11.12.2022 - Podium PŚ w Titisee-Neustadt
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid Kubacki zdominował niedzielny konkurs indywidualny Pucharu Świata w Titisee-Neustadt (HS142). Reprezentant Polski dzięki skokom na odległość 139,5 m i 143 m triumfował z przewagą 25,7 punktu nad drugim Anze Laniskiem. Podium uzupełnił Stefan Kraft. Czwarte miejsce zajął Piotr Żyła, ósmy był Kamil Stoch, a jedenasty Paweł Wąsek.
11.12.2022 - Podium PŚ w Titisee-Neustadt
Dawid Kubacki
Anze Lanisek
Stefan Kraft
Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch
Reprezentacja PolskiW pierwszej serii konkursowej Dawid Kubacki odleciał rywalom na odległość 139,5 metra. Lider Pucharu Świata prowadził na półmetku z przewagą 12,6 punktu nad drugim Halvorem Egnerem Granerudem (133 m) oraz 12,7 pkt. nad trzecim Anze Laniskiem (132,5 m). Czwarty był Stefan Kraft (131 m).
Piotr Żyła po skoku na odległość 131,5 metra zajmował piąte miejsce, zaś siódmy był Kamil Stoch z wynikiem 133 metrów. Biało-Czerwonych rozdzielał Robert Johansson (128,5 m), zaś pierwszą dziesiątkę uzupełniali Niemcy - Karl Geiger (132 m), Pius Paschke (128,5 m) oraz Markus Eisenbichler (128,5 m).
Awans do finału wywalczył jeszcze jeden podopieczny Thomasa Thurnbichlera. Paweł Wąsek po skoku na 133 metr zajmował dwunaste miejsce.
W piątej dziesiątce konkursowej rywalizację w Titisee-Neustadt zakończyli czterdziesty trzeci Jakub Wolny (117 m), czterdziesty piąty Aleksander Zniszczoł (113 m) oraz pięćdziesiąty Tomasz Pilch (112 m).
Pierwszą rundę konkursową rozegrano w całości z 9. belki startowej.
W finale Dawid Kubacki ponownie nie dał szans pozostałym zawodnikom, szybując na 143 metr. Mistrz świata z Seefeld triumfował z przewagą 25,7 punktu nad drugim Anze Laniskiem (138,5 m). Na najniższy stopień podium wskoczył Stefan Kraft (141,5 m). Czwarte miejsce zajął Piotr Żyła, który w finale wylądował na 137 metrze.
Na piątej pozycji sklasyfikowani zostali ex aequo Halvor Egner Granerud (132 m) i Karl Geiger (138 m), zaś siódmy był Robert Johansson (136,5 m). Ósme miejsce zajął Kamil Stoch (136 m) przed Markusem Eisenbichlerem (135,5 m) i Michaelem Hayboeckiem (135 m). Paweł Wąsek po skoku na odległość 132,5 metra awansował na jedenaste miejsce.
Rundę finałową przeprowadzono z 10. platformy.
Dla Dawida Kubackiego to ósme zwycięstwo (a trzecie w obecnym sezonie) oraz 27. podium w zawodach Pucharu Świata w karierze. To także 96. indywidualna wygrana oraz 242. polskie podium w zawodach tej rangi.
Dawid Kubacki po raz trzeci w karierze triumfował w zawodach Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, czym wyrównał rekordowy wyczyn Adama Małysza. Dwukrotnie na Hochfirstschanze zwyciężał również Kamil Stoch. Biało-Czerwoni najczęściej spośród wszystkich reprezentacji wygrywali indywidualne konkursy PŚ w tej niemieckiej miejscowości, odnosząc osiem zwycięstw.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Dawid Kubacki (470 pkt.) przed Anze Laniskiem (416 pkt.) i Stefanem Kraftem (377 pkt.). Piąty jest Piotr Żyła (272 pkt.), osiemnasty Kamil Stoch (90 pkt.), natomiast dwudziesty drugi Paweł Wąsek (76 pkt.).
Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (1147 pkt.) przed Norwegami (1025 pkt.) oraz Polakami (972 pkt.).
Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną za tydzień, 17-18 grudnia w Engelbergu (HS140). Konkursy w Szwajcarii będą ostatnimi przed świętami Bożego Narodzenia oraz 71. Turniejem Czterech Skoczni.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Świata >>
Zobacz aktualną klasyfikację Pucharu Narodów >>
Zobacz aktualny ranking WRL >>
Oglądaj sporty zimowe (i nie tylko!) w kanałach Eurosportu >>>
FOTORELACJA
-
-
dervish profesor
@ZKuba36
Stefan wywalczył sobie prawo startu to jeździł. Pomijam kryteria jakimi kierowano się rozdając te nominację. Faktem jest, że każdy skoczek mógł zrobic to samo co Hula a nie zrobił bo okazał słabosc w decydującym momencie. Na zapleczu jakoś wtedy nie było widać nikogo lepszego. A Hula zasłużył na te miejscówke w pierwszym periodzie nie tylko punktami w domowym PŚ ale także latem gdzie udanie walczył o ekstra miejscówkę na pierwszy period. Ostatecznie, w tej walce był drugi bo przegrał chyba z Wolnym albo z innym kadrowiczem (mogę się mylić czy to był Wolny czy ktoś inny a teraz nie chce mi się szukać) ale nałapał tam tyle punktów że gdyby tego drugiego Polaka nie było to właśnie Stefan by tę miejscówkę wywalczył.
W obecnym sezonie takiej ewidentnie jasnej sytuacji nie było, bo Tomek Pilch oprócz udanego jednego konkursu w Wiśle niczym specjalnym na tle reszty się nie wyróżnił. Ale znowu postawię to samo pytanie: kto bronił jego kolegom złapać byka za rogi i wywalczyć w Wiśle prawo startu w pierwszym periodzie PŚ? Nikt. Wyłącznie własna słabość a częściowo może i brak szczęścia które dla odmiany dopisało Tomkowi. -
ZKuba36 profesor
@JanPapieros
Kilkanaście razy to mało? W statystykach podają tylko 6. występów, bo ok 10x nie przeszedł nawet kwalifikacji, a więc w konkursie nie występował. Punkty zdobył tylko w Polsce. Wszystkie wyjazdy zagraniczne to były wycieczki bez punktów. Takie same rezultaty mógłby osiągnąć każdy juniorek, mający prawo startu w PŚ.
-
kwak11234@wp.pl profesor
@nikos
jakos nie widze by redakcja podala sklad Finlandii na PS w Engelbergu, ktory jest pewny od wczoraj z zmianami.
Takze po co placzesz?
na coc skijumping.pl podaje sklady? no nie sądze -
-
Roxor profesor
@JanPapieros
Przejeździł ponad 1/3 sezonu. Nie licząc Zakopanego, jego najlepsze miejsce w PŚ to 42, do ponad połowy zawodów się nie zakwalifikował (plus raz chyba nie było kwalifikacji, bo w konkursie był 51). Czy to dużo czy mało, niech każdy sobie sam oceni.
-
JanPapieros doświadczony
@ZKuba36
Hula rok temu wcale tak często nie jeździł, tą kontrowersją było zabranie go do Pekinu.
-
Arturion profesor
@nikos
Po co tu wracasz tak uporczywie? Bez ciebie kłamstwo brzmi dość prawdziwie...
Poza wszystkim @Kwaku dobrze ocenia, moim zdaniem, potencjalne starty zawodników fińskich. -
-
nikos początkujący
@kwak11234@wp.pl
Typie ogarnij wreszcie, że Redakcja podaje składy, a ty siedź grzecznie i czytaj.
-
Arturion profesor
@dervish
I - potwierdzam swoje wcześnie oceny - wyraźnie się stara. Do tego wcale nie jest na złej drodze. Uważanie Horna za kiepskiego trenera, to pomyłka.
Ale uważanie go za skończonego trenera, to, mam nadzieję, po TCS będzie oczywistość!;-)))
To takie trochę zaklęcie, ale nie lubię go znacznie bardziej niż Niemców. -
dervish profesor
@Karpp
Bo to jest jedna z wielkich i niespełnionych obietnic którą kilkukrotnie złożył Horn Niemcom. Pierwszy raz obiecywał to w chwili podpisywania kontraktu a później kilkukrotnie powtórzył przy różnych okazjach, że jego celem jest zwycięstwo Niemca w TCS. Zwycięstwo na które Niemcy czekają od czasów Hannawalda.
-
-
Arturion profesor
@Karpp
Hmm. Polubiłem Twój post, bo uznałem go za celna ironię.
A dlaczego ten post polubił @ZKuba? Uznał literalną wypowiedź za poparcie swoich tez? -
Karpp profesor
@ZKuba36
Na pewno Thurn zepsuł Pilcha przez ten miesiąc. Gdyby był z Maciusiakiem w PK to walczyłby o limit na równo z Habdasem :)
-
Arturion profesor
@ZKuba36
Ale startują i jest znacznie niżej. :-)
A żeby tak jeszcze nie startowali Granerud. Lanisek, Kraft, Fettner, Geiger, Stoch, Żyła, Kobayashi, Hayboeck, Johansson, Lindvik, Wellinger no i Kubacki, to Olek Zniszczoł punktowałby znacznie częściej. ;-)
A może i Pilch. -
ZKuba36 profesor
@Arturion
Ciekawostka. Gdyby nie startowali Stękała, Murańka, Hula i Kot to Joniak byłby 30!
-
-
Arturion profesor
@ZKuba36
Maja na to regularnie szanse. I... Emeryci na razie lepsi. Habdas może być, ale walczy o limit. Reszta może być za słaba nawet na MŚJ. Choć wierzę, że Wróbel pokaże klasę, a może i Joniak? Czemu nie?
-
ZKuba36 profesor
@Karpp
Nie tylko Pilch ale i Wolny, który po przejściu do Thurna całkowicie się rozsypał.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się