Austriacy ogłosili kadry na sezon 2022/23

@Skokownik

Może gdyby, prócz rudych, wywalili Krafta, to atmosfera byłaby jeszcze lepsza? ;-)))

@Lataj

Ja wymieniłem tylko trzech, a niżej wymieniano jeszcze paru... Naprawdę AUT to właściwa szkoła trenerska. Dobrze wybraliśmy.

Nominacje na następny sezon nieco zaskakują i nie są zgodne z ich regularnymi wytycznymi, które stosowali od lat. Status kadrowicza zachowywali zawodnicy poniżej 25 lat, o ile w przeszłości osiągali dobre wyniki w juniorach, czy choćby na arenie PK, stąd też zaskakuje wylot Leitnera i Resingera. Do tego też po raz kolejny skreślili zawodników punktujących tej zimy w PŚ (Steiner, Rupitsch i przede wszystkim bardzo porządny na początku sezonu Schiffner), rok temu podobna sytuacja spotkała Schlierenzauera. Z kolei utrzymali się w nich Schwann, który uzbierał kilka punkcików na LGP w Hinzenbach, oraz jego rówieśnicy Kahofer (punkty w lipcu na inaugurację LPK, minionej zimy na arenie CoC nie pokazał się ani razu) i Moerth (w całej karierze brak występów i w PŚ, i w LGP).

Jak już jednak pisano wielokrotnie, austriacki model jest skonstruowany tak, że bycie poza kadrami jeden, dwa, czy nawet kilka sezonów z rzędu nie zamyka żadnych furtek na ich powrót po osiągnięciu godnego poziomu. Ba, można i nawet po takim skreśleniu powrócić i w wieku 36 lat zostać indywidualnym wicemistrzem olimpijskim.

@Raptor202

Hayboeck też jest rudy i nie psuje atmosfery w drużynie, wręcz dobrze na nią wpływa. To najlepszy przyjaciel czarnowłosego Krafta.

@Arturion

Schiffner i Leitner nie zrobili postępu wobec przedostatniej zimy. Jednak brak Resingera faktycznie może dziwić, bo miał ostatniej zimy pierwsze zwycięstwo w 3. lidze i punkty PK.

@Raptor202

Markus Rupitsch (czyt. Zbigniew Boniek) już swoje zrobił... w PZPN-ie.

@Arturion

To, że wymienieni przez Ciebie zawodnicy nie znaleźli się w tym roku w żadnych kadrach nie oznacza, że już nigdy się w nich nie znajdą. Dla takiego Fettnera dwa lata temu zabrakło miejsca w kadrach, a w tym roku w Pekinie zdobył srebro w rywalizacji indywidualnej i złoto w drużynie.

@INOFUN99

Tylko weź pod uwagę, że gdyby te wszystkie Resingery były kształtowane przez polskich arcymistrzów trenowania, to nie skakaliby na poziomie regularnych punktów PK, a co najwyżej na poziomie braci Jojko albo innych Bukowskich.

Poza tym Rupitsch jest rudy i pewnie psułby atmosferę na zgrupowaniach :)

Kadra C jest wyraźnie juniorska. Nawet bliźniaków tam zmieścili.
Ale brak Markusa Schiffnera, Clemensa Leitnera czy Petera Resingera trochę dziwi. Chyba Austriacy też postanowili mieć swoich Lejów, bo wątpię, że po prostu zakończą kariery. A może by spróbowali w innych barwach? Chyba by ich puścili bez karencji?

Leitner- punkty w PK, ośmieszał Krzaka, Murańkę w PK w Lahti.
Reisenauer- regularne punkty w PK, dodajmy fakt, że znaczną część startów w tej lidze opuścił.
Steiner- punkty w PŚ, regularne punkty w PK.
Rupitsch- punkty w PŚ, poszczególne występy na poziomie TOP 10 w PK.
Resinger- punkty w PK.
Schiffner- punkty w PŚ, poszczególne występy na poziomie TOP 10 w PK.

Reasumując, wszyscy w pozostałych drużynach mogliby liczyć na miejsce, no może poza Resingerem. To pokazuje jak ogromny potencjał mają austriackie skoki. Resinger, który jest równieśnikiem naszego Pilcha, będąc Polakiem, spokojnie mógłby liczyć na miejsce w centralnym szkoleniu. Same punkty w PŚ nie wystarczają, aby mieć miejsce w kadrach Austrii, chociaż są wyjątki.

Ciekawe, że w żadnej kadrze nie ma Reisenauera, Steinera, Rupitscha ani Resingera. Świetnie się spisali w zeszłym sezonie. Ale z powodu Schiffnera nie dziwię się, bo zawodnik z 1992 (!) nie zrobił postępu względem zeszłego sezonu, a nawet nie załapał się do składu w austriackiej części TCS, bo przedtem nie było punktów, które uciułał na początku sezonu.

Austriacy i Słoweńcy mogą służyć za wzór w pracy z młodzieżą. Tak sobie myślę, że gdyby zatrudnić solidnego szkoleniowca z Austrii do naszej kadry juniorskiej, to może skończył by się nasz ból głowy z brakiem następców.

Siła austriackiej kadry jest niesamowita, pokazuje to brak w jakichkolwiek kadrach Schiffnera, Leitnera, Rupitscha, Reisenauera, Reisingera, Steinera... Do tego niesamowicie wygląda rocznik 2002

@Brisco

Raczej po sezonie 2020/2021. Teraz dostał status członka grupy regionalnej, ale ze wsparciem PZN, bo nie zrobił znaczącego progresu.

@placek08

Zasnalem prawie czytajac twoj komentarz.

@znawca_francuskiego

Przecież Steiner punktował wcześniej, był nawet 10 po pierwszej serii w Innsbrucku 2021

Trochę dziwi brak Maximiliana Steinera który w ostatnim sezonie zdobył pierwsze punkty w karierze.

Schiffnera nie ma w żadnej kadrze i może dzięki temu wróci silniejszy niczym jego rodak Fettner.

@Brisco

Jak już porównujesz Hulę do Fettnera, do przynajmniej podaj kontekst.
Otóż: w sezonie 2018/19 Hula zdobył 69pkt w PŚ (40miejsce).
Fettner wyleciał z kadr po sezonie 2019/20 - zdobył wówczas całe 0pkt w PŚ (na 2 starty) - i wczesnym zakończeniu sezonu.
Poza tym warto też uwzględnić potencjał obu nacji. Austriacy mogą rezygnować nawet z zawodników punktujących w PŚ, my nie bardzo.

Należy pamiętać, że w Austrii grupy szkoleniowe nie są tworzone na podstawie kadr. A podział tylko pokazuje, jaką mają pakę - kadry są rozciągnięte na maksa(zwłaszcza kadra B). Praktycznie każdego skoczka z kadr narodowej, A i B stać przynajmniej na zakwalifikowanie się do konkursu PŚ(według mnie też Zimmermanna z kadry C), a większość nawet na punkty. Trochę dziwi brak Rupitcha, Steinera i Raisenauera w kadrze B(brak tych skoczków w kadrze tylko pokazuje siłę austriackich skoków) i Xavera Aignera w kadrze C.

Jaki problem bylo wywalic Hule z kadry, po sezonie 2018/2019?

Austriacy nie maja skrupułów. Fettner byl poza kadra, mial do wyboru skonczyc karierę, albo zaczac pracowac podwójnie. Zaczal ciezka prace, ktora dala efekt w postaci 2 medali olimpijskich.