Arthur Pauli dementuje plotki

Kilka tygodni temu polskie media internetowe obiegła informacja o tym, że Arthur Pauli intensywnie stara się o to, aby móc skakać w polskich barwach.

"Arthur Pauli od kilku lat stara się już o to, aby reprezentować barwy Polski podczas zawodów skoków narciarskich. Złożył już wszystkie potrzebne dokumenty, ale wciąż oczekuje na decyzję. Pauli ciągle przyznaje, że jest zdeterminowany i chciałby skakać dla państwa polskiego" - mogliśmy przeczytać w kilku portalach.

Te sensacyjne wiadomości okazały się jednak całkowitą nieprawdą. Zdenerwowania nie kryje sam skoczek.

"Co to za bzdury! Nie wiem skąd autorzy tych artykułów wzięli takie informacje! Gdy po raz pierwszy przeczytałem to na jednej ze stron, natychmias napisałem do autorów tekstu emaila, dementującego te bzdury. Ja nigdy nic takiego nie mówiłem!" - oburza się Arthur Pauli.

"Również z PZN nigdy nie prowadziłem żadnych rozmów na temat mojego ewentualnego przejścia do Polski. Szczerze mówiąc to naprawdę nie wiem czemu ludzie takie rzeczy wymyślają, chyba ewidentnie nie mają o czym pisać" - dodał austriacki skoczek polskiego pochodzenia.

Arthur tymczasem urlop spędzał na wyspie Bali, gdzie uprawiał surfing, a po powrocie przeprowadził się ze swojego miasta Erhwald do Innsbrucku.