Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Start Koflera na IO w Vancouver niezagrożony

Upadek Andreasa Koflera w dzisiejszej serii próbnej wyglądał poważnie. Przy lądowaniu Austriak stracił równowagę i przewrócił się. Groźny był nie tyle sam upadek, co to, że prawa narta Kofiego odpięła się i z dużą siłą uderzyła Austriaka w plecy.

Austriak został od razu wywieziony helikopterem do szpitala gdzie, stwierdzono, że oprócz mocnych stłuczeń nic mu się poważnego nie stało.


„Na szczęście wszytko jest z Kofim w porządku. Wrócił już ze szpitala i w tym momencie jest pod opieką naszych lekarzy oraz fizjoterapeuty. Zostanie on poddany odpowiednim zabiegom , aby pomóc mu z tymi mocnymi stłuczeniami, których doznał przy upadku. Chcemy poczekać do jutra i wtedy podjąć decyzję co do dalszych planów Andreasa. Jego start na Igrzyskach nie jest jednak zagrożony” – powiedział trener kadry Alexander Pointner.

"W pierwszym momencie oczywiście dużo złych myśli przeleciało mi przez głowę. Najpierw chciałem sie od razu podnieść, jednak nie mogłem złapać powietrza i bóle, które odczuwałem były za mocne. Od razu jednak miałem przeczucie że nic większego sobie nie zrobiłem, jednak prawdziwą ulgę mogłem dopiero poczuć po pozytywnym rentgenie. Teraz muszę poczekać do jutra, zobaczyć jak będę się czuł, i wtedy możemy dalej planować wszystko pod kątem Vancouver" - skomentował Andreas Kofler.

Korespondencja z Oberstdorfu, Vicktoria Murawska