Strona główna • Puchar Kontynentalny

Podsumowanie zawodów w Calgary...

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Kontynentalnego już za nami. Skoczkowie stoczyli zaciętą walkę o punkty klasyfikacji generalnej w kanadyjskim Calgary. Czas na krótkie podsumowanie tych zawodów oraz zdjęcia z tej udanej imprezy...

Do konkursu zostało zgłoszonych zaledwie 42 zawodników z 9 krajów. Zabrakło czołowych drużyn europejskich. Na wyjazd za ocean nie zdecydowali się między innymi Austriacy, Finowie, Niemcy, Norwegowie. Można zatem powiedzieć, że obsada zawodów nie stała na najwyższym poziomie. Najsilniejszą ekipę stanowili Słoweńcy, Japończycy ale jak się

okazało także Polacy.

Pierwszy dzień zawodów to pewne zwycięstwo Bine Norcica ze Słowenii, przed Hiroki Yamadą oraz Clintem Jonesem. W drugim dniu zmagań triumfował Marcin Bachleda, który zaledwie o 0,5 punktów wyprzedził Clinta Jonesa. Trzecia pozycja należała do Primoza Pikla ze Słowenii.

"Chciałem jak najlepiej skoncentrować się na skokach - mówił po konkursie Marcin Bachleda z Zakopanego. - Choć warunki pogodowe nie były dobre, wiał silny, zmienny wiatr, starałem się myśleć tylko o swoim występie" Już przed zawodami zanosiło się na to, że nasz skoczek będzie lądował daleko. Swoją wysoką formę sygnalizował na piątkowych treningach, gdzie plasował się w ścisłej czołówce. W sobotnim konkursie zajął "dopiero" dziesiąte miejsce, w niedzielę już nie miał sobie równych. To pierwsza wygrana zakopiańczyka w tak poważnych zawodach o międzynarodowej randze. Mam nadzieję, że to zwycięstwo pozwoli Bachledzie jeszcze bardziej uwierzyć w siebie i w swoje możliwości, a są one przecież niemałe...

Dobry występ zanotował również Grzegorz Sobczyk, miejsca 13 i 14 to niewątpliwie sukces młodego nowicjusza w kadrze, który z łatwością pokonał swoich bardziej doświadczonych kolegów. 11-ste miejsce Tomisława Tajnera w sobotnim konkursie wydawało się być zapowiedzią równie dobrego występu w niedziele. Niestety nie zdołał zakwalifikować się do finałowej serii i potwierdził tym samym, że jego dyspozycja nie jest jeszcze wysoka i że jest bardzo nieregularny. Zdecydowanie najgorzej z naszej ekipy zaprezentował się Tomasz Pochwała, jego najwyższą lokatą było 27 miejsce w niedzielnych zawodach, w sobotę nie zdołał zakwalifikować się do serii finałowej. Podczas czterech dotychczas rozegranych konkursów letniego Pucharu Kontynentalnego, Pochwała zdobył zaledwie 6 punktów w klasyfikacji generalnej, co zdaje się potwierdzać kryzys formy tego utalentowanego przecież zawodnika.

Po czterech konkursach Pucharu Kontynentalnego liderem klasyfikacji generalnej jest Słoweniec Jure Radelj, przed swoimi kolegami z reprezentacji Norcicem i Piklem . Dzięki zdobyciu kompletu punktów w niedzielnych zawodach, Marcin Bachleda przesunął się w tej klasyfikacji na wysokie 4 miejsce (172 pkt). Grzegorz Sobczyk plasuje się aktualnie na 20 pozycji (52 pkt); Tajner jest 32 (24 pkt) a Pochwała na dalekim 59 miejscu z zaledwie 6 punktami na koncie.

Nasz "Diabeł" ma duże szanse, żeby w klasyfikacji letniego Pucharu Kontynentalnego zająć miejsce w pierwszej piątce a tym samym wywalczyć dodatkowe miejsce w Pucharze Świata. Zawodnicy przenoszą się teraz do USA, gdzie w następny weekend odbędą się konkursy w Park City. Następnie wracają do Europy, by stoczyć walkę w Garmisch-Partenkirchen oraz w norweskim Trondheim. W zawodach europejsko - skandynawskich rywalizacja będzie bardziej zaciekła i trudniej będzie tym samym Bachledzie wywalczyć wysokie miejsce. Jednak liczymy, że zdoła utrzymać wysoką formę z Ameryki także w Europie. Przed nami także Letnie Grand Prix na igelicie, będzie to dobra okazja do sprawdzenia dyspozycji naszego zawodnika na tle najlepszych skoczków świata bowiem zawody Puchary Kontynentalnego i Letniej Grand Prix nie kolidują ze sobą.

Wspaniały występ Bachledy i niezłe miejsce Sobczyka to nie jedyne polskie akcenty podczas kanadyjskich zawodów. W niedzielnym konkursie 16. miejsce zajął Dominik Bafia. Ten 16-latek ma co prawda kanadyjskie obywatelstwo - urodził się w Calgary - ale polskie korzenie. Trenerem kadry Kanady jest jego ojciec - Tadeusz Bafia, były reprezentant Polski w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.

Zapraszamy także do obejrzenia galerii z zawodów w Calgary

Zobacz pełne wyniki sobotnich zawodów »

Zobacz pełne wyniki niedzielnych zawodów »

Zobacz klasyfikację generalną letniego COC »