Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Trener Tajner ze Stams: Nie chcę zapeszać...

Trener kadry A, Aploniusz Tajner i jego asystent Piotr Fijas wraz z Adamem Małyszem i Robertem Mateją przebywają na zgrupowaniu w austriackim Stams. Do dzisiaj, czyli do środy, obaj nasi czołowi zawodnicy ćwiczą na tamtejszej skoczni K105. O przebiegu zgrupowania, o reakcjach na wieść o zwycięstwie Marcina Bachledy w Calgary, a także o tym, kto uzupełni polską reprezentację na LGP – informuje sam nasz główny szkoleniowiec.

- Mamy już za sobą trzy treningi na skoczni K 105 i jeden trening motoryczny. Pogoda nam dopisuje, choć wczoraj przeszła nad Stams wichura. Była tak silna i na sąsiednim lotnisku postawiła ogonem do góry dwa małe samoloty. Na skocznię runęło drzewo, zwaliło się na bulę. Ponad 40 minut musieliśmy sprzątać skocznię, dobrze, że nie został uszkodzony igelit.

Jak z formą Małysza i Matei?

- Nie chcę zapeszać, ale obaj nie skakali o tej porze roku, czyli w lecie, tak dobrze jak obecnie. Osiągnęli już stabilizację, po treningach w Stams będą mieli na swoim koncie po ok. 140 - 150 skoków na igelicie. To dawka wystarczająca. Adam i Robert tego lata "ładują" bowiem akumulatory na najbliższy i następne sezony. Nie mają w planie żadnych startów. Chodzi o to, by odpoczęli psychicznie.

Dobre wieści napłynęły z Calgary, gdzie Marcin Bachleda wygrał konkurs o Puchar Kontynentalny...

- Marcin utrzymuje się w dobrej formie. To cieszy, bo jest teraz 4. w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego i tym samym może nam zapewnić dodatkowe, czwarte miejsce w zimowym Pucharze Świata.

Bachleda miał też startować w Letnim Grand Prix. Ale czy 10 konkursów o PK plus 5 w Letnim GP, to dawka nie za duża?

- Nie ma mowy, by Marcin wystartował we wszystkich 15 konkursach. Jeśli będzie miał szanse na miejsce w czołowej piątce PK, to będzie nadal startował w tym pucharze. To będzie dla niego priorytet.

W Letnim GP nie wystartują Małysz, Mateja, tak było z góry założone, teraz może wypaść Bachleda. Kto uzupełni 4-osobową reprezentację?

- Słyszę, że dobrze prezentują się zawodnicy kadry B, gdzie trenerem jest Austriak Heinz Kuttin, a pomaga mu Łukasz Kruczek. Podobno najlepiej skaczą teraz Skupień, Wojciech Tajner i Ciapała, niewiele ustępuje i Stoch. To dobrze, niech młodzież naciska reprezentantów z kadry A.

Od jutra, czyli od czwartku, Adam Małysz i Robert Mateja rozpoczynają treningi na skoczni K120 w Innsbrucku. Opomiarowanie tej skoczni pomoże trenerowi Tajnerowi we właściwym ukierunkowaniu zawodników. Na efekty, w postaci udanych startów w konkursach obu naszych reprezentantów, będziemy musieli jednak trochę poczekać. Mistrzostwa Polski w skokach na igielicie odbędą się w dniach 19 – 21 września 2003r, w Zakopanem. Tam zobaczymy najlepszych polskich zawodników.