Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Będę walczył"

Dzisiejszy konkurs na pewno zapisze się bardzo radośnie w pamięci polskich kibiców. Dla Adama zapisał się pod znakiem dwójki. Drugie miejsce w Pragelato dało mu awans na drugą pozycję zarówno w Turnieju Czterech Narodów jak i całym cyklu Letniej Grand Prix.


 

Adam Małysz wystartował dziś w konkursie Letniej Grand Prix po raz sześćdziesiąty i wygląda na to, że okrągła liczba okazała się dla niego szczęśliwa. Po konkursie uśmiechał się bardzo szeroko: "Nie wiedziałem że to mój sześćdziesiąty konkurs w Letniej Grand Prix, nie liczę tego, ale cieszę się że stanąłem na podium właśnie dziś."

Zaraz po konkursie fizjolog polskiej ekipy Rafał Kot przekonywał, że Simon Amman może sobie mieć dwa rowery, ale motocykl, który jest nagrodą za Turniej Czterech Narodów, trafi w ręce skoczka z Wisły. Adam był tym rozbawiony: " To chyba tak żartował. Ja na pewno będę się starał dalej skakać jak najlepiej i udowadniać, że wciąż jestem w czołówce. Najważniejsze, że moje skoki są w miarę dobre. W kolejnych konkursach będę walczył. Nowy system mi to ułatwia, bo jak trafię na tylny wiatr to dostanę dodatkowe punkty. Moim atutem zawsze były mocne nogi a w tym systemie mocne wybicie jest tym ważniejsze."

 

Hannu Lepistö skomentował dzisiejszy sukces Adama z właściwym dla siebie stoickim spokojem. "Jestem zadowolony. Skoki były dobre. Forma Adama rośnie systematycznie. Zaczęlismy treningi zaraz po urlopie i ciężko pracowaliśmy nad tą dyspozycją. W tym momencie jego kondycja, zarówno pod względem technicznym jak i fizycznym idzie w górę".

Korespondencja z Pragelato - Marcin Hetnał