Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "To był brzydki gest Gregora"

W dzisiejszym konkursie drużynowym polska ekipa zajęła siódmą pozycję. Nasz najlepszy zawodnik, Adam Małysz uzyskał 182 oraz 188,5 metrów, z czego nie może być do końca zadowolony.

Sam zawodnik ocenia swoje skoki bardzo ostrożnie.

"Z pewnością mogło być dziś troszkę lepiej. Moje skoki nie były złe, ale z mogły być lepsze. Swoje dzisiejsze próby trochę spóźniałem i liczę, że jutro się poprawię" - mówił pod skocznią "Orzeł z Wisły".

"Warunki na skoczni były całkiem przyzwoite. To był brzydki gest Gregora Schlierenzauera na koniec konkursu, tak się nie robi, powinien to zachować dla siebie. Trzeba jednak pamiętać, że przecież pobiłby rekord skoczni gdyby ten skok ustał" - kontynuuje Małysz.

"Trudno powiedzieć, czy belka była za wysoko ustawiona. Na początku był delikatny wiatr z tyłu, potem się to jednak zmieniło i dlatego zawodnicy zaczęli skakać znacznie dalej" - ocenił polski zawodnik.

Korespondencja z Vikersund, Katarzyna Krawczyk