Łukasz Kruczek: "To najlepszy możliwy skład"

Choć początkowo mówiło się o Mistrzostwach Polski jak o ostatecznym sprawdzianie i eliminacji kadry przed Mistrzostwami Świata w Libercu, to jednak Łukasz Kruczek ogłosił skład już wczoraj przed południem. Okazało się, że w piątek po prostu upływał termin zgłaszania zawodników.

Przypomnijmy - na Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym polska kadra pojedzie w składzie: Adam Małysz, Kamil Stoch, Stefan Hula, Rafał Śliż, Maciej Kot i Łukasz Rutkowski. Jak przyznaje trener kadry - decyzje nie zapadały w ostatniej chwili i pod presją czasu: "Już wcześniej mieliśmy ten skład właściwie ustalony, nie sądziliśmy by te Mistrzostwa mogły wiele zmienić. To jest najlepszy skład, do Liberca jadą najlepsi w tej chwili polscy skoczkowie" powiedział Łukasz Kruczek.

Trener nie uważa, że jego wybrańcy szczyt swych możliwości w tym sezonie mają już za sobą. "Rafał Śliż w Klingentahl skakał tak samo dobrze jak w Willingen ale nie trafił na tak dobre warunki. Łukasz Rutkowski skakał dobrze i równo na czwartkowym treningu na Malince. Za nim przemawia też fakt, że dobrze skacze na skoczniach normalnych. Na skoczni K-90 możemy wystawić pięciu skoczków (Adam Małysz broni tytułu - przyp. red.) i Łukasz ma tu spore szanse. Ale dopiero na miejscu wybierzemy piątkę, która będzie reprezentować Polskę w konkursie" - zakończył.