Ammann i Kuettel mają swoje skocznie

12. maja oficjalnie ochrzczone zostały dwie większe skocznie w Einsiedeln. Będą nosić imona Simona Ammanna i Andreas Küttela, który urodził się właśnie w Einsiedeln.

Dwóch najlepszych szwajcarskich skoczków ostatnich lat, będzie teraz posiadać skocznie własnego imienia. Duża skocznia (K 105 HS 117) nazywa się Andreas Küttel-Schanze, a normalna (K 70 HS 77) - Simon Ammann-Schanze.

Chrzest odbył się na wzgórzu, na którym stoją skocznie. Skoczkowie, na wzór chrzcin statków, odsłonili tablicę z nazwami skoczni, a następnie rozbili butelki szampana.

Wójt powiatu Einsiedeln, Beat Bisig podkreślił jakie znaczenie dla regionu mają skoki w Einsiedeln, i był zadowolony z nowego impulsu do pracy. "Bardzo się cieszę, że dwóch najlepszych skoczków narciarskich w Szwajcarii jest w tak bliskich relacjach z naszą wsią, a teraz mają własne skocznie" powiedział Bisig.

Szwajcarzy są następnymi, po Adamie Małyszu, aktualnie skaczącymi skoczkami, posiadającymi skocznię własnego imienia. 27 wrześnie 2008 Adam Małysz został patronem dużej skoczni w Wiśle-Malince.