Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Gregor Schlierenzauer: "Nie mogę w to uwierzyć"

Pięć startów i pięć wygranych tak wygląda bilans Gregora Schlierenzauera z Pucharów Świata oraz Letnich Grand Prix organizowanych w Klingenthal. W ostatnim konkursie LGP 2009 młody Austriak wyprzedził Słoweńca Roberta Kranjca oraz Fina Harriego Olli.

Schlierenzauer dzięki piątemu zwycięstwu na skoczni w Klingenthal otrzymał honorowe członkostwo klubu VSC Klingnethal.

W finałowej serii oprócz Schlierenzauera wystąpili także pozostali reprezentanci Austrii. Najwyżej z nich został sklasyfikowany Manuel Fettner, który ostatecznie zajął szóstą pozycję.

Klasyfikację generalną Letniego Grand Prix wygrał  Simon Ammann. Gregor Schlierenzauer, który startował w trzech z dziewięciu konkursów zajął piątą lokatę i był najwyżej sklasyfikowanym Austriakiem.
"Jestem dumny, że udało mi się wygrać pięć razy z rzędu na tej skoczni. Nie mogę jeszcze w to uwierzyć, ale to pokazuje, że ta skocznia mi leży. Poza tym zawsze chętnie i z radością przyjeżdżam do Klineganthal. Także członkostwo w tutejszym klubie sprawia mi radość" – powiedział Schlierenzauer po konkursie na skoczni w Klingenthal.

"Również pod względem sportowym jestem zadowolony. Skoki treningowe nie poszły po mojej myśli, pomimo tego potrafiłem w konkursie pokazać się z jak najlepszej strony. Jestem jednak zadowolony z obecnego etapu przygotowań i czekam niecierpliwie na zimę. Wyniki jakie uzyskali konkurenci pokazują, że także nie próżnowali tego lata" – dodał Austriak.

"Po kontuzji trening kondycyjny był dla mnie sporym wyzwaniem i nie było łatwo. Nadal czasem odczuwam jeszcze ból w nodze, ale tylko podczas treningów na siłowni. Na skoczni wszystko jest w porządku" - tłumaczy "Schliri".


"Co do nowych zasad to są one interesujące. Czynią one skoki nieco bardziej sprawiedliwymi, ale kibice na skoczni czy przed telewizorami nie widzą co dokładnie się dzieje. Myślę jednak, że jeśli wprowadzi się kilka usprawnień, to będzie w porządku" - zakończył Schlierenzauer.