Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "Stać mnie na to, aby walczyć z najlepszymi"

Adam Małysz miał dziś powody do zadowolenia. Najlepszy polski skoczek wygrał serię kwalifikacyjną i okazał się lepszy od Simona Ammanna, Gregora Schlierenzauera czy Janne Ahonena.

"Bardzo dziękuję za życzenia, ja chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego mojej żonie, która dziś obchodzi swoje święto. Swoje urodziny niestety spędziłem w podróży. Wczoraj wyruszyliśmy o trzeciej w nocy, a do hotelu dojechaliśmy wieczorem. Nie było więc szans na jakieś świętowanie, może po zawodach pójdziemy na pizzę. Skoczkowie niestety tak już mają - bardzo trudno jest pogodzić urodziny z wyjazdami na zawody" - mówił Adam Małysz.

"Przyjemnie było stać w miejscu dla lidera kwalifikacji. Z utęsknieniem na to czekałem i mam nadzieję, że te zawody okażą się dla mnie szczęśliwsze niż w Kuusamo. Moje skoki są całkiem przyzwoite i myślę, że stać mnie na to, aby walczyć z najlepszymi i będę starał się wskoczyć do tej "10" - kontynuuje "Orzeł z Wisły".

"Pierwszy skok był taki trochę na rozpoznanie skoczni, od Kuusamo nie miałem nart na nogach, zawsze więc jest tak, że trzeba trochę rozeznać się. Myślę, że decyzja o powrocie do kraju była trafna. Rozpoczęliśmy dopiero sezon i jakieś gwałtowne ruchy, dodatkowe treningi mogą nawet zaszkodzić. Do Lillehammer przyjechały trenować te ekipy, które planowały to już znacznie wcześniej" - uważa czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

"Jeśli chodzi o Naszą-Klasę to bardzo się początkowo broniłem przed tym pomysłem, ale żona mnie namawiała, żebym poprowadził ten serwis. Nieco się obawiałem, bo wiem, że często w anonimowych komentarzach ludzie potrafią wyżyć się na zawodniku. Tę akcję rozpoczęliśmy przy współpracy z firmą 4F, bo równolegle powstaje również projekt "Moje Vancouver" i ten projekt ma na celu pokazać jak przygotowuję się do IO w Vancouver. Serwis, który powstanie - "Moje Vancouver" ma sprawić, że każdy człowiek, który interesuje się skokami narciarskimi będzie mógł postawić przed sobą jakiś cel na Vancouver. Ktoś obieca sobie np. że przestanie palić, kto inny że schudnie pięć kilo. Dopiero, jeśli to zrealizuje, wówczas będzie mógł wziąć udział w losowaniu nagród. Główną nagrodą będzie wyjazd na MŚ w lotach w Planicy, a są również inne nagrody rzeczowe. Sądzę, że może to być interesujące" - zakończył Małysz.

Korespondencja z Lillehammer, Tadeusz Mieczyński