Strona główna • Mistrzostwa Świata

MŚ w Libercu: Wypowiedzi po treningu

Ponieważ niektórzy z naszych czytelników wyrażali znużenie czytaniem wypowiedzi wciąż tych samych skoczków (szczególnie austriackich) dziś prezentujemy wypowiedzi zupełnie innych zawodników.


Władimir Zografski: "Moje skoki nie były ani złe, ani dobre, były takie sobie. Podoba mi się w Libercu a Czechy to bardzo ładny kraj."

Stefan Read: "Moje skoki były dziś dużo lepsze niż wczoraj. Oczywiście nie są pozbawione błędów, zawsze jest coś, co możesz naprawić ale w sumie jest w porządku. Myślę, że dobrze się przygotowałem do jutrzejszych kwalifikacji."

Stefan powiedział też, że podoba mu się w Libercu. "Miasto jest OK, atmosfera jest wspaniała, ludzie mili, jest tylu wolontariuszy. Zawsze można z kimś pogadać, pożartować, jest tu tylu sportowców. Jest miło, ale od razu widać, że to poważna impreza. Mam nadzieję, że jutro uda mi się zakwalifikować do konkursu, to będzie skok, który będzie miał dla mnie duże znaczenie" powiedział Kanadyjczyk.

Mackenzie Boyd-Clowes: "Moje pierwsze dwa skoki były dobre, ale trzeci zepsułem. Dziś warunki były świetne, więc na wiatr akurat nie narzekam. To moje pierwsze mistrzostwa świata, ale nie różnią się jakoś bardzo od konkursów Pucharu Świata."

Roberto Dellasega: "Trening był w porządku, skakało mi się dobrze i jestem zadowolony ze swoich skoków. Bardzo chciałbym zakwalifikować się do konkursu, choćbym miał być w nim pięćdziesiąty. Piątek będzie dla mnie najważniejszym dniem tego sezonu."

Oleksandr Łazarowicz: "Moje skoki dziś były okropne, naprawdę bardzo słabe. W Libercu bardzo mi się podoba. To ładne miasto i mieszkają tu bardzo mili ludzie. A najlpsze w Czechach jest jedzenie - naprawdę pyszne" uśmiechał się Ukrainiec.

Anders Johnson: "Nie do końca jestem zadowolony z moich skoków, ale było nie najgorzej. Myślę, że jutro się zakwalifikuję do konkursu. Fajnie byłoby osiągnąć dobry rezultat."

Nicholas Fairall: "To były tylko treningi, więc specjalnie się nie przejmuję odległością, choć mogły być odrobinę lepsze. Myślę, że bez problemu zakwalifikuję się do konkursu. Lubię tę skocznię, skakałem tu dobrze latem. Myślę, że stać mnie na awans do drugiej serii. W sumie nikt się nie spodziewał że amerykańscy skoczkowie zjawią się na mistrzostwach. Jesteśmy młodą drużyną, robimy postępy, staram się czerpać radość ze swych skoków."

Korespondencja z Liberca, Marcin Hetnał