Iraschko-Stolz i D. Huber najlepsi na początek mistrzostw Austrii

@Zlotousty

Zgadzam się, dominacja jednego państwa nie jest dobra - chyba, że to Polacy. :-)
Austriacy liczyć się będą bardzo długo, bowiem mają infrastrukturę i ciągle dużo chętnych do uprawiania skoków.

@Arturion

Czas pokaże... W narciarstwie alpejskim też wyglądają niemrawo po odejściu Hirschera. Nie mówię już o innych dyscyplinach. I dobre wyniki 30-letniego Kriechmayra tego nie zmienią. Ale Austria to Austria... zawsze z czymś odpali. Mogą już nigdy nie doczekać wielkiej czwórki, jak przed laty, ale dla sportu dobrze. Dominacja jednej nacji nigdy nie jest dobra.

@Lataj

Czyli Średnia Krokiew jest "normalna", nie "średnia". Powinno zresztą się to zmienić. Moim zdaniem "duża" to min. HS-120.

@Seba Aka Krzychu

Liczyli tak, ale niekoniecznie triumfowali. Generalnie mam do nich pretensje, że medialnie się u nich ten sport mało liczy, a powinien.

@Zlotousty

Siła przyzwyczajenia w przypadku mocnych AUT. Długo to nie musi potrwać. Zawodników potrafią wychowywać, ale mistrzów już nie za bardzo. Jeden Kraft się im ostał, a i to ma ciągle jakieś problemy.

@Lataj

Ciekawe To dlaczego skoczkowie nazywają skocznie w Pyeongchang i Seefeld średnimi skoczniami o HS 109,.Nawet Adam Małysz to je nazywa Hm :-)

@Lataj

Ty jestes weteranem, bo stochmistrz podstaw nie zna i powinien miec cofnieta range ;)

@Arturion

Myślę, że Austriacy zawsze będą się liczyli, infrastruktura jest tam na najwyższym poziomie.

@StochMistrz{29465894}

Podział skoczni według wielkości (w kolejności od najmniejszej), mędrku:
- mała (HS20-49)
- średnia (HS-50-84)
- normalna (HS-85-109)
- duża (HS110-184)
- mamucia (HS-185-)

@Arturion

Tak niepoważnie to traktują, że non stop mają mocny skład. Bredzisz panie, oj bredzisz... ;)

W sumie nie ma o czym pisać. Może tyle, że jak na tak mały kraj, jest ich wciąż na tyle wielu, by jeszcze parę lat się poważnie liczyli. A pomyśleć: najbardziej nakręcają ten sport Niemcy, Polska i Rosja...
A dla AUT i NOR to sport ludowy i nie zamierzają na poważnie ciągnąć wózka... Ale za to wpływy w FIS mają decydujące.

Może nasłuchałem się spiskowych teorii i nie mam racji. Ale tak to chyba wygląda.

@kibicsportu

Prędzej mistrzostwa Bydgoszczy w garncarstwie będą odbywać się z użyciem przeliczników wiatrowych, niż zobaczymy ten system podczas krajowego czempionatu w skokach.

@StochMistrz{29465894}

Nie masz racji.
Skocznia w Stams jest duża skocznią.

@Johny Dust

HS 115 to nie jest duża skocznia tylko średnia człowieku :-)

@StochMistrz{29465894}

To jest duża skocznia :p

Bardziej bym stawiał na Schiffnera a tu proszę starszy Huber wygrał .

Szkoda tylko że młodszy Huber jest w tak fatalnej formie od dłuższego czasu. A po zawodach w Lahti kiedy to znalazł się w TOP10 myślałem że przyjdzie taki czas w którym to dwaj bracia będą się bić o miejsca na podium tak jak kilka sezonów temu bracia Prevc .

Wohlgenannt zdyskwalifikowany w I serii, a Rainer w drugiej. Miłą niespodzianką jest zwycięstwo D. Hubera, a sporym rozczarowaniem niestabilność oraz nieobecność na podium Krafta, który skakał latem elegancko. Nie wiem, co z Aschenwaldem - może coś mnie ominęło, ale w każdym razie nie dotarło to do mnie. Mocni Schiffner i Tschofenig, który znów bije wielkiego Fettnera na głowę. Bardzo dobrze również Kahofer i Reisenauer. Zniżkę formy zaliczyli Woergoetter i Haagen. Poelz to kolejne objawienie Austriaków. Stefan Huber zdążył już nas przyzwyczaić do słabszych rezultatów po życiowym sezonie 2019/20, ale kryzys trwa już od dłuższego czasu i teraz ma jedno z najniższych miejsc. Wyjątkowo nierówny Ortner klepnął straszną bulę w I serii, ale się zrehabilitował.

Kramer chyba jest już pewna walki o KK. Kreuzer też uznała, że jest w tak dobrej formie, że nie potrzebuje dodatkowych skoków na mistrzostwach przed zimą. Zatem stara wyjadaczka obroniła tytuł i uzyskała ogromną przewagę nad resztą. Moharitsch i Ellmauer tracą ponad 100 pkt. To nie wróży zbyt dobrze na okres zimowy.

@StochMistrz{29465894}

Oby w zimie Kraft skakał cały czas na wysokim poziomie.

Widać że Kraft ma nie ustabilizowaną formę . Na średniej skoczni pomiędzy jednym a drugim skokiem prawie 10 m różnicy. To bardzo dużo. Na tyle że nie da się walczyć o pierwsza trójkę

Stefan Huber

Pomyśleć, że ponad 1,5 roku temu, umiał wskoczyć do TOP 10 PŚ.