy wygrać konkursu PŚ. Może miejsca w top 10 są w jego zasięgu, ale nie zdziwiłbym się, gdyby po tym sezonie dał sobie już spokój. Wiele zależy oczywiście od Mistrzostw Świata u siebie, może jakby tam coś pokazał to dałoby mu to motywację na przyszły sezon. Gregor jest w o tyle dobrej sytuacji, że kadra austriacka jest obecnie bardzo przeciętna i wystarczy, że będzie w formie na ciułanie punktów i dalej będzie numerem 5-6.

Freund jest w najgorszej sytuacji, bo stracił prawie dwa lata przez kontuzje. W tym sezonie raczej nic specjalnego już nie pokaże. Ciężko mu będzie nawet o jakieś starty w PŚ, bo Niemcy mają obecnie 6 regularnie punktujących zawodników, do tego jest młody Schmid i nawet Paschke wygląda chyba lepiej niż Freund. W przyszłym sezonie powinno być lepiej, mam nadzieję, że wróci do czołówki PŚ.

@Major_Kuprich @Cejot

Jeżeli mówisz o Schmitcie to on o dziwo wrócił do bardzo dobrego skakania w sezonie 2008/2009. Potem wiadomo że z roku na rok był coraz słabszy.

-

Z tych skoczków, którzy już coś pokazali, i wygrywali, najwięcej szans na powrót daję Wellingerowi i Tande. Obaj powinni kiedyś zdobyć KK . Praktycznie pewne na 90% potem z 60 % daję Prevcowi. On też powinien jeszcze wrócić, i mieć dwa świetne sezony, z jedną KK. 30 % daję Freundowi, ale raczej nie na KK,ale na top 3 spokojnie powinien dać radę, chociaż będzie mu ciężko. Najmniej daję Gregorowi. z 20 % szans. Według mnie, nie na KK, ale na przynajmniej jeden sezon na wysokim poziomie ,z dwoma wygranymi, żeby jeszcze bardzie wyżyłować rekord :) W sumie jeszcze jest Kasai, ale jemu to tam z 5 %. Wieku nawet Japończyk nie przeskoczy. Ale jeszcze sezon na top 10 może mieć ;) odpocznie sobie jeszcze i następny sezon, i na OI ma szansę formę mieć. W sumie jeszcze jest Hula. tak z 30 % że jeszcze będzie przyzwoicie skakał. Ale już chyba nie z takimi szansami jak rok temu.

Nie ma co sie dziwić. Zawodnikom którzy mają słabą forme nie opłąca sie przyjeżdząć na 1 konkurs. Lepiej zostać i trenować.
Własnie przez tą drużynówkę od kilku lat zawodnicy olewają Zakopane. Prawdą jest że mocniejsza obsada jest co roku w Sapporo niż Zakopanem !!!

@Major_Kuprich @fridka1

Z tym łbem na karku to ni byłbym taki pewien, skoro po IO w Korei, zamiast na treningach wolał się stawiać na piwie z kolegami.

Dosc duzo zawodnikow z czolowki z tamtych sezonow zmaga sie z wyraznym spadkiem formy. Byc moze np. Wellinger czy Prevc niedlugo powroca do wysokiej dyspozycji. Nieliczni tylko trzymaja sie bardzo wysoko w klasyfikacji od lat tacy jak Kraft czy Stoch

@Tomeson @Tomeson

Na miarę swoich możliwości to Wellinger skakał na Igrzyskach rok temu oraz w drugiej części sezonu 16/17, gdzie przez dwa miesiące praktycznie nie schodził z podium.

@Tomeson @Tomeson

Żartujesz. Na pewno. Liderzy reprezentacji Niemiec są w mniejszym lub większym kryzysie (Wellinger, Freitag, Freund) ale zaatakował drugi garnitur (bez urazy, chodzi o dotychczasowe osiągnięcia Geigera, Leyhe i Eisenbichlera) więc nie jest to aż tak widoczne w Pucharze Narodów.

W Italii świetnie skakał Siegel, ciekawe czy przeniesie dyspozycję na Zakopane. Ten zawodnik przypomina stylem lotu właśnie Wellingera.