Michal Dolezal
fot. Tadeusz Mieczyński
- Muszę to jeszcze przeanalizować, bo czymś jest to spowodowane, że tyły nart Kamila obijają się. Przez to wychodzi nierówno z progu. To mały detal, który postaramy się znaleźć - zapewnia trener Michal Doležal, który przed martwi się sobotnią dyspozycją Kamila Stocha, ciesząc się jednocześnie z prób wykonanych przez Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę. Szkoleniowiec przed niedzielnym konkursem zabrał też głos w sprawie przedstawicieli kadry narodowej B, którzy dostali szansę pokazania się w Japonii.
Michal DolezalKorespondencja z Sapporo, Dominik Formela
-
eLman stały bywalec
@alo
Tez boje się pajacowania u Piotra. Sam przyznał, ze dostał u Dolezala trochę luzu (którego jak twiedzi brakowało mi u Horngahera) i już widać to na najeździe. Sama zmiana nie jest najgorsza. Moim zdaniem problemem jest to, że on za każdym razem jedzie po rozbiegu inaczej. A to utrzymaniu czy budowaniu formy nie pomaga. Wtedy wynik przychodzi tylko fuksem, jak wiele czynników akurat zagra.
-
alo profesor
@Xander1
No właśnie,tak naprawdę to on przykłada tylko i aż cegiełkę do tego co stworzył Horn. Bronią go tylko wyniki z Kubackim bo to jednak za jego kadencji osiąga najlepsza formę w życiu. Kamila nie może ustawić na właściwe tory,czasami jedzie w nich prosto (patrz: Engelberg,Wisła,Zakopane) ale jednak zdarza się wypaść z toru ( tak jak dziś). Piotrek moim zdaniem gdyby się nie wyglupial i wziął w garsc to kto wie czy nie krecilby się koło podium konkursow.
-
Xander1 profesor
No właśnie coś ten Dolezal za dużo analizuje. Co najgorsze z tych analiz jedno wielkie nic wychodzi. Połowa kadry A skacze dno i nie jest wstanie nic zrobić żeby chociaż ich przywrócić do stanu z początku sezonu gdzie od czasu do czasu byli wstanie zdobywac punkty. U Kamila i Piotrka też coś czesto przytrafiają się błędy, ale oni jeszcze się bronia wynikami.
Oczywiście to też nie jest tak że ja go krytykują i chcę zwolnienia. Jednak fakty są takie trenera powinno się rozliczać za całą kadrę, a nie za tylko za połowę.
Kadrze B też nie jest wstanie pomóc. Strona mentalna to jedno, ale od strony technicznej tamci zawodnicy wyglądają mizernie. A Dolezal nie potrafi wychwycić błedów, nawet jak jest trenerem z zewnątrz. Szczerze nie wiem czy Michał jest odpowiednią osobą na trenera naszej kadry. Bardzo lubię tego gościa i cenię za to co robi z Dawidem i pozostałą dwójką. Ale martwi że nie potrafi znaleźć sposobu na pozostałych. Nie wiem czy to szkoleniowiec, który samemu jest wstanie stworzyć mocnego zawodnika. Nasza topowa trójka jednak bazuje jeszcze na tym co stworzył Horngacher, a dolezal tylko to podtrzymuje. -
alo profesor
Dolezal analizuje analizuje i coś nie bardzo może do końca przeanalizować. Wierzę głęboko że do jutra Kamil choć odrobinę się ogarnie. Może w okolicach 10 miejsca się zakreci,byłoby dobrze. Bo jesli przyswoi ten błąd przy wyjściu z progu to pójdzie w ślady Kota. Ma na tyle więcej klasy że on sam do tego nie dopuści. Martwi to że trenerzy to zlekceważyli bo Stocha skręca już od Predazzo mniej lub bardziej. W Zakopcu skrecalo go mniej i potrafił odlecieć w drugiej fazie. Teraz ten błąd się pogłębił....
-
tjzE weteran
Jak to mówi Dolezal "Musimy to przeanalizować"
-
lukas943 stały bywalec
Dajcie spokój, 26 letni gość spina się na PŚ w SAPPORO, gdzie punkty zdobywa 17 letni debiutant z Austrii i Estończyk... Coraz bardziej trzeba jednak doceniać Mateje jako skoczka, bo narazie nawet jemu te nieloty do pięt nie dorastają.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się