23.07.2022 - Podium LGP Pań w Wiśle
fot. Tadeusz Mieczyński
Trzecie z rzędu zwycięstwo Ursy Bogataj na Skoczni im. Adama Małysza! Mistrzyni olimpijska triumfowała w inauguracyjnych zawodach Letniego Grand Prix pań w Wiśle po skokach na odległość 121,5 m oraz 118,5 m. Słowenka wyprzedziła o 0,1 punktu Maritę Kramer, a podium uzupełniła Nika Kriznar. Punkty do klasyfikacji generalnej cyklu zdobyły reprezentantki Polski - osiemnasta Nicole Konderla i dwudziesta trzecia Kinga Rajda.
23.07.2022 - Podium LGP Pań w Wiśle
Ursa Bogataj
Marita Kramer
Nika KriznarNa półmetku rywalizacji prowadziła Marita Kramer. Zdobywczyni Kryształowej Kuli wylądowała na 119 metrze i miała 0,8 punktu przewagi nad Josephine Pagnier (125 m). Trzecie miejsce zajmowała Ursa Bogataj (121,5 m) przed swoją rodaczką, Niką Kriznar (116,5 m). Piąta była Chiara Kreuzer (118,5 m), a szósta Selina Freitag (123,5 m).
Na kolejnych pozycjach uplasowały się Katharina Althaus (114 m), Jacqueline Seifriedsberger (109,5 m), Yuka Kobayashi (116 m) oraz Julia Clair (112 m).
Nicole Konderla po skoku na 102 metr zajmowała dwudziestą lokatę. Dwudziesta szósta była Kinga Rajda (86 m).
W trakcie pierwszej serii jury zawodów kilkakrotnie decydowało się na zmianę pozycji belki. Zawodniczki startowały z 24., 22., 21. oraz 19. platformy.
W finale po zwycięstwo poszybowała Ursa Bogataj, która uzyskała odległość 118,5 metra. Słowenka wyprzedziła o zaledwie 0,1 punktu Maritę Kramer (118 m). Austriaczka z identyczną różnicą okazała się z kolei lepsza od trzeciej Niki Kriznar (124,5 m). Tuż za podium rywalizację w Wiśle zakończyły Josephine Pagnier (109,5 m), Katharina Althaus (111,5 m) oraz Chiara Kreuzer (114,5 m).
Siódme i ósme miejsce zajęły siostry znanych skoczków narciarskich - Selina Freitag (109,5 m) oraz Yuka Kobayashi (104 m). Dziewiąta była Pauline Hessler (112,5 m), zaś dziesiąta Julia Clair (111 m).
Nicole Konderla (110,5 m) zajęła osiemnaste miejsce, zaś dwudziesta trzecia była Kinga Rajda po finałowej próbie na odległość 113,5 metra.
Rundę finałową przeprowadzono z 24., 22., 21. i 20. belki.
Pierwszą liderką Letniego Grand Prix 2022 została Ursa Bogataj (100 pkt.), która wyprzedza Maritę Kramer (80 pkt.) oraz Nikę Kriznar (60 pkt.). Osiemnasta jest Nicole Konderla (13 pkt.), a dwudziesta trzecia Kinga Rajda (8 pkt.).
W klasyfikacji letniego Pucharu Narodów prowadzą Słowenki (196 pkt.) przed Austriaczkami (165 pkt.) i Niemkami (132 pkt.). Polki z dorobkiem 21 punktów zajmują szóstą pozycję.
Na niedzielę zaplanowano drugi konkurs pań w Wiśle. Początek zawodów o 17:30, a godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Grand Prix Pań >>>
Zobacz aktualną klasyfikację Letniego Pucharu Narodów Pań >>>
FOTORELACJA
-
-
Farek doświadczony
@KamilSteinbach
Dziękuję bardzo. No to jeszcze ciekawsza sytuacja, zwłaszcza że sprzed przeliczników
-
Oczy Aignera profesor
Odległości
Jeżeli wyciągniemy 1. skok Josephine Pagnier, to wyniki tych zawodów w zupełności pasowałyby do skoczni w Stams albo w Brotterode.
-
-
janbombek doświadczony
Nasze orlice, przyrównując do męskich skoków to tak poziom mniej więcej Rumunii, Ukrainy.
-
-
Sekretarz bywalec
@Bernat__Sola
"zamiast niej mamy złodziejkę KK Nikę Kriznar :P."
Zastanów się nad sobą człowieku.... -
-
Bernat__Sola profesor
Dwa średnie skoki Konderli. W pełnej obsadzie może starczyłoby to na załapanie się do konkursu. Rajda oddawała swoje próby w skrajnie różnych warunkach: dokumentnie klepnęła bulę przy wietrze w plecy, ale za to bardzo ładnie wykorzystała lufę pod narty.
Czołowa dwójka tak jak w treningach: Bogataj o krok przed Kramer (w tym przypadku dosłownie, bo o 0,1 pkt), ale niestety Pagnier zleciała z podium po słabszym drugim skoku i zamiast niej mamy złodziejkę KK Nikę Kriznar :P.
Życzę Kreuzer powrotu do czołówki najbliższej zimy, oczywiście forma lipcowa nie ma znaczenia, ale mimo wszystko fajnie widzieć ją w czubie obok Althaus.
Całkiem ładnie też szogunka z rodu Kobayashich. -
Xenkus profesor
Całe podium zmieściło się w różnicy 0,2 o mój boże.
-
Lataj profesor
Mogło być gorzej. Okropnie nierówna Rajda, a jej pierwszy skok bardzo wpłynął na jej wynik, za to takich jak ten drugi powinno być jak najwięcej. Tylko latem się nie ociągać! Gdyby tylko I seria była odrobinę lepsza, wyprzedzałaby Ichinohe, która skakała z wyższej belki. Bardziej równo zaprezentowała się Konderla, która latem zeszłego roku również zdobyła punkty cyklu. Dziewczyny powinny jednak dawać gwarancję w miarę przyzwoitego poziomu, żeby być spokojnym o zimę, bo nawet w tej fatalnej sytuacji dobre wyniki latem dawałyby nadzieje na zimę. A co do wyników - cóż, jutro też jest dzień.
Mamy tu jednak kilka grup, które dzieli ogromna różnica punktowa:
1. Podiumowiczki
2. Od nierównej Pagnier do Freitag, która może być obok Althaus zimą w gronie najlepszych
3. Od siostry Kobayashich do Seifriedsberger
4. Od Rupprecht do Rautionaho
5. Od Konderli do Sakurai
6. Słowaczka i Ukrainka, które pokonywały Rajdę w I serii
7. Cała reszta
Jednak odpadły 2 Rumunki, Norweżki by nie było w finale, gdyby nie DNS Indrackovej, a Kazaszka ma teraz dożywotnie prawo startu w PŚ. Moje typy nie do końca się sprawdziły.
Podsumowując, nie jest tragicznie, ale do II serii zabrakłoby Kindze do awansu, gdyby była nieco silniejsza obsada. Konderla ledwo pokonała najlepszą Rumunkę, która odlatuje skandalicznie dysponowanym koleżankom. Wnioski powinny zostać wyciągnięte, ale nie tak jak co roku, że potem coś nie gra. -
KamilSteinbach początkujący
@Farek
W Innsbrucku w 1982 roku wygrali wspólnie Per Bergerud i Manfred Deckert, a trzeciego Rogera Ruuda pokonali o 0,2 p.
-
Arturion profesor
Sporo zawodniczek ma pierwsze punkty w karierze. Fajnie.
-
-
Skokownik weteran
@Dama_Karmelowa
Mi z kolei podoba się komentarz Wiktora Pękali, który prezentuje widzom zagadnienia techniczne skoków w naprawdę profesjonalny sposób.
-
Skokownik weteran
Rajda w drugiej serii bardzo się poprawiła. Skok dużo lepszy technicznie niż w pierwszej kolejce. Oby ten skok był początkiem jej powrotu do formy z sezonów 18/19 i 19/20. Naprawdę ciekawe są niewielkie różnice w TOP 3, która zdominowała resztę stawki. Szkoda drugiego skoku Pagnier, który jej nie wyszedł. Wcześniej przypomnę, że została wykiwana przez belkowców. Jak dla mnie Josephine to pechowiec dnia u kobiet, a wieczorem może się okazać, że w ogóle.
-
zimowy_komentator profesor
LGP w skokach kobiet to jak dla mnie na ten moment dyscyplina podwórkowa.
-
sheef profesor
Statystyki konkursu
5 zwycięstwo Bogataj (8 podium w karierze),
5 podium w karierze Kramer,
5 podium w karierze Kriznar. -
-
Dama_Karmelowa profesor
@FanKamil1234
Mam nadzieję, że jeśli skoki kiedyś wrócą do TVP to dla tego pana znajdzie się miejsce za mikrofonem. Naprawdę przyjemny dla ucha komentarz.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się