Sven Hannawald kierowcą wyścigowym

S.Hannawald

S.Hannawald w PŚ,od sezonu 1999/2000.

1999/2000 - 4 miejsce -1065 pkt - 2 Niemiec
2000/2001 - 9 miejsce - 462 pkt - 2 Niemiec
2001/2002 - 2 miejsce -1259 pkt - 1 Niemiec
2002/2003 - 2 miejsce -1235 pkt - 1 Niemiec
2003/2004 -24 miejsce - 253 pkt - 4 Niemiec

@Jedrzej
Sven był rewelacyjnym zawodnikiem, ale jako trener , uważam, iż nie poradziłby sobie. On nie ma takiej mentalności. Jest zbyt żywiołowy i ekspresyjny. To nie są cechy pejoratywne np. dla sportowca, lecz trener musi być inny- np. spokojny i opanowany, a zawodnicy powinni widzieć w nim oparcie. Ideałem takiego trenera jast zasadniczo Kojonkoski.

Szkoda że zrezygnował ze skoków no ale ważne to co go interesuje jak chce wyścigi i to jego pasja to niech jeździ:))

ale zmiana
narty-wyścigi
może odpręży się po tych skokach i inaczej do tego podejdzie
dobry trener bylby z niego

Jeżeli ktoś chce wiedzieć kogo obchodzą takie zawody, to moja odp. brzmi, że np. mnie i wielu ludzi, których znam.

no to sven szaleje!!!
Nadine,jak to bosko brzmi....

Uważam, że polska telewizja powinna transmitować te zawody, przynajmniej mieliby trochę większą oglądalność. Mam nadzieję, iż Sven będzie tak dobrym kierowcą jak skoczkiem, inaczej podobnie jak poprzednio szybko się wypali. Wyścigi to zasadnicza różnica niż skoki- sport bardzięj niebezpieczny.

ok fajnie ;]

Szkoda Svena ale ma podobne zainteresowanie jak Ahonnen. Może pościgają się razzem??

the best

sveno obok adama i paru innych skoczków jest jednym z najlepszych zawodników w tej dyscyplinie!!! szkoda, że nie skacze... skoki straciły wiele po jego odejściu...

Szkoda, że zakończył karierę skoczka...
Ale może już nie na nartach, a za kółkiem zdobędzie kolejne trofeum:):P:P

Heh... Zaskoczona jestem. Z nart na kółka.
No, no ciekawie;)

Hanavald kierowca wyscigowy . kto by pomyslal .

Droga pani Joanno, tak mi się rzuciły w oczy niektóre pani sformułowania:
"Podczas jednych z zawodów poznał swoją obecną przyjaciółkę, matkę jego 5-miesięcznego synka, Nadine."
"Kiedy skoczkowi rodziło się dziecko, Kojonkoski bez wahania odesłał go do domu, aby mógł być przy swojej przyjaciółce."
Przecież nie mieszkamy w takich na przykład Niemczech, gdzie sąsiadka ze szkolnej ławki to Freundin, przyjaciółka od serca to Freundin i czyjaś dziewczyna to Freundin, mamy tych słów trochę więcej :]

no coz... jesli nie skoki narciARSKIE, TO wyscigi samochodowe...powodzenia Sven!!!!

Ooo fajnie ;p
szkoda ze juz nie skacze..

ale i tak zycze powodzenia;*

Za jakis czas skoki bedzie wpominal tylko i wylacznie dobrze i bedzie wszystko ok, moze wtedy zostanie komentatorem albo trenerem kto wie :D
ale poki co jest mlody niech sie cieszy tym czego chce i spelnia swoje marzenia ;)
powodzenia bez wzgledu nato co wybierze

No niespodzianka.. kierowca wyścigowi.. Powodzenia życzę.Heh. Pozdrawiam..

On powinien miec trenera wywazonego jak Lepistoe lub Kojonkoski, a nie trenera Niemca nerwusa jak Hess.
W ogole Niemcy maja taka nature, ze "musza", bo Oni sa Niemcami i to niejednego sportowca Niemieckiego zgubilo. Co innego by bylo jakby "chcieli"

16-ste miejsce Svena nie jest rewelacyjne w porównaniu z jego fenomenalnymi występami w konkursach skoków. Wielką stratą dla tej dyscypliny jest szczególnie to, że całkowicie zerwał z tym sportem. Szkoda też, iż nie może być nawet komentatorem. Hanni startował też w mistrzostwach Niemiec F1. Fajnie byłoby gdyby wystawiono go zamiast jednego z dotychczasowych kierowców np. Kubicy. M. Schumacher wypowiadał się, że ma nawet większe szanse.

"Zradzał" "wysapił" kto to pisał??:P A co do Svena to szkoda że skończył na dobre ze skokami...to był chyba mój jedyny ulubiony Niemiec w skokach...;) Ale powodzenia w wyścigach samochodowych:D