"Jak na treningu" - wypowiedzi najlepszych zawodników sobotniego konkursu

W sobotnim konkursie duetów w Wiśle najlepsi okazali się reprezentanci Słowenii - Lovro Kos i Anze Lanisek. Tym samym Słowenia umocniła się na czele klasyfikacji PolSKIego Turnieju. Drugie miejsce zajęli Austriacy, a na najniższym stopniu podium znaleźli się Niemcy. Rywalizację w takim formacie mogliśmy oglądać w Polsce pierwszy raz, a sobotnie zawody na skoczni im. Adama Małysza (HS138) były także pierwszym konkursem duetów w tym sezonie.

Lovro Kos i Anze Lanisek

Lovro Kos i Anze Lanisek pewnie zwyciężyli w pierwszym tej zimy konkursie duetów. Słowenia umocniła się na prowadzeniu w PolSKIm Turnieju. Drugie miejsce w sobotnich zawodach zajęli Austriacy – Manuel Fettner i Jan Hoerl. Stephan Leyhe i Andreas Wellinger, który skokiem na odległość 144,5 metra ustanowił nowy rekord obiektu, finiszowali trzeci.

Najlepsi zawodnicy sobotniego konkursu w Wiśle zgodnie przyznali, że duety są dla nich ciekawą formą rywalizacji: – Podoba mi się ten format. Prawie jak trening, bo musimy szybko wracać na górę i skakać, ale to wciąż zawody – mówił podczas konferencji po konkursie Anze Lanisek. – To były fantastyczne zawody ze świetnymi skokami, zwłaszcza w drugiej serii. Gratulacje dla Andreasa za ten rekordowy skok.

– Tak jak powiedział Anze, traktowaliśmy to trochę jak trening. Trzeba skakać szybko, ale motywacja była i staraliśmy się wypaść najlepiej, jak potrafimy – dodał Manuel Fettner, który razem z Janem Hoerlem był dzisiaj drugi. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z drugiego miejsca, wykonaliśmy dobrą pracę dzisiaj. Gratulujemy zwycięzcom, skakali dzisiaj niesamowicie.

Nowym rekordzistą skoczni im. Adama Małysza został Andreas Wellinger. Niemiec pofrunął na 144,5 metr w swoim drugim konkursowym skoku: – Druga seria była szalona. Skok był bardzo dobry, a warunki korzystne – mówił mistrz olimpijski z Pjongczangu. – Było bardzo blisko, niewiele zabrakło do drugiego miejsca. Myślę, że skakaliśmy na wysokim, ale nie najwyższym poziomie. Będziemy starać się utrzymać tę formę przez resztę turnieju.

Zawody w Wiśle kończyć będzie niedzielny konkurs indywidualny. Początek zawodów o 16:00. Transmisja w Eurosport1, TVP1, TVP Sport i Player.pl.

Jagoda Karpińska, korespondencja z Wisły