IO w Vancouver: Dziś kwalifikacje na średniej skoczni

Już dziś na skoczni olimpijskiej w Whistler (HS 106) odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. Na starcie zobaczymy 61 zawodników, w tym czterech Polaków.

Nasz kraj będą reprezentować Stefan Hula (nr 22), Krzysztof Miętus (nr 34), Kamil Stoch (nr 42) oraz Adam Małysz (nr 56).

Po wczorajszych treningach "Orzeł z Wisły" urasta do jednego z największych faworytów sobotnich zmagań. Wszystko będzie jednak zależało jednak także od pogody, a ta w weekend nie ma być zbyt dobra.

"Myślę, że w czwartek takie były przynajmniej dwa skoki. W trzeciej serii uzyskałem 105,5 m, ale przed nim był speed do góry. Jechałem na wyciągu, kiedy znalazłem się na wysokości progu, skakał już numer 54 (Małysz miał 64. - przyp. red.). Wiedziałem, że będę miał problem z tym, żeby zdążyć na ostatni skok. Udało się i na dodatek wyszedł mi całkiem fajnie" - mówił po treningu Adam Małysz dla portalu Onet.pl.

"Po mojej próbie, kiedy skoczyłem 109,5 m, obniżono rozbieg. Trudno zatem cokolwiek mówić. W ostatniej serii treningowej nie wystartowało z kolei kilku zawodników - w tym Simon Ammann. Nie ukrywam, że cieszę się ze swoich skoków, bo były dobre. Nie liczy się to, co jest na tablicy. Najważniejsze w moim wypadku jest samopoczucie" - podkreśla najlepszy polski skoczek.

"Te skoki treningowe na pewno dodały mi pewności siebie. W środę miałem dwa razy trzecie odległości z tego rozbiegu, z którego jechałem. W trzecim skoku tego dnia trochę mnie skręciło w powietrzu i została jakaś nutka niedosytu. W czwartek było już naprawdę całkiem fajnie" - uważa złoty medalista MŚ w Sapporo.

Adama Małysza na pewno zobaczymy w dzisiejszej serii kwalifikacyjnej, jednak Polak może sobie pozwolić na oddanie skoku na luzie, ponieważ czołowa "10" Pucharu Świata ma udział w konkursie zapewniony.

Największymi rywalami Polaka będą przede wszystkim Simon Ammann, Thomas Morgenstern, Gregor Schlierenzauer czy Anders Jacobsen, którzy bardzo dobrze prezentowali się na treningach. Zaskoczyć mogą także Janne Ahonen czy Robert Kranjec.

Tym razem kibice nie będą mogli narzekać na brak relacji na żywo z treningu czy kwalifikacji. Już od 17:50 na żywo trening i kwalifikacje będzie pokazywał Eurosport. Dla tych, którzy wolą śledzić wszystko w Internecie, bezpośrednią transmisje wideo przygotowała oficjalna strona Igrzysk Olimpijskich.

Wyniki na żywo możecie śledzić również za pośrednictwem strony Igrzysk Olimpijskich a także w postaci tradycyjnej relacji LIVE FIS >>

Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do wspólnego komentowania skoków na naszym czacie ». Jednocześnie prosimy, by nie robić tego w komentarzach pod artykułem. Użytkowników prosimy o zapoznanie się z regulaminem.

Wszystkie wyniki będziemy publikować natychmiast po zakończeniu każdej z zaplanowanych serii.

PROGRAM ZAWODÓW:
12 lutego, piątek
18:00 - seria próbna
19:00 - kwalifikacje

13 lutego, sobota
17:30 - seria próbna
18:45 - pierwsza seria konkursowa (indywidulany, K-95)