Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Małysz skacze na quadzie

Adam Małysz w wolnych od skoków chwilach stara się relaksować na bardzo różne sposoby. Jak donosi "Fakt" - jedną z ulubionych form wypoczynku naszego najlepszego skoczka jest jazda na quadzie.

Pojazd Małysza jest wart około 35 tysięcy złotych. Dysponuje silnikiem o pojemności prawie 700 cm sześciennych i mocy około 50 KM.

"Dokładnie nie wiem jak szybko można nim jechać. To maszyna do jeżdżenia po torach wyścigowych, więc nie ma licznika. Myślę, że można go rozpędzić do 170 kilometrów na godzinę" - opowiada Faktowi czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

"Nie mam gdzie tak szybko jeździć. Taką prędkość można osiągnąć tylko na torze. Ja staram się unikać szlaków, a jeżdżę głównie po szutrowych drogach, gdzie jest w miarę bezpiecznie. Mógłbym poruszać się nim po asfalcie, ale to żadna frajda" - zdradza Małysz.


"Łączę przyjemne z pożytecznym. Taka jazda to ciężka praca. Utrzymanie się na quadzie wymaga koordynacji, dobrej kondycji. Tylko z boku wydaje się, że wygodnie siedzi się na tyłku" - dodaje ze śmiechem Małysz.