Skocznia w Ruce
fot. Tadeusz Mieczyński
Nic nie stoi na przeszkodzie, by najlepsi skoczkowie świata w ostatni weekend listopada zmierzyli się na Rukatunturi (HS142). Fińscy organizatorzy w tym tygodniu otrzymali zielone światło od delegatów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS), co pozwala wejść w ostatnią fazę przygotowań do tegorocznej edycji Pucharu Świata w Ruce.
Skocznia w RuceW ostatnich dniach ośrodek narciarski położony w Ostrobotnii Północnej pozytywnie przeszedł inspekcję FIS. Ujemne temperatury panujące w tym regionie Kraju Tysiąca Jezior pozwalają na całodobową produkcję śniegu, oprócz naturalnych opadów w okolicy Kuusamo. W związku z tym impreza, w ramach której zmierzą się także biegacze narciarscy i kombinatorzy norwescy, odbędzie się zgodnie z planem - w ostatni weekend listopada.
- Po wspaniałym weekendzie inauguracyjnym w Wiśle wszyscy z niecierpliwością czekają na zawody w Ruce. W Wiśle wszyscy mogliśmy pokazać, że zawody najwyższej rangi w skokach narciarskich są możliwe również bez śniegu, więc przeżyliśmy iście historyczny weekend. Oczywiście miło jest teraz doświadczyć zimowych warunków przy okazji drugiej stacji Pucharu Świata - mówi Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich.
W 🇫🇮 Ruce już biało ❄️ Zawody Pucharu Świata za dwa tygodnie #skijumpingfamily @skijumpingpl @Eurosport_PL pic.twitter.com/xtYSp9hRu2
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) November 10, 2022
- Miejmy nadzieję, że temperatura będzie taka jak w zeszłym roku, czyi mroźna - dodaje włoski działacz, cytowany przez berkutschi.com. Przypomnijmy, iż w listopadzie 2021 roku temperatura podczas rywalizacji skoczków oscylowała w granicach -20 stopni Celsjusza.
Tegoroczne konkursy odbędą się o nietypowej porze. Początek obu konkursów indywidualnych zaplanowano na godzinę 9:00 czasu polskiego. Wszystko ze względu na piłkarskie mistrzostwa świata, które zdominują popołudniową ramówkę telewizyjną.
W Ruce wystartuje siedmiu Polaków. Będą to Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch, Jakub Wolny oraz Aleksander Zniszczoł.
Program PŚ w Ruce (HS142):
Piątek, 25.11.2022
12:00 - Odprawa techniczna
14:15 - Oficjalny trening
16:45 - Kwalifikacje
Sobota, 26.11.2022
7:45 - Seria próbna
9:00 - Pierwsza seria konkursowa
Niedziela, 27.11.2022
7:30 - Kwalifikacje
9:00 - Pierwsza seria konkursowa
* wszystkie godziny według czasu polskiego
-
Arturion profesor
@Stajenny_ironiczniie
Krykiet we Wrocławiu i Zgierzu? Ten drugi dobrze skomunikowany z pobliską Łodzią? Czemu nie? Jednorazowo, jako ciekawostka, mogłoby się sprzedać. Gorzej w Strzelcach Krajeńskich lub Parczewie. :-)
-
Stajenny_ironiczniie bywalec
@break90
No tak, bo sensownie byłoby np. rozgrywać zawody w krykieta czy polo we Wrocławiu albo w Zgierzu. Murowany sukces organizacyjny.
A co do tego igelitu, to niech przeprowadzają nawet cały PŚ na sztucznej nawierzchni. Kilka osób tu będzie zadowolonych, bo wprawdzie odpłynie wtedy z tego sportu min. 3/4 publiki, ale oni pewnie się ucieszą. Znów tu na forum zostanie parę osób i będą się dzielić swoimi mądrościami tylko między sobą, we własnym sosie, jak to było na początku. -
break90 weteran
@Mucha125
Jeżeli faktycznie fis wciąż stoi na stanowisku, że aby dany kraj mógł zorganizować zawody PŚ musi mieć zawodnika z prawem startu, to jest śmieszne. Ta dyscyplina chyli się ku upadkowi coraz szybciej
-
Kolos profesor
@Mucha125
Czy przypadkiem to nie Hofer stawiał tak sprawę a Pertile niekoniecznie? Po za tym, mają Szwedzi dwie zawodniczki z prawem startu, to też byłby jakiś argument co do PŚ.
Z drugiej strony Szwedzi nie dali rady ostatnio z FIS Cupem i odwołali, więc gdzie tam do PŚ... -
-
Mucha125 profesor
@Oczy Aignera
Az nie mogłem uwierzyc serio takie dziadostwo w Niemczech? Myślałem że tylko Willingen nie ma igielitu.
-
Mucha125 profesor
@rybolow1
Falun odpada bo mamy Włocha który mówił wyraźnie brak zawodników z prawem startu = brak zawodów. Tak samo jak grozili Rumuni.
-
Kolos profesor
@Pavel
Jak zwykle niczego nie zrozumiałeś o jakoś mnie to nie dziwi. My tu mówimy co odróżnia letnie skoki od zimowych i tu każdy myślący powie: latem skacze na igelicie a w zimie na śniegu, a nie to jak odczuwają rozbieg skoczkowie bo wiadomo, że między ceramicznym torem a mrożonym/wycinanym w lodzie jest różnica.
-
Pavel profesor
@Kolos
Drugorzędną dla Piotra na jego kanapie, dla zawodników rodzaj torów jest kluczowy, a to na czym ląduje już nie.
-
Kolos profesor
@equest
Oczywiście, że będą zimowe. W sumie czemu nie. Jak wymyślili pseudo-hybrydowe skoki, to niech będzie i druga odmiana hybrydy - tory letnie (ceramiczne) ale zeskok ze śniegiem. Na wiosnę (kwiecień) jak znalazł. Czemu nie.
A tak na całkiem poważnie: zawsze lato od zimy różniło się przedewszystkim nawierzchnią zeskoku a tory to drugorzędna różnica. -
equest profesor
@Kolos
"Sprawa jest prosta - jest igelit - jest LGP, jest śnieg - jest PŚ.
Kwestia torów w tym aspekcie jest drugorzędna. Tym bardziej tego co jest wokół skoczni."
Żałosna konstatacja. Tak pasuje Kolosowi do jego tezy, tak musi być.
"Kwestia torów w tym aspekcie jest drugorzędna."
To zorganizujmy PŚ na torach ceramicznych, polewanych wodą.
Ale na zeskoku koniecznie sztuczny śnieg.
Zgodnie z twoim wpisem, będą to zawody PŚ. :D :D :D
-
Kolos profesor
@Pavel
Gdyby nie było ważne, to by nie było żadnego komentarza na ten temat. A były i to trudno znaleść pozytywny.
Naprawdę nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby myśleć, że w życiu (w sporcie) liczy się tylko pieniądz. No tak nie jest. Na szczęście.
No i jeszcze raz: gdyby liczyła się tylko kasa, to już dawno nie istniałby żaden FIS tylko inne komercyjne, prywatne organizacje, organizujące zawody bez FIS-owskich ograniczeń. -
Pavel profesor
@Kolos
Pytał, pytał wystarczy poszukać, a że ci się nie chce to już nie mój problem. I tak liczy się kasa i punkty, wystarczy porównać obsady konkursów w lipcu i listopadzie. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, aby uważać, że dla zawodnika ważniejsze jest, że ląduje na sztucznym sniegu, a nie sztucznym igelicie.
-
Kolos profesor
@Pavel
Swoją drogą to totalna głupota, że dla zawodników (też trenerów, działaczy) liczy się tylko i wyłącznie kasa. Przecież gdyby tak było, to taki FIS dawno byłby już zaorany.
-
Kolos profesor
@Pavel
Po nikt nie pytał. Więc opinie są niewiadome, raczej powodów do Wielkiej zmiany zdania nie było.
-
Kolos profesor
@equest
Sprawa jest prosta - jest igelit - jest LGP, jest śnieg - jest PŚ. Kwestia torów w tym aspekcie jest drugorzędna. Tym bardziej tego co jest wokół skoczni.
We Wiśle mieliśmy w zasadzie trochę udawane LGP i podejście zawodników też w zasadzie takie było - niby PŚ, niby pula nagród się zgadza, ale jednak dziwnie, nietypowo i w zasadzie bliższe letniemu skakaniu niż zimowemu.
Generalnie hurraoptymizmu nie ma. Wielkiej krytyki też oczywiście nie ma, bo i czemu? Zawody się odbyły bez problemu, na razie jako jednorazówka. Gdyby były plany zrobienia z tego czegoś stałego czy w większej ilości to dopiero wtedy będą gorące dyskusje i debaty. -
Pavel profesor
@Kolos
Przed to przed, znajdź po jak zobaczyli, że to dużo lepsze niż sztuczny śnieg.
-
Kolos profesor
@Pavel
Tak, tak a te wszystkie negatywne/niechętne/zachowawcze (jak kto woli) wypowiedzi skoczków przed zawodami we Wiśle jakie to jest dziwne to niestnieją co?
-
equest profesor
@Pavel
No toż przecież jestem tego samego zdania.
Mój post to polemika s kolegą Kolosem. -
Pavel profesor
@equest
Dla zawodnika liczy się pula nagród i punkty do zdobycia, a nie nawierzchnia na której ląduje. Wystarczy porównać obsadę z Wisły w lipcu i Wisły w listopadzie, aby wiedzieć gdzie był PS, a gdzie LGP.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się