Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Stefan Hula: "Miałem szczęście"

W ostatnim konkursie 58. Turnieju Czterech Skoczni wystartowało trzech Polaków. Obok Adama Małysza w drugiej rundzie wystartował jeszcze Stefan Hula.

O dużym szczęściu może mówić dziś Stefan Hula, który zakończył zawody na 25. miejscu pokonując w swojej parze Andreasa Kuettela. "Miałem szczęście w tej parze, ponieważ Kuettel zupełnie popsuł swój skok, przy szczęściu udało mi się awansować. Myślę, że skok w drugiej serii był całkiem poprawny i to jest optymistyczne na dalsze konkursy" - powiedział Stefan Hula po swoich skokach.

"Jak były jakieś podmuchy powietrza to bardzo małe, jest to dość fajny konkurs" - dodał nasz zawodnik, który zdobył kolejne punkty w PŚ.

"Cieszę się, że się udało zdobyć punkty, chociaż troszkę więcej oczekiwałem. Myślałem, że w Turnieju będzie lepiej, ale na szczęście lepiej się skończył" - mówił uśmiechnięty Hula.

"Na pewno mamy większe możliwości i pokazywaliśmy już to wcześniej. Na gorąco jednak nie chcę wyciągać żadnych wniosków, poza tym lepiej na ten temat z trenerami rozmawiać. Każdy patrzył na siebie i swoje błędy, ale myślę, że mogło być lepiej" - ocenił Polak.

Kolejne zawody już za trzy dni na mamuciej skoczni w Kulm. "Loty sprawiają frajdę i cieszę się, że jadę" - mówił Hula pod skocznią w Bischofshofen.