Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Pełne wyniki oraz zdjęcia w galerii

Właśnie otrzymaliśmy wyniki czołowej 30-tki z niedzielnego Pucharu Prezesa TZN. Także teraz sukcesywnie dodajemy do galerii zdjęcia z zawodów - których w sumie będzie około 150. Oto kilka słów na temat wyników poszczególnych skoczków...

Komentując pełne wyniki zawodów - nie sposób nie wspomnieć o świetnym pierwszym skoku młodego Sebastiana Toczka (15 lat). Zawodnik Startu-Krokiew Zakopane uzyskal 81,5m i plasował sie bardzo wysoko po pierwszej serii. Jednak trzeba uczciwie przyznać - iż tak jak kilku innych zawodników- wykorzystał on dobre warunki, jakie panowały akurat w czasie jego próby na skoczni. Niestety drugi skok - na 67m nie dał mu szans na utrzymanie wysokiej pozycji.

Po pierwszej serii także w ścisłej czołówce plasował się Grzegorz Sobczyk (82,5m), który skakał bardzo równo w seriach treningowych (zawsze okolice 85m). Niestety zmienne warunki i może nieco tremy - nie uniemożliwiły młodemu skoczkowi z WKS Zakopane oddanie drugiego dalekiego skoku - 74,5m pozwoliło zająć dopiero 12 lokatę.

Z pewnością zaskoczeniem jest także fakt, iż Wojciech Tajner po skokach na 82,5m i 79,5m wygrał (5 lokata) ze swym znacznie bardziej znanym kuzynem - Tomisławem Tajnerem, który tym razem był dopiero 8.

Kamil Stoch - junior o którym mówi się najwięcej - tym razem skakał dosyć przeciętnie. Oddał dwa równe skoki - 76,5m oraz 78,5m, co dało mu 14 miejsce.

Niespodzianką było niezakwalifikowanie się do serii finałowej młodego reprezentanta kadry B- Krzysztofa Styrczuli - który także jest jedną z wiekszych polskich nadziei...

Jeśli chodzi o formę etatowych kadrowiczów - to obok Adama Małysza nadal nr 2 wydaje się być Marcin Bachleda - który skacze bardzo równo. Cieszą niezłe skoki Wojciecha Skupnia- który wciąż nie poddaje sie w walce o ustabilizowanie swej formy, przyzwoicie skakał też Tomasz Pochwała.

Podczas zawodów nie zabrakło także zagranicznych akcentów, a to za sprawą niezłego występu Słowaków. Szczególnie dobrze prezentował się 21 letni - Michał Psenko (kombinator norweski), który w pierwszej serii poszybował na 83,5m, co było druga odległością. Niestety runda finałowa okazała się dla niego mniej szczęśliwa. Słowak uzyskał 75m i wypadł poza czołówkę (7 miejsce). Obok Psenki - nieźle zaprezentował się Martin Mesik - najbardziej znany obecnie słowacki zawodnik. 24-latek skoczył dwa razy po 76,5m co dało mu dobrą, 15 lokatę.

Do finałowej 30-tki awansował także Martin Babis, jednak także mu nie udał się drugi skok - zaledwie 65,5m umożliwiło zajęcie dopiero 27 miejsca.

Zobacz wyniki zawodów...

Wyniki przygotował dla Skijumping.pl - Wojciech Szatkowsk