Michal Doležal i Dawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Paweł Wąsek sobotnimi skokami zakończył rywalizację w ramach mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. 22-latek w debiucie zajął 25. lokatę, ale nie powalczy o medal w drużynie. Sztab szkoleniowy naszej reprezentacji zdecydował się wymienić go na Dawida Kubackiego, który ostatni raz latał na Vikersundbakken w czwartek.
Michal Doležal i Dawid Kubacki
Paweł Wąsek- Nie powiem, liczyłem na więcej. Piątek nie był najlepszym dniem w moim wykonaniu, nie byłem w najlepszej dyspozycji. Starałem się, ale skończyłem na 25. miejscu - mówił Paweł Wąsek po sobotnich lotach na odległość 208,5 oraz 200 metrów.
Wąskowi tej zimy zdobył 61 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do końca zimy pozostały jeszcze dwa weekendy. - Trochę czuć zmęczenie w nogach, ale wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Każdy podobnie odczuwa nasilające się zmęczenie, ale mam jeszcze trochę pary w nogach, by dokończyć sezon - zapewnia.
Czy zawodnik z Ustronia czuje się już pewnie na skoczniach do lotów, które zamykają olimpijski sezon? - Nie do końca... Na belce czai się strach, ale przekonuję się powoli - przyznaje.
Paweł Wąsek nie będzie w niedzielę szlifował swoich umiejętności lotniczych w roli przedskoczka. - Nie ma tematu. W konkursie drużynowym zawsze jeden z nieskaczących zawodników jest rezerwowym. Wszystko po to, by w razie czego mógł kogoś zastąpić i uzupełnić skład drużyny. Skok w roli przedskoczka odbiera szansę startowania, więc nie będziemy podejmować ryzyka - wyjaśnia.
Dlaczego sztab szkoleniowy zdecydował się na nominowanie Dawida Kubackiego, który nie dostał się do składu na czwartkowe kwalifikacje? - Dawid przyleciał do Norwegii lekko przeziębiony, a we wtorek nie przeprowadził całego treningu, ponieważ nabawił się niewielkiego urazu mięśnia dwugłowego. Musiał popracować z fizjoterapeutą, więc nie był w stu procentach gotowy do skakania w czwartek. Dlaczego stawiamy na niego? Ma większe doświadczenie. Jeżeli wróci w dobrej dyspozycji, wówczas może urwać więcej metrów - odpowiada Grzegorz Sobczyk, który w Skandynawii pełni obowiązki Michala Doležala.
Z Pawłem Wąskiem i Grzegorzem Sobczykiem rozmawiał Dominik Formela
-
-
King profesor
@Kolos
Trenerzy kilku ekip podjęli moim zdaniem ryzykowne decyzje. I medal pewnie zdobędą ci, którzy trafili najlepiej z decyzją. A za ryzyko uważam u nas Kubackiego, w Austrii mimo wszystko Wohlgenannta, w Niemczech ryzykowny trochę będzie Eisenbichler. Japonia i Finlandia bez szans na cokolwiek wyżej niż 6-7 miejsce. Norwegowie powinni być raczej pewni medalu. Tu raczej gra się będzie toczyć o brąz. Polacy jakieś tam szanse mają, ale właśnie Stoch musiałby oddać takie 2 skoki jak wczoraj ten pierwszy, Żyła podobnie, Wolny musi skoczyć swoje, a Kubacki niech chociaż przekroczy 205-210m dwukrotnie.
-
KoniKoni bywalec
@Maranek
Jeden konkretny argument za Juroszkiem i Habdasem. Pierwszy miał szansę w RA i nic, drugi nie radzi sobie w PK 45 pkt.
-
Paweł39 weteran
Coś czuje że wyprzedzimy tylko Finlandie. Reszta raczej poza zasięgiem. O medal beda walczyc Slowency, Austriacy i Norwegowie. Niemcy z Japonią moze sprawia niespodziankę bo maja silne zespoły. A Polacy poza Wolnym, reszta skacze średnio. Stoch moze i skoczyc daleko ale i spasc na 180 metr. Żyła jest chimeryczny a Kubacki nigdy tu dobrze nie skakał. Teraz gdy jest w sredniej formie to beda męki gorsze od Wąska wczoraj.
-
butczan1 weteran
Chyba dobra decyzja. Wąsek nie pokazał nic szczególnego. Na medal w drużynie są małe szanse. Ciężko będzie wyprzedzić i Niemcow i Austriaków.
-
narodowy_pesymista początkujący
@radek3000
Nie był zdobyty fartem? Prześledź sobie jego późniejsze wyniki.
-
radek3000 bywalec
@Maranek
XDDD czemu Kubacki miałby nie startować w pucharze świata poza tym to nie był medal zdobyty fartem tylko dobrymi skokami a dzisiaj nie zawali żadnego skoku
-
Maranek bywalec
SKANDAL!
Czym sobie Kubacki zasłużył. Jest słaby.
Wydaje mi się, że fartownie zdobyty medal zasłania wyniki osiągane na mamucie.
W sumie i tak nie mamy szans na medal to może Kubacki dwa razy zabuli i wkoncu zmienimy na przyszły sezon ten zabetowany skład i wkadrze A znajdą się: Stoch, Wolny, Wąsek, Juroszek, Habdas, Żyła. -
ZXCVBNM_9999 profesor
Why Kubacki?
Przecież on na lotach tak średnio sobie radzi
-
marek123456 stały bywalec
A czemu nie Dawid za Kamila
-
Kolos profesor
@dejw
W sumie po za Słoweńcami którzy najpewniej zdemolują konkurencję nikt nie ma pewnej czwórki, więc gdyby Stoch, Żyła i Wolny oddali po dwa niezłe skoki a i Kubacki by nie zawalił to widzę pewne szansę na medal.
No ale znając życie Stoch zawali przynajmniej jeden skok, Żyła też a i Kubacki to pewna niewiadoma. -
dejw profesor
@Janeman
Czy Wąsek czy Kubacki, szans na realne włączenie się do walki o medal w drużynie nie ma żadnych. A skoro Wąsek zawala mocno pierwszy dzień, a w lepszym drugim i tak nie jest w stanie wyprzedzić dwójki słabych Szwajcarów, to można odwinąć pytanie: ... z tym, kto będzie tym nr 4.
-
Janeman profesor
Marek Roman:
"Ja czule pytam Cię: Na ...?"
-
OneKiss początkujący
Skandal. Wasek skakal bez superosci, ale kurde przyzwoicie.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się