Strona główna • Letnie Grand Prix

Anders Jacobsen: "To była świetna impreza"

Niedzielne zawody w Zakopanem zakończyły się świetnym występem Norwegów. Na najwyższym stopniu podium stanął dziś dosyć niespodziewanie Anders Jacobsen, który był lepszy od Gregora Schlierenzauera i Johana Remen Evensena.

"Wczorajszy dzień nie był dla mnie zbyt udany, byłem zmęczony i popełniłem błędy techniczne, m.in. spóźniłem nieco wyjście z progu. Dziś udało mi się nawiązać do dobrych wyników z treningu i jeśli utrzymam taki poziom w zawodach, zima zapowiada się ciekawie" - mówił uradowany Jacobsen.

"Oczywiście przyjemniej skacze się w słońcu, ale pogoda nie grała dziś wielkiej roli, prawie nie było wiatru. Dzisiejsze zawody były świetną imprezą, przyszło dużo ludzi, jestem bardzo zadowolony. Jeśli chodzi o nowy system punktacji, to bardzo mi się on podoba, gdyż promuje dobre skoki" - uważa Anders.

Na pytanie, co zrobił, że jego skoki są teraz równiejsze, Jacobsen odpowiedział: "Najważniejszą różnicą było zwiększenie liczby skoków treningowych oraz lżejszy trening siłowy. Wygląda na to, że ta strategia przynosi dobre wyniki całej drużynie".

"Nie planujemy startów w Japonii, pojawimy się na zawodach LGP w Klingenthal, w międzyczasie będziemy intensywnie trenować. W zimie najważniejsze oczywiście będą Igrzyska Olimpijskie, jest to nasz główny cel" - zakończył Jacobsen.


"Jestem zadowolonyy z drugiego miejsca, moje skoki nie sa jeszcze optymalne. Do Japonii nie jadę, w Klingenthal najprawdopodobniej wystąpię, chociaż nie jest to jeszcze pewne. Ważne dla mnie było, by wystartować teraz i zobaczyć na jakim jestem poziomie po kontuzji. Nie jestem jeszcze niestety w pełni sił, podczas skoków nie odczuwam w zasadzie skutków kontuzji, ale kolano "odzywa się" w czasie treningu siłowego" - skomentował Gregor Schlierenzauer.

"Przyjechałem tu z nastawieniem, żeby zakwalifikować się do konkursu, więc mój dobry wynik jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Dobrze skakałem i w treningach i w konkursie, jestem zadowolony" - powiedział Johan Remen Evensen.