Strona główna • Francuskie Skoki Narciarskie

Pekka Niemela: "Emmanuel dokonał ogromnych postępów"

Po 12 latach Francuzi doczekali się w końcu miejsca na podium w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Bohaterem okazał się 26-letni Emmanuel Chedal, który podczas zawodów w norweskim Lillehammer zajął trzecie miejsce.

Dla szkoleniowca francuskiej kadry - Fina Pekki Niemelä, sukces podopiecznego nie był zaskoczeniem. "Emmanuel dokonał ogromnych postępów w ciągu ostatnich trzech lat. Wielokrotnie plasował się w dziesiątce, a podczas Letniego Grand Prix stanął na podium. Wiedziałem, że to zaowocuje, a sukces z lata Manu powtórzy w zimie. Jestem tym bardziej dumny, że udało nam się osiągnąć sukces pomimo małej drużyny i limitów, które mamy" - powiedział Fin.

"Jeśli chodzi o Emmanuela wiedziałem, że stać go na dobre skoki. Co jakiś czas osiągał zadawalające wyniki, ale jego forma nie była ustabilizowana. Przypomnijmy, że już w poprzednim sezonie Chedal był mocny podczas Turnieju Czterech Skoczni. Dobrze spisał się w Oberstdorfie i Garmisch, jednak w Innsbrucku nie znalazł się w serii finałowej. Celem dla mojego podopiecznego na nadchodzący turniej jest punktowanie we wszystkich konkursach i dobra lokata w klasyfikacji końcowej"- dodał Niemela.

Emmanuel Chedal nie należy do najmłodszych zawodników. Fakt ten w żadnym stopniu nie martwi trenera. "Pracowałem już z kadrą Japonii, gdzie Noriaki Kasai mimo lat bez sukcesów potrafił się zmotywować i w wieku 30 lat wywalczył trzy medale podczas Mistrzostw Świata w Val di Fiemme. Tak więc wiek nie decyduje o wszystkim. Co więcej, uważam, że czas młodych wilków się zakończył. Teraz liczy się przede wszystkim doświadczenie"- kontynuuje szkoleniowiec.

Trzecie miejsce Francuza podczas zawodów w Lillehammer wzbudziło zainteresowanie w jego ojczyźnie. Media ponownie zainteresowały się skokami. Informacje o sukcesie skoczka pojawiły się w L'Equipe oraz w telewizji, w tym największej stacji TF1.