Rehabilitowany po przebytej operacji kolana, Alan Alborn, wzowi treningi z olimpijską kadrą USA na początku lipca. Przypominamy, że na dwa miesiące przed zakończeniem ubiegłego sezonu, w styczniu, Amerykanin naderwał wiązadło krzyżowe w lewej nodze.
Clint Jones na razie jeszcze trenuje samotnie w Utah Olympic Park, następnie weźmie udział w zawodach Chevrolet 90-meter Summer Ski Jump, które odbędą się 3 lipca. Po tej imprezie kadra USA będzie już trenować w komplecie.
Póki co trener Corby Fisher jest zadowolony z postępów Clinta Jonesa, który prezentuje między innymi dobrą sylwetkę najazdową i dynamikę. Jednak, gdy trenuje się w grupie, jest większa motywacja, by dawać z siebie jeszcze więcej, niż do tej pory. Powrót Alana Alborna zatem, na pewno wpłynie bardzo pozytywnie na Clinta.
-
Boy profesor
Alan skakał już dobrze tej zimy ale punktów PŚ zdobył bardzo mało. Zaimponował mi skokiem w treningu na skoczni mamuciej w Tauplitz, kiedy osiągnął ponad 210 m i był blisko ustanowienia rekordu skoczni, jednak upadł.
-
anonim
hehe
nie jestem jego fanka,ale ciesze sie,ze powraca:D bo w sumie jest sympatyczny:) czy to wlasnie on ma dziewczyne z Norwegii???Nie wie ze Polki sa najladniejsze hehe
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się