FC w Villach: Sukces Cecona, Pilch powiększa kwotę startową dla Polski

@Pavel

Trochę myślenia życzeniowego, przeczucia, ale i nie do pominięcia jest to co on potrafił wyprawiać w tych zawodach dziecięcych i wczesnojuniorskich, gdzie regularnie ogrywał nie tylko rówieśników, ale i skoczków z roczników 05,06. Zeszłej zimy przeprowadził się na stałe do Niemiec, więc to by świadczyło że myśli bardzo poważnie o skokowej przyszłości. Ma już niemałe doświadczenie na LH, z bardzo przyjemną dla oka techniką.
To co może niepokoić to taki maraton startowy - dobrym pomysłem byłoby odpuszczenie tego Villach, skoro uprawnienia w PK zdobyć się udało i zamierza z nich od razu skorzystać w Stams i Klinge, a tendencja zwyżkowa szła w parze z wzrostem parametrów obiektów.

@Lataj

Odziedziczył, tylko - z różnych powodów - nie wykorzystał. :-)

@Oczy Aignera

Zacnie będzie, jak będzie lepszy od starszego brata, który genu skoczka po ojcu nie odziedziczył.

Francesco Cecon

Przed weekendem w myślach typowałem, że Francesco Cecon może stanąć na podium. Widać, że podobnie jak Giovanni Bresadola ma przed sobą ciekawą przyszłość.

Ogólnie na zimę jestem optymistą, bo jakoś to wszystko "wygląda z głową".

@Lataj

Sorry, w Kranju już skończyła sie jego seria, a teraz nie zaczął kolejnej.

dodatkowego miejsca startowego??

No tak. Najpierw autor a potem komentarze. Jakie to dodatkowe miejsce startowe wywalczył Włoch a mógł Kanadyjczyk?

@dejw

Ja jestem ciekaw skąd takie przypuszczenia, jak dla mnie zawody dzieci nie są zbyt miarodajne, a profesjonalne zawody są jakie są w jego wykonaniu. Rozumiem, że to rocznik 2007, ale np dwa lata starszy Joniak już dosyć przyzwoicie punktuje w tych FISCupach od zeszłego sezonu. Z tych wszystkich przewidywań przyszłych mistrzów na podstawie wyników tak młodych zawodników wcześniej za wiele nie wychodziło.

@Pavel

Nie twierdzę, że Vagul wystrzeli tak, że będzie za parę lat stanowił ścisłą światową czołówkę, ale w jego przypadku nie stawiałbym na takie szybkie wypalenie. Osiągnięcie poziomu wynikowego obecnego Aigro to według mnie cel minimum.

Co do tego FC, to w ogóle z całej tej obsady, bardzo ciężko wskazać kogoś, kto mógłby być istotnym graczem mogącym namieszać w czołówce zawodów w Stams i Klingenthal.

@Pavel

19 - koniec kariery.

FC powinien być letni i zimowy tak jak PŚ i LGP

@dejw

O Stams mógłbym się jeszcze martwić, ale powinno pójść lepiej w Klingenthal i LP.

@Pavel, w sumie racja, ale bardziej bym się czepiał jego huraganu pod narty na LH. Na NH warunki wciąż zmieniają stosunkowo niewiele.

No i po dublecie, ale limit jest zrobiony. Ostatnio coś u mnie słabo z celnością typów - dziś tylko 2 skoczków w top 5, a do tego na innych miejscach. Wcześniej tylko Pilcha w pierwszej "5", a na typerze konkurencyjnej strony raz zmieniałem, przez co zyskałem tylko 10 pkt. Nie przewidywałem Cecona, a i Austriacy byli inni, do tego zamiast ich dwóch i Kanadyjczyka, było ich trzech. Francesco mogłem dać na 1. miejscu dzisiejszego konkursu, ale zaufałem Polakowi. Oprócz niego, w top 5 na dziś trafiłem tylko Leitnera. Włoch albo naprawdę jest w tak wyśmienitej formie od samego początku, albo przypadła mu do gustu ta skocznia. Poprawili się Rupitsch, Vidic czy Rainer. Lepszy rezultat osiągnął również pechowiec Sakano, a Presecnik został w końcu sklasyfikowany, na dodatek w top 10. Niżej za to Rainer czy Siegel. Niedziela lepsza dla gospodarzy, a gorsza dla ich południowych sąsiadów i też pechowa (DSQ). Braun przerwał swoją serię, ale w finale był tym razem Campregher, który również nie przepada za tą skocznią. Dwaj skoczkowie z 2007 byli nadal za słabi, aby w Austrii zapunktować. Vagul nie polubił się z tą skocznią albo odczuwa zmęczenie startami i/lub nadal nie doszedł do perfekcji na progu. Do Maltseva dołączył Boyd-Clowes, który nie chciał nikomu wyrywać dodatkowego miejsca po 9. lokacie - i dobrze, bo jego krajowi do niczego się ono nie przyda. Ostatnia strona tego papieru jest tak bezużyteczna, że można ją dać dziecku do rysowania.

Maksimum Polaków w finale, a także Austriaków i Japończyków, którzy - tak jak my - skorzystali na tym ubóstwie, ale było nas więcej niż każdej z tych nacji z osobna, a więc POLSKA GUROM! Dobra, jednak zejdźmy na ziemię. Ilościowo lepiej (chyba nigdy wszyscy Polacy nie weszli do finału w historii FC), ale punktowo gorzej. Niżej niż wczoraj Wróbel i Joniak, ale między nimi już się plasowali Niżnik i Krzak, którzy tylko odrobinę się poprawili. Żeby jednak być spokojnym o przyszłość dwóch ostatnich, powinni plasować się na lepszych lokatach. Wisełka wykonał minimum i zdobył pierwszy punkt w karierze, jednak nadal nie radzi sobie z obniżonymi belkami.

@dejw

W internetach ciężko to złapać, a Pilch ma tu tak słabą opinię, że każdy negatywny komentarz trzeba traktować poważnie, nawet ten o presji na FISCupie.

Jeżeli chodzi o Estończyka to zapewne będzie kolejne niesamowite dziecko jakie mieli Rumunii, Francuzi i bóg wie kto jeszcze, które skończy swoją cudowność w wieku nastu lat.

@Lataj

Vagul to diament, ale wciąż jeszcze zaledwie 15latek, wiec tu wszystko może się połączyć - za dużo startów, zajechanie, zmęczenie, w konsekwencji brak niezbędnej mocy na takich obiektach jak Villach.

Pavel, nie wyłapałeś że to był bejt? ;)

@dejw

Może kwestia wybicia z progu, w którym wciąż są braki? Albo połączenie tego z nasyceniem startami.

@dejw

Dlaczego uważasz, że Pilch przegrał z presją, skoro tak naprawdę wygrał tam chyba tylko jedną serię na 6. Moim zdaniem wczorajszy wynik to był efekt wybitnych warunków w serii, a dzisiejszy to mniej więcej jego poziom tu.

Statystyki konkursu

1 zwycięstwo Fr. Cecona (2 podium w karierze),
6 podium w karierze Leitnera,
11 podium w karierze Rupitscha.

Ilościowo Polacy jeszcze lepiej niż wczoraj, jakościowo dużo słabiej. Poprawili się Austriacy, ale i tak nie odnieśli żadnego zwycięstwa u siebie. Bez punktów dwaj utalentowani skoczkowie z rocznika 07, Kapustik i Vagul. Włochom na peeewno przyda się wywalczone miejsce, ale zawsze lepiej oni niz Zografski

No i dubletu nie ma, Pilcha ewidentnie zżarła presja... :( :(

Szokująco nieliczną jak na Villach obsadę najlepiej wykorzystali Polacy, oraz Japończycy, których czekają teraz dwa weekendy w PK.
Vagulowi powrót na typową NH jednak mocno zaszkodził, pytanie czy to kwestia rozmiaru skoczni, czy wspominanego przeze mnie zmęczenia ze zbyt dużego natężenia startów.