Marcin Bachleda wygrywa w Calgary!

Bachleda zwycięstwo zapewnił sobie długimi i pięknymi skokami na odległość 92,5 oraz 95 metrów i z łączną notą 249 pkt, zaledwie o pół punkta wyprzedził reprezentanta USA Clinta Jonesa (90 oraz 98 metrów - najdłuższa odległość dnia). "Diabeł" dzięki zdobyciu 100 punktów za zwycięstwo, w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego przesunął się na wysokie 4 miejsce i z dorobkiem 172 punktów ustępuje 3 w klasyfikacji Słoweńcowi Primozowi Piklowi jedynie 5 oczkami.

Kolejne miejsca w klasyfikacji zdobyli reprezentanci Słowenii Primoz Pikl oraz Bine Norcic (3 i 4 miejsce). Ta dwójka zawodników, począwszy od Velenje pokazuje się z bardzo dobrej strony i zajmuje w każdych konkursach czołowe lokaty. Stąd też ich wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju (2 i 3 miejsce). Lider tejże klasyfikacji, Jure Radelj, podobnie jak w sobotnich zawodach zajął "dopiero" 7 miejsce. Warta odnotowania jest również dobra postawa reprezentantów USA, z których aż 4 zawodników znalazło się w ścisłej 10 - tce zawodów: Jones (2); Schwall (6); Welch (8) oraz Denney (9).

Pozostali nasi kadrowicze, poza Grzegorzem Sobczykiem (89,5 i 81 m) który zajął dobre 14 miejsce, spisali się poniżej naszych oczekiwań. Dopiero 27 był Tomasz Pochwała, natomiast do finałowej 30 - stki nie zdołał zakwalifikować się Tomisław Tajner, zajmując ostatecznie 31 miejsce. Bachleda wywozi z Calgary 126 punktów, natomiast Pochwała zaledwie 6.

Już dzisiaj nasi skoczkowie przenoszą się do USA, gdzie w następny weekend będą rywalizować o kolejne punkty Pucharu Kontynentalnego w Park City.

Zobacz pełne wyniki niedzielnych zawodów...

Zobacz klasyfikację generalną letniego COC...