Klingenthal zastąpi Sapporo w Pucharze Świata. Zakopane z dodatkowym weekendem?

@Kolos

Nie jestem pewny. W drugiej połowie lutego i w marcu nie byłoby kiedy, bo mistrzostwa i próba przedolimpijska, ale dlaczego nie w pierwszej połowie lutego, to nie za bardzo wiem. Ostatni raz tak wcześnie to festiwal w Lahti był chyba... przed wojną.

@W Punkt

No wiesz patrząc na obecne MŚL choćby to z punktu widzenia Polski to drużynówki są bardziej opłacalne - prawie pewne podium, z realnymi widokami na zwycięstwo... A indywidualnie bywa różnie...

Nie jestem fanem specjalnym drużynówek, ale jakby nie patrzyć... W tym szaleństwie jest metoda :)

@Wojciechowski

Fakt zapomniałem o tym. Tylko czemu zrobili to Lahti w takim dziwnym terminie w tym sezonie?

@Wojciechowski

"Gdyby były dwa konkursy drużynowe w Zakopanem, to PZN pobiłby jednocześnie dwa rekordy – nie było nigdy dwóch „drużynówek” w jednej miejscowości w jednym sezonie"
Czemu tylko dwie? Od razu wnioskujmy o cztery! Będziemy do końca świata rekordzistami.
W głupocie.
Polska powinna tez pomyśleć o zorganizowniu, w międzynarodowej obsadzie rzecz jasna, mityngu lekkoatletycnego. Na Śląskim najlepiej. I, w ramach tego mityngu, niech się odbędzie bieg. Albo kilka biegów. Jeden na 67,38m, drugi na 409,34m i trzeci, średniodystanowy na 1 milę i 14m.
Potem, też do końca świata, bedziemy mogli się chełpić niepobitymi rekordami na tych dystansach. A to wszystko na naszej ziemi!

Bredzisz. To tak nie dziala, rownie dobrze moglby miec kilka mniej. To co Malysz ma powiedziec, wtedy jak dominowal bylo mniej konkursow....

@pogromca januszy

Sam chętnie zobaczyłbym Kuopio albo ewentualnie Lahti, jedne z moich ulubionych skoczni w PS. Szkoda mi Kuopio że wypadło z PŚ

Wykorzystywacz noszenia!!!

Pociąąąąąąągnąąąąąłłłł!!!!

Dodatkowego konkursu na mamucie raczej nie będzie

z najbardziej prozaicznego powodu z możliwych - czyli oczywiście $. Przygotowanie takiej skoczni wymaga znacznie większych nakładów finansowych, a w dobie koronawirusa i braku dochodu z biletów ma to szczególne znaczenie.

Najbardziej wolałbym Kuopio lub Predazzo, ale Zakopane jak dla mnie mogłoby być, byle bez głupich drużynówek.

@Wojciechowski

Wiem o tym. Podobno była oferta z Austrii, bodajże sam prezes waszego związku narciarskiego o tym wspomniał.

@Kocurello2

Ale to Austriacy muszą chcieć zorganizować loty. A nic o tym nie słychać.

@Kolos

Lahti jest nie do ruszenia, z tych samych powodów, co zawsze, czyli tamtejszego festiwalu z biegami, skokami i dwubojem w jednym terminie.

@Kolos

Tylko, że w ten sam weekend w Lahti, kiedy będą skoki to będą też biegi i kombinacja.

@King

Odwołanymi zawodami w Chinach są dwa indywidualne konkursy. Więc raczej nie ma opcji by było inaczej.

Patrząc na kalendarz to mogliby terminami zamienić ten zastępcze Zakopane z Lahti. Mielibyśmy dwa weekendy pod rząd w Zakopanem (łatwiejsza logistyka), a Lahti byłoby w bardziej typowym dla siebie terminie czyli w lutym.

@Kocurello2 No + 1

Za mało tych mamutów - Złe Mitterndorf by się przydało, choć ostatnio tam był cyrk. Ale Boski Apollo chce koniecznie Zakopane, a on ma duże wpływy w FiSie

Powiem wam, że o ile Klingenthal rozumiem, bo tej skoczni nie ma w obecnym kalendarzu. To nie rozumiem wyboru Zakopanego. Po co kolejny weekend tam skoro można zrobić np loty w Bad mitterndorf, a co jak co, ale konkursów do PŚL jest bardzo mało w tym sezonie. Albo choćby dać w to miejsce Predazzo, Iron Mountain. Ogólnie coś czego nie ma, a nie FIS będzie odgrzewało kotleta, bo zobaczyło jak Boski Apollo w przebraniu Mikołaja wyskakuje im z workiem pieniędzy.

@Oczy Aignera

Jest już w DSJ4 :)

@King

Ja wolę indywidualne.

Jeśli Zakopane to oby ostateczny bilans wynosił 3 konkursy indywidualne i 1 drużynowy. Jeśli byłaby druga drużynówka jest to moim zdaniem bez sensu. Jednak przynajmniej u mnie w przypadku drużynówek to jakieś większe emocje są na imprezach mistrzowskich (szczerze mówiąc chyba bardziej czekam na drużynowy w Planicy niż na indywidualny), a tak to zawsze preferuję konkursy indywidualne.
Po prostu drużynowe są mniej ekscytujące i zyskują jedynie na imprezach mistrzowskich, o ile sprawa nie wydaje się taka klarowna jak aktualnie.

Ale po co kolejna drużynówka w Zakopanem? Na łeb upadli w tym PZNie? Przez te kretyńskie drużynówki zabrano Kamilowi już kilka zwycięstw PŚ, tak to by dogonił już Adama.

Zamiast w Klingenthal mogły być by loty w Oberstdorf lub Kulm