Strona główna • Orlen Cup

LOTOS Cup: Nastroje są bojowe!

Inauguracja VI Lotos Cup jest ważnym wydarzeniem dla naszych młodych skoczków. O tym, jakie nastroje panują w poszczególnych ekipach, opowiedzieli trenerzy:

Jarosław Konior (LKS Klimczok Bystra):
"Skoczkowie Klimczoka Bystra są w bojowych nastrojach i z niecierpliwością czekają na konkursy. Moi zawodnicy z kategorii junior E dopiero tutaj, w Zagórzu oddali pierwsze skoki na śniegu w tym sezonie. Chciałbym, żeby w tej edycji LOTOS Cup każdy z chłopców zrobił jakiś postęp. Na pewno jednak moi zawodnicy z czołowych "szóstek" w poprzednim sezonie będą mieli trudniej, ponieważ w tym roku przeszli do starszych kategorii wiekowych. Mimo wszystko chłopcy nie mogą się już doczekać rywalizacji i mam nadzieję, że sobie poradzą."

Mariusz Chrapek (SMS Zakopane/WKS Zakopane):
"Nastawienie w drużynie jest pozytywne. Chłopcy są w dobrej dyspozycji i mam nadzieję, że powalczą o miejsca w czołowej dziesiątce, albo nawet szóstce. Nasze przygotowania do sezonu jesienią przebiegły bardzo dobrze, jednak teraz brakuje nam trochę skoków na śniegu, gdyż w warunkach zimowych chłopcy oddali jedynie około 60 skoków, a powinno być dwa razy tyle."

Adam Kiszka (ZTS Zakucie Zagórz):
"Nastroje przed pierwszym konkursem mamy troszkę minorowe, ponieważ nie mieliśmy gdzie trenować. Nie tylko w Zagórzu, ale i w Zakopanem nie było przygotowanych skoczni, a wszystko to przez brak śniegu. Na pewno liczę na dobry występ najlepszego zawodnika Zakucia - Michała Milczanowskiego, który obecnie uczy się i trenuje w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku, a także na Igora Smorula i Adama Rudę, również uczniów SMS Szczyrk."

Bronisław Porębski (Sokół Szczyrk):
"Zobaczymy jak to będzie, na razie trudno cokolwiek powiedzieć. Nie mieliśmy gdzie trenować, ponieważ skocznie na Skalitem są nieczynne. Niektórzy z zawodników Sokoła skakali już na śniegu, ale są i tacy, którzy nie mieli takiej możliwości w tym sezonie."

Andrzej Ruchała (UKS Sołtysianie Stare Bystre):
"Na pewno jesteśmy nastawieni bojowo, w końcu to pierwsze zawody na śniegu i dzieci nie mogą się ich doczekać. Skocznie są świetnie przygotowane a organizacja zawodów jest na bardzo wyskokim poziomie. Nie trenowaliśmy zbyt wiele na śniegu w tym sezonie, a wiadomo, że "na sucho" nie da się dobrze wytrenować skoczków, szczególnie tych najmłodszych. Jestem jednak dobrej myśli."

Wojciech Tajner (KS Wisła Ustronianka):
"Nastrój w drużynie jest po prostu super. Chłopcy są bardzo zadowoleni, że mogli tu przyjechać i nie mogą się doczekać konkursów. Nie wywieram na nich presji. Chciałbym, żeby przede wszystkim dobrze się bawili, bo to są jeszcze przecież dzieci. Wszyscy mają już za sobą skoki na śniegu, ponieważ przed świętami byliśmy w Zakopanem, gdzie chłopcy oddali po 50-60 skoków."

Jak wynika z wypowiedzi trenerów, nastroje w ekipach są bojowe i w większości pozytywne. Wszystkim doskwiera brak odpowiedniej ilości skoków na śniegu, co z drugiej strony sprawia, że szanse zawodników w jutrzejszych zawodach będą w tym względzie w miarę wyrównane.

Wszystkim młodym skoczkom, którzy wezmą udział w VI edycji LOTOS Cup życzymy udanych startów i dobrej zabawy, a trenerom zadowolenia ze swoich podopiecznych!